Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

thikim

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5572
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    120

Zawartość dodana przez thikim

  1. Dobre taśmy dziurkowane i przetrzyma nawet i 1000 lat
  2. Pierwsze drogie towary są zazwyczaj dobrej jakości. Potem jak się wypromuje towar - trzeba zalać rynek masą taniochy. Marka już jest a wielu chce mieć drogą rzecz po okazyjnej cenie.
  3. thikim

    "ziarenka" czasu?

    Powiem więcej - kropla bromu o promieniu 0,119 mm będzie miała masę Plancka. Zatem alchemicy musieli szukać bromu. Chyba że jednak szukali złota a źle szacujemy rozmiary Wszechświata Czy to może być tylko zbieg okoliczności? Na dowód obliczenia: Objętość wymiar 1,19E-04 Objętość 1,69E-12 Objętość kuli o promieniu 0,119 mm = 7,06E-12 gęstość 3090 kg/m3 masa 2,18E-08 kg masa Plancka 2,18E-08
  4. thikim

    "ziarenka" czasu?

    Namysł zawiódł Cię jak i mnie: Objętość wymiar 1,19E-04 Objętość 1,69E-12 gęstość np. 2000 kg/m3 masa 3,37E-09 kg A więc jest to ok. 1/7 masy Plancka. Przy czym liczyłem dla sześcianu. Dla kuli będzie jeszcze mniejsza masa. Ale gdyby to była rtęć to już co innego. Zaraz sprawdzę. Da się zrobić taki stop złota ze srebrem (gdzie będzie mało złota) który mając rozmiary sześcianu o długości 0,119 mm będzie miał masę Plancka
  5. thikim

    "ziarenka" czasu?

    Jednak trzeba liczyć - z matematyką się nie dyskutuje. W sumie pobawię się chyba aby to dokładnie policzyć - co jest pośrodku wielkości we Wszechświecie. Licząc już dokładnie Excelem wychodzi: wielkość Wszechświata 8,80E+26 długość Plancka 1,62E-35 pomiędzy 5,44E+61 środek 7,38E+30 wielkość środkowa 1,19E-04 0,119 mm Dla tych co się chcą bawić dalej liczbami: pewnie taki rozmiar ma pyłek o masie Plancka także nie liczyłem Czy to nie ciekawe: nie ma kwantu masy?
  6. thikim

    "ziarenka" czasu?

    Hmm. Nie trzeba liczyć żeby wiedzieć: 1. prędkość światła - 3 x 105 km/s = 3x 1011 mm/s = 3x1012 tych małych kropek/s to teraz z grubsza wielkość 1 ly = 60*60*24*365= (około bo napisałem że nie trzeba liczyć) = 3600x 10 000 (oszacowanie od góry czyli niekorzystne dla mnie) = 108 Zatem 1 ly jest około 1021 razy większy niż kropka 0.1mm No to jeszcze wielkosć Wszechświata, niech stracę 100 mld ly = 1011 czyli już zupełnie idąc po bandzie mamy że Wszechświat jest 1032 razy większy od takiej kropki. Ponieważ zaokrąglałem kilka razy na niekorzyść to jest to raczej 1030 2. wielkość kropki w porównaniu do długości Plancka czyli 0,1 mm jak się ma do 10-35 m Hmm, 10-32 Hmm, o kurcze, jednak mieliście rację a ja nie.
  7. thikim

    "ziarenka" czasu?

    Nie liczę ale wiem że to nieprawda i to rzędu 10-20 wielkości Sam sobie odpowiedz czemu.
  8. pogo - po to wymyślono cachowanie. No i tych kabli jest wiele. Przy odległości rzędu tysięcy km to przyzwoita szybkość. Oczywiście obecnie mamy zupełnie inne kable, szybkości ale od wyprodukowania kabla do położenia i uruchomienia systemu daleka droga. Łącza międzynarodowe wcale nie muszą mieć aż takich gigantycznych przepływności o jakich myślisz.
  9. thikim

    "ziarenka" czasu?

