
l_smolinski
Users-
Content Count
553 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
17
l_smolinski last won the day on April 17
l_smolinski had the most liked content!
Community Reputation
31 GoodAbout l_smolinski
-
Rank
Nadsztygar
Recent Profile Visitors
The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.
-
Spoglądam na to przez pryzmat pułapek laserowych. W trakcie procesu schładzania również emitowany jest foton. Jednak ma on niższą energię niż foton absorbowany. Tutaj musiał by być emisja fotonu o wyższej energii. Takie coś możemy nazwać ogrzewaniem. Niestety wzbudzenie to za mało, to już robią pułapki laserowe. Chyba, że źle zrozumiałem co tu jest celem. Rozumiem, że celem jest tu nadajnik. (?)
-
Raczej słaby przykład. W przypadku śruby okrętu łopatki odpychają. Tutaj łopatki propagują. Pułapki laserowe opierają się o interferencji a nie 'wyciąganie'. Jeżeli mowa by była o jakimś 'wyciąganiu' to na źródłach była by ta energia widoczna. Nie zemną te numery Brunner . Jeżeli dopuścić by tutaj ciągnący eter to można i tak. Jednak takie chłodzenie powinno proporcjonalnie do odległości r ogrzewać źródło. Ogólnie zapalają mi się tu wszystkie lampki ostrzegawcze.
-
Równie dobrze można pofantazjować o piorunach we wnętrzu ziemi.
-
Ta praca pozostaje w kontrze do pracy z tego artykułu. Obie łączy to, że nie uwzględniają momentu magnetycznego i indukcji elektromagnetycznej. Cisza w tej kwestii. Jak się nie wspomina o jakimś problemie to go nie ma
- 11 replies
-
Reasumując. 1. Materia mająca masę ma nie zerowy moment magnetyczny. 2. Stosunek sił Fg do Fm to pi razy drzwi 2^37. 3. Indukcja magnetyczne ten stosunek jeszcze pogarsza. 4. Kwestia zasięgu tej siły magnetycznej? 6. Prądy birkelanda miały sporo czasu i sposobności, aby posiekać tę czarną materię w z dłuż i wszerz indukując ją. 7. W efekcie powstały by coś cięższego lub energia kinetyczna wywaliła bo to w inne obszary galaktyki. Stosunek Fg do Fm ubija temat rozrzedzonej materii odziaływującej silnie grawitacyjnie na galaktykę. Bardziej prawdopodobnej, że to nie grawitacja odpowiada za ten problematyczny kształt galaktyki tylko pole elektromagnetyczne dokłada swoje 3 grosze i trzyma ją w ryzach, takich jak obserwujemy. W tym kontekście grawitację tych cząstek hipotetycznych to można sobie pominąć tak jak w przypadku sił trzymających atom w kupie.
- 11 replies
-
Warszawa to kiepski przykład. Tam by były elektrony bez warszawy. Przecież tam nic nie ma - jak się postuluje. Nie ma tam też naszej hipotetycznej warszawy. Prąd birkelanda powinny przez te miejsca czarnej materii przepływać. W przypadku aktywnych galaktyk ten przepływ prądu to nic nadzwyczajnego. Oczywiście aspekt magnetyczny to osobna sprawa - o czym już wspominałem. Tam te pola magnetyczne w galaktykach aktywnych to 100 mikrogausów. No niby mało, ale powinno indukować tę ciemną materię też. Przy czym przepływ prądów birkelanda był by tym który powinien umożliwić wykrycie tego naszego 'obrazowego elektronu'. Czyli cały mechanizm porównał bym do jonizacji powietrz podczas uderzenia piorunu. Tylko tutaj mamy ciemną materię i prąd birkelanda. Oczywiście ciemna materia nie oddziałuje elektromagnetycznie - jednak jest to niezgodne z modelem standardowym. Rozrzedzenie materii i zmniejszenie za dużo nie zmienia, bo taka materia nadal oddziałuje elektromagnetycznie.
