Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Jajcenty

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4919
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    135

Zawartość dodana przez Jajcenty

  1. lecz najstarszy z nich, potrząsnąwszy z irytacją siwą grzywą, rzekł
  2. Tak, najlepiej zgaśmy światło i przeprowadźmy się gdzieś gdzie nie kuleje.
  3. Jajcenty

    Dziwne przeczucie....

    I co mu zrobisz? Jeśli to ktoś kogo nie znasz będziesz musiał nająć Rutkowskiego, żeby go znalazł i osobiście wyklepać ugodę. Policja na pewno się tym nie zajmie. Jesteśmy zadziwiająco bezradni wobec drobnych, sąsiedzkich złośliwości. aha. Teraz jeszcze będą Ci zasmarowywać monitoring ;P
  4. Akurat tu nie chodzi o Naturę tylko o definicję. Mol to nasza definicja. Zapytałeś czy mol wody zawiera mol tlenu. odpowiedź: z definicji tak. Oczywiście po rozkładzie otrzymamy coś około pół mola tlenu cząsteczkowego i jakieś mikre ilości egzotycznych efemeryd. Prawo Prousta jest fundamentalne w chemii a u jego podstaw leżą liczby naturalne, woda to zawsze dwa atomy z jednym protonem i jeden atom z 8 protonami. W tym sensie m=kit to prawo ilościowe a pv=nrt to pobożne życzenie. edit A może tak: na super czułej wadze stoi zamknięty słoik z muchą w środku. Czy waga słoika będzie się zmieniać w zależności od tego czy mucha lata czy siedzi? Kiedy powiedziałeś "mol wody" zamknąłeś muchę w słoiku
  5. Tak. Zawsze. W każdych warunkach. Guma nie jest jednorodna cząsteczkowo, to polimer albo kopolimer. Trudno o mol gumy, chyba że przyjmiemy średnią masę cząsteczkową i coś tam sobie odważymy.
  6. Wygrałeś. Jak na niestniejący byt ma zadziwiająco dużo zastosowań. Ok. No to śpieszę donieść, że liczba obserwowanych różowych jednorożców w ostatnim dziesięcioleciu wynosi zero. Bardzo okrągła liczba. Możesz uznać jednorożce za policzone.
  7. Gdybyśmy uznali tożsamość pojęć niepoliczalne i przeliczalne, to niepoliczalny jest R i część jego podzbiorów. Właściwie to zbiór nieprzeliczalnych podzbiorów R też nie da się przeliczyć. Tyle podejście matematyczne. Fizycznie: wszystko da się policzyć tylko możesz nie być zadowolony z dokładności
  8. Niestety zanika, zastępowane ilością. Czasami wrażanie, że jestem jedyną osobą odróżniającą liczbę np litrów wody od ilości wody. Dla mnie również "liczba broni" zgrzyta. Według mnie powinno być "dostępność broni a ....". Tłumaczenie jak kobieta
  9. Astro* Osobowość Ci dysocjuje.
  10. Jajcenty

    Five o'clock (GMT)

    Mogłeś dać testowego plusa. Ale nie, wolisz żyć na krawędzi.
  11. Bliżej macie zielonogórskie. Np. okolice Zbąszynia, sto lat tam nie byłem, ale swoim czasie jeździłem tam przez kolejnych 7 lat i zawsze była pogoda i zagrożenie pożarowe w lesie. Ale nie liczyłbym na spokój.
  12. Galwiecie, Trzy świerki, lub cokolwiek innego w tej okolicy. Agroturystyka - pokoje do wynajęcia, niezła kuchnia.
  13. Panowie, to jest jakaś tajemnicza sprawa jest. Za wiki: ciśnienie na wierzchołku Mount Everest (8848 m n.p.m.) wynosi ok. 310 hPa, w skafandrze kosmicznym też 1/3 ciśnienia normalnego, tymczasem w bańce (takie starożytne placebo do leczenia przeziębień) to ciśnienie jest ok 1/2 atm, a rezultaty w postaci wybroczyn imponujące. Mimo to, ludzie w skafandrach lub w wysokich górach jakoś nie wyglądają na bardzo posiniaczonych.
  14. Większość z nas większość decyzji podejmuje podświadomie. Do tej liczby (ze wstydem przyznaję) należę również ja. Na KW było, że mózgu była informacja o decyzji zanim decydujący ją sobie uświadomił. Można grać 2 godziny w tenisa bez jednej świadomej decyzji. Wygrywa ten ze świadomie przyjętą taktyką i adaptacją. Ale na też na KW była informacja, że odruchowo podejmowane decyzje są nie gorsze od tych po namyśle. Więc nie ma co się bać
  15. Oczywiście istnieje. Np. nie uciekasz dentyście spod wiertła. Inteligencja może pokonać odruch. Tak, wiem, istnieją odruchy niepokonywalne.
  16. Dla ustalenia uwagi: do butelki po szampanie (wytrzymuje do 50 atm) wlewam 250 ml wody (1/3 objętości) i szczelnie korkuję, korek też wytrzymuje 50 atm. Wyrzucam w przestrzeń kosmiczną. Nie będzie wrzenia. Ciśnienie zacznie powoli spadać. edit: początkowe ciśnienie to 1 atm. http://rwodne.50webs.com/rakiety.html http://morony.pl/?p=458
  17. Mógłbym długo argumentować, ale szybciej będzie odwołać się do doświadczenia. Wiesz że astronauci wychodzą w przestrzeń i nie wybuchają? Zakapslowana butelka będzie trzymała 1atm, nic nie będzie parowało ani wrzało.
  18. A w nim stoi: In the real world, the surface will cool faster than the interior. The rate of heat transfer from the interior will be expected to limit the rate of radiative loss from the surface Tymczasem Tobie, modelowi i mi też wychodzi, że to Stefan z Boltzmannem limitują proces.
  19. Jestem trochę niewyspany i wyniki mnie zaskakują więc pewnie gdzieś się pomyliłem,. kilogram kulistej wody o temp 293K i powierzchni 0.05 m2 będzie promieniował 20 W. Kilo wody ma do wydania 84 KJ zanim zacznie marznąc. Przy 20 W to jakieś 4000 sekund. Będzie stygnąć godzinę i 6 minut a jeszcze do uwzględnienia jest ciepło krzepnięcia. Nie musi wybuchnąć. To tylko 1 atm różnicy ciśnień. Dlatego łatwiej nam zwiedzać Księżyc niż Rów Mariański Edit próżnia przy 20 K to tylko 0.01W
  20. O tym nie wiedziałem. Myślę, że wszyscy założyliśmy prawdziwie pustą próżnię, taką tylko z tłem. Link to obrazek wzoru Stefana-Boltzmana. Moim zdaniem wierzchnie warstwy zamarzną w ułamkach sekund (bo T4) potem coraz większą rolę będzie grał transport ciepła i współczynniki przewodzenia. wiele zależy od kształtu, rozmiarów i masy. Obstawiam, że butelka 0,3 Coli skamienieje poniżej 1 minuty.
  21. A jednak. W kosmicznym cieniu wyrówna temperaturę z otoczeniem. Pogo dobrze myśli. Cały proces to całka po czasie z jak sądzę.
  22. Hm, mamy różne podłoża społeczne Ja widzę akceleratory
  23. Widziałeś ostatni wpis do książki zażaleń dokonany przez Astroboya pod Światło z grafenu? A interpunkcja zawsze jest przydatna. Niestety. Zostają mi jedynie zdania proste lub równoważniki. Wydaje się, że powinniście dokooptować zaufane osoby do poprawy. IMHO 1 nie różni się od 2. Jeśli mogę poprawiać zgłoszenie i mogę sam zgłaszać (a mogę jako zwykły user) to potem mogę poprawiać, ergo zawsze mogę poprawiać. Zgadzam się z Pogo, pkt 3 powinien zostać w gestii redaktorów. Choć w tej sytuacji powinienem chyba powiedzieć nadredaktorów
  24. Dzięki, ale nie z moją interpunkcją. Tu trzeba szermierza wprawnego w języku. WhizzKid?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...