-
Content Count
535 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
28
Everything posted by Astro
-
Jej, aż tak suwakiem wszystkim twarz zamkło? Palce poprzybijane do stołu? Z innej beczki w takim razie: WANDA! Kto pamięta i bawił się przy tym na żywo pamięta też, że chyba nie było przedstawiciela pełci mięskiej, który nie kochałby się w Wandzie. Tekst "aż kapie pot z tranzystorów" do dziś jest dla mnie najcudowniejszym z tamtych czasów. Nie odnoszę się przy tym do oceny kampanii wyborczej, tym bardziej tekstem "dysk dżokej szczerzy kły znad konsolety" P.S. Skoro Wanda, to dorzucę jeszcze dla wszystkich komisji wyborczych i nie tylko.
-
Tak patrzu i widu, że totalna cisza (może i wyborcza ). Wiedząc jednak, że mogę, zachęcam zdecydowanie do uczestnictwa w jutrzejszych wyborach, bo to chyba fundamentalny element nie tyle nawet patriotyzmu, co zwyczajnej PRZYZWOITOŚCI. Jeśli nie głosujesz, to Cię nie ma - nie oczekuj zatem, że ktoś poważnie potraktuje, że jakoby jesteś. P.S. Przy okazji zapytam fachowców, których przecież na KW nie brakuje; kwestia czysto teoretyczna oczywiście. Jasne, że wiadomy baner może sobie dalej wisieć, nie można go jednak modyfikować, ale gdyby baner spłonął, to czy wbija się to w paragraf dotyczący złamania ciszy? Czy może zdarzenie losowe? Ed.: BĄDŹCIE! Tylko Wy się liczycie, i nie ma że katar, kochanka, zmęczenie i inne pierdoły. To nie jest obowiązek, ale najwspanialszy przywilej w tej "demokracji".
-
Trochę z grubej rury pojechałeś i zastosowałeś raczej istotny skrót myślowy, ale zapytam. Jesteś tego pewien? Przykład: statystycznie ludzie to uje i dokopią z uśmiechem jeśli mogą, ale jako idealista niekoniecznie odbieram to jako coś "pozytywnego". Dotyczy to mózgu, czyli tego co nam się wydaje? Wtedy faktycznie niewiedza może być błogosławieństwem i drogą do szczęścia, ale nie sądzę. Wiedza to raczej ograniczenie na to co uroić się może (w mózgu, czy jakoś tak). Wydaje mi się, że NATURA (jakoś tak makroskopowo, a tego doświadczamy raczej codziennie) w rzyci ma Twoją czy moją wiedzę na jakikolwiek temat. Przewrotnie napisałbym wręcz, że wiedza to otwarcie się na możliwości. Oczywiście rozumiem, że myślisz o fizycznej skali mikro (kłanty rzundzom), ale jednak umna statystyka to moja tajna broń Czy nie można by jednak powiedzieć, że korelacje to coś, co w "chaosie możliwości" wskazuje prawdę? Niewtajemniczonym podpowiem, że chodzi o "wszystko co nie jest zabronione jest obowiązkowe"; tylko czy faktycznie równie prawdopodobne? Cats yawn (tak zenistycznie)...
-
Dokładnie, albo jakoś tak. Dopowiem, że może nie taką, ale podobną "transmutację" potrafimy od dziesiątków lat, przy czym wszystko sprowadza się do kosztów - wciąż zdecydowanie tańsze jest złoto wydobywane małymi czarnymi rączkami gdzieś tam w Afryce, czy jakoś podobnie. Cieszcie się złotymi łańcuchami na szyi... Czy jakoś tak. Naprawdę współczuję tym, którym takie łańcuchy ciążą, abo i nie. Czy jakoś tak.
-
No właśnie. Wiele pozornych podobieństw systemów jest drobnostką wobec ogromu różnic (i to fundamentalnych) - dla mnie takie spekulacje to czysta political fiction. Homo sovieticus (ciągle żywy) to nie to samo co "kolektywna" mentalność wschodu. Nie. Nie chce mi się rozwijać myśli.
- 35 replies
-
- nauka
- Donald Trump
-
(and 4 more)
Tagged with:
-
Pan trochę poczeka, a introdukcja Hippopotamus może okazać się możliwa (zakładam optymistyczny wariant opadów; wiem, mogę się grubo - jak skóra wspomnianego - mylić).
