Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

radar

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2150
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    58

Zawartość dodana przez radar

  1. To już niestety tylko mały krok do Gattacki...
  2. A której części najbardziej Ci brakuje? Tej odpowiedzialnej za logicnze myślenie ? ;P
  3. Liczą na to, że za 20 lat google zechce zaktualizować zdjęcia i wtedy będą mieli materiał porównawczy
  4. Dla NSA i tak pozostanie terrorystką
  5. Wy widzicie problemy, a ja niszę rynkową... terapia genowa w prezencie na walentynki
  6. Ale jaka to technologia... potrafić archiwizować 60 terabitów na sekundę i to tylko z tego jednego kabla!
  7. Fajna strona, do zapamiętania...
  8. Pewnie NFZ nie refundował wtedy eutanazji
  9. Nic odkrywczego, to już od dawna możliwe (w filmach sci-fi ) http://www.filmweb.pl/film/Eagle+Eye-2008-451434
  10. Eee tam, to już tylko czepianie się słówek. Wąż wytwarza jad sam jest spokojnie tożsame z organizm węża wytwarza jad sam etc. Udanego urlopu.
  11. Zgadzam się z Wilkiem, ale należałoby tu zaakcentować jedną rzecz. Wąż wytwarza jad (sam), a ciecz jonowa w tym przypadku powstała z połączenia dwóch jadów dwóch różnych mrówek. Nie można powiedzieć, że mrówka szalona wytwarza ciecz jonową dopóki się nie udowodni, że na drodze ewolucji właśnie do konkurencji z mrówką ognistą potrafi wytworzyć "komponent" cieczy jonowej, która powstaje w połączeniu z jadem mrówki ognistej. No i, nie jest powiedziane jak jad mrówki szalonej działa na mrówkę ognistą, a tylko, że przeżywa więcej mrówek szalonych.
  12. Z wykonaniem testu może nie byłoby tak tragicznie, zależy od masy urządzenia. Można wykorzystać np. lewitację magnetyczną. Ten chiński silnik porusza się na obrotowym stoliku. Wg Shawyera jego silnik ma 214mN/kW więc średniej wielkości mikrofala te 200mN powinna dać, a to nie jest aż tak mało
  13. Czy aby na pewno? U nich kult Boga-Cesarza jest ściśle związany z kulturą (czy u nas jest tak naprawdę inaczej?), którą starsi/dorośli mają jeszcze we krwi. To jak się zaczną zachowywać pokolenia wychowane na hello kitty czy dragon ball to już inna sprawa (pewnie i tak lepiej niż gdzie indziej, bo to rodzice/inni dorośli dają wzór do naśladowania). No i nie odnosiłem się do Ciebie:) Co ma piernik do wiatraka? Teraz Ty upraszczasz. To tak jakby porównać koparkę do jej specyfikacji technicznej. "To narysuj koparkę i niech ten rysunek wykopie dziurę". Ten "kod" jest tylko informacją, zreplikowaną z jakiś względów w każdej komórce. Natomiast to, że w każdej komórce jest cała informacja nie oznacza, że pojedyncza komórka to to samo co człowiek.
  14. Tyle, że to "błądzenie kodu" zaszło już na taki poziom, że potrafi dywagować na forach internetowych o własnym jestestwie. Pytanie, co jest przypadkiem w tym "błądzeniu", a co nie? Co do tego, że tylko ubodzy i niewykształceni ludzie boją się Boga. Cóż, zdaje się, że wiarę w tego czy innego Boga deklaruje jednak większość ludności Ziemi, niezależnie od statusu społecznego. Poza tym zachowywanie się zgodnie z zasadami wiary (nie zabijaj, nie kradnij, nie cudzołóż... etc) jest korzystne z punktu widzenia społeczeństwa, więc nawet jak ktoś prywatnie zastanawia się istnieniem Boga to nie widzi sensu podważać tego publicznie. Kto ma w tym interes i co chce osiągnąć? Brak hamulców moralnych widać dobrze właśnie w przypadku braku nadzoru, np. katastrof naturalnych.
  15. Nie tyle trudniejsze co na razie bezsensowne (praca na...). A oburzać się można, bo przez takie podejście "my wiemy lepiej od użytkowników' vel. "wszyscy użytkownicy pożądają nowych interfejsów/usprawnień" forsuje się bezsensowne rozwiązania. Mnie ostatnio zirytowała mozilla z nowym interfejsem, bo oni wiedzą lepiej co mi się podoba.
  16. A ile razy mniejsza niż w szczycie? Dało by to pogląd na to, jak szybko ekosystem się oczyszcza (w tym przypadku), bo jeśli w szczycie było to 4,00001 x wyższe to można się martwić, a jak 20x to za parę lat będzie ok, a tak, nic nie wiadomo.
  17. I to jest świetne podsumowanie... pytanie dlaczego religia sprawdza się przez tak długi czas (niezależnie od tego jaka) ? Bo to ma sens. Inaczej ludzie "stają się" (w pewnym uproszczeniu) zwierzętami, wystarczy popatrzeć co się dzieje przy katastrofach naturalnych kiedy Państwo nie realizuje swoich funkcji nadzoru (Policja). Grabieże, gwałty itd. Ludzie muszą się czegoś bać, w związku z czym "wymyślono" kiedyś religię (jakby nie było Boga to by została wymyślona przez ludzi ). Kiedyś nie można było pokryć całego kraju nadzorem policji (teraz można?), więc potrzebne było coś żeby trzymać ludzi w ryzach bez zewnętrznego nadzoru ("Bóg jest wszędzie i wszystko widzi..."). Nawet teraz na kopalni był artykuł, że w miejscach, gdzie ludzie wierzą w istnienie raju i piekła jest stosunkowo mniej przestępstw. Zresztą, czy ateiści chcą czy nie chcą, większość "prawd wiary" pokrywa się z "normami społecznymi" niezależnie od wiary. Ba, nawet ateiści wierzą, tylko, że Oni akurat wierzą w to, że Boga nie ma
  18. JA!! Powinni teraz zbadać czy przypadkiem praworęczni nie powinni przybijać żółwika lewą ręką (i analogicznie leworęczni), bo wiadomo, że to prawą podcierają d...
  19. radar

    Nie tylko tokamaki

    To dlatego im ciągle nie działa ! Nie przesadzaj, pewnie były tylko, że monochromatyczne
  20. W takim razie, należałoby zacząć rozważać zanieczyszczenie światłem jako czynnik ryzyka zachorowania na nowotwory... Ciekawe jaki jest stosunek zachorowań /1000 mieszkańców wsi i metropolii?
  21. radar

    Nie tylko tokamaki

    Znaczitsja, dętka* po prostu * - przyszły twórco, wentylem przekazywana jest energia
  22. Jaki OT? Jaki OT!?! Przecież cały czas jest o zazdrości zwierząt ... swoją drogą, żona już się do mnie tak nie przymila jak do kotów (?)
  23. Strach pomyśleć co by się stało z mężczyzną (uprzedzam riposty i łosiach )
  24. Ha, ja mam dwa sierściuchy Zazdrość to chleb powszedni Z tą strukturą w stadzie to jest właśnie dziwna sprawa. Jeden jest sporo silniejszy/większy od drugiego, mimo, że bliźniaki i w większości zabaw on jest górą. Nie lubi być noszony na rękach i jak coś przy nim robisz, ale do głaskania sam przybiegnie, miauczy i jeszcze głową popycha rękę jak Ci się nie chce. Drugi, chudzina, można z nim zrobić wszystko, jak latają po domu to z reguły ucieka i syczy w obronie (gryzie mocniej) i jest zawsze mocno zazdrosny jak się głaszcze dużego. Wydaje się też dużo bardziej inteligentny. Natomiast... kuweta, miska z jedzeniem, to on rządzi. Wystarczy, że syknie/zamruczy groźnie na dużego i tamten siedzi minimum metr od niego i nie podejdzie. Nie wiem na czym to polega, bo duży by go zmiótł
×
×
  • Dodaj nową pozycję...