- 11 replies
-
Ogólnie odziaływania elektromagnetyczne są silniejsze niż oddziaływania grawitacyjne na poziomie pojedynczych cząstek i o taki rząd wielkości właśnie co pisałem. To wynika ze stałych sprzężenia tych sił, gdzie stała sprzężenia dla elektromagnetyzmu jest znacznie większa niż dla grawitacji. Dlatego właśnie powstały protony i neutrony. Skoro siły grawitacyjne są wykrywalne bo służą do uzasadnienia kształtu galaktyk, to siły elektromagnetyczne były by podobnie wykrywalne. Tak naprawdę powodowały by tworzenie większych cząstek, nie pozwalając ciemnej materii pozostać w takim stanie który się postuluje. Moim zdaniem jest jak najbardziej prawidłowe to stwierdzenie. https://en.wikipedia.org/wiki/Gravity https://physics.stackexchange.com/questions/582842/comparing-the-strength-of-gravity-and-electricity https://physics.stackexchange.com/questions/145518/gravitational-force-and-electromagnetic-force To, że w przypadku elektromagnetyzmu dochodzi do indukcji elektromagnetycznej natomiast w przypadku grawitacji nie ma analogicznego mechanizmu. Według mnie można pokusić się o taka zasadę, że im mniejszy obiekt tym większa obecność sił elektromagnetycznych w stosunku do grawitacyjnych. Dzięki siłą em obiekty łączą się stając się masywniejsze. Po połączeniu stając się jednocześnie obojętne elektrycznie. Więc nijak mi się spina aby istniały tam malutkie rozrzedzone obiekty, co proponowały koncepcje na które wskazałeś. Te rozrzedzone obiekty miały sporo czasu aby się połączyć dzięki siłą elektromagnetycznym dodatkowo indukowanym przez pole elektromagnetyczne galaktyki.
- 11 replies
-
Wykrył bym bo jak to by się zaczęło ładować, to zaczęło by się łączyć za pomocą sił elektromagnetycznych poprowadziło by to do powstania atomów itd. Przecież ta hipotetyczna ciemna materia jest zanurzona w polu elektromagnetycznym galaktyki. Nie ma masy bez ładunku lub momentu pędu. Było by identycznie jak tutaj. No spojrzę. Dzięki. Jednak siły elektromagnetyczne w elektronie są 2^37 silniejsze niż siły grawitacyjne. Kwestia zasięgu tych sił i znoszenia. No ale protony i neutrony powstały w dużej ilości więc zasięg nie taki zły
- 11 replies
-
Jeszcze tylko sprostuję moją poprzednią wypowiedź. Ładunek neutronu = (+2/3e)+(−1/3e)+(−1/3e)=0e Czyli obojętność elektryczna nie oznacza braku ładunku. Za to moment magnetyczny neutron już ma. Według modelu standardowego momenty magnetyczne (zarówno orbitalne, jak i spinowe) są fundamentalnie związane z ruchem lub wewnętrznymi właściwościami ładunków elektrycznych. Nawet elektrycznie neutralne cząstki, takie jak neutron, mogą mieć moment magnetyczny ze względu na wewnętrzny ruch naładowanych kwarków. W ramach modelu standardowego nie ma cząsteczki z masą bez ładunku lub momentu magnetycznego. Takim kandydatem mogło by się wydawać neutrino. Tylko model standardowy z początku zakładał neutrino jako bez masową cząstkę. Stan gry jest teraz taki, że neutrina mają masę, mają spin, oddziaływają z bozonami W i Z (bozon higgsa to sobie pominę bo jest już tak śmieszne, że nie warto w to brnąć). Czyli teoria mówi, że muszą mieć nie zerowy moment magnetyczny. Reasumując materia oddziałuje grawitacyjnie oraz musi albo oddziaływać magnetycznie albo elektrycznie. Ciemna materia oddziałuje grawitacyjnie ale nie oddziałuje magnetycznie i elektrycznie. Czyli jest nie zgodna z modelem standardowym. To jednak śmiem twierdzić, że rzeczywistość jest ok, tylko model standardowy jest do d u p y. Odziaływania słabe to fikołki matematyczne robiące za podpórkę dla modelu. Niestety w ramach modelu standardowego nie da się wyjaśnić ciemnej materii.
- 11 replies
-
Przecież tu nie o to chodzi jaką ma to coś masę. Tylko właśnie o to że ładunek też musi być. Nie ma w ogólności materii z masą a bez ładunku - przeczyło by to aksjomatom fizyki. Tu jest problem. Skoro coś ma ładunek to oddziaływało by z polem elektromagnetycznym dało by się to na elektryzować itd. Ogólnie było by to wykrywalne za pomocą fale elektromagnetycznych. No a nie jest. Bo nie problemem jest wartość ładunku, tylko, to że dało by się to naładować i wykryć. Tak więc raczej coś pomyliłeś.
- 11 replies
-
Troszkę oderwane od głównego problemu. Energia może być konserwowana na różne sposoby, ze względu na otoczenie w jakim jest zanużona - normalnie Amerykę odkryli. Jak to nas zbliża do: 1. Braku detekcji? Jaki mechanizm miałby za to odpowiadać? 2. Gdzie obserwacje halo zgodne z modelami? Nie zrozumienie elektronu to efekt tego stanu gry. Spin, masa i ładunek po prostu są, ciemna materia też po prostu jest . Finał tej historii będzie taki: ciemna materia jest fundamentalną właściwością wszechświata. Czyli np. ładunek dodatni i ujemny to od spinu zależy ? To ten spin to nie taki fundamentalny, się zmieniał, ogólnie nie skwantowany. Ło panie co za herezje, gdzie egzorcyzmy? Co na to obrońcy MK ? Jak to się wszystko w tej mgle rozmywa.
- 11 replies
-
Rozmowa była długa i wyglądała na merytoryczną. AI trzyma się ściśle ustalonego konsensusu w fizyce. Nie udało mi się w żaden sposób "przekonać" AI o braku logiki. AI cały czas posiłkuje się definicja energii potencjalne i postuluje, że najpierw musiało dojść do "oddalenia" materii. Dla mnie definicja energii potencjalnej jest tak samo chybiona jak definicja masy. Dodał sobie coś co nigdy nie postulowałem, aby mu się spinało Ja opowiadam o dokładaniu kolejnej materii on o oddalaniu materii :). No ale bardzo ładnie wychwycił różnicę moich założeń z założeniami modelu standardowego. Mimo, że o tym jawnie nie wspominałem. Zakładam, że baza wiedzy którą skonsumował takie tematy przerabiała. Co myślicie o tym w kontekście AI. Jak dla mnie AI nie jest w stanie wyskoczyć poza utarte konsensus którym została nakarmiona . Czyli jest kompletnie nie zodlna do analizy, wyciągania wniosków, wątpliwości itd. Stosuje tylko technik socjologiczne aby mi było miło. W stylu : "to bardzo ciekaw", "Rozumiem twoje wątpliwości" itd. Cały czas te chybione postulaty o oddalaniu magnesu Dodam tylko, że spytałem skąd się wzięło trwałe pole siły magnesu. Wskazał na spin elektronu. Spytałem skąd się wziął spin elektronu. Odpowiedź: Można się rozejść. Po prostu jest i nie da się go zredukować usunąć zmienić i wskazać genezy. Od cała fizyka. Zróbmy sobie założenia i zbudujmy na tym teorię. No ja mówię, że małe krasnoludki kręcą elektronem ale takie magiczne co nie zużywają energii na kręcenie . Rozbroiła mnie ta odpowiedź. Nie pytajmy skąd jest ładunek, skąd jest masa. Ogólnie nie pytajmy. Odpowiedź wypluł analizując wszystkie zasoby ludzkości zapewne. Nie pytajmy
-
Co o tym sądzicie? Macie jakieś bardziej rozsądne koncepcje ? Ma ktoś może zdjęcie na tle saturna. Bo coś nie dowierzam, że spłaszczenie jest równoległe do obrotu w okół saturna W necie nic nie znalazłem.
-
Czy pojemność pamięci człowieka może być nieskończona?
l_smolinski replied to mankomaniak's topic in Nauka
Nie nie może. Ilość informacji jaka może być zapamiętana przez ludzki mózg jest ściśle związana z przestrzenią zajmowaną przez materię tworzącą mózg. Mózg do działania potrzebuje substancji odżywczych. Istnieje górna granica odległości od serca która pozwala z odpowiednim natężeniem i innymi parametrami transportować te substancje. Istnieje tez górna granica ilości materii jaka może istnieć w zadanej objętości i realizować funkcję mózgu. Rozmiar mózgu jest skończony ilość neuronów i synaps w jednostce przestrzeni też jest skończona. Pojemność zapamiętywania dla neuronów z z synapsami też jest skończona. -
Przecież to stado małp. Z nich nie trzeba nic robić: https://x.com/Bartosz2050/status/1911384207068111341 Co ty chcesz z takim narodem osiągnąć? Klasyk z cyklu: "...a w Chinach biją murzynów". No co ma piernik do wiatraka? Coś ci się we łbie uroiło. https://www.gramwzielone.pl/trendy/20286808/polska-zarobila-miliardy-zl-na-uprawnieniach-do-emisji-co2-jak-je-wydano Polska się na tym obłowiła jak nigdy. Inna beczka śmiechu, że te pieniądze zostały po prostu roztrwonione przez PiS. Polska zarobiła blisko 94 mld zł ze sprzedaży uprawnień do emisji CO2 w latach 2013-2023. Większość tej kwoty trafiła do budżetu państwa. Jak to się rozłożyło w czasie? W latach 2019-2023 Polska uzyskała ponad 84 mld zł z tej sprzedaży. W 2024 roku Polska zarobiła 3,843 mld euro, co jest o 1,576 mld euro mniej niż w 2023 roku. Typowa ruska onuca jesteś co nie zrozumie to zmyśli. Pytam się czopie, gdzie wady dla Polski?
- 74 replies
-
- 1
-
-
- wykształcenie
- wiek
-
(and 3 more)
Tagged with: