Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Astro

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    190
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Zawartość dodana przez Astro

  1. Przyjmę, że jesteś nieogarniętym huraoptymistą (optymistyczne założenie ), czyli gówno nie czyszczenie, bo eliminacja jedynie słomek i pseudsegregacja to jednak dalsze ZASYFIANIE ZIEMI. Tak pod rozwagę, i mówię tu o "cywilizowanej Europie", bo reszta naprawdę ma to głęboko gdzieś; zapodam może klasyka: 3grosze - nie przeraża Cię Twoja własna nieokrzesana IGNORANCJA? 3 miliony słomek dziennie na ŁEB wyśmiałem nieco wyżej... Generalnie w takich dyskusjach mają znaczenie LICZBY. P.S. Czy pisząc o 3 MILIONACH słomek NA ŁEB DZIENNIE nie miałeś dysonansu poznawczego? Naprawdę nie potrafisz ogarnąć czegoś takiego?
  2. Uff. Przynajmniej w jednym się znaleźliśmy. Co do słomek, to zbadaj sobie pierwszą z brzegu oceaniczną plamę syfu. Słomek tam niewiele, a większość to plastikowe syfy to rybakach. Mam nadzieję, że jest już bliższe, ale... W końcu to zbyt duży biznes i potencjalnie zbyt duża rzesza bezrobotnych Europejczyków by mieć jaja. Hipokryzja - niestety - rządzi. Więc... Słomki!
  3. Zdecydowanie nie jestem statystyczny. Nie zużywam nawet jednej, a Ty mówisz o TRZECH MILIONACH DZIENNIE NA ŁEB? Kosmos. Darek już pisał. To co selekcja WYŁAPUJE to naprawdę drobiazg. Większość trafia jako wyściółka pod sałatę którą kupujesz w markecie. Wiem, ale czy znasz skuteczność tej metody? O ile procent poprawia wyściółkę pod sałatę? To proste. Czy fakt, że wojna ZNACZĄCO przyczynia się do zwiększenia emisji TU, w EUROPIE zniechęca Cię do poparcia Ukrainy? Nie sądzę... Też mam to w d*pie.
  4. 3grosze. Nie przykrywaj erystyką logiki. Oczywiście, że wiemy ile wydzielamy itd., ale przecież chodzi o wątpliwość planów, a właściwie skuteczności ich realizacji (nie podejrzewam Cię, że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem ). "Światłe plany" na 2050, że każdy dom będzie zeroemisyjny mogą się okazać nie tylko nietrafione, co trafione łbem w krawężnik. Nie bardzo mam czas by rozwijać myśl, bo byłoby przydługie, a czasu brak. Recykling paneli pięknie wygląda na papierze, ale poza papier w końcu nie wyszedł (pięknie to sobie zalega niezłe już hektary i z czasem przenika do matki gleby - smacznego). Darek podniósł jeszcze parę innych problemów i mógłbym dorzucić sporą garść, ale mi się nie chce, a przede wszystkim czasu brak. Zwyczajnie sądzę, że zbyt wielu ludzi w "Światłej Europie" za dużo łyka i rzuca się to im na łeb. Serio słomki? Przecież idiotyzm czystej wody - ma który jaja by powiedzieć: stop rybołówstwu? P.S. Z wojną też jest prosto i nie chodzi o to, że czołg pali na 100 tyle, ile zdąży. Produkcja amunicji, pożary rafinerii (nie wspomnę o gumach palonych przez rolników - tu bym przestrzegał "światłych Europejczyków" przed wkurwem chłopów; nie tyle, że żywią i bronią, ale wkurwiony chłop spali opon tyle, ile się da ) itd.. W końcu zgodzisz się zapewne, że te minimum 1% budżetu więcej Europa MUSI przeznaczyć na armię, prawda? Przełoży się to (szacuję) na jakąś o 10% większą emisję. Osobiście nie jestem przeciw. Wolność jest tego warta*. * Chyba lepiej w masce cieszyć się wolnością niż (też w masce; albo, co gorsza, bez...) pod ruskim butem robić... (tu już chyba starczy Ci wyobraźni). W drugim wypadku przyszłość wnuków na Syberii kiepsko widzę...
