Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Jajcenty

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4919
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    135

Zawartość dodana przez Jajcenty

  1. No tu to się najlepiej spisują elektrownie szczytowo pompowe. Najbardziej nam zależy na przenośnych wehikułach np. masowce. Opalanie kotłów masowca sproszkowanym metalem ma rzeczywiście zaletę bardzo niskiej emisji. Ja bym opalał prętami magnezowymi - dużo ciepła, nie ma problemu ze spalinami - sam pył tlenku magnezu. Dodatkowo magnez świetnie się pali w dwutlenku węgla produkując węgiel! Zdaje się że pali się również w piasku produkując krzem. Tak, grzanie magnezem ma bardzo wiele zalet. Nie mogę się doczekać
  2. Że niby żart? I ja to mam kupić? Wolne żarty. Podpowiadam: żeby podnieść nieco reputację i być traktowanym poważnie przez innych trzeba napisać coś z sensem. Czasami, w zależności od rozmiarów pierwszego wrażenia, trzeba napisać coś z sensem nawet kilka razy.
  3. A to nie lepiej od razu prąd do silników podawać? Chcemy tym masowce napędzać, więc w charakterze akumulatora można by stosować koła zamachowe. Cały układ ma wydajność nie większą niż panele. Żaglowce mają więcej sensu. Zakładając dużo taniego prądu można robić węglowodory z wody i dwutlenku węgla. Elektrownie musiałby wymrażać CO2 ze spalin i wysyłać do Afryki i Arabii do przerabiania na benzyny. Recykling CO2 na poziomie 50% powinien być łatwo osiągalny, resztę wymrażać po prostu z powietrza, albo korzystać z uprzejmości drzew i traw. Interesujące zadanie do policzenia, nadaje się na projekt semestralny z inżynierii chemicznej. Niestety nie potrafię nawet w przybliżeniu podać kiedy coś takiego mogłoby być opłacalne.
  4. s(6) = 177m ; s(7) = 240m podajesz 210m Ja tu, siostro, widzę różnicę 30m czyli model ma dokładność nie lepszą niż 10%. Plus minus 30 metrów, plus minus sekunda w modelu kwadratowo zależnym od czasu - przyznaję jestem bezradny.
  5. Raczej gaz bagienny i to z drugiego końca, uboczny produkt fermentacji jelitowej.
  6. Bardzo ładnie. Ale pamiętasz, że konstrukcja stawia opór? Opór, który sprawia że nie jest to spadek, a dokładnie kolaps grawitacyjny przeciwko siłom kohezji, adhezji sprężystości, lepkości, napięcia powierzchniowego, pewni jeszcze coś przeoczyłem. To raczej problem podobny do problemu spadochroniarza - im szybciej leci tym wolniej leci. No i nie da się raczej wyliczyć z przyspieszenia. Potrzebne takie magiczne symbole jak dF, dt. Bez tego nic, mowy nie ma, żeby się dało zrozumieć o czym Ty właściwi mówisz?
  7. Ten 'spadek swobodny' to jest zasłona i bzdura . Używamy mądrze brzmiących słów i każemy się innym tłumaczyć z niejawnego dzielenia przez zero. Tam nie ma żadnego spadku. Jest grawitacja, są naprężenia. A formalnie to w spadku swobodnym to własna grawitacja może doprowadzić do kolapsu. niech: 1( -4*2*3)=2(3*(-4)*2) skracamy nawiasy 1=2 tada!
  8. Robisz bardzo poważny błąd zakładając, że wszyscy są głupsi od Ciebie. Jestem chemikiem od 35 lat piszącym oprogramowanie na styku automatyka - biznes. A jak byś powiedział coś, czego jeszcze nie wiedzieliśmy? Czego nie rozumiesz w 'tani wodór'? p.s. Jak zaczynałem przygodę z chemią sto lat temu, to najbliższy aparat Kippa był w muzeum, a gazy w laboratorium otrzymywało się z ... butli.
  9. Dlatego ta metoda może mieć przewagę bo używa wodoru jako reduktora. Potrzebne jest tylko źródło taniego wodoru. Nie wypowiem się co do reszty, ale całość (kolejny raz) wygląda na prawdziwy koszmar technologa. Tak, ogniwa pozwalają prowadzić utlenianie w bardziej kontrolowany sposób. Zastanawia mnie dlaczego pominęli termity - to nie wymaga rozdrabniania, a składniki są dużo bezpieczniejsze i łatwiejsze w manipulacji niż wybuchowy proszek żelaza. Zresztą każdy proszek daje radę. Ja bym użył mąki - czysta ekologia Mimo wszystko, nazywanie ich idiotami uważam za niezasłużone. Wdrożyli dość egzotyczne rozwiązanie, ja to szanuję.
