Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

dirtymesucker

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    931
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Zawartość dodana przez dirtymesucker

  1. no. nie wrzucaj mi tu jakiejś ideologii, tylko powiedz, czy nie łatwiej żyłoby im się gdyby znali co to jest zapalniczka, żarówka, prezerwatywa czy pasta do zębów.
  2. wyjechać? czym? wycieczka jeepem? społeczności takie jak ta, zakotwiczone gdzieś daleko w "amazońskiej dżungli" (ogólna przenośnia) zazwyczaj nawet nie maja pojęcia o istnieniu innego stylu życia. im nawet nie wytłumaczysz ogromu wszechświata ani tego że na ziemi mieszka 6 miliardów ludzi, bo liczby to dla nich abstrakcja. nie opiszesz wartości pieniądza i jak to wszystko działa. a nawet jak wyjdą do ludzi to co powiedzą? "chcemy was poznać?" oni raczej się "nas" boją, a nie że im tam jest dobrze. to "my" powinniśmy podać im pomocną dłoń i próbować nawiązać kontakt. i proszę nie wmawiaj mi, że to zabijanie różnorodności kulturowej albo że jestem globalistą czy coś takiego, bo gorszych śmieci dawno nie słyszałem.
  3. jak mogą decydować skoro nie wiedzą co mają/mogliby mieć do wyboru - ty tego w ogóle nie rozumiesz.
  4. a gdzie ja napisałem, że chcę ich gdzieś przenosić? gdzie napisałem o przymusowej asymilacji i narzucaniu jakiegoś stylu? nauka, edukacja, wynalazki i dobra kultury to jest jakieś zło i coś "niesłuszne"? nikt nie zmusza ich do siedzenia w rezerwatach - no tak, ale to wszystko czyli nic, co nasze rządy robią dla tych ludzi. dają im możliwość, no i co z tego? jest rezerwat czy go nie ma - dla tych ludzi i tak nie robi to większej różnicy, bo ich życie pozostaje takie samo. rezerwat daje im jedynie możliwość obrony przed jakimś developerem, który na 99% i tak i tak nie zająłby ich terenu z dala od "naszej" cywilizacji. piszesz, że każdy ma inne priorytety. oni mają swoje, bo innych nie znają. i już nie chodzi tu o internet czy masowe imprezy - ale skąd wiesz, czy takowe nie spodobałyby im się? chociaż najogólniej rzecz biorąc chodzi mi o najzwyklejszy dostęp do wiedzy i praktyczne go wykorzystanie w życiu codziennym tych ludzi.
  5. aha. to czyli mam rozumieć, że najlepiej teraz po prostu zostawić tych ludzi w spokoju po to, żeby discovery channel miało o czym zrobić reportaż? i to nazywamy różnorodnością kulturową? pomyśl ile dzieci tego plemienia jest przez to krzywdzonych. z góry przesądzony los pod hasłem "sztuka przetrwania - jak zostać dobrym łowczym?" ty mówisz, że zapewne jest im tak dobrze, ale to tylko dlatego że dają sobie radę, a na pewno jest im ciężko; nie znają nawet dóbr kultury, którymi mogliBY się nacieszyć. jestem pewien, że skorzystaliby z niejednej rzeczy "naszego" świata. tym ludziom po prostu powinno się jakoś pomóc, a dzieci wysłać do szkół. podtrzymywanie różnorodności kulturowej - co piękna nazwa i prosty sposób na powiedzenie: "jesteśmy lepsi, a was mamy głęboko w d*pie"
  6. nie nazwałem plemienia Piraha ciemnymi - nie umiesz czytać ze zrozumieniem? i nie obchodzi mnie w ogóle, w jakim kierunku będą się rozwijać - stwierdziłem jedynie, w jakim na pewno nie.
  7. "w przypadku rezerwatów leśnych, wokół których średni roczny przyrost populacji ludzi wynosi 4%, straty w drzewostanie przekraczają rocznie 5%. Tam, gdzie roczny przyrost populacji znajduje się na poziomie 2%, drzewostan znika w tempie mniejszym niż 5% rocznie" to chyba logiczne, że jak setkom tysięcy ludzi zabierzesz ziemie pod rezerwat, to przyrost populacji wyjdzie większy.
  8. halo halo ja tu jedynie stwierdzam, że bez matematyki nie ma postępu technologicznego. i wcale nie wciskam im Windowsa XP, tylko mówię, że język jako język pozbawiony liczb jest mało funkcjonalny. bez liczb nie ułożysz sekwencji genów ani nie wyślesz rakiety w kosmos. nawet nie poradzisz sobie w sklepie z pieniędzmi. poza tym nigdzie nie napisałem, że nie pasują do cywilizowanego świata co nie zmienia faktu, że oni by się w nim nie odnaleźli. gdzie tu jest jakies najeżdżanie na mniejszości? LOL
  9. a widzieliście może: "Life After People" tu jest link do całości ale wersja po angielsku: http://video.google.pl/videoplay?docid=4939078184096254535&q=after+people&ei=kztySJftKqTWjQKlmoWHDQ&hl=pl
  10. a co to ma do komunikatywności? nie musisz znać podbojów Ludwika, ale wiesz co znaczy słowo król. oni zapewne nawet nie wiedza co znaczy komputer. ja nie wnikam czy im to przeszkadza czy nie. jednak bez matematyki nigdzie indziej by się nie odnaleźli. nie wspominając już o jakimkolwiek postępie technicznym czy pracach badawczych.
  11. najprościej rzecz biorąc to nie rozumiem jak kometa miałaby eksplodować(?) i tym samym przenieść ziemskie pokłady srebra (tu: z dalszej północy) w inne miejsce (?)
  12. niestety w 'cywilizowanym' świecie to niemożliwe. trochę wątpię czy członkom plemienia Piraha wytłumaczyłbyś np. działanie Windowsa XP bez wcześniejszego dodania do bazy językowej 500 nowych słów. poza tym ciekawe jak to jest żyć z mózgiem, który nie liczy czasu.
  13. co za ciemne plemię! - powinni rzec naukowcy. przecież cały czas próbują wmówić mi, że już pierwsi ludzie najstarszych cywilizacji (np.Majowie) posługiwali się zaawansowaną matematyką z liczbami po kilkadziesiąt cyfr i że to była normalka przecież! ROTFL
  14. a czy naturalnym jest, że jak masz próchnice to idziesz do dentysty? nie lepiej byłoby gdybyś miał zepsute zęby? człowiek może "uwolnić orkę" ale równie dobrze może jej nie uwalniać. niestety celem życia jest życie, nawet kosztem drugiego (ludzki egoizm = prawa natury)
  15. trzeba umieć szukać i nauczyć się wybiórczości
  16. a więc taka skuteczność = 0, bo każdorazowa próba zabicia bakterii może zakończyć się fiaskiem (czytaj również: nie wiadomo, ile razy trzeba będzie użyć środek do zabicia bakterii - w twoim przykładzie, gdy s= 999999/1000000, być może będziesz musiał zastosować środek aż 1000000 razy). to dopiero jest zamydlanie ludziom oczu!
  17. ROTFL i'm sorry ale jak coś może być skuteczne na ileś procent? coś albo jest skuteczne w zabijaniu bakterii, albo nie. więc skoro ktoś pisze, że coś jest skuteczne w 99% to znaczy, że w każdorazowym teście tylko 1% bakterii ma prawo przetrwać.
  18. niestety od 30 czerwca nie można już kupić bezpośrednio systemu Windows XP. czyli albo piractwo albo Linux (subiektywna ocena sytuacji). nie rozumiem dlaczego też wiele firm nie wydaje już sterowników ani programów kompatybilnych ze wsteczniejszymi wersjami windowsa. jak wejdzie to midori to większość aplikacji będzie można o ścianę potłuc.
  19. LOL. ale bynajmniej fajnie wiedzieć, że wykazuję cechy specjalisty od gubionych laptopów
  20. pies wujka mojego kolegi potrafił nurkować, przez co wujaszek wygrywał wiele zakładów. niestety pies już nie żyje i nawet nie ma z nim żadnych fajnych filmików. :-\
  21. niektórzy ludzie potrafią rozłożyć dźwięk na alikwoty (tony składowe dźwięku - każdy dźwięk składa się tak naprawdę z 16 tonów składowych), co ogólnie nazywa się śpiewem alikwotowym (http://pl.wikipedia.org/wiki/X%C3%B6%C3%B6mej) oto przykład: http://www.wrzuta.pl/audio/hSErUi03pj/spiew_alikwotowy
  22. nie chcecie mi chyba powiedzieć, że zapach 100 rodzai perfum (tu:zapachowych koszulek) w zatłoczonym autobusie jest przyjemny
  23. dla Bohra funkcja falowa była jedynie warunkiem kwantowym, jednak można powiedzieć, że to on razem z Heisenbergiem wprowadzili po raz pierwszy takową ideę. sam bohr wiedział bowiem, że nie ma czegoś takiego jak "punktowość" materii. podobno w rozmowie na ten temat bohr powiedział do einsteina: "ty nie myślisz. jesteś jedynie logiczny." i ja uważam tak samo - klasyczną logikę na poziomie subatomowym można wyrzucić do śmieci
  24. ktoś prosi się chyba o nową xywę na forum
  25. sam jak kiedyś paliłem to widziałem znaczną poprawę stanu skóry (znikanie wyprysków). poza tym marijuana działa korzystnie na wiele innych rzeczy, dlatego jestem za jej legalizacją (rząd nie myśli)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...