-
Liczba zawartości
37638 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
nigdy -
Wygrane w rankingu
247
Zawartość dodana przez KopalniaWiedzy.pl
-
David Karraker, szef Sony Computer Entertainment America’s, poinformował o pomyślnym przejściu przez konsolę PlayStation 3 niezwykle wymagających testów. Urządzenie zostało poddane próbom wytrzymałościowym przez serwis PS3 Vault. Pierwszy z testów przeprowadzono w typowych warunkach domowych. Ustawiona w pokoju PS3 była włączona przez 108 godzin, podczas których odtwarzała filmy Blu-ray oraz gry. Jedyną zauważoną anomalią były delikatne wibracje trwające około 20 sekund. Podczas drugiej z prób konsola przez 24 godziny podróżowała w samochodzie-chłodni. Początkowa temperatura wynosiła 10 stopni Celsjusza i była stopniowo zmniejszana do -17 stopni. Po 12 godzinach urządzenie przestało wyświetlać obraz na ekranie. Okazało się jednak, że nie jest to skutek jego awarii, a kondensacji pary wodnej na kablu. Ostatnią próbę przeprowadzono w saunie. Temperatura wynosiła 37 stopni Celsjusza, a przez ostatnie 24 godziny testu wynosiła do 49 stopni. W 64. godzinie testu, przy temperaturze 43 stopni testujący zaczęli odczuwać zapach spalenizny. Konsola była bardzo gorąca. Jednak i ten test zakończył się pomyślnie, a PS3 po przejściu wszystkich prób działała bez zakłóceń.
-
- PlayStation 3
- Sony
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Gainward poinformował o przygotowaniu karty graficznej z procesorem GeForce 8600 GT, która ma trafić do najzagorzalszych miłośników gier komputerowych. Tym, co wyróżnia te produkt z szeregu innych jest nie tylko zwiększona częstotliwość pracy samego GPU. Gainward wyposażył swoją kartę w 1 gigabajt pamięci. Karta Bliss 8600 GT 1024MB TV DD korzysta z układów DDR2 o czasie dostępu 2 ns, które są taktowane zegarem o częstotliwości 1 GHz. Sam GPU współpracuje z 600-megahercowym zegarem. Karta będzie kosztowała około 250 dolarów.
- 6 odpowiedzi
-
- GeForce 8600 GT
- Gainward
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Wirus HIV może powodować deficyty w zakresie uczenia się i pamięci, ponieważ przypuszcza atak ze zdwojoną siłą na neurony mózgu. Już wcześniej wiedziano, że białka gp120 z powierzchni wirusa zabijają dojrzałe komórki nerwowe, zaburzając zachodzące w nich procesy biochemiczne. Teraz jednak wykazano, iż blokując proliferację (namnażanie), nie dopuszczają do powstania w hipokampie zastępów nowych komórek, które mogłyby zastąpić te szwankujące. Warto przypomnieć, że hipokamp jest kluczowym dla uczenia się i pamięci rejonem mózgu. W normalnych okolicznościach młode neurony są integrowane z już istniejącymi obwodami. Uważa się, że odpowiadają za określone formy uczenia się i pamięci. Wyniki badań naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego ukazały się w specjalistycznym piśmie Cell Stem Cell. Eksperymenty prowadzono na myszach. To podwójne uderzenie na mózg. Białka wirusa HIV nie tylko uszkadzają neurony, ale również nie dopuszczają do ich naprawy – tłumaczy dr Marcus Kaul. Dzięki terapiom antyretrowirusowym udało się obniżyć liczebność wirusa w organizmie pacjentów. To z kolei zmniejszyło nasilenie demencji. Dolegliwość ta staje się jednak coraz powszechniejsza, ponieważ ludzie z HIV żyją dłużej. Pojawia się też dodatkowy problem: leki zwalczające wirusy mają trudności z dostaniem się do mózgu. Dr Kaul uważa, że tę postać otępienia można by leczyć, wspomagając samonaprawę mózgu albo zabezpieczając mechanizmy naprawcze.
- 1 odpowiedź
-
- białko gp120
- namnażanie
-
(i 7 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Niemcy ustawiają się w kolejce, by wynajmować od pomysłowego Wernera Kiwitta zwierzęta domowe do pomocy przy pracach w ogródku. Jest to element zakrojonej na szerszą skalę akcji ekologicznej. Kiwitt prowadzi w Szlezwiku-Holsztynie park ekologiczny, który oferuje m.in. owce do przycinania trawy i kaczki do unieszkodliwiania ślimaków. W dodatku zyskuje się dostarczany przez zwierzęta darmowy nawóz, więc to naprawdę niezły interes. Niemiec zbiera zamówienia z całego kraju, ponieważ po ostatnich dużych opadach jego krajanie zmagają się z plagą pomrowików. Kiwitt wynajmuje ptaki za 20 euro i wyjaśnia, że to nie żart, gdyż kaczki są naprawdę dobre w wyłapywaniu ślimaków. Zwalczają je bez stosowania trutki, a to duży plus, jeśli w pobliżu mieszkają dzieci lub dana osoba zajmuje się hodowlą zwierząt.
