Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

sig

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    476
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Zawartość dodana przez sig

  1. Ano właśnie, a na chwilę obecną nie ma 100% pewnych dowodów, nawet badanie DNA jest obarczone ryzykiem błędu (zwłaszcza w przypadku próbek z miejsca przestępstwa które są zwykle mocno zanieczyszczone i mogły być podrzucone celem zmylenia tropu). A skoro podejrzany nie żyje to sprawa zamknięta siedem spustów i dziesięć kłódek coby się nie okazało że złapano (i de facto zamordowano) nie tego co trzeba. inna sprawa że przestępcy (np mordercy) też miewają dzieci, i pedofile nie mają za kratkami łatwego życia, bo są w zasadzie na samym dole tamtejszego "ustroju". Czasem mogą nawet pożałować że nie dostali kary (bezbolesnej) śmierci.
  2. A ilu z tych 112 dostanie zarzuty i wyroki skazujące? takich danych zwykle się nie podaje, raz wyciekły to się okazało że na ponad 100 zatrzymanych zarzuty dostało 3, informacji o ilości skazanych niestety już nie było (o ile skazano kogokolwiek). Pomyłki zdarzają się zwłaszcza w przypadku sieci p2p gdzie tego typu treści mają nazwy nie zawsze adekwatne do zawartości.
  3. Pomysł ok, tylko co jeśli po aktualizacji wersja nie zgodzi się z maksymalnym numerkiem podanym w stosownym pliku (install.rdf o ile mnie pamięć nie myli) rozszerzenia? Pasowało by ich z automatu nie wyłączać bo większość dalej działa w najlepsze po wyłączeniu sprawdzania/dodania stosownej zmiany w rzeczowym pliku. Ja w każdym razie mam Add-on compatibility reporer-a i komunikatami że to czy inne rozszerzenie nie działa w mojej wersji (aktualnie 8 beta) się nie przejmuję.
  4. To czy w świat absurdów czy też nie zależy od tego na jakich zasadach tenże antywirus w systemie będzie, bo kilka zainstalowanych/aktywnych antywirusów to jawne proszenie się o problemy. Tak wiec np mi mogą dojść kolejne czynności po instalacji Windowsa: pozbycie się systemowego antywirusa celem zainstalowania zdatnego do użytku. ps swoją drogą zamiast leczyć skutki czyli tworzyć antywirusa lepiej zaczęli by od przyczyn czyli dziur krytycznych i ich powolnego łatania (jak ktoś nie "fiksuje" systemu to sam sobie będzie winien). W takich np systemach x-owych antywirus służy do usuwania Windowsowych wirusów z maili, a przecież takowe są popularne na serwerach czyli dużo lepszych "celach" niż domowe komputery.
  5. Tyle że samochód od konkretnego producenta nie jest wymagany do jazdy po większości dróg, a Windowsa trzeba (niestety) mieć bo bez niego masa programów nie ruszy. W tym przypadku mamy do czynienia z firmą bliską pozycji monopolisty więc nic dziwnego że nie obowiązują jej "zwykle" zasady.
  6. Pozostaje mieć nadzieję że w taki czy inny sposób będzie się go można pozbyć, bo u mnie jakoś się nie sprawdził.
  7. Głupota z tym czekaniem na 2-gi wtorek miesiąca, jak łata gotowa i przetestowana to się ją wydaje im szybciej tym lepiej. Zwłaszcza że akurat w przypadku Microsoftu czas przygotowania łaty jest horrendalny.
  8. Jak już "ciepło odpadowe" to pewnie bardziej opłacało by się podłączyć do tych silników prądnice wytwarzające prąd dla zakładu w którym takowe powstaje. Swoją drogą masa energii marnuje się w układzie wydechowym silników spalinowych. gdyby podpiąć tam silniczek parowy (gorące gazy pod ciśnieniem, wiec zasada działania ta sama co przy parze pod ciśnieniem) pewnie można by sporo energii odzyskać (np do do napędu osprzętu silnika właściwego co zwiększy jego moc bez wzrostu zużycia paliwa).
  9. Na parkingu to co najwyżej stłuczka, starczy odpowiednio "opancerzyć" zbiornik (który i tak będzie dość wytrzymały bo co najmniej ciśnieniowy). Natomiast poważne wypadki wymagają prędkości a co za tym idzie ulicy/drogi (a tam wentylacja jest świetna).
  10. A co to za różnica? Do ogniw paliwowych też potrzebny. No chyba że chcesz go w postaci skroplonej ale to ze względu na temperaturę będzie oznaczać gigantyczne zbiorniki. ps owszem wolę, dalej na tych 20 kg dojadę. Dodatkowo wodór jako 7x lżejszy od powietrza zwyczajnie ulotni się w górne partie atmosfery zamiast rozpływać się po ziemi tworząc zagrożenie pożarowe jak benzyna.
  11. Największym problemem będzie prawdopodobnie przechowywanie, dystrybucja to tylko kwestia zbudowania sieci stacji paliwowych (a że słońce ma to do siebie że świeci wszędzie (no prawie), wodociąg też pewnie się znajdzie więc mogły by go produkować na miejscu, oczywiście gromadząc zapas na noc/pochmurne dni. Bardziej niż o dystrybucję boję się o zablokowanie tego np patentami przez dzisiejszych eksporterów ropy naftowej (wodór można wytwarzać wszędzie więc ich obroty znacznie spadną po wprowadzeniu i upowszechnieniu alternatywy dla "kopalin"). ps co do samego napędu to wodór ma większą wartość energetyczną niż benzyna, więc zbudowanie odpowiednio wydajnego silnika/turbiny nie powinno stanowić większego problemu.
  12. A co z wpływem rzeczowych obrażeń na "Ale głupi ci Rzymianie" Obeliksa?
  13. Aha czyli w zasadzie to samo co przy lcd, Co jednak nie zmienia faktu że przezroczysty ekran (niezależnie od technologii wykonania) w komórkach nie ma sensu. Równie dobrze można OLED-a zastosować.
  14. Coś jak e-papier? nawet jeśli, to i tak jakieś podświetlanie będzie potrzebne (do co ciemniejszych miejsc)
  15. Po co coś takiego w komórce? zwiększyć jasność i do okularów/googli AR je, nigdzie indziej nie mają sensu.
  16. Czym jest światło? w części falą, a w części cząsteczką (podlega np przyciąganiu grawitacyjnemu, co nijak ma się do pola elektromagnetycznego)
  17. Hm ciekawe w jakim zakresie prędkości można manipulować tą prędkością. Generalnie widzimy światło odbite, więc gdyby spowolnić je odpowiednio można by "zrobić swoje" zanim obserwator/kamery nadzoru zarejestrują że coś się zaczyna dziać.
  18. Jeśli to faktycznie wyświetlacz (bo nie wiedziałem żeby cokolwiek się na tym ekranie zmieniało) to faktycznie ma dużo większy potencjał niż te z newsa, dużo większa jasność (nawet jak jest monochromatyczny).
  19. Po kiego grzyba takie duże? zmniejszyć i do gogli z nimi, będą jak znalazł zamiast monitora do rzeczywistości rozszerzonej (nałożymy wirtualne obiekty na realny świat), nadadzą się do tego lepiej niż dzisiejsze kieszonkowe komputery udające telefony.
  20. Słusznie piszesz, nie bez przyczyny w USA paliwo jest taniutkie w porównaniu z resztą świata. Co prawda zapewnili sobie dostawy ropy podbijając Irak, ale aż tak dużego wpływu na cenę benzyny tam to niema (bo to gigantyczny kraj zużywający masę paliwa). Chociaż z drugiej strony cena na "wolnym rynku" za litr ropy wychodzi ok 1,7 zł, a przecież benzyna to tylko jeden z jej składników, do tego dochodzą koszta produkcji i transportu. Niemniej jednak podatków, opłat i akcyz w cenie paliwa jest sporo.
  21. 100% to raczej niemożliwe, ale do ceny dojdzie też polityka. W przypadku benzyny jesteśmy uzależnieni od OPEC (ropa naftowa) , podczas gdy wodór można produkować "na miejscu" (nawet i stacji paliwowej jak proces będzie na tyle prosty),tworząc przy okazji miejsca pracy. swoją drogą Co do wyliczeń z pierwszego komenta, to wzięto w nich pod uwagę różnice gęstości? 1 l = kilogram w zasadzie tylko w przypadku wody.
  22. 1) [cyt] Korzystając z katalizatora i obecnego w atmosferze dwutlenku węgla można sprowadzić wodór do postaci kwasu [/cyt] 2) wpływ CO2 na efekt cieplarniany jest w tej chwili bardziej podważony niż potwierdzony, sam efekt też się przed "prawie jak naukowcami" chowa, np lodowce nie chcą topnieć tylko zwiększają swoją objętość. Inna sprawa że akurat my będziemy go potrzebować (efektu cieplarnianego nie dwutlenku węgla) jak Golfsztrom z takich czy innych przyczyn przestanie podgrzewać Europę (na chwilę obecną jest u nas za wysokie temperatury jak na tą szerokość geograficzną, można wręcz powiedzieć że ocieplenie klimatu mamy od wieków). Co do porównania "wartości opałowej" kwasu i benzyny, to zależy jeszcze co się potem z tym wodorem stanie czy zostanie spalony w silniku spalinowym czy zamieniony w prąd.
  23. Podejrzewam że ta tak zwana "defraudacja" miała by polegać na kradzieży karty i wypłacie za jej pomocą pieniędzy. Zgodzę się natomiast że śledzenie mocno kontrowersyjne, zwłaszcza że ten certyfikat wydali pewnie politycy (do których zaufanie mam w zasadzie zerowe, i nie ma widoków żeby miało się to zmienić)
  24. Co do demokracji masz niestety rację, to ch....rnie drogi system, który w dodatku nie uwzględnia planowania dłuższego niż "do końca kadencji" Dużo lepsza była by dyktatura gdyby nie jeden szczegół: władza absolutna korumpuje absolutnie. Zaś wracając do tematu, to rozwijają się zarówno ogniwa paliwowe, jak i wysokowytrzymałe materiały, więc być może niedługo będzie można umieśćić w samochodze bak z wodorem pod ciśnieniem (gaz wbrew pozorom bezpieczniejszy od bęzyny, natychmiast ulatnia się w górne warstwy atmosfery zamiast rozlewać się po drodze). Wodór zasili ogniwa, te wytworzą prąd dla silników w kołach (w silnikach elektrycznych moc osiągają zawsze wartość maksymalną, więc nie są zależne od obrotów,skoro skrzynia biegów zbędna to osobny silnik i układ przeniesienia napędu tylko niepotrzebnie skomplikują konstrukcję), i mamy samojezdne podwozie na którym można montować nadwozia wg potrzeb rynkowych (ew chwilowego kaprysu konsumenta, coupe do pracy i minifurgonik/pickup na weekendowe wojarze/zakupy)
  25. Tylko do czasu, ogniwa elektryczne wciąż się rozwijają, a silniki spalinowe mają w zasadzie same wady (są ciężkie, głośnie,duże, skomplikowane, i niewydajne, w moc użyteczną zamienia się ok 30% energii zawartej w paliwie. Do tego użyteczną moc uzyskują w wąskim zakresie obrotów, co powoduje konieczność stosowania skrzyń biegów. Wad tych nie mają silniki elektryczne, tyle że póki co są problemy z przechowywaniem energii dla nich.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...