Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

thikim

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5640
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    122

Zawartość dodana przez thikim

  1. Użyłbym słowa "pozyskiwanie" nie odzyskiwanie
  2. Wybacz, nie rozumiem Twojej ostatniej wypowiedzi Układ jest "zamknięty" w cudzysłowiu = nie jest zamknięty. Jeśli chcecie go przygwoździć to poza łapaniem kilku zdań, które on rzuca (a potem może się w każdej chwili z nich wycofać) musicie się bardziej postarać. Wątek główny Waszej dyskusji uważam dalej za nieuchwycony. Z leczeniem to nie ma nic wspólnego.
  3. Może nie czytałem wszystkiego bo szkoda życia, ale odniosłem wrażenie że Szary już wcześniej do tego nawiązywał, ale ginęło to w toku zdań do których można się było przyczepić. Tak więc nie do końca się wycofuje.
  4. Czy przypadkowe nie wiem. Nie widzę natomiast związku z reklamą czegokolwiek. Przy takiej ilości słów musiałby się już przewinąć jakiś wątek. Tymczasem dyskusja wygląda na stricte polityczną Kto kogo całkowicie bez-wątkową (no chyba że jednak wracamy do kulek, patyczków, płynów - może 51-sza twarz Greya? ) Hmm, czyli jednak powieść dla grzecznych panien.
  5. Ale Szary czy Qion. Szary - nie sądzę.
  6. Spora to dość kontrowersyjne określenie. Wystarczyłoby 100 żeby zatruć cały polski net. I generalnie za takie coś płacą politycy (a dokładniej ludzie z nimi powiązani). Czyżby ktoś chciał sabotować naukę w Polsce? No dobra, za takie coś płacą pewnie jeszcze celebryci
  7. On Was też karmi mój humor też Tylko jedno zauważam. On wie. Wy też. A rozmawiacie jakbyście nie wiedzieli. To taka gra miłosna dla niewtajemniczonych? W fizykę płynów i patyków się nawet nie zagłębiam za wysoka szkoła jazdy dla mnie ale utwierdza mnie to w przekonaniu że to jakieś zaloty (po freudowsku). BTW. Z kulkami to już zboczenie
  8. Nie tylko Szary zapowiadał nadaremno że to koniec pisania A ja doradziłbym nie odpisywać. Straciłby szybciej impet. Ale że każdy musi coś od siebie dodać to karmcie go dalej
  9. Mało kto w tym temacie nie obrażał drugiej osoby i nie korzystał z tej metody LOL
  10. Absolutnie żadnego zamykania Ten wątek poprawia mi od kilku dni humor Pełni także ważne funkcje edukacyjne a nawet eksperymentalne.
  11. To już chyba są groźby karalne. Szanuję Cię jako rozmówcę, ale dałeś się sprowadzić bardzo nisko w dyskusji z Greyem55 (a argumentów ala "j*j" i innych nie chcę szerzej rozpisywać). To tylko forum - wyluzuj. Może masz ostatnio cięższe dni, to odpuść. Tak wiem, sam czasem nie odpuszczam ale nie przypominam sobie abym komuś groził.
  12. Tylko by ich trzeba jeszcze jakoś tematycznie powiązać. Ciekawe co inni na ten temat sądzą. Ale to wszystko żartem. Grey55 zadaje dobre pytania i pisze w miarę prostym językiem. Wrzuca kilka truizmów w których widzę ludzie się gubią a puenta gdzieś ciągle umyka. Osobiście uważam że robienie dziesiątek cytatów, potem odpowiedzi, cytatów do odpowiedzi, odpowiedzi do cytatów do odpowiedzi, cytatów odpowiedzi do cytatów do odpowiedzi - mija się z celem. Ludzie się często nie potrafią porozumieć czy w lewo czy w prawo skręcić.
  13. Myślę że na swoim poziomie dyskusji Grey55 jest nie do pokonania (a przynajmniej tutaj nie widzę odpowiednich kontrkandydatów, no może jakby LWGula? wrócił). Zatem uważam że Grey55 bawi się lepiej niż np. Ty. Kurcze, rozmowa Grey55 kontra LWGula. To byłby kosmiczny mecz
  14. Ileż to pracy przy pisaniu postów idzie prawie na marne. Mogłaby powstać jakaś książka Naprawdę nie widzicie że się Grey55 doskonale bawi Wami? Daliście się wplątać w cytowania wyrywanych z kontekstu fragmentów ale w jądro (wypowiedzi Grey55) nikt nie potrafi uderzyć? Bo je bardzo głęboko ukrył W tej sytuacji można tylko zauważyć oszczędność ze strony ex nihilo w tej pisaninie.
  15. Wiesz, jak coś (o czymś) myślisz to to jest w Twoich myślach czy nie? BTW. Przerażający wątek. Przynajmniej na chwilę z niego uciekam.
  16. Ja robiłem już nie pamiętam, albo w metalowym albo w szklanym - 100 % BHP . Za to duma ucierpiała jak to wujek zobaczył i dał mi kopa.
  17. Nie wiesz, czy warto dyskutować, ale napisałeś tu już nie 10 zdań ale dziesiątki zdań na temat: nie warto dyskutować
  18. A ja jako dziecko zapalniczkę trzymałem długo w otworze takiego starego kaflowego pieca.Potem włożyłem tam głowę i zapaliłem płomień Zanim zdążyłem zamknąć oczy muszę przyznać że widok był niesamowity. Albo jako elektronik gdy woda z pralki leciała do metalowej umywalki, odkręcałem kurek i piłem wodę z kranu (było jakieś przebicie z pralki). Wiesz że 50 Hz widać dosłownie. Albo na studiach wpadłem z kolegą (tylko jeden się na to odważył) że bierzemy jeden jedną końcówkę przewodu z kontaktu (wtedy chyba jeszcze 220V) a drugi drugą i podajemy sobie dłonie A wiecie co się dzieje jak wziąć miskę wody, dosypać soli i podłączyć dwa kabelki z gniazda sieciowego? Łuk jest jak przy spawaniu Fajnie też było skrócić drut grzejny z żelazka i go do 220 V. Prawie się topił
  19. Hmm. Masz rację ja tego nie wiem Co do dowodu. Jeśli chcesz to na serio pociągnąć to proszę o napisanie tego składnymi i prostymi zdaniami, wtedy myślę że (nie tylko ja) się nad tym pochylimy i to rozważymy. Szanuj jednak także nasz czas i napisz porządnie. Zgoda? O proszę i z sensem i bez złośliwości.
  20. Widzę że nie dajecie spokoju. Widzę że już piszesz jak Grey55. Jeszcze trochę i się zrozumiecie lepiej niż ja Was Jednak moim zdaniem przekraczasz granicę kulturalnej rozmowy używając zbyt wielu epitetów. Zazwyczaj chyba jesteś w lepszej formie. Tak sobie przez chwilę pomyślałem że może komuś dałeś popisać... ale to chyba po prostu gorszy dzień. Nie ma czegoś takiego jak samoistne przemieszczanie się. Zawsze jest powód. W tym wypadku powodem może być grawitacja. I tu pomijając całą już zbyt skomplikowaną do cytowania dyskusję - Astro ma rację chociaż dziś nie robi tego zbyt grzecznie. Ja nie uważam żeby głupota wymagała odpowiedzi w postaci chamstwa , sam też bywam głupi i nie chciał bym być traktowany po chamsku.
  21. To prawda że swoimi tekstami tutaj ostatnio Grey55 pokazał się jak swego czasu parę innych osób np. ten od matematyki. Widzę tu jednak filozoficzne podejście do sprawy. Ale zauważam że w tym szaleństwie kryje się metoda
  22. To chyba jednak nie tak działa Uczucie chłodu jest związane nie z zimniejszym powietrzem ale z jego ruchem i parowaniem z powierzchni dłoni. To rzeczywiście wydaje się trudne. Miałem kilka pomysłów ale sam sobie je obaliłem
  23. No cóż. Może czas zakończyć ten wyścig zbrojeń. To że mamy jakąś tam rację nie oznacza że musimy żądać od Grey55 bezwarunkowej kapitulacji. Część zarzutów wobec niego zresztą jest albo złośliwością albo naśmiewaniem się z niego, albo próbą dosłownego traktowania jego "poetycznego" sposobu wyrażania się (na co sobie zresztą zasłużył). Dajmy może sobie spokój. Może on też da.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...