- 2 odpowiedzi
-
Penryn, intelowski procesor wykonany w technologii 45 nanometrów, oficjalnie ujrzy światło dzienne 11 listopada. W chwili debiutu Intel pokaże siedem nowych procesorów z serwerowej rodziny Xeon. Będą to układy E5405 (2,00 GHz), E5410 (2,33 GHz), E5420 (2,50 GHz), E5430 (2,66 GHz), E5440 (2,83 GHz), E5450 (3,00 GHz) oraz X5460 (3,16 GHz). Wszystkie procesory będą współpracowały z 1333-megahercową FSB. Dane pochodzą z witryny Intela, która jednak nie nazywa wymienionych układów Penrynami. Zaznaczono jednak, iż procesory zostały wyposażone w 12 megabajtów pamięci L2, a to cecha charakterystyczna Penrynów. Pamięć podręczna podzielona jest na dwa bloki po 6 megabajtów, a z każdego z nich korzystają dwa rdzenie. Ważną informację zawarto też w samych oznaczeniach układów. Procesory z literą E charakteryzują się poborem mocy wyrażonym emisją ciepła (TDP) na poziomie 80 watów, a TDP układu z literą X wynosi 120 W. Na witrynie Intela można również znaleźć informacje o dwóch energooszczędnych Xeonach. Te układy to L5410 (2,33 GHz) oraz L5430 (2,66 GHz). Litera L oznacza TDP na poziomie 50 W.
-
W czasach zimnej wojny administracja prezydenta Reagana miała ambitny plan stworzenia samolotu, który miałby latać z prędkością 25 machów. Pojazd miał startować i lądować jak zwykły samolot, ale po starcie miał wchodzić na niską orbitę Ziemi. Podróż takim samolotem pomiędzy Waszyngtonem a Tokio zajęłaby dwie godziny. Obecnie DARPA (Defense Advanced Research Projects Agency – Agencja Badań nad Zaawansowanymi Projektami Obronnymi), postanowiła ożywić projekt byłego prezydenta. Przyjęto jednak mniej ambitne założenia. Samolot ma osiągnąć prędkość 6 machów (7350 km/h). Projekt znany jest pod nazwą Blackswift i niewiele o nim wiadomo. Narodził się on z projektu Falcon, którego celem było stworzenie całej rodziny naddźwiękowych samolotów służących do testów. Pojazd budowany jest przez słynne warsztaty Skunk Works firmy Lockheed Martin. Z nieoficjalnych informacji wiadomo, że Blackswift to bezzałogowy samolot wielkości myśliwca. Pojazd korzysta z hybrydowego napędu, na który składają się silniki turbinowy i strumieniowy. Ten pierwszy rozpędza Blackswifta do prędkości 3 machów, a 6 machów samolot osiąga już dzięki silnikowi strumieniowego. W tej chwili amerykańskie lotnictwo wojskowe nie bierze udziału w pracach nad projektem.
- 3 odpowiedzi
-
- samolot naddźwiękowy
- DARPA
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Specjaliści ds. żywienia z południowych Włoch opracowali formułę pizzy zapobiegającej starzeniu się. Jak donosi gazeta La Stampa, protestują przeciwko temu zwolennicy tradycyjnej wersji. Prozdrowotne danie zawiera trzy razy więcej włókien niż klasyczna pizza. Zostało też wzbogacone pod względem ilości magnezu oraz żelaza. A wszystko dzięki wykorzystaniu określonych składników, m.in. mąki z pełnego przemiału. Co najmniej 8 składników/sosów na pizzy zapewnia efekt antyutleniający: pomidory, czosnek, cukinia, grzyby, marchewki, bazylia, warzywa krzyżowe i szpinak. Recepturę opracowało dwóch panów: Eugenio Luigi Iorio (żywieniowiec i biochemik z Uniwersytetu w Neapolu) oraz Cosimo Mogavero (właściciel restauracji La Fabbrica dei Sapori). Dziennikarze włoskiego dziennika twierdzą, że papież Benedykt XVI zasmakował w pizzy antystarzeniowej. Zjadł ponoć jeden kawałek podczas przyjęcia dla straży watykańskiej, które obsługiwał właśnie Mogavero. Pomysł jest krytykowany m.in. przez Neapolitańskie Stowarzyszenie Prawdziwej Pizzy, którego przedstawiciele twierdzą, że zwłaszcza mąka z pełnego przemiału uniemożliwia upieczenie charakterystycznie chrupiącego ciasta. Warto przypomnieć, że w przeszłości to samo stowarzyszenie protestowało przeciwko popularnej we Włoszech i nie tylko pizzy pociętej na kawałki.
