Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

lucky_one

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    739
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez lucky_one

  1. Ale prąd przez palce smakuje inaczej niż prąd przez język
  2. Hehe, nikt Ci nie każe nosić tej opaski na nadgarstku - możesz ją położyć obok ciuchów - byle była naświetlana przez słońce A wersję nadgarstkową wymyślili dlatego, żeby wygodnie było ją nosić i o niej nie zapomnieć
  3. Po to że są smaczne, i jakby nie patrzeć, dla pewnej części ludzi jest to mimo wszystko luksus - żeby wyjść i sobie wydać pieniądze na zjedzenie na mieście..
  4. Kurcze.. to wychodzi że człowiek zużywa na samo życie tyle energii co produkuje elektrownia Nie wspominając o jego wynalazkach Swoją drogą, ciekaw bym był jak by wyglądała konstrukcja samochodu albo samolotu na orzeszki ziemne
  5. Ciekawe czy w jakiś sposób ta teoria przenosi się na panie w obcisłych czerwonych sukienkach
  6. Pomysł fajny, pytanie tylko czy ta 'jednorazowość' go nie zablokuje - bo może okazać się, że zastosowanie takiej powłoki będzie droższe od dwu- lub trzykrotnego malowania Prawdopodobieństwo porysowania powierzchni w ten sam sposób jest faktycznie niezmiernie małe, ale prawdopodobieństwo tego że nowa rysa w którymś miejscu przetnie się ze starą jest całkiem realne (zwłaszcza gdy będzie dużo rys) - więc może się okazać że jednorazowa regeneracja nie jest specjalnie przydatna. Ja mam inny pomysł - może dało by się zrobić spray'e, które zawierałyby 'naprawczą' mieszankę i w razie zadrapań wystarczyło by spryskać nimi obszar porysowany a następnie zetrzeć nadmiar specyfiku? Takiej metody można by chyba używać wielokrotnie na tym samym obszarze..
  7. Hehe... lekarstwo jest - globalna wojna atomowa Później zgodnie ze słowami Einsteina (notabene, dziś są jego urodziny) "Nie wiem jaką bronią będzie się walczyć podczas Trzeciej Wojny Światowej, ale czwarta będzie na patyki i kamienie". Jak ktoś grał w Fallout albo widział Mad Maxa 2, to wie o co mi chodzi
  8. Coś mi się nie chce wierzyć że taki mały paluszek tyle energii w sobie ma.. To by samochody na to jeździły, a nie samochodziki Na pewno się gdzieś w obliczeniach nie pomyliłeś?
  9. Oprócz poduszki rozdzielającej, powinni także doinwestować w poduszki boczne. Bo tak jak Mikroos mówiłeś - przy uderzeniu w bok samochodu po prostu tłucze się głową o szybę, słupki lub inne twarde elementy..
  10. A mnie się w tym podoba aspekt ładowania telefonu komórkowego w dajmy na to, minutę czy pięć (normalna bateria ładuje się przecież kilka godzin a nie kilka minut ) - np tuż przed wyjściem z domu, gdy zauważyło się że bateria pada albo wręcz w innym miejscu gdy już padła - np na uczelni
  11. Popieram j50! A co do pędu, to wiem że w fizyce nieklasycznej nie jest on proporcjonalny do masy.. Albo inaczej - nie jest proporcjonalny do masy spoczynkowej, której np fotony nie mają. Mają za to masę relatywistyczną gdy są w ruchu. W każdym razie nie wgłębiając się w detale fizyczne.. Udało się kiedyś komuś przesunąć piłeczkę ping-pongową za pomocą świecenia na nią latarką? Pal licho latarkę - weźmy sobie nawet wielki 1000-Watowy halogen.. No właśnie - a wystarczy wziąć drugą piłeczkę i lekko popchnąć ją w stronę pierwszej.. Żeby mieć analogię do konwencjonalnego paliwa, można piłeczkę wprawić w ruch za pomocą powietrza sprężonego w tłoku poruszanego silniczkiem na 1,5-Voltową baterię - zużyjemy o niebo mniej energii elektrycznej, a uda się poruszyć piłeczkę.. O to mi chodziło - że fotony niosą ze sobą znacznie mniej energii niż rozpędzona masa, nawet jeśli jest niewielka. Ktoś mógłby powiedzieć "a co z laserami?" - no właśnie.. A z laserami było by tak, że co najwyżej przepaliłby tę piłeczkę, ale by jej nie poruszył.. Ja wiem że gdyby świecić na taką piłeczkę w próżni, i bez grawitacji, to teoretycznie ona powolutku zaczęłaby się poruszać przy świetle odpowiedniej mocy.. Ale właśnie to chciałem pokazać - że potrzeba niewiarygodnie silnego światła w porównaniu z energią produkowaną konwencjonalnie aby osiągnąć efekt choć troszkę zbliżony.
  12. Tak, tylko w przypadku oliwki i pochew samic trzeba wziąć pod uwagę to co zostało zaznaczone w artykule - że zamiast HIVa będzie grzybek albo inne ustrojstwo Fakt, że jest to mniejsze zło, ale trzeba pamiętać o konsekwencjach Bo jak taka pani złapie grzybka albo grzybków kilka to po pewnym czasie krem na HIV nie będzie potrzebny - bo i tak żaden pan nie będzie zainteresowany, zakażony HIVem czy nie
  13. Ciekaw jestem kto i ile kasy bierze w łapę za wydawanie pozwoleń na dalszą eksploatację Puszczy Amazońskiej - przecież o zaprzestaniu wycinki trąbi się już od co najmniej 10 lat..
  14. @ Jarek Duda Zgadzam się z Tobą, aczkolwiek należy tu chyba zwrócić uwagę na jedną rzecz - pęd jest proporcjonalny zarówno do prędkości jak i do masy. Bezmasowe fotony, mimo wysokiej prędkości, mają niski pęd, więc ciężko będzie im rozpędzać statek kosmiczny o dużej masie. Paliwa bazujące na masie uzyskują większy pęd, więc łatwiej jest nimi rozpędzić statek kosmiczny. Niemniej zgodzę się, że taki napęd fotonowy wystarczy na dłużej (dzięki choćby wspomnianemu reaktorowi atomowemu, czy dajmy na to żaglom słonecznym do ładowania akumulatorów) niż napęd masowy. (W pierwszym wypadku po prostu reaktor jest w stanie pracować przez bardzo długą ilość czasu, a w drugim jest możliwość 'odnawiania' zapasów paliwa) Interesuje mnie, czy nie byłoby dobrym pomysłem zastosowanie antymaterii i zjawiska kontrolowanej anihilacji Też mielibyśmy napęd odrzutowy (dwa fotony poruszające się w przeciwnych kierunkach) i to bardzo wydajny (niewielkie porcje paliwa wystarczały by do wytwarzania dużych ilości energii). Cały problem w tym, że nie potrafimy jeszcze panować nad antymaterią ani skutecznie jej magazynować No ale może za jakieś 50 lat będzie to realne @Ashton Zupki chińskie faktycznie pochodzą z Japonii, ale to Chińczycy są światowymi kopierami/plagiatorami, zalewającymi wszystkich tanimi podróbkami markowych produktów (choć nieraz nawet te markowe produkty są wyrabiane w Chinach - tyle chyba tylko, że przy wnikliwszej kontroli jakości)
  15. lucky_one

    Wodny polepszacz

    Hmm.. czy 60 dzieciaków to nie jest trochę za mała próba statystyczna? Jak podzielimy je na grupy, to wyjdą nam zastraszająco małe podzbiory - najpierw pijące i niepijące - po 30, potem w obrębie tego dziewczynki i chłopców - po 15 osób.. w tej sytuacji 30% to jest 5 osób w przybliżeniu.. wg mnie dzieci powinno być 200-500 - wtedy można się bawić w rzetelną statystykę.. A podawanie procentów przy tak małej liczebności grupy, i bez szczegółowego opisania testu (30% z 3 rysunków, to mniej wiecej 1 - więc czynnik losowy ma tu duże znaczenie... Gdyby do rozpoznania było 30 rysunków, to co innego.. 10 sztuk świadczyłoby o pewnej tendencji..) Aczkolwiek przyznaję - spostrzeżenie ciekawe Może rzeczywiście woda pomaga Ale uważam że należało by przeprowadzić badania na większą skalę, dla potwierdzenia tego 'odkrycia' No a Mikroos ma rację Wzmożona koncentracja trwa do momentu odezwania się pęcherza
  16. Paliwo jest nośnikiem energii. Energia elektryczna, to też pewien nośnik energii - zatem opisywanemu silnikowi jest potrzebne paliwo.. W przeciwnym razie wychodziło by, że produkuje on energię, co jest sprzeczne z zasadą zachowania energii, wg której energię można jedynie przetwarzać z jednej formy w drugą. Kwestię zasady zachowania pędu tutaj pomijam, bo historia nie jeden raz nauczyła nas, że zbytnia sceptyczność owocowała wyjściem na idiotę - czasem eksperyment pokazywał że teoria jest źle sformułowana W końcu teoria jest dopasowywana do natury - natura nie dopasowuje się do tego, co sobie ktoś wymyślił.. Może ten gość faktycznie odkrył jakąś lukę w fizyce? Zobaczymy Chińczycy przetestują, a potem najwyżej cały świat będzie zalany chińskimi silnikami Tak, jak jest zalany chińską elektroniką, ubraniami, zabawkami i chińskimi zupkami
  17. Hehe, no właśnie.. po pierwsze co ma toksyczność do promieniowania.. A po drugie - Skłodowska nie badała uranu, tylko odkryte przez siebie Polon i Rad, które są znacznie bardziej radioaktywne (mają dużo krótszy czas półrozpadu, czyli emitują więcej promieniowania) - dlatego umarła od napromieniowania.. A dokładniej, to chyba nie od typowej choroby popromiennej, bo pracowała ze zbyt małymi ilościami radionuklidów, ale od jakiegoś nowotworu wywołanego napromieniowaniem. W każdym razie nie miało to związku z uranem czy energetyką jądrową
  18. Nie wiem. Wiem, że przemysłowo przeprowadza się we fluorek - może jest bardziej lotny Poza tym fluor ma większą elektroujemność, więc jego związki będą bardziej stabilne chemicznie (freony, fluorowane węglowodory, są niemal całkowicie bierne chemicznie) i może to jest istotne - żeby np nie wchodziły w reakcje pod wpływem światła czy innych czynników.
  19. lucky_one

    Chore w związku

    Hehe, dobra teoria Choć podejrzewam, że szkodliwość w tym wypadku w dużej mierze zależy od ilości Jeśli oboje będą konsumować na umór, to facet chyba gorzej na tym wyjdzie (aczkolwiek z drugiej strony szybciej przestanie i szybciej przetworzy, a kobieta fundnie sobie dłuższy 'stres' dla organizmu )
  20. Też uważam, że gdy w grę wchodzi wysoka wydajność, a nie niska cena, to łączenie cpu i gpu jest nieefektywne. Po pierwsze, oba produkują dużo ciepła, które może być ciężko odprowadzić. A jeśli te 'centra ciepła' rozdzielimy na dwa, no to chłodzenie ma w każdym z nich jakby połowę pracy do wykonania.. Kolejną rzeczą jest pamięć. Jeśli byłaby wspólna w takim hybrydowym cgpu, to mogłyby być problemy z jej przydzielaniem - tak jak jest w laptopach, w których karty graficzne nie mają osobnej pamięci, tylko korzystają z ramu. Na pewno niejedna osoba miała problemy z uruchomieniem np gry i kilku aplikacji w tle. Poza tym uważam, że łączenie cpu i gpu wcale nie jest dobrą drogą - użyteczne może być tylko w przypadku maszyn low-end. Powodem jest kłopot z konfigurowaniem sprzętu do różnych zadań. Gdy mamy 3 różne cpu i 3 różne gpu, to łącznie mamy 9 różnych ich konfiguracji. Czyli zamiast produkować 9 różnych układów produkujemy tylko 6. Gdy jest 4x4, to mamy już 16 kombinacji, a układów tylko 8. Gdy mamy 20x20 (co namniej tyle jest na rynku) to kombinacji wychodzi 400, a układów tylko 40.. Jak widać jeśli chcemy mieć komputery modułowe, które można przystosowywać do różnych zadań (oraz zależnie od zasobów kieszeni), to znacznie bardziej opłaca się produkować oddzielne układy cpu i gpu. Jedynym sensownym powodem hybrydyzacji cpu i gpu było by zwiększenie mocy cpu - bo gpu mogą pracować znacznie szybciej (choć tylko w niektórych zadaniach, ale wzrost mocy byłby na pewno). Niemniej uważam, że nawet wtedy powinniśmy mieć cpu zhybrydyzowane z gpu jako taki jakby CPU, a do przetwarzania grafiki w dalszym ciągu osobny gpu.
  21. @thibris U-238 używany jest w celach jakie opisałem - fakt, jest to pewna użyteczność.. Tylko że produkuje się go znacznie więcej niż potrzeba. A w artykule jest nadmierne uproszczenie - z U-238 nie produkuje się U-235. Tak jak zostało napisane później: U-238 i U-235 występują naturalnie w naturze. Tylko że w rudzie uranowej tego U-235 jest <1%, i aby wzbogacić mieszankę w jego zawartość, trzeba oddzielić część U-238 (i ten oddzielony uran jest właśnie odpadem. Jest to tzw. zubożony uran) Rozdziału dokonuje się poprzez przekształcenie uranu w sześciofluorek: UF6. Jest on gazem, który następnie jest rozdzielany w specjalnych wirówkach (fluorek z U-238 jest odrobinę cięższy, a dokładniej ma większą masę molową, i będzie się poruszać wolniej od fluorku z U-235) To tak gwoli sprostowania
  22. No nie do końca.. Po prostu ten reaktor ma chodzić na bardziej wydajnym, albo raczej łatwiej dostępnym paliwie - uranie 238 (który obecnie oprócz pancerzy czołgów i rdzeni pocisków o zwiększonej penetracji pancerza nie ma wykorzystania i jest odpadem). Koniec końców zapas paliwa w końcu zostanie zużyty, aczkolwiek biorąc pod uwagę ludzką perspektywę czasową, faktycznie te kilkaset lat to 'wieczność' Taki reaktor jest znacznie bezpieczniejszy, bo np można go zakopać głęboko pod ziemią, i nie ruszać przez te kilkaset lat, gdyż nie potrzeba wymiany paliwa.. Jak dla mnie pomysł jest bardzo dobry i mam nadzieję że dojdzie do jego realizacji - może w końcu zacznie się powszechnie korzystać z czystej energii
  23. No Ci panowie przyjęli ciekawą koncepcję, nie powiem, aczkolwiek też popieram przedmówców - zwłaszcza w dobie reklam trwających tak długo, że nieraz zapominam co oglądałem albo co się działo w tym co oglądałem Dla mnie jedynym pozytywnym aspektem reklam jest możliwość wyjścia do łazienki lub zrobienia sobie czegoś do jedzenia - ale przecież nie o to chodzi ich autorom Ponadto, w dobie internetu i dvd, żądany film mogę sobie obejrzeć na komputerze, bez reklam, w lepszej jakości obrazu i dźwięku, zatrzymując go jeśli chcę coś zjeść lub iść do łazienki, a oprócz tego mając możliwość cofania i oglądania ponownie scen, których nie udało mi się w pełni uchwycić lub zauważyć w nich wszystkich detali. Osobiście nie mam u siebie telewizora (choć planuję zakup tunera aby oglądać głównie Discovery Channel) i korzystam jedynie z komputera. On zapewnia mi więcej informacji i rozrywek, niż może dać telewizja
  24. Możesz spróbować z muzyką klasyczną - podobno dobrze działa Ja bym Mozarta polecał bo dość lekki jest Było też kilka artykułów odnośnie wpływu kolorów na człowieka - z tego co pamiętam niebieski działa na kreatywność a czerwony na skupianie się na szczegółach Może sobie czerwoną tapetę ustaw jeśli na komputerze pracujesz? Albo nie wiem co... I z mojego doświadczenia - po kilku tygodniach brania zaczyna dobrze wpływać na pamięć i szybkie uczenie się lecytyna. Nie wiem czy to wspomoże dostrzeganie szczegółów, ale kto wie Mi najbardziej pasowała lecytyna firmy Olimp Labs (można kupić w sklepach z odżywkami dla sportowców) - wychodziła najtaniej i miała dość dobry smak (w porównaniu z lecytyną Naturell i jeszcze jakiejś firmy, nie pamiętam jej nazwy - obie były droższe, jedna mniej smaczna i źle się rozpuszczała bo była granulowana, a druga była w kapsułkach i niby działała dobrze, ale wychodziła 3x drożej). No i najprzyjemniejszy sposób - pobaw się może w gry komputerowe wymagające analitycznego myślenia - strategiczne, logiczne. Plus, może w inne tego typu zagadki i łamigłówki - może to zastymuluje Twój mózg i po pewnym czasie jego lewa półkula chętniej będzie włączać się do akcji
  25. Okej, nie wiedziałem - na następny raz będę pamiętał
×
×
  • Dodaj nową pozycję...