Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

thikim

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5585
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    121

Zawartość dodana przez thikim

  1. Czy działania komunistów-idee ateistyczne- uważasz że nie były wprowadzane na siłę? Ateista tak samo szuka dla swojej idei poparcia i wszelkimi możliwymi metodami próbuje do niej przekonać innych. Nie ma tu żadnej różnicy. Ile razy Ci trzeba tłumaczyć że za tym wszystkim stały interesy, i to nawet nie interesy papiestwa ale interesy władców i królów. Podbój Ameryki to jedna wielka pokazówka tego jak świeccy władcy dla zdobycia władzy i bogactw głosili że czynią to w imię religii mimo wyraźnych sprzeciwów duchowieństwa. Tak samo wyprawy krzyżowe, ruszały pod egidą religii ale z religią nie wiele miały wspólnego. Przypominam wyprawę która skończyła się zdobyciem chrześcijańskiego Konstantynopola. Tam zupełnie nie chodziło o religię, łupiono kogo się dało. Religia w większości wypadków była po prostu wykorzystywana do realizacji czyichś interesów. To wszystko. Gdyby była inna religia to inna religia byłaby wykorzystywana. Gdyby był ateizm w tamtych czasach to wyprawy by organizowano pod hasłem szerzenia ateizmu. Wydaje się niewyobrażalne? To co robili bolszewicy przez ponad pół wieku? Wyprawy gdzie się tylko dało i to właśnie pod wpływem ideologii ateistycznej(a liczba ofiar śmiertelnych idąca w dziesiątki milionów). Samo to że nie możemy tego łatwo zauważyć jest zastanawiające i sugeruje że mamy nieźle ideologią przeprane mózgi.
  2. Przywództwo nieomal z definicji wiąże się z władzą i pieniędzmi. Jeśli już przy religii jesteśmy. Religia to potrzeba wiekszości ludzi(możliwe że wszystkich prawidłowo rozwiniętych). Ateizm też potrafi mieć cechy religii, wystarczy tylko w niego wierzyć.
  3. thikim

    Krok do orgazmu

    Już poza konkursem mogę dodać że kobieta łatwo przeżywająca orgazm to prawdziwy skarb
  4. Ewolucja jest zjawiskiem prawie wogóle nie rozumianym. Chyba że za rozumienie uważasz przyjęcie zasady: jest bo jest. Woda zmienia się w lód bo się zmienia. To nie jest naukowe podejście. Póki co znamy tak naprawdę rezultaty. Dlaczego tak się dzieje odnośnie ewolucji nie wiemy. Nie wiemy dlaczego w pewnym momencie można już mówić o życiu a wcześniej nie. Nawet nie wiemy dokładnie który to moment. Jak wyżej napisałem: nie wiemy czy prawdopodobieństwo powstania życia w odpowiednich warunkach wynosi 0,000...1 czy 99,999....9 %, ze wszystkimi możliwymi stanami pośrodku. O prawdopodobieństwie powstania życia możemy napisać póki co że p należy do przedziału (0,1). Użyłeś terminu "ewolucja związków chemicznych". W jakiej książce od chemii to wyczytałeś? Od kiedy to związki chemiczne ewoluują? Raczej podlegają przemianom chemicznym. Różnica jest bardzo poważna. Ewolucja nic nie mówi o ewolucji związków chemicznych, chemia też nic na ten temat nie mówi.
  5. thikim

    Wyjątkowa aukcja

    Owszem, wojsko, wywiad, rząd to jedne z najbardziej bałaganiarskich i małokompetentnych struktur. Nie muszą na siebie zarabiać, stąd nie muszą dbać o to co mają. Wszelkie teorie spiskowe dlatego można włożyć między bajki. Te struktury nie są w stanie zrobić niczego. Nawet ukryć czegoś porządnie. Wszystko by zawsze wyszło na jaw. Prawda jest taka że wszędzie pracują zwykli ludzie. Wcale nie bardziej inteligentni niż średnia krajowa. Po prostu tacy jacy się do pracy zgłoszą.
  6. Interesujący przykład i generalnie się zgadzam. Dodając jednak parę rzeczy chciałbym podkreślić że stłuczenie się szklanki podlega dość jasnym z punktu widzenia fizyki zjawiskom(skomplikowanym matematycznie owszem ale znanym). Natomiast odnośnie życia wciąż wiemy za mało i ciężko jest nam określić nawet czy to ma prawdopodobieństwo zdarzenia bliskie 100% czy bliskie 0 % w odpowiednich warunkach. Podczas gdy w przykładzie ze szklanką jesteśmy w stanie to oszacować, chociażby nawet doświadczalnie w zależności od warunków doświadczenia.
  7. Ty to napisałaś. Oznacza to ni mniej ni więcej że nie zrozumiałaś co chciałem przekazać. To z kolei oznacza że ni mniej ni więcej źle wyjaśniłem. Zauważ że mój post powstał w odpowiedzi na Twój w którym napisałaś że monogamia nie jest zgodna z naturą. Mój post przekazuje co innego(lekko ironicznie). Przekazuje że nie możemy podchodzić do życia na zasadzie: naturalne-cacy, nienaturalne-be. Dawno już sami zaczęliśmy zmieniać swoje środowisko życia i wszystko wskazuje na to że jest to proces nieodwracalny. Zatem powrót do poligamii, która kiedyś dominowała byłby cofnięciem się w etapach rozwoju "społecznego". Zauważ że u muzułmanów kobieta nadal nie jest równa mężczyźnie. Nadal uważasz ich za stojących w drabinie rozwoju społeczeństwa wyżej?
  8. thikim

    Krok do orgazmu

    Bo to jest wielka radość. Kobietom też na tym zależy. Jeśli komuś na tym nie zależy to czegoś mu brakuje.
  9. Piszesz idea, to jest szersze pojęcie niż religia. Komunizm też w takim aspekcie jest ideą. Komunizm też zabijał. Zatem słusznie piszesz że zabijano w imię idei. Zaraz jednak potem zawężasz to do religii. Tymczasem w przeważającej ilości wypadków powodem morderstw w "imię religii" były pieniądze i władza. Religia była jedynie metodą usprawiedliwienia tych czynów. Nie przyczyną. Przyczyna jest zawsze ta sama praktycznie: władza i pieniądze.
  10. thikim

    sutki

    Organizm to pewna całość. Geny decydują o wszystkim na najbardziej podstawowym poziomie. Na to wszystko nakładają się czynniki środowiskowe, troche wyżej dołączają do tego czynniki społeczne. Wszystko to oddziaływuje na cechy które klasyfikują nas pod względem płci. I owszem, hormonami można wiele zmienić, zarówno pod względem fizycznym jak i psychicznym. Społecznie można oddziaływać głównie na psychikę. Im wyżej tym mniejszy zakres działania. Na samym dole jak wspomniałem są geny i one mają pełne pole do popisu. W końcu decydują nawet o tym czy "skończymy" jako bakteria czy człowiek. Naturalnie można pomijając już biologię i idąc w kierunku chemii i fizyki znaleźć bardziej podstawowe czynniki, działające jeszcze silniej. Wciąż jednak umyka ludziom istota życia i jego powiązanie z fizyką. Tak samo jak można mężczyznie nadać szereg cech kobiecych tak samo można kobiecie nadać szereg cech męskich.
  11. Owszem nie jest zgodna z naturą tak jak samochody, komputery, domy, nasze pożywienie, systemy wartości itd. Wniosek: jak chcemy być zwięrzętami to musimy to wszystko porzucić
  12. thikim

    Woda w Wino

    Fajnie byłoby jakby choć raz tytuł odzwierciedlał treść wiadomości. Raczej bywa tak że tytuł musi być sensacją a treść rozczarowaniem. Substratem w tym wypadku jest nie tylko woda, ale i związek z grupą benzenową. W zasadzie to woda jest tu dodatkiem. Mowa jest o winie i wódce: w którym zdaniu? Tylko w jednym: Ba, nawet nie było w treści jednego słowa o winie i wódce, tylko odwołanie że i z alkoholami próbujemy... Jak tu się ma tytuł do treści? Nijak. Równie dobrze mógłbym napisać: Tytuł: Elisir życia. Treść: Kiedyś ludzie szukali eliksiru życia. Przy okazji odkryli też kwas siarkowy. Kwas siarkowy jest potrzebny do produkcji... i jedziemy już tylko o kwasie siarkowym.
  13. Ja nawet Twojego postu nie zauważyłem. Dużo wiem, ale wszechwiedzący nie jestem. Jak jakiegoś postu nie czytam to tym bardziej nie mogę o sobie powiedzieć że zrozumiałem lub nie zrozumiałem Po prostu była to moja odpowiedź na temat a nie na Twój post którego nie czytałem. Pozdrawiam
  14. Jeśli chodzi o obecny kryzys i rolę interwencjonizmu oraz wolnej gospodarki w nim. Jeśli mamy iść do jego źródeł to znajdziemy tam właśnie brak interwencjonizmu. Banki robiły co chciały byle tylko więcej kasy mieć. Tego nikt nie kontrolował i stało się. Zaczęły się bankructwa i okazało się nagle że wszystko sypie się jak domki z kart. I wtedy nastąpił interwencjonizm polegający na zasypywaniu dołów złotem. Za późno i już niepotrzebnie. Zamiast raz i ostro przejść przez kryzys, interwencjonizm przeciągnął agonię. Lepszy jest gwałtowny i szybki kryzys niż kryzys którego końca nie widać.
  15. Nasze zęby są mało przekonującym argumentem. Kiedyś rzeczywiście tak było, tylko że wynaleźliśmy ogień i to dość dawno temu. Od tego czasu to właśnie mięso było naszym głównym źródłem pożywienia. Przez te dziesiątki tysięcy lat nasz układ trawienny przystosował się do mięsa-poddanego obróbce cieplnej, ze względu na zastosowanie do obróbki mięsa ognia zęby przestały mieć znaczenie, nawet lepsze są takie jakie mamy-właśnie do gotowanego, smażonego mięsa. Jako doskonały przykład przystosowania się układu trawiennego można podać trawienie laktozy-z mleka. Dla wielu ras mleko jest niestrawne i niezdrowe. Niemniej na naszych terenach spożywano je od dawna i Europejczycy mają całkiem duży odsetek populacji przystosowanej do trawienia laktozy. Natomiast zdolność do trawienia roślin-głównie celuloza utraciliśmy już dawno. To co czerpiemy z owoców i warzyw to: woda, witaminy, składniki mineralne. Dodatkowo z niektórych tłuszcze, węglowodany i białka - które jesteśmy w stanie strawić. Tylko że pamiętajmy że owoce i warzywa(poza nielicznymi wyjatkami) to głównie woda, cukry i nietrawiona celuloza. Wracając do głównego wątku. Czemu ktoś uważa że jest coś takiego jak brudne myśli? Tego nie ma, to tylko my po latach indoktrynacji i wychowania dzielimy świat na brudny i czysty. Bez tych tzw. brudnych myśli nie rozmnażalibyśmy się bo przecież to jest brudne!!! Zatem jedynym logicznym wyjściem jest założyć że brud może być tylko w naszej klasyfikacji myśli a nie w nich samych. Dlatego jeśli nawet mięso wywowuje większą ilość myśli o seksie to jest to zaleta a nie wada jego spożywania.
  16. thikim

    Krok do orgazmu

    Tak samo jak z innymi ludźmi. Jakkolwiek kiedyś myślalem i mi proponowano pójście na księdza. Stosunek do kobiet mi przeszkodził, powiedziałem sobie: nie. Można przypuszczać że wielu księży na to pytanie odpowiedziało sobie tak, bo ich stosunek do kobiet nie był przeszkodą. Zatem raczej domniemuje że masturbacja jest tam rzadsza i to wszystko.
  17. Wszystko to zależy od okoliczności. Są miejsca gdzie będzi razić a są miejsca gdzie nie. Zakładam że chodzi o miejsca powszednie a nie kościół tudzież plaże nudystów. Zależy kto będzie patrzeć. Inne kobiety? Pewnie ją zjędzą. Mężczyźni? Zależy jacy. Spróbuje wyważyć opinię. Mamy zatem sytuację. Dzień powszedni na ulicy, jest dość ciepło. Widzę kobietę z odkrytymi pośladkami. Zachwycam się nią na zasadzie zachwytu grą aktorki filmu erotycznego. Fajnie popatrzeć, ale znajomość nic nie warta. Jeśli zatem chcesz by na Ciebie patrzyli odkryj pośladki, jeśli chcesz poznawać fajnych ludzi-zakryj. Dekolt do pępka to jest dobry na wybiegu. Na ulicy raczej nie. A może masz na myśli dyskotekę? Tam normy idą w dół w tych sprawach. Spódnice można skrócić znacznie. Dekolt wydłużyć, ale zawsze są granice po przekroczeniu których wzbudza się zachwyt w rodzaju aktorki filmów erotycznych.
  18. thikim

    Krok do orgazmu

    Jak wyżej pisano przy takiej ilości ludzi znajdą się mężczyźni którzy tego nie robili. Ja stawiałbym na <1 %. Teraz powinnaś sobie odpowiedzieć czy jest to oznaka wyjątkowości czy raczej zaburzeń psychicznych. Ja stawiałbym na to że brak masturbacji oznacza podejrzenie o istnieniu tych zaburzeń w rozwoju. Zastanawiam się jak jest w kulturze żydowskiej, kiedyś było to całkowicie zakazane, pewnie i tak się zdarzało, ale pewnie rzadziej.
  19. A słyszałaś o czymś takim jak że ideał to coś do czego się wzdycha ale nie ma odwagi spojrzeć? Duże oczy to ogólnie pociągający atrybut, piersi- nie chodzi o to żeby były duże, te to są w USA popularne. W naszym kręgu kulturowym ceni się piersi średniej wielkości(tak jest ważne żeby to nie były piegi). Długie nogi? Chyba nawet tutaj był artykuł że długie ale nie za długie. Gusta są różne. Blondynki-tak samo odsyłam do jednego z artykułów tutaj. Blondynki są rzadkie. Kiedyś mają wyginąć , kojarzą się ze słońcem i pogodą. Anoreksja to choroba, tego chyba nikt nie lubi. Ciała musi być trochę żeby chociaż było co nie co do masowania. Zawsze jest szansa u facetów i u kobiet. Decyduje nie wygląd(chociaż warto o niego zadbać), nie osobowość, ale zachowanie-delikatnie prowokujące.
  20. thikim

    Kobieta dzień po

    Uczciwie Ci odpowiem( w sumie powinienem sobie darować ale jeśli piszesz publicznie zasługujesz na publiczną odpowiedź). Sądząc z Twojego wieku to prawdziwa miłość daleko przed Tobą. Nawet nie wiesz ile kobiet znałem w takim wieku, które pisały to co Ty. Z prawdopodobieństwem >80% nie uda Ci się i rozczarujesz się. Przykro mi i przepraszam
  21. thikim

    Windą do nieba

    Jednym słowem bzdura. To co dziś jednak jest bzdurą kiedyś może stać się prawdą.
  22. thikim

    Kobieta dzień po

    Bo mój post jest smutny. Jak mało kto miałem kiedyś wiele ideałów i pragnień. Z czasem poznałem normalne kobiety, były dalekie od tych ideałów. Postępowanie zgodne z ideałami dawało obojętne znajomości. Dopiero odrzucenie większości ideałów sprawiło że życie nabrało barw i zyskałem kogoś więcej niż tylko znajomość. Dziś już na spokojnie wiem, że przeszedłem taką drogę aby spotkać podobną do siebie kobietę i móc ją zaakceptować. Czego dawniej ze swoimi ideałami nie byłbym w stanie zrobić. I myślę że to jest właśnie dojrzałość-odrzucenie ideałów dziecięcych.
  23. Dlatego to własnie określam jako błąd. Kobieta nie jest zagadką. Kobieta jest biologicznie przystosowana do mężczyzny( i na odwrót). Nie ma tu żadnej zagadki. Prosto i naturalnie działając osiąga się cel. Bez zastanawiania się. Bez szukania. Postępowanie większości ludzi wobec seksu można określić jako szukanie zapałki gdy obok świeci latarnia. My mężczyźni mamy w genach jak należy postępować z kobietami, one mają w genach jak reagować na nasze zachowanie. Nic więcej tu nie trzeba. Nie bać się!!!!!
  24. thikim

    Krok do orgazmu

    Wydaje mi się że napisałem bardzo wyraźnie. Samozadowolenie powoduje zupełnie inny rozkład bodźców psychiczno-fizycznych. Fizyczne idą głównie z członka i są dość silne, ręka jest silniejsza niż pochwa, nadto ręka dzięki mózgowi wie jaki ruch wykonać aby odczucia były silniejsze. Bodźce psychiczne idą z głębi mózgu, potocznie wyobraźni. Teraz gdy dochodzi do normalnego współżycia, bodźce w trochę inny sposób się rozkładają , pochwa nie ściska tak silnie członka, dalej całe ciało jest poddane bodźcom, jednak umysł jest zajęty tą drugą osobą-przez to jest trudniej osiągnąć orgazm(droga z wyobraźni jest zamknięta). Przyzwyczajenie robi swoje. To oczywiście nie wystąpi po 1 czy 2 masturbacjach. Ale gdy brak normalnego współżycia to jest dość częste. W samym związku jest to dużo rzadsze zatem problemów nie będzie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...