  5. Też jestem ciekaw raportu oddziaływania na środowisko (szczególnie CO2) owej wojny, ale jakoś ni cholery nie mogę znaleźć żadnego "zielonego" który by chciał się tym zająć. Ciekawe czy 3grosze po zapoznaniu się z takim raportem zmieniłby swoje nastawienie do wojny. Sądzę podobnie - planowanie na tyle lat w mocno nieprzewidywalnym środowisku oraz przy często negatywnej weryfikacji planów przez rzeczywistość jest co najmniej zastanawiające.
  6. Ja tam zawsze szerokim łukiem omijałem mesjanizm Owszem, ale mówimy raczej o raku z bardzo nikłymi szansami na wyleczenie - statystyka, co wszak lubisz. No i pojechał statystyką, a ja mówię o indywidualnych ludzkich tragediach. Może od razu w pakiecie urzędnicza eutanazja? Zwyczajny biznes, który rozumiem. Obecnie jeszcze w PL chyba ubezpieczają rolników, prawda?
  7. Przepraszam, ale to już chyba symptomatyczne po lekturze tego typu tematów na KW. To: odczytałem na pierwszy rzut oka jako OKUPUJĄ. Zaczynam się lękać, czy czytać KW...
  8. Generalnie 3grosze zgadzam się z Tobą, ale podważę jednak, że Zielony Ład powinno pisać się dużymi literami. Rolnicy protestują (i protestowali) nie tylko w Polsce. Choć większość z nich właściwie nie wie przeciw czemu protestuje, to jednak sporo racji po ich stronie jest. Abo: 1) Czy Europa musi być Mesjaszem Narodów? Osobiście nie wydaje mi się że zbawimy Świat, skoro większość Świata ma to w d*pie. Indie zwłaszcza, choć są sporym emitentem. 2) Zbawiać można, ale pytanie zawsze dotyczy kosztów. Z perspektywy Warszawki czy tam Berlinów wieś to abstrakcja, a tam przecież mieszka para starszych państwa, którzy ledwo chodzą, za malutką emeryturę rolniczą (bo i działka malutka - mieli chatkę maleńką, taką starą jak oni, jedno miało okienko i jeden był wchód do niej) wiele nie podziałają i chcieliby dożyć godnej śmierci. A tu im mówią, że pompa ciepła musi być, ocieplenie, fotowoltaika i ch*j wie co jeszcze... Przecież to dla nich KATASTROFA. 3) Oczywiście jasne jest, że możemy i POWINNIŚMY wymagać, by w nowym domu była fotowoltaika, pompa ciepła i ch*j wie co jeszcze, ale proszę - zostawmy dziadków sąsiadów w spokoju. Niech umrą z godnością. 4) Dalej już nie będę się znęcał P.S. Rozumiem oczywiście dowcip, ale wiesz doskonale, że rolnik z konewką nie biega. Biega najwyżej do ubezpieczyciela, no chyba, że był tak głupi, że się nie ubezpieczył. Ale to inna kwestia, na której poległ (niestety) Cimoszewicz.
  9. vs. Wiesz co to jest praca zespołowa? No patrz, ze strony samej NASA Rok 2018: polecam, bo oczywiście NASA musiała być pierwsza, choć nie była... Uprawiają dzięki podkupionym innostrancom, bo ich właśni obywatele są za głupi. Z tym, że z "porządnie" też bym polemizował, zwłaszcza z "dzieleniem się". Dla mnie bzdura. Znam więcej polskich otwartych projektów astrofizycznych niż jankeskich. Ostatni zawsze mają w umowie pierdyliard stron małym druczkiem. Grafika dla ubogich i tępych? Owszem. Bywa całkiem piękna. No bo to plusy w systemie - mogą łatwo udokumentować. Faktycznie jednak, mają inne spojrzenie na rzeczywistość. Czy ja bym coś podesłał minimusowi? Fangę w nos zapewne tak, ale nie więcej. P.S. Ostatecznie jednak kajam się, może faktycznie moja alergia na "jankeskość" i "jankesocentryzm" (szczególnie!) jest nieco przesadzona, ale jednak nie jestem tego pewien... Odróżniasz "informowanie" od marketingu? Oni zawsze są pierwsi, po raz pierwszy i w ogóle SPOTKANIE W PORCIE.
  10. No cóż, babcia była mądrzejsza, ale może nie zauważyłeś, że mogła myśleć o tobie... Dawaj w końcu, bo to najwyższy czas. Paru ludzi się pośmieje, a może i z ciebie zejdzie trochę powietrza - wiele więcej tam w końcu nie ma... P.S. Dla ciebie "słoneczko" wracam bez pośpiechu z avatarem. Coś jeszcze dodasz?
  11. A ty utas i to jeszcze cieńszy. Dawaj, zależy od życzenia, choć wiem, że i tak będzie debilne. Czegóż w końcu się spodziewać?
  12. Według thikima, prawda? Nie wiem jaka jest prawda, nie widziałem papierów Jestem gorący chłopak i takie "lodowe skamieliny" jak ty traktuję odpowiednio do wartości - nie warto tym rozpalać. Przynajmniej, w przeciwieństwie do ciebie potrafię. Coś dodasz? Nie wiem czy wiesz, ale na stacjach jest coś takiego jak "tankowanie gazu". P.S. Dawaj ten najwyższy czas, bo zaczyna śmierdzieć... Nie z mojej strony.
  13. P.S. Doczekam się twoich zacnych myśli w najwyższym? W mniejszym nie chcę Tak, ale komplementu z twoich kaprawych ust nie widzę.
  14. Odróżniasz astrologię od astrofizyki najwyższy czasie? Takie zrównanie jest na poziomie ameby, ale bez urazy...
  15. Nie bawię się w węgiel. I co? Zatkało kakało? Dawaj najwyższy czas, bo to mnie naprawdę kręci - jest zabawa
  16. Wiesz jaki odsetek "Strefy Gazy" to kobiety i dzieci? Dzieci jednak jest bardzo dużo - możesz to przenieść do Polski Postaraj się - Polska i Palstena dwa bratanki? Ale czym? Mnie zadziwia jednym - wciąż tu jesteś... Możesz się pochwalić jakimś własnym artykułem z "Najwyższego Czasu"? Dawno się nie pośmiałem, więc dawaj śmiało. Bardzo proszę o link.
  17. No cóż... Pierwsze? Smuci mnie to bezmyślne powielanie jankeskiej propagandy. SOFIA to nie jest jankeski program jedynie, ale tak zapewne "robi się naukę" we stanach. Czy musimy jak powielacz powielać?
  18. Dopiero zauważyłem, choć @Krzychoo już odpowiedział. Dodam jednak, że nagroda Nobla z fizyki za 2021 to: „Za fizyczne modelowanie klimatu Ziemi, ilościowe określanie zmienności i wiarygodne przewidywanie globalnego ocieplenia” Szło o publikacje z przełomu 60/70. Tak, wiedziano, ale w końcu Darwina też wyśmiewano.
  19. Może nie cały, ale w sporej części zapewne tak Aj tam. To "szumnie" kojarzy mi się jakoś politycznie, ale się powstrzymam. Owszem - pływy, rezonanse... Ale ocean taki mały nie jest zapewne - trochę mnie poraża ten antropocentryzm... Ed. Osobiście liczę na Europejczków (tych z Europy - księżyca), że w końcu się obudzą i czyńskich, rbanów i innych jków zestalą w lodzie.
  20. Astro

    Skąd jest słynny wzór E=mc^2 ?!

    W telegraficznym skrócie: 1) wynika; 2) transformacja Lorentza (przyjęta "z czachy") działa nie dlatego, że ów próbował bronić eteru - którego wszak nie ma - bo po prostu matematycznie pasuje do Rzeczywistości. Ba! Mamy i jednorożce, ale fizyk z matematyki bierze to, co jest potrzebne (matematyka rozwijała się i rozwija również dlatego, że fizyka próbowała coś opisać, a jedynym językiem fizyki jest matematyka). Ba! Mówimy o niezmienniczości lorentzowskiej, którą może realizować bardzo wiele teorii matematycznych. Jeśli w przewidywaniach się nie różnią, to jeden uj. Fizycy są prostymi chłopami - zawsze wybiorą prostsze rozwiązanie. Po kiego się pałować? Liczy się zgodność teorii z tym, co pokaże mierniczek; czym lepiej, tym lepiej. W ten sposób został na placu boju Einstein i teorie kwantowe. Sens fizyczny nie ma znaczenia - ma być tylko zgodny z TYM, CO JEST. Brzytwa Ockhama zawsze działa, choć braciszek chciał wycinać w ten sposób "inne byty". P.S. Wiem, że używasz eteru , ale to jest zgubne. Potrzebujesz pierdyliarda założeń, z których nawet JEDNO nie jest OBSERWOWANE. Braciszek Ockham...
  21. Astro

    Skąd jest słynny wzór E=mc^2 ?!

    Czyli jednorożec, którego NIKT nie jest w stanie zarejestrować. Można prosić o masę spoczynkową "drobinki"? Ale to jest jakaś algebra na poziomie czwartej klasy podstawówki po przyjęciu jakiegoś kosmicznie idiotycznego założenia. Setki podręczników fizyki zawierają to wyprowadzenie, możesz też znaleźć setki linków w sieci. Znasz coś takiego jak wyszukiwarka? Twoje tymczasem sprowadzają się do tego, że kwadrat pierwiastka z x to x. Jesteś z tego dumny? Przecież to podstawówka... Dalej już naprawdę nie chce mi się ciebie czytać. Czysta magia, dyletanctwo i pierdoły. Pa.
  22. Astro

    Muzyczne inspiracje

    Ech. Nikogo nic nie kręci? Dzieci dostają szału przy tym: https://youtu.be/r9n2gj0cCo4 Teraz pytanie za 10 punktów (serio ): co to za remix*? Oczywiście poznać to można po nielicznych chórkach (zwłaszcza początek), ale muszę przyznać, że Franek Kimono wiecznie żywy. Moim zdaniem chłopcy po prostu mieli niezły ubaw, a kasa przy okazji jest. Teraz coś, co jest dla mnie socjologicznym odkryciem, bo skaczą przy tym już pięciolatki: https://youtu.be/iewMEY-66yw. Nie zapytam gdzie są rodzice, bo pewnie ich nie ma. (Najgorsze jest to, że filmików z pięciolatkami skaczącymi przy tym nie brakuje... Takie czasy). * Pewnie jestem zbyt starej daty...
  23. Astro

    Skąd jest słynny wzór E=mc^2 ?!

    Tu kolega nie doczytał, bo nie jest z kapelusza i sufitu, ale całkiem logicznie wynika z tego, co obserwujemy; w przeciwieństwie do "drobinki" kolegi, której nie widział chyba nawet Wedźmikołaj. Ja osobiście przynajmniej nie widziałem, ale możesz pokazać. Wszystko przed tobą. Można prosić o dowód? Pozorność wynika z wyboru układu odniesienia, czy może czegoś bardziej fundamentalnego? Pierwiastek z 3 to oczywiście coś większego od 1, ale kolega coś takiego zaobserwował? Cała znana mi nauka mówi, że to bzdura. Może jakiś przykład eksperymentalny* z pozytywnym wynikiem? *Twierdzenia twoje to wyznanie jakiejś wiary, ale ja nie łykam żadnej. Fizyka to nie wiara.
  24. Zbiornik na neutrina? Chcę taki słoik, płacę dużo. Dużo znaczy ile zechcesz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...