Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

dirtymesucker

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    931
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Zawartość dodana przez dirtymesucker

  1. 2-minutowy filmik http://jabbur.blox.pl/2008/10/Chinski-podboj-kosmosu-to-sciema.html
  2. faktem jest, że teksty sumeryjskie (oraz częściowo teksty majów) dokładnie opisują powstanie naszego układu słonecznego, w tym przybycie komety wenus do naszego układu słonecznego, która naturalną koleją rzeczy dostała się na orbitę. mamy nawet szczegółowe dane na temat planety, która istniała w miejscu, gdzie teraz znajduje się pas planetoid.
  3. mi przed chwilą zaczął się czwartek i słoneczko ładnie pięknie wślizguje się przez okna także mam nadzieje, że nikt nie zje*ie mi humoru dzisiaj ;D
  4. niektórzy z jedzenia robią rytuał; niektórzy nawet z czynności parzenia herbaty. poza tym większość zdrowych produktów (bogatych w odpowiednie mikroelementy) jest w smaku po prostu obrzydliwa. (czyt. ludzie jedzą 'magdonaldy' bo są dobre, a nie niezdrowe)
  5. wyglądem nie grzeszy, ale może okazać się praktyczne
  6. dobra informacja brzmi tak, że istnieje patch o rozmiarze 0,98 mb i mamy windowsa 100% genuine
  7. przecież wystarczy, że taki handlarz zmieni parę wyrazów w opisie przedmiotu, a stali kupujący i tak będą wiedzieć o co chodzi
  8. Daenikena powinno się traktować z przymrużeniem oka, co nie oznacza, że jego główny wątek myślowy jest bezpodstawny. informacje powinno się traktować wybiórczo, ale z głową.
  9. może troche przesadziłem, ale chodziło mi o to, że problem wody na świecie nie leży w pestycydach, tylko tym, że połowa świata w ogóle nie ma co pić.
  10. wojsko? - masz jakąkolwiek korzyść z tego, że mała grupka ludzi posiada i musi utrzymywać czołgi, samoloty, łodzie podwodne, torpedy, karabiny i broń jądrową? myślisz, że jeżeliby wybuchła wojna siedziałbyś sobie przed tv i nikomu nic by się nie stało? i tak zginęły by setki, tysiące czy nawet miliony istnień. służba zdrowia? - nie rozśmieszaj mnie. za głupiego bolącego zęba musisz wybulić kilkadziesiąt złotych. brak miejsc w szpitalach, ciągłe strajki, karetki nie przyjeżdżające na czas, łowcy skór, lekarze leczący cię po kilkuletnim okresie czekania na to co nie trzeba, drogie leki, renty powypadkowe w wysokości 400 zł, etc. szkolnictwo? - poziom albo za niski, albo uczenie się niepotrzebnych śmieci, które i tak nigdy w życiu ci się nie przydadzą. kiedy byłem w liceum pamiętam błyskotliwość i wiedzę nauczycieli: "słońce się obiega ziemia dookoła", "zmaż to co zmazałeś" albo tłumaczenie z niem. słowa 'winda' - "pociąg, który jedzie w górę". do tego śmieszne przepisy jak mundurki, za to zero bezpieczeństwa. albo księża, żyjący w celibacie uczący cie życia w rodzinie... może nie czujesz się oszukiwany. ale płacenie na te wszystkie rzeczy z własnej, nieprzymuszonej woli wydaje mi się w bardzo dużym stopniu nonsensem.
  11. brawo! tylko że kto 'cywilizowany' pije nadal wodę prosto z kranu czy studni? pozostała część świata nie ma w ogóle wody do picia
  12. rozumiem, że lepszym wyjściem jest płacenie za to, co jest mi niepotrzebne. (?@#$%?^?@#?%&&?*$?%^^?$?) nie rozumiem natomiast na jakiej podstawie użyłeś słowa anarchia.
  13. nie będę rozdrabniał się w szczegóły, bo ten cytat jest chyba twoim głównym wątkiem myślowym, dlatego powiem tak: możesz namalować obraz i go sprzedać, ale możesz także namalować obraz i go dać komuś w prezencie czerpiąc wielką radość. nie chodzi od odejścia od pieniędzy, tylko o usunięcie dodatkowych, niepotrzebnych kosztów. rzemieślnik, który naprawia buty - hm, mówisz, ze nie producent. a ja mówię, że producent. producent napraw butów. nie płacisz marży "piąta woda po kisielu" tylko płacisz za naprawiony but. proste.
  14. prawda jest taka, że większość zawodów można by wyrzucić do śmieci. z czego ma żyć sprzedawca (nie producent, sprzedawca!)? -gdyby nie było podatku, marży, procentu (czy jakkolwiek to nazwiesz) sprzedawca by nie zarabiał - można by kupować od producenta lub sprzedawca mógłby być opłacany przez producenta rzemieślnik? -to prawie jak producent serwisant? -podobnie jak sprzedawca listonosz? -jest opłacany przez pocztę, czyli przez "producenta" (głównego dawcę usług) sekretarka? - zatrudniasz ją i płacisz jej z własnej nieprzymuszonej woli nauczyciel? -gdyby wszyscy mieli dostęp do darmowej informacji (wiedzy) w ogóle taki zawód nie musiałby istnieć Wyobrażasz sobie społeczeństwo bez nich w dobie takiej specjalizacji, jaką mamy dziś? -tak.
  15. dirtymesucker

    Prośba o opinię

    hehhe z tego co pamiętam, to chyba nigdzie nie mogłem znaleźć kokainy za free
  16. to, że tak jest wcale nie oznacza, że tak jest dobrze lub/i, że mogłoby tak nie być. ziemia jest płaska dla tego kto w to wierzy.
  17. dirtymesucker

    Prośba o opinię

    nie wbijałem w całość ale stwierdzenie, że: "odpowiednie częstotliwości światła i dźwięku wpływają na aktywność elektryczną mózgu - a co za tym idzie, na zmianę wzorów fal mózgowych" uważam za prawdę.
  18. czy nie wystarczyłoby aby płacić za samą produkcję? uuuu, nie zaprzeczam, ale ... powiało egoizmem...
  19. pieniądz jest w miarę dobrym rozwiązaniem, natomiast prawda jest taka, że pieniądz sam w sobie nie ma żadnej wartości, ponieważ jest to jedynie wydrukowana na papierze gwarancja spłaty czegoś (czytaj: długu). niestety bank światowy działa na takiej zasadzie, że kiedy pożyczasz kasę zobowiązujesz się do oddania jej z procentem. a skoro pieniądz = dług, pożyczki na procent = jeszcze większy dług, którego żaden człowiek, ani żadne społeczeństwo nigdy przenigdy nie będzie w stanie spłacić, ponieważ zawsze na którymś szczeblu historii zaistnieje potrzeba dodrukowania pieniądza (aby było z czego spłacić samo-narastający się dług), co prowadzi do inflacji. błędne koło.
  20. chyba nie do końca rozumiesz, bo różnica polega na tym, że prąd elektryczny jest przepływem elektronów o okreslonej masie, natomiast masa fotonu wynosi zero. w momencie śmierci masa naszego ciała nie zmienia się. powtórka z rozrywki: "masa fotonu = hv/c^2 (gdzie v= częstotliwość fali elektromagnetycznej). gdy kompletnie zrozumie sie ten wzór oczywiste staje się że masa spoczynkowa fotonu musi wynosić 0, a wogóle gdyby tak nie było światło (w próżni) nie biegło by ze stałą prędkością c. Nie istnieje układ, w którym foton spoczywałby (nie zajmuje określonej przestrzeni). Jego energię i pęd widzimy (dosłownie, efekt fotoelektryczny)."
  21. na początek polecam ci to: http://video.google.com/videoplay?docid=4709040975433652394
  22. nasza osobowość i zachowanie zależą od tego jak postrzegamy świat, a nie to czy mam starszą siostrę, czy młodszego brata. (? ? ?@^#$*&$$%) podejście do nauki? co ma wspólnego to z tym, że mam przykładowo siostrę? zdolność zarobkowa? chyba ich posr*ło dodam, że tym ludziom się płaci, za ich wnioski. ROTFL
  23. druga rzecz jest pewna, ponieważ potwierdzają to nie tylko doświadczenia, ale i równania Maxwella.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...