- 3 replies
-
- ujście Warty
- krowa
-
(and 6 more)
Tagged with:
-
Trwają prace nad czujnikiem do odczytywania emocji
Astro replied to KopalniaWiedzy.pl's topic in Technologia
Mają, mają... Wiedz, że ludziska od dawna fizyki nie uprawiają "na oko" - po to mają statystykę i skomplikowane ustrojstwa. Sądy już też nie są tak głupie i naiwne jak, dajmy, pół wieku temu (choć oczywiście inteligentniejszych przestępców nie brakuje). Już mówiłem. Jeśli komuś wystarcza "wirtualny seks", czyli po naszemu onanizm, to jego sprawa. Mnie tylko wkurza nazywanie tego wszelkimi terminami prócz onanizmu, a przecież to onanizm. W wybory nie wnikam, ale pies to pies, a nie biegający karp, nes't pa? Pierwszego nie widziałem, drugi całkiem całkiem, czyli 3+. -
Trwają prace nad czujnikiem do odczytywania emocji
Astro replied to KopalniaWiedzy.pl's topic in Technologia
No i? Przecież żaden sąd tego nie uwzględni*. To tak mizerne, że szkoda gadać, a zdecydowanie dokładniejsze algorytmy rozpoznawania twarzy bywają podważane, bo są zwodnicze. AI nas nie wyręczy, ale debile ślą coraz więcej zapytań, więc interes się kręci. Rzadko gdziekolwiek piszę, a jeśli już, to właśnie TU, na KW. Coraz bardziej obawiam się, że nie pogadam specjalnie z CZŁOWIEKIEM... Tylko czy naprawdę o to nam chodziło? Czy wyrafinowany nawet onanizm to to samo co prawdziwa relacja? Kłania się Black Mirror, choć naprawdę niewiele odcinków mi się podobało. * Mariusz; pisałeś niedawno o "sigmach" i odkryciach - przełóż teraz te procenty na sigmy, a uśmiejesz się do rozpuku. -
Czasy takie, że (bez urazy uczonych węgierskich) brzmi to jak dowcip o uczonych radzieckich; dla pamiętających to i owo: mucha, idi! (nie to, żebym popierał tezę, że wzbudzanie sympatii do psów to ukryty przekaz sympatii dla potencjalnie pałujących, którzy w rzyć przywalą nie bardzo chcącym dożywotniej władzy victora; w końcu każdy orze jak może - niektórzy już produkują czapeczki w domu i nie sprowadzają z Chin - czapeczki sugerujące trzecią kadencję po 50 dolców; najśmieszniejsze, że to się sprzedaje, ale jakoś mnie nie dziwi). Tłumaczenie (z tajnego języka naukowców): być może jest to statystyczny szum, ale χuj wie. P.S. Współczuję "właścicielom" psów, których relacje z czworonogami można sprowadzić do relacji człowiek – dziecko. Było u mnie wiele psów (kwestia wieku), ale żaden/ żadna to nie było "dziecko". Trochę więcej niż trochę od psów się nauczyłem. Ed.: Jak durnym trza być, by swoje braki sprowadzać od "rządzenia Światem" do "rządzenia psem"? Ludzie to jednak głupie małpy. O pomarańczowej już chyba nie wypada wspominać (bo nie uda się podwójnie odwrócony nelson, czy coś tam podobnie idiotycznego: w końcu małpa jest naga i pomarańczowa, choć wiem, że głupszych małp nie brakuje, vide DEMOKRACJA ).
-
Też jestem ciekaw*, ale najpierw przydałaby się przyzwoita definicja i odpowiednia MIARA. Nie taka na nasz lokalny rynek, ale pozwalająca porównywać kultury, nacje i... płcie (tymczasem myślę o dwóch klasycznych które rozróżniam**; w końcu nieważne co wyczytasz, ale jeśli Twoja Pani powie, że chrzanisz, to raczej tak uznasz, albo cicho zasiądziesz w kątku... I to jest dopiero mądrość! ). Poważniej nieco, to w zdumienie wprowadza mnie pieprzenie "mądrych niby" ludzi w kontekście analfabetyzmu funkcjonalnego; przykładowo: Moim skromnym zdaniem debilizm koreluje z analfabetyzmem funkcjonalnym, ale należy odróżniać te rzeczy i... Ponownie wracamy do definicji. P.S. Całkiem serio już: jeśli interesuje Cię temat i masz zamiar coś o tym napisać, to musisz poświęcić trochę więcej czasu. Mnie osobiście się nie chce, ale trzymam kciuki. * Czy ktoś zbadał, jaki odsetek z tych 85% posługuje się całkiem sprawnie jakąś "grypserą"? ** Zabawne czasem bywa dla mnie, wychowanego na formach proszę PANI/ proszę PANA oczekiwanie, że będę używał jakichś "form" typu onio, ącię, węcia... Oczywiście przestaje być to zabawne gdy jakieś onięcia oczekują tego ode mnie na poważnie, co coraz częstsze. Węźmięta się pierdolnieciętasz czułszkiem... Za stary jestem. Żeby nie tworzyć nowego wątku, bo to całkowicie inna planeta: No i lekcja dla dzieci, przełykamy spokojnie i z gracją: Pytanie dla wytrawnych: ON ci toż, czy ONA?