- 2 odpowiedzi
-
- Cosmo Mogavero
- Eugenio Luigi Iorio
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Naukowcy twierdzą, że kartki papieru mogą działać jak baterie i posłużyć do zasilania urządzeń elektrycznych. Co więcej, energię mogą czerpać z krwi lub potu, dzięki czemu przydadzą się do zapewnienia energii implantom znajdującym się wewnątrz ludzkiego ciała.Papierowe baterie opracowali uczeni z Rensselaer Polytechnic Institute w Nowym Jorku.Najpierw pokryli oni zwykły papier warstwą nanorurek. Papier stał się czarny i mógł przewodzić prąd. Następnie wystarczyło polać go elektrolitem by uzyskać działającą baterię. Tak skonstruowane urządzenie mogło zasilać diodę LED. Uczeni stworzyli z niego też wyjątkowo wydajny kondensator, który może być zastosowany np. w elektrycznych samochodach.Papierowe baterie działają z wieloma elektrolitami, w tym również ze słonymi cieczami znajdującymi się w ludzkim ciele, takimi jak krew czy pot. Dzięki temu znajdą zastosowanie w wielu dziedzinach biologii i medycyny. Kartki papierowych baterii można składać w stosy, dzięki czemu bateria zwiększa swoją pojemność i zapewnia więcej energii.Uczeni zapewniają, że ich bateria pracuje również wtedy, gdy jest zwinięta, zgięta czy przecięta. Działa w temperaturach od -73 do 176 stopni Celsjusza. Przyda się więc zarówno w Arktyce jak i na pustyni.Na razie naukowcy nie opracowali jeszcze metody taniej masowej produkcji papierowych baterii. Mają nadzieję, że uda im się stworzyć technikę, dzięki której baterie będą drukowane z wielkich rolek papieru, tak jak drukuje się gazety.Obecnie akademicy pracują nad zwiększeniem wydajności, niezawodności i bezpieczeństwa swoich baterii.
-
Hiszpańska firma Galactic Suite planuje otwarcie w 2012 roku pierwszego w historii hotelu w kosmosie. Obecnie nie wiadomo, na ile realne są to plany. Wiadomo natomiast, że trzydniowy pobyt na orbicie kosztowałby 4 miliony dolarów. W cenie mieści się również ośmiotygodniowy trening na tropikalnej wyspie. Po nim nastąpi wylot prywatnym statkiem kosmicznym. Goście hotelu będą mieli okazję 15-krotnie w ciągu doby oglądać wschód Słońca. Łatwe poruszanie się po pokoju hotelowym zapewnią specjalne stroje, które umożliwią przyczepianie się do ścian i sufitu hotelu. Sam hotel wygląda jak olbrzymia molekuła. To dlatego, jak wyjaśnia dyrektor Galactic Suite, że każdy z pokojów został zaprojektowany tak, by pasował do wnętrza pojazdu, który wyniesie go w przestrzeń kosmiczną. Największym wyzwaniem było przygotowanie łazienek w warunkach zerowej grawitacji. Przedsiębiorstwo poradziło sobie z tym projektując pokój, w którym unoszą się duże wodne bąble. Goście nie będą się nudzili. W przerwach pomiędzy podziwianiem widoków za oknem, wezmą udział w eksperymentach naukowych. Szefem barcelońskiej Galactic Suite jest inżynier pojazdów kosmicznych, Xavier Claramunt. Poinformował on, że na udało się zebrać już większość z 3 miliardów dolarów potrzebnych do zbudowania hotelu. Odmówił jednak poinformowania, kto wpłacił pieniądze. Z witryny Galactic Suite wiadomo, że całe przedsięwzięcie wspiera firma 4Frontiers Corp., której głównym celem jest osadnictwo na Marsie. Wśród zainteresowanych projektem wymienia się także CTAE, znajdujące się w Barcelonie centrum lotów kosmicznych. Claramunt wspomina również o inwestorach z USA, Japonii i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Szef Galactic Suite, pytany o opłacalność przedsięwzięcia, stwierdził: Oceniamy, że na świecie jest 40 000 osób, które stać na pobyt w naszym hotelu. Nie wiemy tylko, czy będą chcieli wydać pieniądze na pobyt w kosmosie.
- 18 odpowiedzi
-
- Xavier Claramunt
- kosmos
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Kaczki z dwoma głowami i inne wybryki natury zazwyczaj żyją krótko i są bezpłodne. Nie można tego jednak powiedzieć o dwunosym andyjskim psie tygrysim, który ma, jak sama nazwa wskazuje, dwa nosy. Na jego ślad natrafił w Boliwii pułkownik John Blashford-Snell, szef Towarzystwa Odkryć Naukowych (Scientific Exploration Society). Cecha jest przekazywana genetycznie z pokolenia na pokolenie. Taka rasa może być wykorzystywana do wyszukiwania ładunków wybuchowych czy narkotyków, ponieważ jej przedstawiciele mają wzmocniony zmysł powonienia – opowiada Brytyjczyk. Po raz pierwszy wojskowy zobaczył dwunosego psa o imieniu Bella w 2005 roku w pobliżu Ojaki. Kiedy [...] pewnej nocy siedzieliśmy przy ognisku, ujrzałem niesamowicie wyglądającego psa, który wydawał się mieć dwa nosy. Byłem wtedy trzeźwy. Przypomniałem sobie legendarną historię, według której pułkownik Percy Fawcett powrócił w 1913 roku z amazońskiej dżungli, donosząc również, że widział tam takie dziwne psy. Nikt mu nie wierzył i wszyscy się z niego śmiali. Podczas tegorocznej 2-miesięcznej wyprawy (trwającej od maja do czerwca) Blashford-Snell odnalazł Xingu, syna Belli. Xingu spłodził już własne potomstwo z suką z normalnym nosem. Jedno szczenię z podwójnym nosem zmarło 3 dni po narodzeniu, dwoje jego rodzeństwa ze zwykłym nosem przeżyło. Weterynarz z brytyjskiej ekspedycji sprawdzał, czy Xingu nie cierpi na rozszczep podniebienia. Okazało się, że nie. Istnieje możliwość, że te psy pochodzą od rasy psów z podwójnym nosem, znanych w Hiszpanii pod nazwą pachon navarro. Były to psy używane przez konkwistadorów do polowań. Myślę, że to wysoce prawdopodobne, że jeden z wziętych do Ameryki Południowej osobników zaczął się rozmnażać. To dobre psy myśliwskie – dywaguje pułkownik. Xingu jest nieco agresywnym samcem, który stojąc, mierzy około 40 cm i uwielbia solone ciasteczka. Nie można o nim powiedzieć, że jest przystojny. Inne psy warczą na niego, ponieważ wyczuwają, iż jest inny. [...] Jest bardzo inteligentny. Boliwijska armia pobrała próbki DNA, gdyż jest zainteresowana hodowlą rasy. To nie jedyny taki pies, okolicę zamieszkują kolejne egzemplarze. Najlepszym przyjacielem Xingu jest dzika świnia o imieniu George. Dziwaczna para rządzi całą wioską. Przedstawiciele Scientific Exploration Society przybyli w te okolice, by zbadać płytki krater o średnicy 5 km. Teraz Blashford-Snell twierdzi, że znaleziono dowody, że powstał wskutek uderzenia wielkiego meteorytu. Zderzył się on z Ziemią 30 tys. lat temu. Zdjęcia dwunosego andyjskiego psa tygrysiego można zobaczyć na witrynie internetowej Scientific Exploration Society.
-
Cierpiący z powodu nadwagi mieszkańcy pewnego włoskiego miasteczka będą otrzymywać nagrody pieniężne za zrzucenie zbędnych kilogramów. Gianluca Buonanno, burmistrz Varallo, opowiada, że mężczyźnie, który schudnie o 4 kg, będzie się wypłacać 50 euro. Kobiety dostaną tę samą kwotę za pozbycie się 3 kg. Gdy uda im się utrzymać niższą wagę przez 5 miesięcy, zdobędą kolejne 200 euro. Wielu ludzi mówi: naprawdę muszę schudnąć, ale to strasznie trudne. Dlatego pomyślałem: dlaczego nie mielibyśmy przejść na grupową dietę? – pyta retorycznie Buonanno, który sam miał ok. 6 kilo nadwagi. Kampania rozpoczęła się w 7,5-tysięcznym miasteczku w piątek (10 sierpnia). Zapisało się już kilka osób. Zgodnie z danymi Unii Europejskiej, aż 35% Włochów ma nadwagę lub cierpi na otyłość. Dzieje się tak, ponieważ zdrową dietę śródziemnomorską coraz częściej wypierają pokarmy z przetworzonych produktów, obfitujących w tłuszcz, cukier i sól.
- 1 odpowiedź
-
Badacze z Tajlandii opracowali pierwszą na świecie mieszankę mleczną z mięsa drobiowego dla niemowląt uczulonych na białka mleka matki czy krowie. Mleko wytwarzane z włókien mięśniowych kurzych piersi może dostarczać dużo energii. Zapewnia też dawkę substancji odżywczych podobną do tej uzyskiwanej z mleka krowiego lub sojowego. Jednocześnie stwarza mniejsze ryzyko wystąpienia alergii niż mleka wymienione wcześniej – wylicza Pipop Jirapinyo, kierownik zespołu badawczego ze szpitala Siriraj w Bangkoku. O osiągnięciach lekarzy poinformowano po ponad 5 latach prób z udziałem 38 dzieci z alergią na białka mleka krowiego. Zgodnie z uzyskanymi wynikami, niemowlęta 5-krotnie rzadziej reagowały alergicznie na mleko z mięsa kurzego niż na mleko sojowe. Jirapinyo podkreśla, że opisywana mieszanka pozwoli rosnąć uczulonym dzieciom w takim samym tempie, jak ich zdrowym rówieśnikom. Formułę już opatentowano. Planowane jest opracowanie wersji mleka w proszku, by rozpocząć produkcję na skalę przemysłową oraz ulepszenie receptury mieszanki dla dorosłych.
- 1 odpowiedź
-
- Pipop Jirapinyo
- mięso drobiowe
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Teoria, że bakterie skracają ludzkie życie, została zakwestionowana przez wyniki najnowszych badań naukowców z Uniwersytetu Południowej Kalifornii. Wykazali oni, sterylne warunki nie zwiększają średniej długości życia. Wcześniej uważano, że reakcja układu odpornościowego wywoływana nawet przez nieszkodliwe bakterie przyspiesza starzenie się, przyczyniając się do zużywania energii życiowej. Teraz okazało się, że muszki owocowe hodowane w pozbawionym ich otoczeniu wcale nie przeżywają swoich "brudnych" pobratymców (Cell Metabolism). Biolodzy podkreślają, że eksperymentu tego nie można powtórzyć na organizmach wyższych, które potrzebują bakterii do prawidłowego funkcjonowania, m.in. trawienia. Wg nich, nadal można jednak odnieść wyniki uzyskane na owadach do badań nad starzeniem się ludzi. I u muszek owocowych, i u ludzi liczba bakterii żyjących na danym osobniku wzrasta z wiekiem. Reakcja na drobnoustroje także jest u tych dwóch gatunków podobna i zmniejsza się w miarę starzenia się. Być może nie ma to jednak nic wspólnego ze starzeniem się. Myślę, że ludzie po prostu przyjmują, że zwiększenie liczby bakterii u ludzi w jesieni życia musi być czymś złym. Tymczasem to nie musi być złe, ale tak się po prostu dzieje. Przed tymi badaniami nie rozumowałem w ten sposób – wyjaśnia szef eksperymentu, dr Steven Finkel. To niespodzianka. Mimo że muszki akumulowały tyle bakterii, a układ odpornościowy silnie na nie reagował, nie zmniejszało to długości ich życia. Pytanie powinno być sformułowane następująco: jeśli to nie bakterie skracają życie, to co? – dodaje inny członek zespołu badawczego dr John Tower. Naukowcy porównali 3 grupy muszek: 1) owady normalne (przez cały czas stykające się z bakteriami), 2) owady urodzone z jaj oczyszczonych antybiotykami, żyjące w sterylnych warunkach i przez całe życie jedzące dezynfekowany pokarm i 3) muszki wzrastające z bakteriami i jako dorosłe owady przeniesione do sterylnego środowiska. Pobierane w ciągu życia próbki wykazały, że muszki żyjące w sterylnym otoczeniu były wolne od bakterii, podczas gdy u owadów z 1. grupy w starszym wieku ich liczba dramatycznie wzrastała. Wszystkie żyły jednak podobnie długo: około 3 miesięcy.
-
- dr Steven Finkel
- średnia
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Narodowa Agencja Bezpieczeństwa (NSA) zyskała prawo do podsłuchiwania jednej trzeciej światowej komunikacji. Protect America Act 2007 to poprawka do Foreign Intelligence Surveillance Act (FISA) z roku 1978. Pozwala ona na monitorowanie bez zgody sądu wszystkich połączeń rozpoczynających się, kończących i przechodzących przez USA. Zdaniem ekspertów aż 35% światowej komunikacji przechodzi przez urządzenia znajdujące się na terenie Stanów Zjednoczonych. Poprawka wywołała gorącą dyskusję w Izbie Reprezentantów. Część parlamentarzystów była przeciwko niej twierdząc, że narusza ona prawa obywatelskie. Inni argumentowali, że konieczne są zmiany w prawie, gdyż od czasu uchwalenia FISA telekomunikacja uległa olbrzymim przeobrażeniom i służby wywiadowcze, działając na podstawie starych przepisów, nie są w stanie zapobiegać zagrożeniom.
