Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Mariusz Błoński

Administratorzy
  • Liczba zawartości

    3574
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    116

Zawartość dodana przez Mariusz Błoński

  1. A jak chcesz powstrzymać producentów przed doliczeniem tych kosztów do ceny produktu? I tak my za to zapłacimy.
  2. Jeśli się nie będą dzielili, to nie będzie pieniędzy. To nie kwestia braku pieniędzy, a kultury.
  3. Może jako karę zostanie im zasądzone napisanie rozprawki o każdej z książek. Witamy dawno niewidzianego kolegę
  4. Problem może być nie w mediach, a w samych naukowcach. Amerykanie opowiadają o tym, co robią, chwalą się, są pomocni. Z innymi już gorzej. Gdy np. piszemy do Amerykanów z prośbą o jakąś dodatkową informację, zdjęcie itp. itd. to odpowiedź dostajemy zawsze i szybko. I to niezależnie od tego, czy napisaliśmy do nikomu nieznanego naukowca z prowincjonalnego uniwerku, czy do noblisty z Harvarda. I jedni i drudzy odpowiadają, dziękują za zainteresowanie ich pracą, jeśli sami nie mają tego, o co prosimy, przekierowują nasze listy do odpowiednich osób itp. itd. Natomiast polscy naukowcy najczęściej nie odpowiadają. Oni rozmawiają tylko z największymi polskimi mediami i tylko im wysyłają informacje nt. swojej pracy.
  5. Na tym południu też białasy działają. Płacąc np. za wycinkę lasów, żeby potem do ciasteczek czy innych czekoladek dodać oleju palmowego i ziarna kakaowego. Lub by zachwycać się wołowinką.
  6. Też tak dość często mam w przypadku znanych ludzi, którzy już "byli starzy", gdy byłem dzieckiem/nastolatkiem i których losami się nie interesowałem. A potem np. człowiek się dowiaduje, że Kirk Douglas obchodzi 100. urodziny i przypomina sobie westerny z lat 50., które dzieckiem będąc oglądał.
  7. Co do pleśni, to już chyba kwestia jakości mąki i pracy piekarzy. Mam świetne porównanie. We Wrocławiu jest słynna piekarnia na Bema. Od jakichś 2 lat kupuję tam chleb. I jak taki chleb zostawię w domu by długo poleżał, to stwardnieje, skurczy się i można nim zabić, ale nie spleśnieje. A jak kupię "chleb" z jakiejś fabryki typu Hert czy coś innego to po kilku dniach porasta pleśnią.
  8. O czarnkowych pomysłach dowiedziałem się, gdy zaczęliście tutaj komentować. Jakoś tak spokojniejszy jestem nie posiadając TV i nie czytając, co tam nasi pasterze wymyślają. Nadal nie widzę powodu, by rugować jakiekolwiek dziedziny nauki. Niezależnie od tego, czy są "wraże" czy też nie.
  9. A co jest złego w biblistyce? Najlepsze uczelnie na świecie prowadzą zajęcia z biblistyki. Te same uczelnie, które kształcą ludzi wysyłających helikoptery na Marsa. Jedno drugiego nie wyklucza.
  10. Ktoś wie, co się stało z Astro? Zniknął jakieś 3 tygodnie temu. Zaczynamy się martwić.
  11. Informacje są zwykle umieszczone w jakimś kontekście. Szczególnie najnowsze informacje, które są umieszczane w kontekście teraźniejszym. Więc mówiąc obecnie o szczepionkach Moderny i Pfizera - a szczególnie o szczepionkach mRNA - każdy się domyśli, że chodzi o szczepionki, o których obecnie się najwięcej mówi/pisze/stosuje. Gdyby chodziło o szczepionki inne niż na COVID to wymagałoby to od razu uściślenia.
  12. Może tutaj właśnie należy szukać odpowiedzi... w bezpiecznym spełnieniu założeń. Chińczykom wystarczy obecnie bezpieczne lądowanie, by Winnie the Pooh pogratulował. Dla Amerykanów bezpieczne lądowanie to już zdecydowanie za mało i pojawiłyby się pytania o sensowność, profesjonalizm, wydane kwoty i takie tam, jeśli zaraz po lądowaniu się im spsuje łazik. Tak więc robimy bezpieczną misję, której cele jesteśmy w stanie osiągnąć w ciągu 2 lat. Oczywiście są duże szanse, że łazik pożyje dłużej, więc mamy bonus i brak pytań o sensowność, profesjonalizm i takie tam. Dokładanie zespołu czyszczącego i to w tak kluczowym elemencie, jak system zasilania, to niepotrzebne ryzyko. To już bardziej sensowne byłoby dołożenie do jakiejś dużej misji niewielkiego urządzenia z systemem czyszczącym, którego zadaniem będzie tylko i wyłącznie testowanie systemu czyszczącego. A jak nie wypali, to i tak nie to było zasadniczym elementem misji. Tak jak z Ingenuity. Gdyby zrobiono z tego całą misję, to byłoby duże ryzyko niepowodzenia całej misji i pytania o... A tak jak nie wypali, to nie wypali jakieś takie poboczne zajęcie, a nie cała misja.
  13. Zrobić na staro też się nie da. Ale zrobić na nowo i zrekonstruować na nowo (czyli ponownie, po raz kolejny) się da.
  14. To nie było badanie nt. przyczyn wyginięcia, ale badanie nt. preferencji naukowców odnośnie hipotez.
  15. Jakie cicho sza? Proszę, można sobie poczytać: https://blogs.ei.columbia.edu/2020/01/02/climate-change-gulf-stream/ https://www.bbc.com/news/science-environment-44875508
  16. @helmut Zmiany temperatury podane z dokładnością do 0,01 stopnia Celsjusza w odniesieniu do okresu bazowego, którym są lata 1951-1980. Wartości należy zatem podzielić przez 100. I tak np. styczeń 1880 roku był o 0,17 stopnia chłodniejszy od średniej temperatury stycznia z lat 1951–1980. Z kolei styczeń 2020 był o 1,17 stopnia Celsjusza cieplejszy od średniej temperatury stycznia z lat 1951–1980. Skróty DJF, MAM, JJA i SON oznaczają pory roku. Odpowiednio: zima, wiosna, lato, jesień. J-D to średnia całoroczna. D-N to chyba średnia całoroczna od grudnia jednego roku do końca listopada roku kolejnego.
  17. Właśnie dostaliśmy książkę "Świat poza fizyką. Powstanie i ewolucja życia" S.Kauffmana. Otworzyłem ją na przypadkowej stronie, by przejrzeć. I akurat strona, na której otworzyłem, jak ulał pasuje do naszej dyskusji: "Przed Kartezjuszem i Newtonem myśl Zachodu traktowała Kosmos jako organiczną całość, której stanowiliśmy część. Taki był pogląd Kościoła. Dzięki swoim res cogitans Kartezjusz zastrzegł kwestie umysłowe tylko dla ludzi. Reszta świata, w tym nasze ciała, oraz wszelkie zwierzęta i rośliny, były określane mianem res extensa, rzeczy rozciągłych, mechanizmu". I teraz ze współczesnej perspektywy, z naszej wiedzy o fizjologii i psychologii i behawiorystyce, zapytać można, czy to nie czasem rację miał "zacofany" Kościół, a "postępowy" Kartezjusz się mylił? I jeszcze bardziej przewrotnie zapytam, czy to nie Kartezjusz zrobił w ten sposób z człowieka "koronę stworzenia", istotę tak wyjątkową i oderwaną od otaczającego nas świata, że dało to nam prawo do jego całkowitego niszczenia "w imię dobra ludzkości"?
  18. Też się nad tym zastanawiałem. Problem w tym, że tam tę zamożną klasę próżniaczą utworzono z ludzi wykształconych. Dodatkowo znaczna część z nich ukończyła trudne studia, filologię klasyczną. To chyba najbardziej "matematyczna" z filologii. Rozdawanie pieniędzy każdemu chyba raczej nie przyniesie podobnego efektu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...