Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Astro

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    619
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    34

Zawartość dodana przez Astro

  1. Moim skromnym zdaniem zapłodnienie to zaje*bisty metabolizm. A że powstrzymany na jakiś czas? To chyba rzecz drugorzędna. Wojujący Islam jako „dobra religia"? Nie bardzo pasuje mi odpalanie pilotem wybuchowego plecaczka potomka. Każda religia ryje nie tylko korę mózgową, a ta dobra część, którą zapewne masz na myśli, to raczej rzadkość. Nie skazuję religii, bo sam jestem osobą wierzącą. Może niekoniecznie w powszechnym tego znaczeniu, i zdecydowanie nie chodzi o ograniczanie trum - te trzeba zwyczajnie przerobić, bo ostatecznie karma... Wątpię. Dobór naturalny dąży do „lepszych" rozwiązań, a w kontekście religii tego nie widzę. Wydział Astronomii jest mi tak odległy, że nawet tego sobie nie wyobrażasz.
  2. Osobiście (z tego powodu) jestem za wielokrotną karą śmieci. Na wypadek, gdyby jakiś z*jeb jakimś cudem przeżył. Drugie podejście sugeruję celowo dużo łagodniejsze, celowo by przeżył, bo wszak będzie kolejne podejście... Owszem, ale kotwica zostaje niezmiennie kotwicą. Obecnie, serio? Owszem, nie da się, czego najlepszym przykładem jest polityka, ale nie będę tego tutaj rozwijał, bo miało być gdzie indziej. Czyli „gotowe" zapłodnione jajo sprzed wieku ma w czasie porodu już jakieś 101 lat?
  3. Chciałem napisać, że na „normalnych” forach już gównoburza, a na KW taki spokój... "What are we, chopped liver?" Serio? W końcu zupełnie przeciwnie. To naprawdę bolesne dla CYWILIZACJI - wpychanie religii gdzie się da, a nawet gdzie się nie da.
  4. No chyba niezbyt kompletnych... Nie próbuję też wyobrazić sobie, jak to wykorzystał metodę nowatorką.
  5. Astro

    Muzyczne inspiracje

    Bardzo muzyczne, bo i po co męczyć nogi Krzysiek, czyli forumowiczu na t. Dziękuję Joanno, że byłaś. Nie zostawiasz pustki, bo zawsze dużo Cię było, i będzie. P.S. t*, czy znasz to uczucie? Twoim problem wciąż jest to samo. Nie doszacujesz masy (bungee), zapuścisz dredy i takie tam. Nie martw się jednak, nie jesteś sam.
  6. Zaproponowałbym może jednak kawę zamiast tego: Obawiam się bowiem, że dzielenie gęstości mocy przez prędkość nie daje gęstości energii*... * Po drugiej kawce polecam sprawdzić jednostki.
  7. Zostaje mi tylko pogratulować. Z niecierpliwością czekam dopracowania "szczegółów" i wywracającej stolik twardej publikacji w renomowanym czasopiśmie naukowym. W końcu nam (Polakom) ten Nobel "zwyczajnie się należy"...
  8. Astro

    3SAT na 2WQC

    Tylko czy przypadkiem (REALNIE) preparacja nie jest PRZED, a pomiar PO?
  9. Astro

    3SAT na 2WQC

    vs Nie wiem czy to tak można interpretować (za cienki w uszach jestem), ale w kontekście pełna zgoda. Teraz przełóż to na odpowiedni slajd.
  10. Astro

    3SAT na 2WQC

    Ale oni wychodzą z czegoś dużo bardziej ogólnego. Wydaje mi się, że to raczej kontradykcja do podejść "wyjaśniających" strzałkę czasu z tego przybliżenia.
  11. Tropem forumowego Kolegi - jest to template dla WSZYSTKICH chcących się podzielić przemyśleniami dotyczącymi funkcjonowania, użytkowania itp. LLM. Jako zajawka niech posłuży filmik na yt będący zachwalaniem groka 4. Autor próbuje tam sił "mocno intelektualnymi" zagadnieniami. Nie dotrwałem do końca filmu, bo gdy doszedłem do rozbioru "co by się stało gdyby Ziemia przestała się obracać?" parsknąłem śmiechem. Debil LLM utożsamił to z rotacją synchroniczną i jechał jak nawiedzony. Autor pytania niestety tego nie wyłapał...
  12. Astro

    3SAT na 2WQC

    Nie obawiasz się Jarku, że może być to zdanie wyrwane z kontekstu, nie mające przełożenia na Twoją propozycję? Czy CAŁA cytowana publikacja na to pozwala? Poza tym może warto by jednak odnieść się do uwag kolegi Peceed'a? Jestem tego doskonale świadom, mam nawet pewność wynikającą z jeszcze większego niż dużego prawdopodobieństwa. Na marginesie warto dodać, że to "AI stworzenie" nie bardzo jednak ogarnia konkretny dokument (nie będę się jednak rozwlekał nad paroma przemyśleniami, bo nie o LLM'ach chyba tu ma być). O rozjaśnienie tego muszę Cię jednak poprosić (być może nasze poczucia humoru mają rozłączne obszary w przestrzeni konfiguracyjnej).
  13. Astro

    3SAT na 2WQC

    Długo ignorowałem LLM-y, ale czas chyba to zmienić:
  14. To był stary slajd. P.S. "Słuszny slajd" to raczej delikatny żart. No i może jednak przenieśmy się stąd, bo nie tyle nie wypada, co można zaliczyć strzał w tył głowy.
  15. Nie mam raczej problemu z przywracaniem odpowiedzi do rzeczywistości, choć czasem zajmuje to trochę czasu . Ostatnio bardzo profesjonalnemu L*mowi zadałem sporo bobu podsyłając jako wejście słuszny slajd naszego Kolegi, który to Kolega jakoś zniknął z Forum. Temat dłuższy, ale nie wydaje mi się, by to było odpowiednie miejsce. Wskocz może gdzieś indziej, albo załóż nowy wątek (jeśli warto). Oczywiście buziaki (takie platońskie raczej, ale buziaki ).
  16. Kurczę. Dopiero teraz natknąłem się na ten wywiad, a tu taka perełka! Może dlatego, że Forumowicze rzadko komentują wywiady, a ja zwykle przeglądam z poziomu forum? A może Radar ma rację, że długie, interesujące, ale długie treści sprzedają się teraz słabo? P.S. Mariusz. Pewnie to znany problem, ale na forum nie mieści się cały artykuł, a jedynie pierwsza strona z trzech, które widoczne są z poziomu SG (dotyczy to zapewne wszystkich dzielonych artów). No i gratulacje za wywiad.
  17. Widziałeś coś takiego jak często stosowany w tej materii wykres Z-N? (np. https://en.wikipedia.org/wiki/File:Shell_gap.svg) Polecam w wolnej chwili postudiować przykładowo https://en.wikipedia.org/wiki/Nuclear_shell_model oraz https://en.wikipedia.org/wiki/Magic_number_(physics) Przy odrobinie wysiłku wszystko powinno stać się jasne. Zapewne pierwsze zdanie Mariusza byłoby bardziej precyzyjne, gdyby zamiast "oraz" napisać "albo".
  18. Natchniony przez pewien LLM założyłem od samego rana krawat (co prawda do krótkich portek...): Z tych "modeli" kompletnie nie wynika to, o czym jest mowa w arcie powyżej - chodzi o liczbę 14 (o ile się dobrze wczytasz): Pozdrawiam.
  19. Ostatnio niektóre LLM-y rzucają nawet ostro mięsem, co ponoć cieszy się wzięciem.
  20. Nie znam się, zatem w jednym punkciku: 1. QLS: https://en.wikipedia.org/wiki/Quantum_logic_spectroscopy
  21. Zapewne (duży temat), ale na razie mam pustą głowę (czekam na tylu w końcu MĘDRCÓW KW), choć piszę tylko w jednym celu. Owszem Mariusz, nie jestem zadowolony z wielu moich wcześniejszych wpisów, ale nie chciałbym ich usuwać, bo to dobry przykład jak nie pisać. Ci, którzy dają mi czasem jakieś plusy chyba też to widzą. Wolę muzycznie, bo jakoś mi krócej i płynniej wychodzi, zatem może nie tropem Kwiatu Jabłoni (choć zaebiste): https://youtu.be/HMIbm_l0nMg?list=RDHMIbm_l0nMg Po kiego zerować? Może zwyczajnie lepiej obudzić się w TU i TERAZ? https://youtu.be/bEeaS6fuUoA No i nie róbmy może już z siebie takich biczowników - Radar z pewnością poczuł już się lepiej, czego zawsze Mu przecież życzę. P.S. Przy okazji (może i nudzę się) coś takiego https://www.onet.pl/styl-zycia/plejada/kasia-sienkiewicz-z-kwiatu-jabloni-juz-tak-nie-wyglada-postawila-na-metamorfoze/4x60cxx,0898b825 bo bardzo lubię takie autorskie odkrycia jak: W końcu bycie ćwiartką duetu chyba byłoby kłopotliwe, ale nie wnikam.
  22. Mariusz, jestem pod wrażeniem solidnej pracy, choć nie wiem, czy potrzeba aż takiego wysiłku w kontekście tej publikacji (nie umniejszam jej, ma bardzo istotne znaczenie), ale oczywiście czegoś (zwyczajowo) się czepnę: Otóż nie, zwyczajnie definicja ta jest konsekwencją XIII Generalnej Konferencji Miar (1967). Czy można lepiej*? Oczywiście! Czekamy wszyscy. Tak, choć uprzedzę, że przeciętny użytkownik zegara nie ma co się obawiać - sekunda dalej zostanie sekundą, choć jej definicja będzie zwyczajnie bardziej precyzyjna (podobnie nikt nie zyskał ani nie stracił "na wadze" po XXVI GKM w roku 2018). * Fizycy zawsze dążą do precyzji, szczególnie w kontekście metrologii, ale żarna mielą powoli (i bardzo precyzyjnie...). Swoją drogą pomyślałem jak przybliżyć przeciętnemu użytkownikowi zegara celowość zwiększania precyzji, ale chyba się poddam - zbyt duże wyzwanie.
  23. Oj tam Mariusz, jakie zaraz skakanie do gardeł? Jest bardzo grzecznie, a postaram się jednak rozwinąć pewien wątek, bo ciekawy i wart tego. Całkiem potrzebnie, tylko zacząłeś nie od tej strony co trzeba, robiąc na koniec jeszcze z siebie ofiarę... : Wiedz zatem, że kwestionowanie pewnych rzeczy (oczywiście nie wszystkich), to często coś, co powoduje rozwój nauki, dodatkowo nie kryguj się i nie graj skrzywdzonego, bo wiesz doskonale, że i pasujesz, i jesteś ceniony (czasem może tylko niepotrzebnie brniesz w przegrane kompletnie sprawy ). Przejdźmy jednak do merytorycznego sedna: 1. Też uważam, że siłą Kopalni są komentarze, faktycznie czasem ich jakość pozostawia wiele do życzenia i tu potrzebna jest zdecydowana moderacja (tak Mariusz, czasem nie da się jechać na założeniu, że ludzie są dorośli ). 2. Teraz esencja. Czy zamiast pisać, "że się nie da", nie można jednak podejść bardziej konstruktywnie? Nie dam rozwiązań, bo pewnie sam potrzebowałbym przemyśleć trochę, ale podsyłam kilka pytań. - Czy można jakoś zatrzymać tych ludzi, o których Radar pisze, że odchodzą? - Czy można (jak?) uczynić Forum ciekawszym miejscem? - Czy można (jak?) zachęcić ludzi do aktywniejszego udziału? - ... P.S. Jeśli już otworzyłeś Radar tę puszkę Pandory od d*upy strony , to może będziesz konsekwentny? Wystarczyło nie zaczynać od "debili", ale proponuję o tym zapomnieć.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...