- 13 odpowiedzi
-
- Foreign Intelligence Surveillance Act
- Protect America Act 2007
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Trzecia wersja Halo, najlepiej sprzedającej się gry na konsolę Xbox, stała się najlepiej sprzedającą się w przedsprzedaży grą na świecie. W samej Ameryce Północnej klienci zamówili już milion kopii tej gry. Będą dostępne trzy edycje Halo 3: Standard Edition, Limited Edition oraz skierowana do kolekcjonerów Legendary Edition. Microsoft poinformował, że wersja kolekcjonerska cieszy się tak dużym zainteresowaniem, iż prawdopodobnie zostanie wyprzedana jeszcze przed premierą gry, którą zapowiedziano na 25 września. Coraz więcej firm zauważa potencjał tkwiący w grach wideo. Firma Mountain Dew przygotowuje napój z logo Halo 3. Podobne plany mają 7 Eleven, Pontiac i Burger King.
-
Jak dzieci usprawiedliwiają nielegalne pobieranie plików
KopalniaWiedzy.pl dodał temat w dziale Psychologia
Komisja Europejska przeprowadziła badania, których celem był sprawdzenie, w jaki sposób dzieci w Europie tłumaczą sobie fakt nielegalnego pobierania plików z Internetu. Okazało się, że najmłodsi internauci dobrze zdają sobie sprawę z ryzyka związanego z takimi działaniami, jednak racjonalizują swoje czyny tłumacząc, że robią tak wszyscy, także ich rodzice. Wśród innych samousprawiedliwień znalazły się takie stwierdzenia jak: pliki pobierane są do użytku osobistego oraz, że witryny WWW prawdopodobnie płacą artystom. Kolejne wymówki to: stwierdzenia, że artyści ponoszą straty nie są prawdziwe a płyty DVD i CD są zbyt drogie. Badaniem objęto dzieci z 29 krajów Europy. Niemal wszystkie stwierdziły, że mają zamiar nadal nielegalnie pobierać pliki. Dzieci uznały również, że większym zagrożeniem jest dla nich pobranie wraz z plikami wirusa, niż narażenie się na nieprzyjemności ze strony organów ścigania. Okazuje się też, że najmłodsi znacznie lepiej zdają sobie sprawę z ryzyka związanego ze szkodliwym kodem, kradzieżą tożsamości czy trafienia w Sieci na pedofila, niż przypuszczają ich rodzice.- 3 odpowiedzi
-
- pliki
- pobieranie
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Michel Fournier, 63-letni emerytowany wojskowy, chce pobić dwa rekordy. Po pierwsze, chce wyskoczyć ze spadochronem z balonu lecącego na najwyższej jak dotąd wysokości, po drugie, chce przekroczyć barierę dźwięku. Fournier wyskoczy z wysokości 40 km i będzie lecieć z prędkością ok. 1610 km/h. Śmiałek zetknie się z temperaturą minus stu stopni Celsjusza, promieniowaniem słonecznym i niedoborem tlenu. Przed wstrząsem towarzyszącym przekraczaniu bariery dźwięku ma go chronić zmodyfikowany kombinezon dla astronautów. To naprawdę skok w nieznane. Nikt nie wie zbyt wiele na temat wpływu przekraczania bariery dźwięku na organizm człowieka – wyznaje żołnierz. Fournier, były spadochroniarz służący w Algierii, był jednym z trzech kandydatów, których armia francuska brała pod uwagę w latach 80., planując skoki z wysokości 38 km.
- 2 odpowiedzi
-
- emerytowany wojskowy
- balon
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Od dawna podejrzewano, że mięśnie szyjne, ciśnienie krwi oraz tętno są ze sobą w jakiś sposób powiązane. Teraz zespół Jima Deucharsa z Uniwersytetu w Leeds odkrył bezpośrednie połączenie nerwowe między mięśniami szyi a jednym z jąder pnia mózgu: nucleus tractus solitarius (NTS). Obszar ten odgrywa ważną rolę właśnie w regulowaniu ciśnienia i tętna. Naukowcy użyli myszy, by zbadać, jak ich mózg reaguje na różne białka stymulujące i hamujące. Zauważyli, że grupa komórek połączonych z mięśniami szyjnymi reaguje i na jedne, i na drugie. Komórki rozświetlały się raz po razie, dlatego sprawdziliśmy, za co odpowiadają – opowiada członek ekipy badawczej Ian Edwards. Okazało się, że są połączone również z NTS (Journal of Neurosience). Edward podkreśla, że wyjaśnia to, dlaczego ciśnienie krwi i tętno zmieniają się niekiedy po urazie mięśni szyjnych, np. kręgów szyjnych. Jest bardzo możliwe, że godziny spędzane przed komputerem w niewłaściwej pozycji także negatywnie wpływają na działanie układu sercowo-naczyniowego.
-
- nucleus tractus solitarius
- NTS
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Chorwacki haker o pseudonimie Sasza poinformował, że udało mu się złamać iPhone’a. Dzięki przełamaniu zabezpieczeń Sasza uruchomił telefon w sieci T-Mobile. W złamanym telefonie działa GSM, EDGE oraz Wi-Fi. Nie działa jednak przeglądanie klipów z YouTube. Co ciekawe, by w ogóle aktywować iPhone’a konieczne jest posiadanie konta w iTunes. Tymczasem telefon Saszy działa, mimo iż w Chorwacji iTunes w ogóle nie jest dostępne. Haker opublikował instrukcję złamania telefonu na jednym z forów. Do pokonania zabezpieczeń potrzebna jest karta SIM, czytnik kart SIM, SilverCard, odpowiednie pliki i komputer z systemem Mac OS X lub Windows.
-
Pojawiły się pierwsze informacje o problemach iPhone’a z ekranem dotykowym. Jedna z najbardziej atrakcyjnych funkcji telefonu Apple’a, możliwość sterowania nim za pomocą dotyku, nie działa tak, jak powinna. Okazuje się, że w miarę upływu czasu ekran traci na czułości, pojawiają się „martwe strefy”, całe urządzenie zaczyna więc źle funkcjonować. Nie wiadomo, skąd takie problemy, gdyż urządzenia innych producentów wyposażone w ekran dotykowy zwykle działają bez zastrzeżeń. O problemie z wyświetlaczem poinformował jeden z użytkowników na forum Apple’a. Napisał on, że pierwsze problemy pojawiły się po 20 dniach od zakupu telefonu. Najpierw przestała funkcjonować dolna część ekranu, co uniemożliwiło skorzystanie ze spacji czy zmianę czcionki. Kilka dni później właściciel nie mógł już korzystać z żadnego klawisza funkcyjnego. Firma Apple bez najmniejszego problemu wymieniła mu wadliwą część. W tej chwili nie wiadomo, ilu egzempalrzy dotyczy problem. Apple jest znana z budowy solidnych bezawaryjnych urządzeń.
-
Głęboko w kosmosie astronomowie odkryli pięć bardzo starych galaktyk. Są one bardzo duże jak na swój wiek i bardzo szybko formują się w nich gwiazdy, co może skłonić astronomów do zmiany obecnie obowiązujących poglądów na tworzenie się galaktyk. Wiek wszechświata ocenia się na 13,7 miliarda lat. Przez pierwsze 500 milionów lat panowała w nim ciemność, gdyż gwiazdy dopiero się rodziły. Później zaczęły tworzyć się galaktyki. Dotychczas uważano, że proces ten zajął wiele miliardów lat. Tymczasem pięć nowo odkrytych galaktyk powstało przed 12 miliardami lat, więc „rodziły się” one zaledwie przez około miliard lat. Są one co najmniej tak duże jak Droga Mleczna. Międzynarodowy zespół naukowców użył całego szeregu instrumentów – teleskopów Hubble’a, Spitzeraz oraz Submilimeter Array na Hawajach – by potwierdzić, że znaleziono kilka osobnych dużych galaktyk, a nie większą grupę małych. Z wyliczeń astronomów wynika, że gwiazdy powstają w nich około 1000-krotnie szybciej, niż w Drodze Mlecznej. Gęste chmury pyłu powodują jednak, że ich światło jest bardzo przytłumione. Nie mamy pojęcia dlaczego te galaktyki powstały tak szybko – mówi Giovanni Fazio z Harvard-Smithsonian Center for Astrophysics. Odkrywcy przekazali uzyskane dane do naukowców zajmujących się astronomią od strony teoretycznej. Ci spróbują opracować komputerowy model, który wyjaśni zagadkę. Astofizyk Edwin Turner z Princeton University określił odkrycie swoich kolegów jako „potencjalnie ważne”. Może ono pozwolić na zbadanie, w jaki sposób kosmiczny pył utrudnia nam obserwacje. Dzięki temu naukowcy będą mogli brać poprawkę na jego istnienie.
-
Zespół chemików opracował matematyczny model komputerowy służący do pomiaru... ostrości papryczek chili. Pozwoli to na szybsze i tańsze niż dotychczas uzyskanie takich informacji. Jest to o tyle istotne, że na przykład przy produkcji niektórych lekarstw na reumatyzm korzysta się z wyciągów z papryczek. Ostry smak chili pochodzi z kapsaicynoidów. Dwa z nich – kapsaicyna oraz dihydrokapsaicyna – stanowią 90% składu kapsaicynoidów w papryczkach. Odczuwana ostrość zależy od stosunku tych składników względem siebie. Kapsaicynoidy są używane w gazie łzawiącym, gazie pieprzowym, lekarstwach i, oczywiście, w wielu potrawach. Z naszego wynalazku skorzysta więc wiele gałęzi przemysłu – mówi Kenneth Busch, chemik z Baylor University w Teksasie. Obecnie pomiary ostrości przeprowadza się za pomocą wysoko wydajnościowej płynnej chromatografii. Metoda ta jest kosztowna i długotrwała. Badanie jednej próbki trwa około 10 minut, gdyż maszyna najpierw oddziela od siebie składniki, a potem dokonuje pomiaru. Busch i jego zespół opracowali matematyczny model, który wylicza ostrość na podstawie informacji uzyskanych z badań spektroskopem. Dostarczają one informacji o tym, w jaki sposób dana substancja absorbuje światło.
-
- ostrość
- chromatografia
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Międzynarodowy zespół naukowców zauważył, że pewne struktury nieorganiczne mogą w określonych warunkach zachowywać się jak związki organiczne. Spostrzeżenie to pozwala przypuszczać, że do powstania życia obecność węgla nie jest konieczna i że na innych planetach może się ono znacznie różnić od tego, co widzimy na Ziemi. Życie na naszej planecie opiera się na związkach organiczych, czyli takich, w skład których wchodzi węgiel (oprócz tlenków węgla, węglanów, wodorowęglanów itp.). Być może jednak brak związków organicznych wcale nie oznacza, że życie nie może powstać. Profesor Wadim Cytowicz z Instytutu Fizyki Rosyjskiej Akademii Nauk we współpracy z kolegami z Instytutu Maxa-Plancka i Uniwersytetu w Sydney badał zachowanie struktur nieorganicznych w plazmie. Dotychczas naukowcy uważali, że cząsteczki w plazmie są bardzo słabo zorganizowane. Tymczasem okazało się, że w momencie gdy ładunki elektryczne zostają odseparowane i plazma się polaryzuje, dochodzi do samoorganizowania się cząstek. Samoistnie łączą się one w struktury przypominające helisę DNA. Te łańcuchy helis nie są elektrycznie obojętne i przyciągają się wzajemnie. Uczeni ze zdumieniem stwierdzili, że nieorganiczne helisy nie tylko oddziałują na siebie, ale również przechodzą zmiany podobne do tych, zachodzących w DNA czy białkach. Mogą się na przykład dzielić tak, by stworzyć dwie identyczne kopie oryginalnego łańcucha. Kopie z kolei potrafią wpływać na sąsiednie łańcuchy. Zauważono też swoistą ewolucję nieorganicznych helis: mniej trwałe struktury rozpadają się, a pozostają tylko te bardziej solidne. Te złożone, samoorganizujące się struktury plazmowe wykazują wszystkie cechy, które pozwalają zakwalifikować je jako nieorganiczną żywą materię. Są autonomiczne, reprodukują się i ewoluują – mówi profesor Cytowicz. Dodaje przy tym, iż warunki konieczne do powstania takich struktur są bardzo często spotykane w kosmosie. Plazma może powstawać w sposób naturalny również na Ziemi. Ma to miejsce np. podczas uderzenia pioruna.
- 7 odpowiedzi
-
- helisa
- związek nieorganiczny
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Lenovo i Novell podpisały umowę, na podstawie której system Linux będzie instalowany na notebookach ThinkPad. W czwartym kwartale bieżącego roku do sklepów trafią maszyny z SUSE Linux Enterprise Desktop 10. Ich użytkownik będzie mógł liczyć na pomoc techniczną ze strony Lenovo. Dla chińskiej firmy będzie to nowe doświadczenie, gdyż wcześniej nie oferowała ona pomocy dotyczącej oprogramowania. Nie jest ona jednak nowicjuszem. Lenovo i Novell od 5 lat prowadzą wspólnie prace badawczo-rozwojowe, a notebooki ThinkPad posiadają certyfikat zgodności z Linuksem. SUSE będzie instalowany przede wszystkim na maszynach z serii T. Przeznaczone dla użytkowników biznesowych ThinkPady są wyposażone m.in. w klatkę Roll Cage, która wzmacnia ich obudowę czy Battery Strech, odpowiedzialną za wydłużenie pracy na bateriach.
-
W piśmie Proceedings of the National Academy of Sciences ukazał się artykuł, którego autorzy dowodzą, że pierwsi przodkowie człowieka dotarli do Europy raczej z Azji, a nie z Afryki. Migracja z największego z kontynentów odgrywać miała znacznie większą rolę niż z Czarnego Lądu. Zespół pod przewodnictwem Marii Martinon-Torres z Narodowego Centrum Badań Ewolucji Człowieka w hiszpańskim Burgos oparł swoje stwierdzenia na analizie 5000 zębów wczesnych hominidów. Naukowcy porównali zęby gatunków Homo i Australophitecus znalezione w Europie, Azji i Afryce i stwierdzili, że zęby przodków człowieka, którzy zasiedlili Stary Kontynent mają więcej wspólnego z ówczesnymi mieszkańcami Azji niż Afryki. Odkrycie wspiera też teorię mówiącą, że pierwsi ludzie powstali jednocześnie w Azji i Afryce.
- 4 odpowiedzi
-
- australophitecus
- homo
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: