Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Zbyt piękne, by było prawdziwe? Eksperymenalny lek odwraca skutki starzenia się oraz urazów mózgu

Rekomendowane odpowiedzi

Zaledwie kilka dawek eksperymentalnego leku wystarczy, by u myszy odwrócić związane z wiekiem ubytki pamięci oraz przywrócić elastyczność mózgu, informują naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Francisco. Dotychczasowe badania wykazały, że środek o nazwie ISRIB przywraca funkcje pamięciowe wiele miesięcy po urazowym uszkodzeniu mózgu, odwraca zaburzenia poznawcze w zespole Downa, zapobiega utracie słuchu spowodowanej hałasem, pomaga w leczeniu niektórych typów nowotworów prostaty, a nawet zwiększa funkcje poznawcze u zdrowych zwierząt.

Na łamach pisma eLife ukazały się właśnie wyniki kolejnych badań nad ISRIB. Ich autorzy donoszą, że lek bardzo szybko przywraca starym myszom zdolności poznawcze młodych zwierząt. Jednocześnie dochodzi do odmłodzenia mózgu i komórek odpornościowych, co może wyjaśniać obserwowane zjawisko.

Błyskawiczne działanie ISRIB pokazuje, że znaczna część związanej z wiekiem utraty funkcji poznawczych może być powodowana przez odwracalną fizjologiczną „blokadę”, a nie przez nieodwracalną degenerację, mówi profesor Susanna Rosi z wydziałów Neurochirurgii, Terapii Fizycznej i Rehabilitacji UC San Francisco.

Dane te sugerują, że – w przeciwieństwie do powszechnie przyjętej opinii – mózg nie traci na stałe zdolności poznawczych, ale są one w jakiś sposób blokowane przez czynniki wpływające na komórki. Nasze badania nad ISRIB pokazują, że istnieje sposób zatrzymania działania tych czynników i odzyskanie zdolności poznawczych, które z czasem stawały się coraz bardziej niedostępne, dodaje profesor Peter Walter z Wydziału Biochemii i Biofizyki. Walter to wybitny naukowiec, wielokrotnie nagradzany za swoje prace nad reakcją komórek na stres. To właśnie w jego laboratorium w 2013 roku został odkryty ISRIB.

ISRIB działa poprzez ponowne uruchomienie w komórkach całej maszynerii odpowiedzialnej za produkcję białek. Zostaje ona z wiekiem zablokowana przez mechanizm zwany zintegrowaną odpowiedzią na stres (integrated stress response – ISR). Nazwa ISRIB pochodzi od ISR InhiBitor.

Mechanizm ISR zwykle odpowiada za wykrywanie problemów z produkcją białek, co może być sygnałem, że komórka uległa infekcji lub doszło w niej do pojawienia się mutacji genetycznych prowadzących do rozwoju nowotworu. W takim przypadku ISR blokuje zdolność wytwarzania białek przez komórkę. To niezwykle ważny mechanizm służący do obrony organizmu przed niewłaściwie działającymi komórkami.

Walter i jego zespół odkryli, że jeśli w tkance mózgowej ISR „zatnie się” w pozycji „włączony”, to może to prowadzić do poważnych problemów, gdyż komórki tracą zdolność do normalnego funkcjonowania.

Podczas swoich niedawnych badań Walter i Rosi wykazali, że u myszy po urazowym uszkodzeniu mózgu dochodzi do chronicznej aktywacji ISR, co prowadzi do utraty zdolności poznawczych i zaburzeń zachowania, a po podaniu ISRIB mechanizm ISR zaczyna działać prawidłowo, co bardzo szybko doprowadza do odzyskania normalnego funkcjonowania mózgu.

Obserwowaliśmy, jak ISRIB przywraca funkcje poznawcze u zwierząt z urazowym uszkodzeniem mózgu, które w wielu aspektach przypomina spadek zdolności poznawczych związany z wiekiem. Zaczęliśmy się więc zastanawiać, czy lek ten może odwrócić skutki starzenia się. To był kolejny logiczny krok, mówi Rosi, która jest dyrektorem ds. badań neurologicznych w UCSF Brain and Spinal Injury Center.

Do badań zaangażowano naukowców z laboratorium Rosi. Na czele grupy badawczej stała Karen Krukowski. W ramach eksperymentu włożone do basenu z wodą myszy widziały wystającą z wody platformę, na którą musiały wejść, by wydostać się z wody. Po sesji treningowej poziom wody podnoszono tak, że platforma nad nią nie wystawała, a do wody dodano barwnik, by platformy nie było widać. Myszy musiały więc zapamiętać, gdzie znajduje się platforma, na której mogą bezpiecznie stanąć. Zadanie takie jest zwykle trudne do wykonania dla starszych zwierząt, które mają problemy z zapamiętaniem położenia platformy.

Okazało się jednak, że starsze myszy, którym podczas trzydniowej sesji treningowej podawano niewielkie ilości ISRIB, radziły sobie z zadaniem równie dobrze, jak młode myszy, i znacznie lepiej niż myszy w tym samym wieku, którym leku nie podawano.

Chcąc zrozumieć, jak ISRIB działa, naukowcy podali myszom pojedynczą dawkę, a następnie przebadali aktywność i anatomię komórek hipokampu, regionu, który odgrywa kluczową rolę w uczeniu się i zapamiętywało. Okazało się, że powszechnie występujące sygnatury starzenia się neuronów zniknęły dosłownie w ciągu jednej nocy, połączenia komórek pomiędzy sobą wzmocniły się, a komórki odzyskały zdolność do tworzenia stabilnych połączeń.

Naukowcy wciąż badają, w jaki sposób ISR zakłóca procesy poznawcze u starzejących się myszy oraz u myszy z różnymi problemami neurologicznymi oraz sprawdzają, jak długo trwają dobroczynne skutki podawania ISRIB.

Dotychczas zauważyli, że ISRIB zmienia też sposób funkcjonowania limfocytów T, które również z wiekiem coraz gorzej funkcjonują. To zaś może sugerować inną ścieżkę działania leku oraz może mieć znaczenie dla leczenia wielu różnych chorób związanych z pojawianiem się stanu zapalnego i gorszym funkcjonowaniem układu odpornościowego, od Alzheimera po cukrzycę.

Można by się zastanawiać, czy zakłócanie pracy tak ważnego mechanizmu obrony komórkowej jak ISR jest bezpieczne. Bardzo dobrą wiadomością jest fakt, że dotychczas nie zauważono żadnych skutków ubocznych stosowania ISRIB. Profesor Walter mówi, że mogą być dwie przyczyny. Po pierwsze, wystarczy zaledwie kilka dawek ISRIB, by zresetować stan chronicznej aktywacji ISR do stanu normalnego, po którym to resecie ISR nadal funkcjonuje prawidłowo, chroniąc komórki przed problemami.

Po drugie, ISRIB nie działa gdy zostaje podany komórkom, w których włączona jest najpotężniejsza z form ISR – chroniąca np. przed bardzo agresywną infekcją wirusową. To brzmi niemal zbyt dobrze, by było prawdą, ale wydaje się, że ISRIB daje nam możliwość idealnego manipulowania ISR, mówi Walter.


« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To gdzie to można kupić? Albo przepis na domowe gotowanie:

ISRIB structure.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba nigdzie tego nie kupisz i cena będzie zaporowa. 

Ciekawe jakby wyglądał rozwój mózgu gdyby tę substancję podawano całe życie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  W dniu 2.12.2020 o 22:25, Krzychoo napisał:

Chyba nigdzie tego nie kupisz i cena będzie zaporowa. 

 

jest oferta 50 mg za $350 https://www.adooq.com/isrib.html ale nie sprzedają pacjentom, tylko laboratoriom. Trzeba będzie założyć laboratorium :D 

Edytowane przez Jajcenty

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kto jak kto, ale Ty się nadajesz :)

Żyjemy w ciekawych czasach. Ja mam nawet próbówki w domu, a w internecie widziałem zestawy do modyfikacji DNA drożdży. Po modyfikacji produkują witaminę A :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nadmiar prawdopodobnie zrobiłby z wielu osób geniuszy z psychozą maniakalną. Tak z przymrużeniem oka...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  W dniu 2.12.2020 o 22:45, Jajcenty napisał:

Trzeba będzie założyć laboratorium

Za 350$ biere, dopisz mnie do listy chętnych do komitetu założycielskiego :)

Trzeba tylko doczytać jaką dawkę podawali myszom na kg masy ciała czy coś :)

NIe ma Polski, ale są Niemcy i Czechy:

https://www.adooq.com/distributors

Edytowane przez radar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heheszki heheszkami, ale po pierwsze wydaje się że ten lek nie działa na zasadzie wiecznego dodawania, lecz osiągnięcia stanu - tzn podawanie przez całe życie nie skutkuje nieskończonym odmładzaniem.
Po drugie wraz z zatrzymywaniem procesu starzenia zaczynają rodzić się całkiem nowe, i niezwykle ciekawe problemy. Wszyscy się zgadzamy że życie należy chronić - ale czy w nieskończoność? - Nawet z punktu widzenia wiary katolickiej - przykazanie mówi nie zabijaj (a więc dbaj o życie), ale czy oznacza to życie na ziemi w nieskończoność? Czy jednak nie powinno być jakiejś granicy, po której trzeba zadać danej osobie koniec? Katolicka eutanazja?!
Poza tym problem przeludnienia. Jeśli ludzie nie umierają do populacja rośnie wykładniczo, chyba że drastycznie zostanie ograniczona. Co z pojemnością mózgu? Skleroza jest procesem który zwalnia miejsce w pamięci na nowe poznanie. Mózg nie ma pojemności nieskończonej - jedyną szansą będzie chmura. Gdy możemy żyć 10000+ lat, to nagle podróż do gwiazd przestaje być problemem (jedynie technicznym) ... żyjemy w ciekawych czasach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  W dniu 3.12.2020 o 08:24, nantaniel napisał:

Wtem: rak mózgu.

Dla niektórych to i z tym nowotworem życie trwałoby dłużej (i lepiej) niż bez podania środka i "zdrowo". Zresztą, i tak ciągle bierzesz "ołów w szczepionkach" ;)

  W dniu 3.12.2020 o 11:04, Ergo Sum napisał:

tzn podawanie przez całe życie nie skutkuje nieskończonym odmładzaniem.
Po drugie wraz z zatrzymywaniem procesu starzenia .... Wszyscy się zgadzamy że życie należy chronić - ale czy w nieskończoność? -... Poza tym problem przeludnienia.

Uno momento. Gdzie tu napisali o odmładzaniu całego organizmu? Mowa tylko o mózgu.

Edytowane przez radar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  W dniu 3.12.2020 o 11:04, Ergo Sum napisał:

Nawet z punktu widzenia wiary katolickiej - przykazanie mówi nie zabijaj (a więc dbaj o życie), ale czy oznacza to życie na ziemi w nieskończoność? Czy jednak nie powinno być jakiejś granicy, po której trzeba zadać danej osobie koniec? Katolicka eutanazja?!

hm... nie jestem mocny z religii, ale chyba gdyby nie (Ewa ;) ? ) to taki Adam wedle tej wiary żyłby raczej właśnie nieskończoność?

 

 

  W dniu 3.12.2020 o 11:04, Ergo Sum napisał:

Mózg nie ma pojemności nieskończonej

Nie musimy w danym momencie pamiętać wszystkiego, nieużywana wiedza po prostu zanika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  W dniu 3.12.2020 o 11:04, Ergo Sum napisał:

Po drugie wraz z zatrzymywaniem procesu starzenia zaczynają rodzić się całkiem nowe, i niezwykle ciekawe problemy.

Jeżeli ludzie będą żyć coraz dłużej, pomijając inne problemy natury ekonomicznej oraz zakładając wysoką skuteczność medycyny, to do głosu w pewnym momencie dojdzie prawdopodobieństwo i ludzie będą ginąć w nieszczęśliwych wypadkach, najprawdopodobniej komunikacyjnych. Pojazdy autonomiczne na pewno zredukują w przyszłości to ryzyko. Prawdopodobieństwo, że przewrócisz się na postawiony na sztorc ołówek jest jednak niezerowe.

 

  W dniu 3.12.2020 o 11:04, Ergo Sum napisał:

Wszyscy się zgadzamy że życie należy chronić

To zależy od tego, jaką definicję życia masz na myśli. Są środowiska, które przyjmują definicje niepotwierdzone naukowo.

 

  W dniu 3.12.2020 o 11:04, Ergo Sum napisał:

Nawet z punktu widzenia wiary katolickiej - przykazanie mówi nie zabijaj

Jak to dobrze, że jest to przykazanie, inaczej hordy katolików mogły by mieć wątpliwości i byłoby niebezpiecznie na ulicach. Przecież osoba z wysokim przebiegiem to nie tylko życie poczęte ale i dostarczone, że tak powiem, więc skąd te rozterki? :)

 

  W dniu 3.12.2020 o 11:04, Ergo Sum napisał:

Czy jednak nie powinno być jakiejś granicy, po której trzeba zadać danej osobie koniec? Katolicka eutanazja?!

W stosownym czasie dowiecie się wykładni od plebana na mszy :)

 

  W dniu 3.12.2020 o 11:04, Ergo Sum napisał:

Mózg nie ma pojemności nieskończonej - jedyną szansą będzie chmura.

Mózg zapomina na bieżąco, inaczej by się przeładował w jeden dzień. Jakość obraz to szerokokątne ultra HD, czy jaki jest teraz najwyższy standard.

 

  W dniu 3.12.2020 o 11:04, Ergo Sum napisał:

Gdy możemy żyć 10000+ lat

Prawdopodobnie nigdy nie będziemy tyle żyć. Podejrzewam, że prawdopodobieństwo i wypadki losowe skróca je do maks kilku tysięcy lat. Chyba, że każdy będzie miał backup w chmurze obliczeniowej albo jej kolejnej generacji i będzie mógł być odtwarzany z kopii. Ewentualnie medycyna i kontrola nad środowiskiem będzie tak zaawansowana, że przerośnie to ludzkie pojęcie.

 

  W dniu 3.12.2020 o 11:04, Ergo Sum napisał:

nagle podróż do gwiazd przestaje być problemem (jedynie technicznym)

Teraz ludzie nie potrafią wysiedzieć na tyłkach w swoich domach z własną rodziną kilku tygodni czy miesięcy w sytuacji kwarantanny bez pojawiania się między innymi problemów z agresją. Być może da się je rozwiązać przy pomocy wirtualnej rzeczywistości. Przeloty do najbliższych gwiazd i tak będą trwać po kilkadziesiąt lat, a orientacyjny koszt energetyczny wysłania jednej osoby w taki sposób jest porównywalny z kosztem jej LUKSUSOWEGO życia na Ziemi przez milion lat (inaczej 1000 osób przez 1000 lat).

Edytowane przez cyjanobakteria

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  W dniu 3.12.2020 o 12:24, cyjanobakteria napisał:

Jeżeli ludzie będą żyć coraz dłużej, pomijając inne problemy natury ekonomicznej oraz zakładając wysoką skuteczność medycyny, to do głosu w pewnym momencie dojdzie prawdopodobieństwo i ludzie będą ginąć w nieszczęśliwych wypadkach, najprawdopodobniej komunikacyjnych.

Nie będzie takiej potrzeby.Mechanizm samoregulujący  już się włączył:https://dzienniknaukowy.pl/czlowiek/naukowcy-przewiduja-ze-populacja-swiata-zacznie-sie-zmniejszac-w-ciagu-50-lat

  W dniu 3.12.2020 o 12:24, cyjanobakteria napisał:
  W dniu 3.12.2020 o 11:04, Ergo Sum napisał:

Czy jednak nie powinno być jakiejś granicy, po której trzeba zadać danej osobie koniec? Katolicka eutanazja?!

W stosownym czasie dowiecie się wykładni od plebana na mszy

Już zazdrościsz?:P W pewnym wieku traci się samokontrolę i takie info jest cenną ekologicznie;) sugestią.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żyjemy teraz tyle czasu ile wypracowała ewolucja. To optimum. Dobrze widać to na szczurach. Czym więcej pokoleń w czasie, tym lepsze przystosowanie do środowiska. Takie nadmiernie długie życie chyba poczyniło by więcej szkód dla ludzi i środowiska, bo przyrost nowych pokoleń byłby jeszcze większy, gdy istniałyby wnuki, prawnuki itd. W ciągu kilkudziesięciu lat gigantyczne przeludnienie, nawet przy posiadaniu tylko jednego potomka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  W dniu 3.12.2020 o 15:17, Rowerowiec napisał:

Żyjemy teraz tyle czasu ile wypracowała ewolucja.

Nie, no tak to było kiedyś. U HomoSapiens ok 30ki jest już punkt przegięcia i zaczyna się lądowanie. Jedni szybciej, inni wolniej, ale jednak. Ewolucja zaprogramowała nam, że po 30tce byle większy katar robi miejsce dla nowego pokolenia. No ale ktoś wymyślił antybiotyki i take tam i plan się sypnął.

  W dniu 3.12.2020 o 15:17, Rowerowiec napisał:

W ciągu kilkudziesięciu lat gigantyczne przeludnienie

Długie życie raczej nie potęguje przeludnienia bo przecież starzy ludzie już nie rozmnażają się a zajmują przestrzeń i zasoby młodym :)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  W dniu 3.12.2020 o 16:52, tempik napisał:

Nie, no tak to było kiedyś. U HomoSapiens ok 30ki jest już punkt przegięcia i zaczyna się lądowanie. Jedni szybciej, inni wolniej, ale jednak. Ewolucja zaprogramowała nam, że po 30tce byle większy katar robi miejsce dla nowego pokolenia. No ale ktoś wymyślił antybiotyki i take tam i plan się sypnął.

Od dołu tez było ograniczenie. Z tego, co pamiętam w paleolicie tylko połowa dzieciaków dożywała do wieku 15 lat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  W dniu 3.12.2020 o 15:17, Rowerowiec napisał:

Żyjemy teraz tyle czasu ile wypracowała ewolucja.

A ile tego czasu nam dała? Biologia homo sapiens została wypracowana przed milionem lat, a średnia maksymalna wyliczona (jest kilka takich obliczeń) zakłada ok.115 lat, czyli jeszcze musimy się postarać. W międzyczasie zhakujemy biologie stułbi i nasze tkanki  będą żyć wiecznie. Problem dzieci i wnuków? Chęci na seks nam nie zabraknie, ale na płodzenie i wychowanie dzieci już nam chęci brakuje (patrz link, który wyżej podałem). Wcale nie będę zdziwiony, jak nakaz rodzenia będzie wprowadzony administracyjnie.:D

Edytowane przez 3grosze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  W dniu 3.12.2020 o 11:04, Ergo Sum napisał:

Wszyscy się zgadzamy

Tzn. kto?

  W dniu 3.12.2020 o 11:04, Ergo Sum napisał:

życie należy chronić

Bez detali to frazes.

  W dniu 3.12.2020 o 11:04, Ergo Sum napisał:

przykazanie mówi nie zabijaj

Przykazanie znaczyło tyle co "nie morduj Żydów".

  W dniu 3.12.2020 o 11:04, Ergo Sum napisał:

a więc dbaj o życie

Takiej implikacji nie było, chyba że chodziło o dbanie o własne życie przez wyżynanie wrogów.

  W dniu 3.12.2020 o 11:04, Ergo Sum napisał:

Czy jednak nie powinno być jakiejś granicy, po której trzeba zadać danej osobie koniec?

Ludziom wystarcza że można innej osobie zadać koniec i wszystko sprowadza się do "jesteś słaby - giniesz".

  W dniu 3.12.2020 o 11:04, Ergo Sum napisał:

Gdy możemy żyć 10000+ lat, to nagle podróż do gwiazd przestaje być problemem

Staje cię zaburzeniem psychicznym. Po co lecieć z najciekawszego miejsca w Galaktyce (a może i Wszechświecie) do jakiejś odległej rozpalonej kuli gazu, która dalej będzie wyglądać tak samo nieciekawie, tyle że z bliska?

  W dniu 3.12.2020 o 15:17, Rowerowiec napisał:

Żyjemy teraz tyle czasu ile wypracowała ewolucja. To optimum. Dobrze widać to na szczurach. Czym więcej pokoleń w czasie, tym lepsze przystosowanie do środowiska. Takie nadmiernie długie życie chyba poczyniło by więcej szkód dla ludzi i środowiska, bo przyrost nowych pokoleń byłby jeszcze większy, gdy istniałyby wnuki, prawnuki itd. W ciągu kilkudziesięciu lat gigantyczne przeludnienie, nawet przy posiadaniu tylko jednego potomka.

To nie tak - to optimum to długość życia która zapewnia właśnie maksymalne możliwe rozmnażanie się (w pewnym sensie). Organizmy nie dbają o przeludnienie, bo o jego brak dba przyroda. Nawet w przypadku ludzi to działa.

  W dniu 3.12.2020 o 17:01, 3grosze napisał:

W międzyczasie zhakujemy biologie stułbi i nasze tkanki  będą żyć wiecznie

Po co? Świeże komórki macierzyste można podawać z zewnątrz.
 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  W dniu 3.12.2020 o 19:11, peceed napisał:
  W dniu 3.12.2020 o 17:01, 3grosze napisał:

W międzyczasie zhakujemy biologie stułbi i nasze tkanki  będą żyć wiecznie

Po co? Świeże komórki macierzyste można podawać z zewnątrz.

Aj, komplikujesz życie wieczne: trzeba coś z zewnątrz podawać. Stułbia regeneruje komórki sama i nigdy nie umiera śmiercią naturalną.

  W dniu 3.12.2020 o 19:11, peceed napisał:

Po co lecieć z najciekawszego miejsca w Galaktyce (a może i Wszechświecie) do jakiejś odległej rozpalonej kuli gazu, która dalej będzie wyglądać tak samo nieciekawie, tyle że z bliska?

Wybrałeś najmniej użyteczny wariant: turystyczny. Brak innych pomysłów?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  W dniu 3.12.2020 o 11:04, Ergo Sum napisał:

Poza tym problem przeludnienia.

Zawsze można myśleć o kolonizacji innych planet. A jeśli są za daleko, to można spróbować stworzyć własną.

Warto też zauważyć, że  Ziemia nie ma stałej objętości, ale ciągle się rozszerza: precyzyjniej promień Ziemi zwiększa się co roku o ponad 2 cm (wielu badaczy dochodzi do tego typu wniosku, zob. np. Jan Koziar, "Expansion of the World Geodetic Ellipsoid", 2018).

W końcu można też wykorzystać Księżyc, który także rośnie podobnie jak Ziemia. I tak kiedyś ludzie musieliby opuścić Ziemię, bo będzie robić się coraz bardziej gorąca, aż stanie się gwiazdą (to jest jej cel); stąd wzrasta jej temperatura. Księżyc w tym czasie stanie się planetą okrążającą tę gwiazdę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  W dniu 3.12.2020 o 19:33, Antylogik napisał:

Ziemię, bo będzie robić się coraz bardziej gorąca, aż stanie się gwiazdą (to jest jej cel)

Hmm... nie wychodż Ty lepiej poza swoją statystykę, bo znów robisz z siebie i***ę.

  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  W dniu 3.12.2020 o 11:04, Ergo Sum napisał:

Mózg nie ma pojemności nieskończonej - jedyną szansą będzie chmura.

Już teraz ludzie mają ogromną pojemność pamięci długoterminowej, której nie są w stanie w pełni wykorzystać. Gdyby jednak natura "poczuła", że jest jej za mało, to ewolucja doprowadziłaby do dalszych wzrostów tej pojemności.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  W dniu 3.12.2020 o 19:33, Antylogik napisał:

stąd wzrasta jej temperatura. Księżyc w tym czasie stanie się planetą okrążającą tę gwiazdę.

Ziemia nigdy nie stanie się gwiazdą o ile Słońce się nie rozszerzy w fazie czerwonego olbrzyma na tyle, aby ją pochłonąć. Astronomowie nie są co do tego zgodni o ile mi wiadomo. A tak po za tym, to narkotyki są szkodliwe :)

 

  W dniu 3.12.2020 o 19:33, Antylogik napisał:

Zawsze można myśleć o kolonizacji innych planet. A jeśli są za daleko, to można spróbować stworzyć własną.

Kolonizacja na pewno kiedyś nastąpi, ale najpierw potrzebny jest dostęp do praktycznie nieograniczonej energii. Projekt Breakthrough Starshot, o którym zrobiło się głośno kilka lat temu zakładał wysłanie sond wielkości znaczka pocztowego i masie kilku gram do Alfa Centauri z prędkością 0.1c. Taka podróż by trwała 40-parę lat, a energia potrzebna do wysłania jednego miniaturowego pojazdu, a byłoby konieczne wysłanie bardzo wielu, to kilku-tygodniowe zużycie energii całego Nowego Yorku, zakładając 100% wydajność systemu laserów i przesyłu.

Edytowane przez cyjanobakteria

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  W dniu 3.12.2020 o 19:33, Antylogik napisał:

I tak kiedyś ludzie musieliby opuścić Ziemię, bo będzie robić się coraz bardziej gorąca, aż stanie się gwiazdą (to jest jej cel); stąd wzrasta jej temperatura. Księżyc w tym czasie stanie się planetą okrążającą tę gwiazdę.

Interesujące. Wiedziałem że w gwiazdach jest życie. Przecież będzie się podgrzewać powoli i większość organizmów zdąży się przystosować. Nikt mi nie wierzył, kiedy mówiłem że życie to tylko kwestia odpowiednich relacji reaktywności, a na Słońcu żyją wielkie, zorganizowane, inteligentne obłoki plazmy wodorowej. <insane man laugh>

  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Mikko Myrskylä, dyrektor Instytutu Badań Demograficznych im. Maxa Plancka i jego zespół pokazali, w jaki sposób inwestycja w edukację pozwala na zrekompensowanie makroekonomicznych strat spowodowanych spadkiem płodności i starzeniem się społeczeństwa. Naukowcy wykorzystali dane z Finlandii do przeprowadzenia symulacji pokazującej, w jaki sposób gospodarka kurczy się przy niskim przyroście naturalnym i w jaki sposób inwestycje w edukację kompensują brak siły roboczej.
      Nie od dzisiaj wiemy, że osoby z wyższym wykształceniem pracują dłużej, są bardziej produktywni, cieszą się lepszym zdrowiem i dłużej żyją. Długotrwały niski przyrost naturalny powoduje zmianę struktury społecznej i spadek odsetka osób pracującym w porównaniu z osobami niepracującymi. To poważne wyzwanie dla wielu współczesnych państw.
      Naukowcy opublikowali na łamach pisma Demography wyniki swoich badań nad wpływem niewielkiego zwiększenia inwestycji na edukację w przeliczeniu na dziecko. Utrzymali przy tym ogólny poziom inwestycji pomiędzy scenariuszem wyższej i niższej dzietności na tym samym poziomie. Na przykład, jeśli w scenariuszu wyższej dzietności liczba dzieci wynosi 100 i w edukację każdego z nich zainwestujemy 100 euro, to wydamy 10 000 euro. W scenariuszu niższej dzietności zakładamy, że liczba dzieci wynosi 80, ale inwestujemy w nie te same 10 000 euro, co daje 125 euro na dziecko, wyjaśnia Myrskylä. Na podstawie danych zebranych w Finlandii stwierdzono, że ta większa inwestycja na głowę przekłada się na 1 rok dłuższej edukacji.
      Naukowcy postanowili sprawdzić, co się dzieje na poziomie makroenonomicznym jeśli pracuje mniej osób, ale dzięki lepszemu wykształceniu są one bardziej produktywne i pracują dłużej. Jaki ma to wpływ na system emerytalny? Z ich symulacji wynika, że lepsze wykształcenie kompensuje mniejsza liczbę osób pracujących i wydatki na emerytury w stosunku do sumy wynagrodzeń pozostają na mniej więcej tym samym poziomie.
      To bardzo dobra wiadomość, szczególnie w sytuacji, gdy dotychczasowa polityka państwa nie powoduje zwiększenia przyrostu naturalnego. Badacze brali pod uwagę dane z Finlandii, ale uważają, że wnioski są uniwersalne. Uważamy, że nasze spostrzeżenia można przełożyć na inne kraje Europy, chyba że w którymś z nich ogólny poziom edukacji jest już tak duży, że dodatkowe inwestycje w edukację nie zwiększają produktywności. Nie sądzę jednak, by taki kraj istniał, stwierdza Mikko Myrskylä.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Z wiekiem u kobiet rozwija się mniej problemów poznawczych, niż u mężczyzn. Przyczyną takiego stanu rzeczy może być przebudzenie na późniejszych etapach życia nieaktywnego chromosomu X, który włącza geny pomagające utrzymać zdrowe połączenia w mózgu, donoszą naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Francisco (UCSF).
      Kobiety posiadają dwa chromosomy X. Jeden z nich ulega inaktywacji, tworząc tzw. ciałko Barra (chromatynę płciową). Naukowcy z UCSF odkryli właśnie, że u myszy, która osiągnęła wiek odpowiadający 65. rokowi życia człowieka, ten uśpiony chromosom X rozpoczął proces ekspresji genów, co z kolei doprowadziło do polepszenia jakości połączeń między neuronami, poprawiając zdolności poznawcze zwierzęcia. W typowym scenariuszu ludzkiego starzenia się, mózgi kobiet wyglądają młodziej niż mózgi ich rówieśników, panie mają mniej deficytów poznawczych. Wyniki naszych badań pokazują, że uśpiony chromosom X budzi się na późniejszych etapach życia kobiet i prawdopodobnie spowalnia spadek zdolności poznawczych, mówi profesor neurologii Dena Dubal, jedna z głównych autorek badań.
      Naukowcy z dwóch różnych linii myszy laboratoryjnych stworzyli nową linię i wyciszyli w niej jeden z chromosomów X. Jako że dobrze znali DNA zwierząt, bez przeszkód mogli śledzić każdy ulegający ekspresji gen i połączyć go z konkretnym chromosomem. Następnie u 20-miesięcznych myszy – co odpowiada 65-letnim ludziom – badali ekspresję genów w hipokampie, regionie mózgu kluczowym dla uczenia się i zapamiętywania. Okazało się, że w różnych typach komórek hipokampu doszło do ekspresji około 20 genów, za którą to ekspresję odpowiadał nieaktywny chromosom X. Wiele z tych genów odgrywa rolę w rozwoju mózgu i niepełnosprawności intelektualnej.
      Jednym z genów, które szczególnie przykuły uwagę badaczy, jest PLP1. Gen ten pomaga w tworzeniu się osłonki mielinowej, która chroni aksony. W hipokampie starzejących się samic myszy ekspresja PLP1 była silniejsza niż u samców, co sugeruje na rolę aktywowanego drugiego chromosomu X. Naukowcy chcieli sprawdzić, czy rzeczywiście wyższy poziom PLP1 odpowiada za odporność mózgów samic na proces starzenia się. Doprowadzili więc do zwiększenia ekspresji PLP1 zarówno u starszych samic, jak i samców. Okazało się, że korzyści odniosły obie płci.
      Obecnie Dubal i jej zespół badają, czy i u starszych kobiet dochodzi do aktywacji drugiego chromosomu X. Już mają pierwsze wskazówki, że tak właśnie się dzieje. Wstępne badania tkanek mózgowych starszych kobiet i mężczyzn wykazały, że kobiety mają podwyższony poziom PLP1 w tych samych obszarach mózgu co samice myszy.
      Jeśli rzeczywiście okaże się, że za lepszy stan mózgów starszych pań odpowiada aktywacja drugiego chromosomu X i zwiększona ekspresja PLP1, być może powstaną terapie zapobiegające spadkowi zdolności poznawczych z wiekiem.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Upały mogą przyspieszać biologiczne starzenie się u starszych osób, ostrzegają badacze z Uniwersytetu Południowej Kalifornii. Okazuje się bowiem, że osoby mieszkające w regionach, w których ma miejsce więcej bardzo gorących dni mają wyższy średni wiek biologiczny, niż mieszkańcy regionów, gdzie takie dni zdarzają się rzadziej.
      Wiek biologiczny to wskaźnik, który pokazuje, jak nasz organizm funkcjonuje na poziomie molekularnym, komórkowym i systemowym. Jeśli nasz wiek biologiczny jest większy, niż wiek chronologiczny, jesteśmy narażeni na wyższe ryzyko zachorowań i śmierci. Nie od dzisiaj wiadomo, że ekstremalne fale upałów są powiązane z negatywnymi skutkami dla zdrowia i wyższym ryzykiem zgonu – szczególnie u osób starszych – jednak dotychczas nie było jasne, jak przekładają się one na wiek biologiczny.
      Naukowcy z Kalifornii sprawdzili, jak zmienia się wiek biologiczny ponad 3600 Amerykanów. W badaniu wzięły osoby w wieku 56 lat i wyższym. Uczeni przez sześć kolejnych lat pobierali ich krew i badali zachodzące zmiany epigenetyczne. Analizowali je i określali wiek biologiczny każdego w zbadanych w momencie pobierania próbki. Następnie zmiany wieku biologicznego porównywali z danymi dotyczącymi wyjątkowo upalnych dni i ich liczby w miejscu zamieszkania badanych.
      Uczeni odkryli, że istnieje silna korelacja pomiędzy liczbą wyjątkowo upalnych dni w roku, a przyspieszeniem biologicznego starzenia się. Było to widoczne także po wzięciu pod uwagę różnych czynników społecznych, ekonomicznych i demograficznych, jak styl życia, spożycie alkoholu, papierosów i inne czynniki.
      Osoby mieszkające na obszarach, gdzie przez połowę roku temperatury sięgają 32 stopni Celsjusza lub więcej – jak na przykład mieszkańcy Phoenix w Arizonie – doświadczyły 14 dodatkowych miesięcy biologicznego starzenia się, w porównaniu z osobami, mieszkającymi na terenach, gdzie liczba takich upalnych dni jest mniejsza niż 10 w roku. Starzały się szybciej tylko z tego powodu, że mieszkały w bardziej ciepłym miejscu, mówi jedna z autorek badań, doktor Eun Young Choi.
      Związek pomiędzy wyższymi temperaturami a szybszym biologicznym starzeniem się wykazały wszystkie trzy wykorzystane zegary epigenetyczne. Autorki podkreślają, że podczas badań wykorzystały indeks upału, którym posługuje się National Weather Service, gdyż bierze on pod uwagę nie tylko samą temperaturę powietrza, ale też jego wilgotność. Ma to olbrzymie znaczenie ze względu na tzw. temperaturę mokrego termometru. Niedawno okazało się bowiem, że upały są dla ludzi znacznie bardziej niebezpieczne, niż się dotychczas wydawało.
      Naprawdę chodzi tutaj o kombinację temperatury i wilgotności. Szczególnie w odniesieniu do starszych osób, gdyż one nie pocą się w taki sam sposób jak młodsi. Z wiekiem nasza skóra coraz mniej efektywnie odprowadza nadmiar ciepła. Jeśli wówczas znajdujesz się w ciepłym wilgotnym miejscu, słabo się chłodzisz, wyjaśnia doktor Jennifer Ailshire.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Nasze badania rzucają wyzwanie przekonaniu, że nasz wiek biologiczny może tylko rosnąć i sugerują, że możliwe jest znalezienie sposobów na spowolnienie biologicznego starzenia się lub nawet częściowe obniżenie wieku biologicznego, mówi doktor Vadim Gladyshev z Wydziału Genetyki Brigham and Women’s Hospital. Tamtejsi naukowy zauważyli, że pod wpływem stresu u ludzi i u myszy dochodzi do przyspieszenia biologicznego starzenia się, jednak gdy stres ustępuje, markery wieku często wracają do poprzedniego poziomu.
      Wydaje się więc, że nasz wiek biologiczny jest elastyczny, w przeciwieństwie do wieku chronologicznego, którego zmienić nie możemy. Wiek biologiczny to stan naszych komórek i tkanek, na który wpływają choroby, styl życia, środowisko naturalne i wiele innych czynników.
      Tradycyjnie uważa się, że wiek biologiczny może tylko rosnąć, ale my wysunęliśmy hipotezę, że jest on bardziej elastyczny. Poważny stres powoduje, że nasz wiek biologiczny rośnie szybciej, jednak gdy stres jest krótkotrwały, można odwrócić skutki biologicznego starzenia się, stwierdza główny autor badań, doktor Jesse Poganik z Brigham and Women’s Hospital.
      Naukowcy pobrali próbki od pacjentów, którzy znajdowali się w sytuacjach poważnego stresu. W jednym z eksperymentów udział wzięły starsze osoby, które czekała pilna operacja. Poganik i jego zespół pobrali próbki krwi bezpośrednio przed operacją, kilka dni po niej oraz podczas wypisu ze szpitala. Podobne próbki pobrano od ciężarnych myszy i ludzi na wczesnym oraz późnym etapie ciąży i po urodzeniu. W trzeciej z analiz pod uwagę brano próbki krwi osób, które z powodu ciężkiego przebiegu COVID-19 zostały przyjęte na oddział intensywnej opieki medycznej. W ich przypadku próbki pobierano przy przyjęciu i przez cały pobyt w szpitalu.
      W pobranej krwi naukowcy oznaczali poziom metylacji DNA. To molekularne zmiany wskazujące na ryzyko chorób i zgonu. Metoda taka jest powszechnie przyjęta podczas badań nad starzeniem się.
      We wszystkich opisanych przypadkach wiek biologiczny wzrósł w sytuacji stresowej, ale przestawał rosnąć, gdy stres ustąpił. U pacjentów, których czekała pilna operacja z powodu złamania szyjki kości udowej, wiek biologiczny powrócił do normy w ciągu 4–7 dni po operacji. Co interesujące, wzorca takiego nie zauważono u osób, które były operowane z innych powodów niż traumatyczne uszkodzenia ciała.
      W przypadku ciężarnych ludzi i myszy zauważono ten sam wzorzec – wiek biologiczny rósł w czasie ciąży, osiągał punkt szczytowy około porodu, a następnie powracał do normy. Z kolei u osób, które trafiły na OIOM z powodu COVID-19 zaobserwowane inny wzorzec. U kobiet opuszczających OIOM wiek biologiczny częściowo wracał do normy, ale u mężczyzn nie dochodziło do takiej zmiany.
      Naukowcy zauważyli też, że – po ustąpieniu sytuacji stresowej – nie wszyscy badani powracali do poprzedniego wieku biologicznego w takim samym tempie czy w takim samym stopniu. To zaś otwiera olbrzymie pole do badań w przyszłości. Możemy się z nich dowiedzieć jak i dlaczego wiek biologiczny rośnie w sytuacjach stresowych oraz w jaki sposób można ten trend odwrócić.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      W przypadku robaków, much i myszy ograniczenie ilości przyjmowanych kalorii spowalnia proces starzenia się i wydłuża czas życia w zdrowiu. Celem naszych badań było sprawdzenie, czy ograniczenie kalorii wydłuża ludzkie życie, stwierdził profesor Daniel Belsky z Columbia University. Uczony wraz z zespołem brał udział w II etapie randomizowanych kontrolowanych badań CALERIE. To pierwszy długoterminowy test, podczas którego sprawdzano jak ograniczenie ilości spożywanych kalorii wpływa na zdrowe osoby o prawidłowej masie ciała.
      W trwających 2 lata badaniach wzięło udział 220 osób, z których część spożywała standardową dietę, a część dietę, w której ilość kalorii ograniczono o 25%. Przed rozpoczęciem testu oraz po 12 i 24 miesiącach jego trwania badanym pobrano krew i zbadano ją pod kątem metylacji DNA. Ludzie żyją na tyle długo, że niepraktycznym byłoby czekanie do czasu pojawienia się chorób spowodowanych starzeniem się czy porównywanie liczby zgonów. Dlatego też oparliśmy się na markerach biologicznych wskazujących na tempo starzenia się, wyjaśnia Belsky.
      Naukowcy wzięli pod uwagę trzy wskaźniki, z których dwa  pierwsze informują o wieku biologicznym, a trzeci pokazuje tempo zmiany wieku.
      Z badań wynika, że ograniczenie ilości spożywanych kalorii spowalnia tempo starzenia się o 2–3 procent. Wcześniej prowadzone badania wskazują też, że zmniejszenie liczby kalorii przekłada się na od 10 do 15 procent mniejsze ryzyko zgonu. Daje więc podobne korzyści jak rzucenie palenia. Belsky i jego zespół chcą kontynuować swoje badania, by sprawdzić, czy mniejsze spożycie kalorii przełoży się również na lepszy stan zdrowia.
      Jednocześnie naukowcy przypominają, że ograniczenie ilości kalorii nie dla wszystkich jest wskazane. Wyniki badań zostały zaprezentowane na łamach Nature Aging.

      « powrót do artykułu
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...