    Mają oczywiście inne znaczenie. Przydałby się ktoś kto by to wyjaśnił A to dlaczego? Czyżby dzisiaj mieli płacone za odkrycia albo byli zatrudniani aby coś odkryć? To byłby idealny świat dla biurokraty -znając wszystkie odkrycia można by zrobić cennik odkryć i nagradzać tych co ponownie coś odkryją wedle jakiegoś rozporządzenia itp. Nie znam oczywiście obowiązków na każdym stanowisku fizyka jakie jest ale raczej nie ma tam klauzuli że obowiązkiem jest: "odkrywanie".
  10. thikim

    "ziarenka" czasu?

    W układzie naturalnym e= 0,08... bez żadnych kulombów. Tak jak c= 1 bez żadnych m/s lub km/s.
  11. thikim

    "ziarenka" czasu?

    Jedno nie przeczy drugiemu gdy bawić się dalej jednostkami.
  12. thikim

    "ziarenka" czasu?

    Tak, ale stała struktury to też i e2 w zależności od jednostek, a to nie o to chodzi aby odkrywać uproszczenia bo sobie od razy napiszmy że stałą jest 0. Wystarczy tylko ładunek elektronu nazwać 0 a ładunek protonu +2, skomplikuje to nam życie i szereg innych wzorów ale będziemy mieli stała równą 0. To musi coś wyrażać. Na razie z mojej wiedzy wynika że sobie wymyśliliśmy stałą. I co gorsza okazało się że to nie jest stała, bo zmienia się przy wysokich energiach. Jeśli jednak ktoś zna głęboki sens fizyczny - to zamieniam się w słuch.
  13. thikim

    "ziarenka" czasu?

    A ja Astroboy nie byłbym taki pewny. c - prędkość światła e0 - przenikalność elektryczna próżni. Znasz zapewne związek. Więc mi tu się nasuwa że jednak samo c powinno w równaniu podstawowym dla naszego (i nie tylko) Wszechświata być. Zwłaszcza ze u0 = 4 Pi * 10-7 czyli znowu zabawa jednostkami.
  14. thikim

    "ziarenka" czasu?

    Może spokojnie To tylko matematyka. Czy masa Plancka oznacza że nic nie ma mniejszej masy Ponadto z jakiegoś powodu zakładacie niejawnie że przestrzeń jest jakimś "materiałem, budulcem" - ma jakieś węzły... Raczej nie jest. Zagadnienie długości Plancka może dotyczyć ruchu a nie materii czy miejsca.
  15. Wygląd to ... pęd. Dalej oddziaływuje.
  16. I nie pamiętasz że obiecywano po podobnych "testach" 50 lat? A dla gorszych 10 lat? Ja pamiętam. Podgrzewanie i odpowiednia atmosfera oznaczają jedynie przyspieszenie wybranych czynników reakcji. Przy czym od razu ustalmy nikt nie porównywał: - 1 godzina wyżarzania z 1 mln lat normalnego oddziaływania środowiska. To są jedynie estymacje tego samego typu jak na mapach z 1300 robiono Oceanu Atlantyckiego.
  17. Zmienia się, zmienia. Menel traci swoją woń - swoją energię, która oddziaływuje na ludzi. Nie za bardzo mogę sobie wyobrazić rozgonienie helu bez interakcji. Ale może się mylę.
  18. thikim

    "ziarenka" czasu?

    Tylko z maksymalną czyli c. Zerowa prędkość oznacza że sobie nic nie przebyłeś. Tylko że to jest tylko i wyłącznie matematyka. Nie wiemy jakie to ma przełożenie na świat fizyczny. Mamy 3 wielkości. Czas, drogę, prędkość. Prędkość sobie dobieramy jednostkami może być 1 może być c, może być 100 może być 10000. A czas i drogę sobie możemy dowolnie wybrać z czego wybrano czas z odpowiednimi stałymi aby jednostki się zgodziły. Jak ktoś wie lepiej to słucham, chętnie dowiem się tego. A drogę później policzono. Więc wedle mojej wiedzy jest to dość przypadkowe. Ale jeśli ktoś ma wiedzę większą i powie jaki jest w tym cel to posłucham bardzo chętnie.
  19. thikim

    "ziarenka" czasu?

    Ja pytam o konkretną wartość a nie o nazwę. Policz. A raczej policzyłeś ale napisz nazwę bardziej powszechną. A dalej można rozmawiać o tym że jeśli ruch będzie wolniejszy to w czasie Plancka przebędziesz mniejszą odległość. I to jest niemożliwe. Więc tylko i wyłącznie jest jedna prędkość pokonywania odległości Plancka. Chcesz otrzymać mniejszą prędkość? Proszę bardzo: 1 x lp i 1 x tp się poruszasz. A następnie 1 x tp stoisz. I masz połowę prędkości liczonej jako średnia. I jedyne o co tu można się kłócić to czy to ma sens fizyczny czy nie. Bo matematycznie to jest spójne.
  20. thikim

    "ziarenka" czasu?

    Hmm to może podziel sobie lp/tp i powiedz mi co wyjdzie dla ułatwienia nawet Ci podpowiem: 1,6 * 10-35 / 5,4*10-44 Co to takiego jest?
  21. thikim

    Światło i jego możliwości

    To nie wystarczy. Chodzi także o przesłanianie światła gwiazdy przez planetę.
  22. No nie pogo. Jak możesz komuś wkładać w usta coś czego nie powiedział? To nie znaczy to samo. Dziennikarz ma prawo wyrazić swoją opinię, ale pisać że ktoś "zapowiedział że ma nadzieję" jak ktoś "stwierdził". To byłoby po prostu kłamstwo.
  23. Hmm. dalej nie rozumiesz. Robiąc jakiekolwiek tzw. rzeczywiste doświadczenie musisz uwzględnić wszystko co ma wpływ na wynik. Jak rzucamy piłkę to musimy uwzględnić przyciąganie ziemskie mimo że do badania bezwładności jest nam ono zbędne. Niczego nie wnosi. Ale musimy je uwzględnić. W eksperymencie myślowym - nie musimy. Jest to zbędne więc sobie tak ustalamy warunki żeby go nie było. Dalej coś tam zacząłeś o elektronie i punkcie ale doskonale sam musisz wiedzieć że elektron to nie punkt. Ani żadna cząstka nie jest punktem. Ba, nawet badając przyciąganie ziemskie zakładamy że pochodzi ono z punktu co z rzeczywistością nie ma nic wspólnego. Im większa odległość tym bardziej to się zbliża do punktu ... i do zera. Tak więc wracając do Twojego zdania: Nie, nie jest. W doświadczeniu myślowym możemy mieć punkt, linię, nieskończoną płaszczyznę, nieskończoną odległość, doskonałą próżnię bez pól. W rzeczywistości nie. Doświadczenie myślowe limitowane jest jedynie umysłem, który odrzuca to co jest zbędne (mimo że rzeczywiste) aby odnaleźć jak najbardziej rzeczywisty związek poprzez uproszczenie zagadnienia co w doświadczeniu rzeczywistym nie mogłoby mieć miejsca. Wniosek wyciągnij sam proszę
  24. Ja pamiętam. Co do CD i DVD. Technologia jest podobna, więc sam pomysł mógł powstać w podobnym czasie, ale nie realizacja. Z drugiej strony jednak muszę przyznać że jeśli ktoś zabiera się za nową technologię to w jego interesie i tej technologii jest przyciągnąć ludzi, inwestorów, zrobić reklamę. Stąd pewnie te nazbyt optymistyczne artykuły. Twórca musi być optymistą. Dziennikarz powinien być jednak realistą i raczej powinien pisać chłodniej (no chyba że mu płacą drugą pensję): Zamiast: powinno być: Tylko że wówczas artykuł byłby mniej poczytny, co z tego że prawdziwszy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...