- 10 replies
-
- życie
- planeta hyceańska
-
(and 1 more)
Tagged with:
-
By się nie rozdrabniać - wzajemnie wielce! Przy okazji: https://demotywatory.pl/3759763/Ciesz-sie-ze-masz-wolne-w-swieta No bo tymczasem...
-
Ciekawy temat, ale ciekawsze jest to, że - o ile dobrze widzę - materia ta jest niespecjalnie ogarnięta badawczo. Większość liczb (w "powszechnej świadomości społecznościowej") z kosmosu. Nie bardzo mam czas i nie bardzo chce mi się szperać, ale jestem bardzo ciekaw - jeśli znajdziesz wiarygodne namiary to śmiało zakładaj nowy wątek (z mojego pobieżnego przeglądu wynika, że w Europie przyzwoicie zrobili to Niemcy, w Polsce raczej "po polsku"... ). Ciekawe cytaty z Wikipedii: Może nic odkrywczego, ale śliczniejsze jest to: P.S. Przepraszam Mariusz najmocniej (bardzo świątecznie), że tak bardzo odbiłem od planety hyceańskiej, ale na usprawiedliwienie wrzucę, że jeśli na K2-18b istnieje inteligentne życie, to z pewnością stare pływalce mają ten sam problem z narybkiem co my...
- 10 replies
-
- 1
-
-
- życie
- planeta hyceańska
-
(and 1 more)
Tagged with:
-
Myślisz, że pod tym względem "przodujemy" na Świecie? Jeśli tak sądzisz, to się mylisz. Czy w tym kontekście dziwi poparcie dla męcenów i męczenników? Wystarczy hulajnoga i uciekająca panna młoda; ewentualnie krzyżyk na czole od xięciunia. Polecam i trzymam kciuki. Może się zrobi pod tym dyskusja, a może nie - może być i tak, że wyjadacze na KW to zleją.
- 10 replies
-
- życie
- planeta hyceańska
-
(and 1 more)
Tagged with:
-
Osobiście zaproponowałbym "wodorooceaniczny", ale jestem już raczej stary dziad, który pamięta promieniowanie nadfiołkowe, choć dziś mówimy krócej, czyli ultrafiolet, a jeszcze krócej UV. Jako zajawka (w inny zapewne temat): czy język się upraszcza/ degeneruje? Moim skromnym zdaniem tak, bo mózg ma zbyt małą pojemność na bogactwo... Wielu wystarczają jedynie emotki. Powiedz to statystycznemu "badaczowi" z ujusej, którego nazwisko statystycznie to Wu, Chen, czy coś koło tego...
- 10 replies
-
- życie
- planeta hyceańska
-
(and 1 more)
Tagged with:
-
Raczej hyceańskiej/ hiaceańskiej. Bardziej pasuje mi pierwszy termin, ale wiem, język bywa niezwykle plastyczny... Pomarańczowy może im pokazać co to jest jedna i JEDYNA sigma (za wsparcie Ukrainy). Szacun, dobry kierunek i droga. No ale w końcu Cambridge...
- 10 replies
-
- życie
- planeta hyceańska
-
(and 1 more)
Tagged with:
-
Moje niemłode już oczy często bywają bombardowane czymś w stylu: tak makabrycznego. Czy jako cywilizacji miłości nie stać nas na to, by czasem zdecydowanie, choć z miłością (i znieczuleniem) nie użyć malutkiej ostrej siekierki w celu odrąbania porąbanych* i tak jaj? * Cywilizacja miłości powinna eliminować raczej tak zbędne geny, nieprawdaż? P.S. Na marginesie jest jedna kwestia, którą podzielam z pomarańczowym (tak, jedyna ): dlaczego facet (z jądrami), który czuje się kobietą ma "sportowo" obijać po twarzy kobietę? Dlaczego zwolennicy trzeciej/ czwartej/ ujtamwiektórej płci chce się "potykać" z kobietami? Na starcie z facetami brak jaj? A może dlaczego federacje sportowe nie stworzą trzeciej kategorii? Kobiety, mężczyźni, inni? Niech tam się nawet liżą, ale i tak nie będę oglądał.
-
Może dobrze, bo o czym dyskutować? Sylogizm: głupie założenia -> idiotyczny model -> debilne wnioski chyba jest aż nazbyt oczywisty, nie prawdaż? Zauważyłeś jak ostatnio pomarańczowy wymięka, choć robi dobrą minę do debilnej gry? Osobiście (patriotyzm lokalny*) trzymam kciuki za kitajców i ich pancerne jajca. Wystarczy, że będą konsekwentni w kontekście magnesów i metali ziem rzadkich, a za rok w jusej będą patyczki strugać... * Gdy wykrwawiają się samce alfa inni zyskują możliwości, choć trzeba do tego trochę mózgu.
- 35 replies
-
- nauka
- Donald Trump
-
(and 4 more)
Tagged with:
-
Szwedzi stworzyli akumulator, któremu można nadać dowolny kształt
Astro replied to KopalniaWiedzy.pl's topic in Technologia
Ale Peceed stwierdził, że w tym biznesie liczy się głównie MASA (co jest prawdą), bo płaci się właśnie za masę wyniesioną na orbitę. Przyspieszenia, co zauważyłeś słusznie, nie są wielkie, ale też nie chodzi o ludzia, a zwyczajnie o "chemię spalania paliwa", czego nie przeskoczysz. Sądzisz, że rakiety wynoszące jakieś kuchenki mikrofalowe na Marsa miały istotnie większe przyspieszenia? Po co się pytam... P.S. Przypomina to trochę (choć tylko trochę ) problem wyruszenia z A do B, gdzie jest pod górkę i z górki, a w B się masz "zatrzymać", choć istotne jest to, że nie minimalizujesz CZASU podróży, tylko ilość zużytej "paszy", bo "pasza" jest na wagę złota.- 4 replies
-
- akumulator
- bateria
- (and 4 more)
-
No nie wiem. Za bardzo "śmierdzi" mi to orwellowskim 1984, czy (fajnym bardzo) Black Mirror. Oczywiście wielu ludzi jest w stanie bez mrugnięcia oka sprzedać wolność za miedziaki (vide wyborcy pomarańczowego czy pissyfistów). Całe szczęście, że moje pociechy bardzo dawno temu już odchowane. Naiwność i niewiedza są błogosławieństwem...
-
Dżhad? Trochę głupie w kontekście tego co cytujesz. Da się krótko - jest BEZWARUNKOWA. Pamiętaj, że: Chyba nie warto inwestować czas w częściowe pytania/ odpowiedzi, prawda? Mniej pisz, więcej praktykuj, a jeszcze więcej KOCHAJ! Buziaki P.S. Wyzbądź się tego co dziecięce... Ed. Nie bardzo rozumiem co Twój wpis ma wspólnego z Nauką (nawet luźnogatkową), gdzie zamieściłeś, ale wyobraź sobie, że nie oczekuję odpowiedzi.
-
Chciałbym dostrzegać w decyzjach pomarańczowego skutki jakichś przemyśleń, ale moim skromnym zdaniem czegoś takiego nie ma*. To iluzja nawiedzonych i nawiedzających. * Dostał przejrzały bobas duży gnat i łechta swoje ego, przy czym nie chcę nazywać tego masturbacją, choć właściwie...
- 35 replies
-
- nauka
- Donald Trump
-
(and 4 more)
Tagged with:
-
Zadziwia mnie Twoja naiwność. Dzieci chyba tak nawet nie mają, ale ciekaw jestem - może postaraj się. Nie dlatego, by się pośmiechać. Naprawdę jestem ciekaw tego elaboratu - czuj się wyzwany. Dajesz Darku - trzymam kciuki. P.S. Nie wymiękaj jeśli czujesz, że masz rację. Na KW nikt Ci przecież nie zabroni.
- 35 replies
-
- nauka
- Donald Trump
-
(and 4 more)
Tagged with:
-
Durne to, a zacytuję stare polskie przysłowie: apetyt rośnie w miarę jedzenia. Szczególnie jak ma się przerośniętą grzywkę i upośledzone funkcje związane z empatią. Zauważyłeś ile zarobił pomarańczowy? Muski tracą, a on nie (no może Melaniacoin nie wyszła...)
- 35 replies
-
- nauka
- Donald Trump
-
(and 4 more)
Tagged with:
-
Szczepionka na półpaśca chroni przed... demencją
Astro replied to KopalniaWiedzy.pl's topic in Medycyna
Bardzo ładny wynik, ale... Jeszcze żadnego antyszczepa z celofanikiem na czerepie nie ma*? Dziwne jak na KW... * No chyba, że analizują notowania ropy na giełdzie, kąt natarcia pomarańczowej grzywki i takie tam... -
Serio? Kilerze Mariuszu, przecież mówisz o wacikach... Tak na marginesie wacików - nie dostrzegłeś ujemnego bilansu? Tymczasem jest dobrze, bo wielki kompleks małego małego można leczyć inaczej. W końcu jest zabawa. P.S. Nie chce mi się wrzucać w muzyczne, bo lepiej wybrzmi właśnie tutaj: dla Ciebie, dla mnie, i w ogóle dla wszystkich. Tylko najlepsze życzenia jak najlepszych wrażeń.
- 35 replies
-
- nauka
- Donald Trump
-
(and 4 more)
Tagged with: