Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Zerivael

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    92
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Zawartość dodana przez Zerivael

  1. Hmm... trochę się to mija z tym co sam zauważyłem z praktyki. Jak mnie coś łapało np. grypa, przeziębienie itp. to właśnie ze znajomymi szedłem na imprezę i raczej nie stroniłem od alkoholu. Po całonocnej popijawie połączonej z energicznym skakaniem do muzyki a potem conajmniej 10h snu przechodziło jak ręką odjął. Ciekawe co w moim przypadku by stwierdzili?
  2. idealne rozwiązanie lepsze niż klonowanie i nie budzi żadnych wątpliwości natury etycznej, już sobie wyobrażam równoczesny sex z kilkoma kobietami niah niah a tak na poważnie, to jest to jeden z ciekawszych eksperymentów o jakich ostatnio czytałem, chłopaki mają pewnie kitle naukowe +10 do sprytu
  3. Ja do samej żywności GMO nie mam nic. Jest to jakiś sposób na to aby polepszyć jakość żywności oraz zwiększyć plony. Zastrzeżenia mam natomiast co do samych firm, które takim biznesem się zajmują. Przypominam, że to biznes a nie ratowanie świata przed głodem i ludzkich podniebień przed złym smakiem. Tu gra toczy się o niebagatelne pieniądze a wszędzie tam gdzie jest kasa są matactwa i różnego rodzaju praktyki często na granicy prawa lub nawet zupełnie nielegalne. Nikt mi nie wmówi, że firma zrezygnuje z własnych zysków dla dobra ludzi, przemysł spożywczy pod tym względem jest bardzo podobny do farmaceutycznego. już samo stosowanie jakichś umów licencyjnych na uprawę GMO jest dla mnie czymś dziwnym a z tego, co wiem już kilka firm stara się o patenty na GMO a konkretnie na kod DNA. Dochodzi jeszcze sprawa z ponownym zasiewem z własnych zbiorów - dlaczego się tego zakazuje jakimiś licencjami? Chęć zysku? Wątpie aby chodziło o coś innego.
  4. to co piszecie w związku z kłamliwością sprzedawców czasem też wynika po prostu z ich niewiedzy i niedoszkolenia oraz strachu przed przyznaniem się klientowi, że czegoś po prostu nie wie, ja pracowałem przez pewien czas jako sprzedawca na dziale komputerowym w pewnym markecie z elektroniką o nazwie jednej z planet i tam np. kierownicy nas upominali żeby nie zmyślać klientowi tylko powiedzieć "nie wiem, zaraz sprawdzę i powiem Pani/Panu", a zwykle bywało tak, że klient się pytał o jakiś specyficzny detal to po prostu zarzucało się google i szukało, ważne było żeby to, co się znajdzie umiało się przekazać klientowi w zrozumiały sposób sytuacje i przykłady, które przytaczacie zapewne dotyczą sklepów gdzie sprzedawca jest nagradzany za wyniki prowizją albo stosowany jest inny "system motywacyjny"
  5. że też wcześniej nikt nie wpadł na wykorzystanie języka, w końcu za pomocą niego też rozpoznajemy proste kształty PS: artykuł powinien się nazywać "Koniec języka za przewodnika"
  6. wizja prawie jak z filmu "Misja na Marsa", generalnie jestem za a nawet przciw tej teorii powstania życia na Ziemi
  7. Zerivael

    Zajęty = lepszy

    oj, prawda stara jak świat, zarówno ja jaki i moi kumple przekonaliśmy się o jej prawdziwości na własnej skórze, jak facet jest sam to żadna się nie zainteresuje, ale jak tylko jesteś już w związku to same się pchają drzwiami i oknami, zostaje tylko dylemat moralny: rzucić dla innej czy zdradzać... monogamistycznej alternatywy nie biorę pod uwagę, bo jest ona sprzeczna z naturą samców, szczególnie młodych samców ;D
  8. myślę, że "nowa" netszkapka może mieć szansę na sukces po warunkiem, że nie będzie korzystać z "genialnych" pomysłów innych twórców przeglądarek dot. m.in. zbierania informacji jakie strony odwiedzimy, czego szukamy itp., jeśli przeglądarka Andreessena będzie pozbawiona tego typu "ficzerów" to ja bardzo chętnie przerzucę się na nią, oczywiście ważną rolę gra tutaj również możliwość dostosowywania przeglądarki do własnych potrzeb, implementacja mechanizmu addonów jak w FF byłaby przydatna, chyba, że zrobią taki "all inclusive" Chrome nie odniósł sukcesu, bo koncern z Paramount chce inwigilować użytkowników swojej przeglądarki przez co większość zdrowo myślącego społeczeństwa sieciowego zbojkotowała go. Dodatkowo brak jakichkolwiek addonów odstrasza ludzi nie lubiących reklam, chcących mieć kilka przydatnych narzędzi pod ręką, czy nawet lubiących zbędne bajery. Nie pomoże szybkość, stabilność, ciekawe, minimalistyczne GUI. Życzę powodzenia Andreessenowi i firmie RockMelt, oby dopięli swego. Będę wypatrywał dalszych niusów.
  9. niech wypuszcza ten kernel jako opensource to zaraz znajdzie się cwaniak, który pośle ich 200 000 linii dowodu matematycznego w kosmos
  10. nie, dba jedynie o swoje interesy
  11. hehe, dojdzie jeszcze do tego, że idąc na badania kontrolne trzeba będzie jeszcze na miejscu spermę oddać do analizy może od razu połączą to z bankiem nasienia?
  12. no niestety takich pomysłów na upiększenie miasta jest wciąż mało, w Krakowie wiem na pewno o dwóch historycznych tzw. muralach - Silva Rerum na al. Postawńców Śląskich, Odsiecz wiedeńska na al. 29-go Listopada, jest jeszcze dość dużo ilość graffiti przedstawiających JP2, najwięcej w okolicy ul. Czarnowiejskiej, ul. Nawojki i al. Kijowskiej, niektóre są naprawdę dziełami sztuki i jak człowiek widzi coś takiego na murze to od razu się miło na sercu robi, poniżej macie linki do takich prac http://mojpapiez.pl/zdjecie/nr/2113/graffiti.html http://wd3.photoblog.pl/lvp2/200907/36/43764402.jpg
  13. może faktycznie nasze wnuki kiedyś będą szczepione przeciwko niektórym typom raka? kto wie... co rusz coś ciekawego się odkrywa w związku z rolą wirusów w patogenezie różnych chorób/schorzeń
  14. jak zwykle wszyscy upraszczają, ja jestem przeciwny akurat rozwiązaniu proponowanemu przez Partię Piratów, uważam, że sam kod powinien być najpóźniej w ciągu roku od wydania aplikacji udostępniony publicznie ale nadal chroniony prawnie, coś pomiędzy prawem autorskim a patentowym, że nie należy zabraniać ludziom poznawania technologii ale firmy/osoby które to rozwiązanie wymyśliły/opracowały powinny móc czerpać z tego korzyści, dzięku temu instytucje naukowe mogły by sobie spokojnie dany kod przeglądać i czerpać z niego profity naukowe, uczyć na ich podstawie itp., musielibysmy potraktować program po prostu jak książkę z jego kodem, cytowanie jest dozwolone i analozowanie tekstu ale plagiat jest karalny, w celach komercyjnych jak ktoś chciałby wykorzystać dany kod to musiałby zapłacić za licencję/zyskać zgodę autorów @mikroos - jeżeli już tak się uparliście na te budynki, jak postawisz biurowiec to generalnie każdy może sprawdzić z czego został zrobiony i wg. jakiego projektu aczkolwiek czy to znaczy że właściciel ma to ukrywać żeby ktoś nie postawił takiego samego budynku, jak ktoś będzie chciał to i tak to zrobi i wcale taniej mu nie wyjdzie, podobnie z samochodami, jak jeden producent wypuści na rynek jakiś model to inny może sobie go rozebrać i zobaczyć co i jak zostało zrobione ale czy to oznacza że skopiuje ten model? jeżeli zmieni tylko karoserię to ta druga firma może go oskarżyć o "plagiat"
  15. nie sądzę żeby to wydarzenie mogło jakoś znacząco zachwiać pozycję oracle'a, firma szybko zareagowała i łata swoje produkty a to tylko dobrze o nich świadczy, nie tak jak M$ - po 18 miesiącach
  16. to się nazywa metasploit, nie metaLsploit
  17. Zerivael

    Co nowego z "igłą komara"

    Mnie też bardziej boli ukłucie takim sprężynowym oprawcą palców niż normalne wkłucie się. Pewnie dlatego, że na opuszkach znajduje się dużo więcej zakończeń nerwowych niż w miejscu które zazwyczaj kłują, a igły się w sumie nie boje, wiadomo nikt nie lubi być dziurawiony ostrymi, metalowymi rzeczami przypominam sobie np. swoje wypadki i to co miałem wtedy przecięte/rozbite/złamane i przy tym mała igła to pikuś
  18. dość trafne porównanie ale mikroosowi chodzi raczej o wariant w którym ty masz wynajętą ochronę i dodatkowo na drodze stawiasz szyld "okradać sąsiada, ja mam ochroniarzy"
  19. kolejna badania które przed naukowcami no-life'ami okrywają nieznane możliwości mózgu do wytwarzania "trwałej pamięci motorycznej", które można zaobserwować u każdego człowieka podczas nauki jazdy na rowerze, brawo jajogłowi PS: te badania z makakami już były chyba w innym niusie na kopalni, gdzie "naukowcy" wysnuli bardzo podobne wnioski, ale mogę się oczywiście mylić
  20. oczywiście, że byłoby to lepsze rozwiązanie ale tu nie chodzi o to jakie zadania się wykonuje ale o szybkość reakcji i podejmowanie decyzji, na razie nie słyszałem o robotach na tyle autonomicznych aby nadawały się do tego typu zadań, poza tym dochodzą jeszcze badania nad ludzkim organizmem w stanie nieważkości, itp... a podejrzewam, że rónież wychodzi po prostu taniej wysłać człowieka niż maszynę za którą się zapłaci n-krotność tego, co obecnie NASA wydaje na szkolenie i przygotowanie astronauty do lotu
  21. a ja już buga znalazłem, jak się go odpali to naciskając ALT i prawą bądź lewą strzałkę można przejść do konsoli, jak odpaliłem przeglądarkę i zacząłem się bawić w konsoli to każde polecenie które wydałem od razu było traktowane jako zapytanie w wyszukiwarce
  22. ściągnięte... zabieram się do testów
  23. popieram ceberanta - badanie zrobione dla samej idei badania @mikroos - zatem niech prowadzą badania z rollercoasterami i innymi które wymieniłeś, a nie bawią się w sprawdzanie czy kule armatnie są w stanie zatopić drewniany statek, jakby przez ostatnie 500 lat historia wojen nie udowadniała, że jest to możliwe, panowie chyba chcą być nominowani do IG Nobla
  24. a ja polecam http://jamendo.com, świetny serwis z całkowicie darmową muzyką, prodigy czy metallici tam nie znajdziemy ale za to jest w cholerę klimatycznej muzyki tworzonej bądź przez pasjonatów bądź mało znanych wykonawców
×
×
  • Dodaj nową pozycję...