Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

mankomaniak

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    383
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    10

Ostatnia wygrana mankomaniak w dniu 12 lipca 2019

Użytkownicy przyznają mankomaniak punkty reputacji!

Reputacja

4 Neutralna

O mankomaniak

  • Tytuł
    Sztygar

Informacje szczegółowe

  • Płeć
    Nie powiem

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Mankomaniak został trwale zbanowany za obrażanie innych uczestników dyskusji.

  2. Żenujący kolego to ty jesteś, skoro nie zauważyłeś, że wykazałem brak podstawowej wiedzy Dudy o DE. Bo nawet jeśli rzeczywiście jej gęstość nie musi być stała, to nie można z góry twierdzić, że tak jest. Wróć sobie kolego do początkowego zdania Dudy, które cytowałem, to może w końcu pojmiesz w czym rzecz. Duda z góry założył, że gęstość DE musi spadać, skoro wszechświat się rozszerza. Nie pisał, że prawdopodobnie, że być może, tylko że przyjmuje się! Gdzie przyjmuje się? Ty w ogóle rozumiesz o czym jest dyskusja, że chcesz mnie tu krytykować? Więc daruj sobie bzdurne komentarze, skoro nie rozumiesz na czym problem polega. Ty mi piszesz o dialektyce, wróć sobie do poprzednich stron z jaką pewnością Duda powiedział o spadku gęstości, wyliczając jeszcze siłę czy prędkość tego spadku.
  3. Chciałeś powiedzieć, że zna się lepiej od dra S. Bajtlika. https://www.us.edu.pl/sites/www.us.edu.pl/files/imce/wiadomosci/pliki/notka_biograficzna.pdf NIby dlaczego Duda (fajne nazwisko) miałby być większym ekspertem od zawodowego astrofizyka, he? Przecież ja tylko cytuję kolego jego słowa na pwn: I to nie jest odosobione zdanie, ale pojawia się u wielu innych, np. https://www.quora.com/Why-does-dark-energy-have-a-constant-density Więc twoje twierdzenie, że się zna lepiej, jest trochę żenujące. No ale to nic nowego u ciebie.
  4. Rozumiem, że jesteś jedyną osobą na świecie, która podważa artykuł na pwn. To napisz do nich, zobaczymy co ci odpowiedzą.
  5. Może ty, a nie naukowcy. Przecież ty nie potrafisz nawet poprawnie przetłumaczyć zdania. I na dodatek sam sobie zaprzeczasz: skoro "w języku polskim jeśli zaczynasz pisać...", to powinieneś trzymac się tej zasady i przetłumaczyć właśnie tak jak to zrobiono w oryginale. Jak mam rozmawiać z kimś kto sam sobie zaprzecza? A czego dotyczy to its powie kolega. Pytanie znów na logiczne myślenie. Odpowiem za kolegę, bo znów sobie zaprzeczy. Otóż "dark energy component" jest sformułowaniem niejasnym, tak żeby specjalnie zaciemnić obraz. Bo może to oznaczać zarówno komponent ciemnej energii, jak i samą ciemną energię jako komponent. Jeśli to pierwsze, to ciągle całkowita ciemna energia może mieć stałą gęstość.
  6. Jeśli ty tłumaczysz dark energy na jej gęstość, to nie mamy o czym rozmawiać, bo jesteś oszustem. Ja nie rozmawiam z oszustami. Przetłumacz ten tekst w rzetelny sposób i sprostuj poprzedni, to mogę się wtedy dopiero odnieść.
  7. Jest tylko jeden problem. W tej "opinii" autor stwierdził, że stała gęstość ciemnej energii to jej własność, a ty nie potrafisz nawet odpowiedzieć, dlaczego tak napisał. Z czego to wynika? Nie wiesz tego - i to jest problem deprecjonujący ciebie jako eksperta. Nie jesteś nim w tym konkretnym zagadnieniu, bo umiałbyś odpowiedzieć na to, co jest przesłanką do tak stanowczej "opinii".
  8. Niczego nie mylę, to nie ja napisałem w renomowanej encyklopedii, że to własność ciemnej energii. Rozumiesz co to znaczy własność? To znaczy, że tak wynika z teorii, zapewne m.in. z teorii względności. A teoria względności została potwierdzona eksperymentalnie. To ty i nasz "ekspert" powinniście udowodnić, że ja się mylę, a nie ja. To wy powinniście wskazać konkretne źródła, gdzie będzie napisane, że gęstość CE wcale nie musi być stała, bo to tylko jakieś tam założenie etc. Na chwilę obecną jest tak, że ja - totalny laik przypominam - jako jedyny posługuję się rzetelnymi źródłami na potwierdzenie swoich racji.
  9. To znajdź hipotezy, gdzie jest powiedziane, że gęstość ciemnej energii się zmienia. Inaczej tylko filozofujesz. Stałość gęstości ciemnej energii nie jest założeniem, jak nasz "ekspert" twierdzi.
  10. Wchodzimy: https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/Uniwersytet-Warminsko-Mazurski;3991462.html Czyli błędu już nie ma. Internetowa encyklopedia ma to do siebie, że błędy będą poprawiane. Gdyby o ciemnej energii napisano błędnie, na pewno dawno by ktoś im to wytknął i też by poprawili.
  11. A skąd mam wiedzieć, może z ukrytych wymiarów. To ja tak samo mogę zapytać a skąd w ogóle wzięła się energia? Zgodnie z twoim rozumowaniem, nie może wziąć się z niczego, zatem musiała istnieć zawsze, czyli też przed powstaniem wszechświata. Ale to oznacza, że musiał istnieć inny wszechświat, w którym ta energia mogłaby istnieć i w jakiś sposób uwolnić się do nowego wszechświata. No to już masz logiczną odpowiedź - może ten proces odbywa się jakby ciągle.
  12. Teraz już inaczej śpiewasz. Przypomnę, co napisałeś na początku: Więc skoro "przyjmuje się", to i ty przyjmujesz, bo następnie zaczynasz się pogrążać, twierdząc, że gęstość CE powinna spadać zgodnie z prawem zachowania energii. Wykazałem ci, że tak nie jest i tak być nie musi. Co więcej, poczytaj sobie, np. Dark energy as the weight of violating energy conservation to może w końcu dotrze, że opowiadasz bzdury. Niczego nie muszę wskazywać, bo to nie o to tutaj chodzi. To ty przecież zacząłeś od teoretyzowania o ciemnej energii. To ty przyjąłeś błędne założenia i jako z góry pewne. Wynika z tego, że to ty uprawiasz religię, nie ja. Ja tylko wykazałem twoją niewiedzę, a także to, że twoje wnioski są błędne.
  13. I co z tego? Teraz próbujesz deprecjonować jej istnienie. A to ciekawe, bo nigdzie nie napisano, że stałość gęstości CE to opinia, tylko opisano to jako fakt. Więc pytanie: kłamiesz, mylisz się, czy pwn jest nieprecyzyjna?
  14. Jeżeli pwn mówi, że tak jest to tak jest, a nie że założenie. Gdyby nie było pewności, to nie napisaliby takiego zdania. W ogóle z czego ja się tłumaczę? Mam bronić tego co pwn napisało i udowodnić, że ma rację? Dobre. Powiedziałem przecież, że nie jest sprzeczna z prawem zachowania energii, jeśli przyjmiemy układ otwarty. Ciężko to zapamiętać? Ja wiem, że ten bloger pokrętnie to tłumaczył, ale tego nie cytowałem, bo nie odnosiłem się do tego. Energia może być czerpana z innych wymiarów postulowanych przez teorię strun, superstrun itp. Wszystko idealnie wtedy jest wyjaśnione. A tego już nie rozumiem do końca, ale podoba mi się:
  15. Haha, zanim zaczniesz twierdzić, to się trochę zapoznaj z czymś takim jak internet. Poczytaj sobie, choćby nawet encyklopedię pwn: https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/ciemna-energia;3886511.html " Niezwykłą właściwością ciemnej energii jest to, że jej gęstość jest stała pomimo rozszerzania się Wszechświata. " I co teraz? Na pwn piszą bzdury? Wszędzie indziej też? https://www.salon24.pl/u/zbigwie/890454,ciemna-energia-i-punkty-hawkinga-czyli-szalenstwo-sir-rogera-penrose " Twierdzenie, że gęstość ciemnej energii jest stała, opiera się również na obserwacjach astronomicznych, a zatem jest również prawdziwe z pewną dokładnością: przez ostatnie 8 miliardów lat gęstość ciemnej energii zmieniła się nie więcej niż 1,1 razy. Możemy dziś powiedzieć to z pewnością. " Jeszcze ci poszukać? Pamiętaj, że jestem totalnym laikiem z fizyki, który cię ośmieszył.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...