Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Astroboy

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2673
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    27

Zawartość dodana przez Astroboy

  1. Włos o długości 3 cm to jakieś 5 kHz. Obawiam się, że model może być zbyt prosty. Proponowałbym pomiar współczynnika sprężystości wibrysa i jego masy (tylko nie bij Pogo; taki żart ).
  2. Pomieszanie pojęć. Oczywiście z mojego punktu widzenia bliżej mi do rozumienia dźwięku jako fali akustycznej, ale wówczas to nie dźwięk "przenoszony jest z ucha do mózgu". Parę razy dostałem w czachę, że "zadzwoniło", choć niestety, więcej takich razy rozdałem.
  3. Nie mogłeś się powstrzymać Flaku? Jako młodemu człowiekowi polecam Ci dużo młodych Flaczków, każdemu ze trzy "dotyki" od wieku trzech miesięcy (do woli), niech ruszają z posad tę bryłę świata. Półżart wart rozwagi, jak GMO, bo jak słusznie prawi Pogo:
  4. Nie obraź się, ale rzucanie kości to dla mnie płynięcie jednak z prądem. By popłynąć pod prąd, trzeba się jednak nieco wysilić. Ten wysiłek naprawdę dobrze robi na ciało i umysł. Dobre rozumienie dydaktyki przynosi korzyści obu stronom. Sarva mangalam.
  5. Doświadczenie w dziedzinie dydaktyki jest bardzo pomocne. Ot choćby taka prosta kwestia jak przekonanie kogoś do finansowania badań. Chyba już wiem, skąd pochodzi Twoja frustracja. Możemy Ci jednak pomóc – jak zauważyłeś, jesteśmy naprawdę wdzięcznymi słuchaczami (i to za free!), choć osobiście rzucane przez Ciebie kości tak mi powiewają, jak wszystkie inne. Ani mądrzejsze, ani głupsze niż te, które zostaną po Tobie.
  6. Wilk mam nadzieję wybaczy, bo pozwolę sobie w całości zacytować post poprzednika, ale dawno nie widziałem tak zwięzłej formy, rzekłbym takiego intelektualnego haiku, po którym normalnie duchowy odjazd. Dziękuję, że tak wiele wnosisz na KW. Czy przypadkiem jednak Twój post nie jest tak wyposzczony Twoim nazbyt długim postem?
  7. Zajmujący link. Dla mnie, ignoranta, prześliczny obrazek. Doskonały pomysł na tapetę w domu. Niestety, nie dostrzegłem metabolizmu pranowego…
  8. Może jako fachowiec podzielisz się szczegółami dotyczącymi szlaków metabolicznych owego głównego źródła doprowadzania energii do organizmu?
  9. 0 myszy/rok? Różnych rzeczy w życiu próbowałem, ale jakoś nigdy nie wystarczała mi prana lub światło słoneczne. Cóż, bretarianie na forum również mile widziani.
  10. Wegetarianizm tam to samo zło, po czym lista, na której jakieś 80% tego, co jadam (nie jestem Bastard fruta ani lakto; głodówki od sporej części wieku też stosuję). Rzeczywiście, pachnie obroną "jedynej słusznej opcji"… Najbardziej zabawny kącik to "styl życia paleo" (szukałem, ale nie znalazłem niestety jaskiniowych rowerów o kwadratowych kołach – szkoda).
  11. Bastard, superwisiorku miły. Zapomniałeś "odznaczyć" ptaszka w pewnym miejscu. Jeśli nie wiesz o co chodzi, to porozmawiaj np. z Wilkiem (chodzi o edycję posta). Czyżby KW zatrudniała celowo trole?
  12. No nie. Nie puszczam jak Ty bąbelków przez nos.
  13. Daję radę. Rozmawiam z Tobą. Wiem. Mnie nie bawi, że musisz jako ostatni piesek zostawić swój ślad zapachowy w temacie.
  14. Obawiam się, że nie posiadam odpowiednich narzędzi na zmierzenie Twojego; dokładnie to samo z Twoją inteligencją. Dawaj swoją! Wszyscy na forum z pewnością się pośmiejemy. Staram się dopasować do Twojego poziomu. Edit: Jak dziecko śmieję się z czegoś takiego. Mądrość dziecka jest naprawdę niedoceniana. Może i zaboli, ale sobie nie daruję. WSPÓŁCZUCIE! Kwestia może całkowicie innego DOŚWIADCZENIA?
  15. Jasne, cały czas robi zmyłki, by "prawdziwy" facet (Bastard) go nie uchwycił. :D Dawno się tak nie ubawiłem. Jasne. Niezmiennie staram się dociągnąć do poziomu kamienia, trawy czy drzewa… Poczekaj, zobaczysz odpowiedź Bastarda. Odpowiedziałem już wcześniej (zwykle tego nie czynię), jak KOCHAM wszelkie istnienie. Głupie istnienie też trzeba wspierać, i to czynię. Wiesz cokolwiek o tym, co robię? Tak dla rozmysłu; dobrego dnia. Dokładnie (choć ciągle jesteś jak owca, która nie wie, czy to idzie po drucie ). Ciągnę tę "drutoterapię" TYLKO z myślą o Tobie. Serio. Mam nadzieję, że wreszcie zauważyłeś, z jakim miłosierdziem pochylam się nad Tobą… Ja bardzo chętnie. Mam wątpliwości jednak, że jak ja zacznę, to Bastard w ogóle się podniesie.
  16. Wiesz , generalnie ale papier toaletowy, zwłaszcza w Biedronce, ostatnio jakoś niezbyt drogi… Polecam Ci zakup.
  17. Prawdziwy facet nie kontroluje testosteronu. Zwyczajnie przywala w nos takim cieniasom jak Ty. Ale tak po prawdzie, to nie mam problemu. Wyobraź sobie Bastard, że z inteligentnymi ludźmi zwykle się dogaduję. Jakoś trudno wyobrazić mi sobie Twoje racjonalne działania, gdy widząc obcych sikasz w gacie… Far from it. Widzę tymczasem na forum jedno dziecko. Bastard. Pegaz mi nie odpowiada, bliżej mi smoków drogie dziecko.
  18. I tu jest właśnie miejsce, gdzie głęboko Twój niezbyt ociosany umysł przyciskam do serca. Wiesz gdzie mi lata Twój testosteron? Oczywiście nie mam misji, by bardziej przyciąć Twoją głupotę do serca. Ale tak mam, że to czynię…
  19. Nie mam takiego pociągu. Wyrastałem zwyczajnie tam, gdzie najistotniejszym argumentem w jakiejkolwiek dyskusji była mocna piącha. Oczywiście nie stoi to w jakiejkolwiek sprzeczności z tym, by słuchać Bacha. Ja mam naprawdę bardzo subtelną naturę. Przycisnąłbym do serca każdą istotę. Niezbyt mocno, by oddychała… Zdecydowanie w moim wypadku nie. Leczę raczej frustracje. Czasem boli, ale zawsze pomaga. Wiem; miękka jak klucha europejska poprawność polityczna, duże oczka (mangowskie), i takie tam, są topowe. Ale Krzyśku, przy moim współczuciu, zapewne ogromnym jak tramwaj, jak "to" o mnie świadczy, mam gdzieś. Zawsze wierzyłem w rozum i serce razem (w KUPIE!) Tak, zdarza się, w prostym celu. Obyśmy nie usnęli tym euromangowskim snem słodziuchnych oczek. Oby wszystkie istoty uzyskały szczęście i przyczynę szczęścia. Oby były oddzielone od cierpienia i przyczyny cierpienia Oby nie były oddzielone od prawdziwego szczęścia, w którym nie ma cierpienia Oby wszystkie istoty mogły żyć w spokoju, bez przywiązania do bliskich i niechęci wobec innych, w przekonaniu o równości wszystkiego co żyje. Edit: Dokładnie jak ja. Bez lęku, z pełnią współczucia, bez agresji, dzieląc się mnóstwem radości, przyciskam do serca Bastard Twoją ignorancję. Oby radości nie było końca! Sarva mangalam.
  20. Ja naprawdę wierzę w LUDZI. Do bólu! Ale przy wiośnie zwłaszcza, spójrz na każdy mój post jak na każdy zielony listeczek – KUPA radości. Bo generalnie, to ja tak z głębi serca raczej zielonymi listeczkami, śpiewem jezior, zmierzchu graniem… Edit: ups, znów koincydencja. Cóż, skazany jestem na Ciebie Bastard, taka karma. Było to oczywiście do Krzyśka. Dla Ciebie Bastard W ogóle nie brzmi. Zwyczajnie boli.
  21. Niestety, nie mam jak Breżniew. W kontekście pyska, to najwyżej po nim daję.
  22. Bartoszewski. Cześć Jego pamięci.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...