  10. Służę. Prawo Godwina: As an online discussion grows longer, the probability of a comparison involving Nazis or Hitler approaches 1.”)[1]
  11. O tym że żelazo będzie się robiło elektrolitycznie mowa jest zapewne od czasów Faradaja, na pewno 30 lat temu, już, już przy hydroelektrowniach miały powstawać duże elektrolizernie produkujące czyste żelazo albo i wodór. Prawda jednak jest taka, że jak na razie dużo lepiej jest robić wodór z węglowodorów. Ślad węglowy tego procesu jak na razie nie będzie mały. Ale może nie trzeba robić proszku żelaza - na pewno nie chciałbym mieszkać w pobliżu miejsca gdzie się przechowuje taki proszek - może wystarczą ziemniaki, trochę miedzi i żelaza.... https://youtu.be/jja8iHfWDAc Zastanawiam się kto finansuje takie pomysły? Ja bym nie dał grosza Ale trzymam kciuki i gratuluję, dociągnąć taki pomysł do wdrożenia w skali technicznej to niezwykły wyczyn. Jestem pewien, że wymagało to od nich, nomen omen, żelaznej determinacji.
  12. Zwykle pomaga, ale weźmy wolniejszą opcję 100 mld FPS i powiedzmy że sprzęt umie wyświetlać 100 FPS wówczas na zapałce potrzebujesz 1e11/1e2 = 1e9 sekund żeby zobaczyć 1 sekundę materiału. To zaledwie 33 lata . Zaczyna mnie ciekawić na czym oni to będą oglądać.... Ale jak? To przecież i tak pośrednia obserwacja - rejestrowane są fotony 'wtórne'
  13. Już przy 100 mld fps światło przebywa 3 mm pomiędzy ujęciami, przy 7e13 fps przebywa zaledwie 4 mikrometry. Jak się taki materiał potem ogląda klatka po klatce, to się trzeba w spację naklupać, aż się zetrze
  14. Swobodnie przeganiasz Trumpa. Jakby to było po angielsku nikt by nie odróżnił. Dlaczego go tak nie lubisz? Przecież to Ty, tylko trochę słabiej.
  15. Niestety nie, za małe rozcieńczenie, przepraszam: potencja. Serio, serio. Mi wychodzi jakieś 10-15 (1e-6/6,6e8) tymczasem (za wiki): 10−60 Rozcieńczenie zalecane przez Hahnemanna do większości zastosowań[86]
  16. To jak z ładnym ale głupim partnerem. Kiedyś trzeba będzie wyjść z łóżka i zacząć rozmawiać - uroda przestaje wystarczać. Tak oto powstał mój pierwszy poprawny politycznie post na KW
  17. Wygląda na kolejne magiczne panaceum ze środka dżungli. Przeglądnąłem na szybko pubmed i nie znalazłem nic w kontekście endometriosis lepidium meyeniito - ale nie szukałem zbyt uporczywie. To stwierdza że tak średnio bym rzekł: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/24931003/ Pierwsze wrażenie z przeglądu publikacji - afrodyzjak.
  18. Nie znam człowieka, a mimo to mam go za wyjątkowego kabotyna, megalomana i durnia, mimo mojego całkowitego braku zainteresowania polityką. Jestem prawie pewien, że ten obraz został mi implantowany. Podobnie jak niezbyt miłe skojarzenia z Bidenem po obejrzeniu filmiku z kilku sytuacji, sugerujących niezdrowe zainteresowania prezydenta elekta. Może nie jest taki głupi? Może to wszystko ściema? Mimo to dał radę zostać prezydentem, a to oznacza miliony ludzi głosujących na niego - to jest ten prawdziwy dramat i zagrożenie.
  19. https://acronyms.thefreedictionary.com/NPI pokazuje 56 rozwinięć akronimu, a tego, o który chodzi nie ma Musiałem grzebnąć w źródle: Nonpharmaceutical interventions (NPIs)
  20. Ach, no tak! Pan lodowego ogrodu, superfeministo-komunistka Nahel Ifrija - tam zaimek 'ja' był przekleństwem a jego użycie było karane Ale książkę bardzo polecam.
  21. Restauracja na końcu wszechświata - były tam genetycznie modyfikowane gadające krowy zachwalające klientom swoje mięso. Zwierzęta zasadniczo boją się wszystkiego czego nie znają. Wszystko co nieznane traktowane jest jak zagrożenie. Te zbyt odważne szybko eliminowane są z puli genetycznej.
  22. Co może nie być ważne, z onetu : Badania naukowców z King's College London sugerują, że odporność na SARS-CoV-2 jest krótkotrwała. Przeciwciała przeciw COVID-19 zanikają w różnym tempie, w zależności od tego jak ciężki był przebieg choroby. Inne doniesienia szacują odporność na więcej niż trzy miesiące. Jeśli fale będą przychodzić co sześć miesięcy, to niech nas Pasteur ma swej opiece.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...