Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

l_smolinski

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    423
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    12

Ostatnia wygrana l_smolinski w dniu 20 kwietnia

Użytkownicy przyznają l_smolinski punkty reputacji!

Reputacja

21 Dobra

O l_smolinski

  • Tytuł
    Sztygar

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Jak to jest, że jak ktoś jest złapany w Polsce za szpiegostwo na rzecz Rosji to najczęściej ma legitymacje Konfederacji?
  2. Swoją drogą taka wizualizacja wektorów wydostających się z CZ to przeczy modelowi CZ. Poza tym, tam musi być dipol ogólnie w tych polach magnetyczych i jakby nie patrzeć to bez problemu pole wydostaje się z horyzontu zdarzeń. CZ to jedna wielka ściema z domieszką pobożnych życzeń.
  3. Definicja krawędzi jest u wszystkich taka sama (w różnych krajach). Muszą być przynajmniej 2 ściany: https://pl.wikipedia.org/wiki/Krawędź_(stereometria) Kula i sfera rzutowane na 2d są nadal pozbawione krawędzi. Można by zrobić jakąś transformację obwodu okręgu w odcinek (choć to nie krawędź), ale trzeba by też zrobić transformację pola magnetycznego. Chyba jednak krawędź nie ma tutaj zastosowania. Nieśmiało bym zaproponował jakieś inne słowo .
  4. Tak tego sobie nie uporządkowałem, ale pełna zgoda. No nie wiem, jak dla mnie to zwykłe zjawisko 3d, nie ma co tam nawet mieszać domeny czasu w to, a co dopiero jakiś kolejnych hipotetycznych wymiarów. Okrojenie tezy tylko dla materii to już błąd abstrahując od reszty. Wygląda mi to na typowy syndrom nie zrozumienia czym jest grawitacja. Co do spoiwa wszechświata, przenikalności magnetycznej próżni, zero point energy, to analiza daje dość silne przesłanki, że jednak nie ma czegoś takiego jak NIC i próżnia to jednak coś. Wszystkie za i przeciw oraz konsekwencje tego został spisane i już wielokrotnie. Polecam ciekawe pytanie z ponad 3000 odpowiedzi różnych naukowców z całego świat: https://www.researchgate.net/post/Is_spacetime_an_elastic_medium_that_propagates_waves Jak dla mnie jest to fundamentalne pytanie i dopiero ugruntowanie sobie odpowiedzi na nie pozwala zająć się grawitacją. Według mnie grawitacja to siła resztkowa będąca konsekwencją spinu topologicznego zagęszczeń spoiwa wszechświata. Wiry z udziałem innych wymiarów, nie przekonują mnie bo najzwyczajniej nie ma potrzeby na takiego jednorożca - skoro pusta przestrzeń nie jest to NIC. Faktycznie coś tam musi rotować, ale wir sugeruje zasysanie - nie dziękuje postoję.
  5. Zmierzyłeś, że promieniowanie tła wszędzie i kiedykolwiek ma taką samą wartość? Definicję ewolucji wszechświata można ograniczyć do prostego kryterium: zmiana relacji między stałymi kosmologicznymi. Reszta to cykle życie w ramach stadium ewolucyjnego. Upraszczając.
  6. Pełna zgoda, dlatego ochoczy aksjomat, że coś tam jest stałą wydaje się bezsensowne w kontekście analogicznej argumentacji co twoja tylko przytoczonej dla stałych. Natomiast zachwianie relacji po miedzy tzw. stałymi skutkowało by z automatu inną fizyką - czego nie można wykluczyć.
  7. tak to spinają już od lat, jak zmienią dokładność jednego to korygują pozostałe, tak aby relacja pozostała. No ale dokładność to jedno, a wartości stałych się po prostu zmieniają, ktoś to ładnie zaraportował od lat 60. Nie pamiętam gdzie to widziałem. No to jak ono się chce obronić? Bo wszystkie teorie dotyczące ewolucji wszechświata praktycznie wymagają, aby na początku wszechświata stała planka miała inną wartość to jaka z niej stała ?
  8. Jakiś błąd gramatyczny Nawet mi przez myśl nie przeszło, aby wartości ciemnej energii (hipotetycznej) czy promieniowania tła uznać za stałe kosmologiczne. Tak poza tym, stałe są tylko relacje między stałymi , a same stałe to zmienne są , a matką wszystkich stały jest stała planka, która pewnie różna jest w różnych częściach wszechświata (x,y,z,t).
  9. Większej bzdury już dawno nie słyszałem. Abstrahując od tego, że koncepcja dysków akcyjnych jest po prostu idiotyczna, to umieszczenie w nich innych czarnych dziur jest czymś co nawet mi trudno skomentować. Chyba dotarłem do końca internet-ów. Niby jak ten dysk akrecyjny miał by się ostać skoro po tej samej orbicie porusza się czarna dziura? Te pomysły świetnie obrazują aktualny stan wiedzy o fizyce na planecie ziemia. W takim ułożeniu dysk nie miał by się jak ostać, co najwyżej orbita dysku i orbita czarnej dziury nie pokrywają się, ale jak się przecinają to by dysk zassało itd. Dopóki nie ogarną, że to są zjawiska elektromagnetyczne, przepływ prądu, ładowanie i rozładowywanie, to czekają nas tego typu opowieści z mchu i paproci o dyskach akrecyjnych z mniejszymi czarnymi dziurami. Ciekawe jaka to by miała być stabilna orbita, która pozwalała by na istnienie tam czarnej dziury i jednocześnie pozwalała by zasilać główną CZ materią z dysku? To są kretyni model który powodował spadki jasności użyto do uzasadnienia chwilowych spadków dla zjawiska nagłego wzrostu jasności trwającego 4 m. To się po prostu w pale nie mieści. Ile tej materii musiał by być, aby zapewnić ten wzrost 4 miesiące? Cykliczne spadki? Skoro spadki cykliczne to wyrzucało tam tą materię potrzebną do strumienia, więc jasność powinna maleć liniowo. Bzdury totalne. Przecież ten wzrost nie był by nagły, a okres wzrostu też nie zakończył by się nagle tylko to by szło linowo. Bzdury kompletne. Wystarczyło by, aby ogarnęli jak formują się pioruny na ziemi tam są tylko inne częstotliwości i ładunki.
  10. l_smolinski

    Czas na wyjście z UE?

    Chłopie, a raczej amebo intelektualna. Jak chcesz, aby cię nie obowiązywał 'zielony ład' to po prostu nie wnioskuj o dotacje pieniężne z 'zielonego ładu' - wtedy możesz sobie robić co chcesz na swoim polu. Proste? Bardzo proste.
  11. Reiner Gamma - ciekawe czy ktoś już kombinuje, aby wykorzystać wir do pozyskiwania energii na księżycu. Jakiś sprytny topologicznie konwerter powinien załatwić temat. http://pe.org.pl/articles/2018/1/4.pdf
  12. No, ale przecież tak jest. Chyba, że energia zabsorbowana poszła w materię. Hm.. a KBE to już nie? Hm.. a jak rozumiesz ciepło? Skoro wszystko jest falą/polem to pytanie dość dziwne samo w sobie. Fundamentalnym prawem fali/pola jest odziaływanie z inną falą/polem. Jeżeli pole jest wstanie oddziaływać z innym polem to jest wstanie przekazać mu energię w tym energię cieplną. Nie rozumiem co ma elektryczność tutaj w ogólności do gadania. Tak, falę i pole można uogólnić do jednego, to tak naprawdę jedno i to samo tylko z innej perspektywy.
  13. No, ale przed rozpadem to nie była złamana właśnie między innymi liczba barionowa? Pentaquark ma niby 1 ale rozpada się, więc może wcale nie miał 1, tylko coś innego. Tam musiała być jakaś konfiguracja mało stabilna, może wynikająca właśnie z niedozwolonej liczby barionowej? To należało by wywnioskować z tego tworzenia razem z Kaonem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...