Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

thikim

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5572
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    120

Zawartość dodana przez thikim

  1. To prawda. Ale większość ludzi to nie audiofile. Ja nie potrzebuję super jakości. A audiofil pewnie jednak kupi. Hmm, a co do praktyczności. Jak wygląda sprawa ściągania z YT w świetle polskiego prawa? Bo to eliminuje niepraktyczność.
  2. "Przepraszam, każdy może mieć sraczkę" powiedział kaszalot. "Proszę nie wyciągać pochopnych wniosków".
  3. Hmm, mając YT legalne z wszystkimi piosenkami chyba to ktoś rzeczywiście chciałby piracić? Dodajmy że dostęp do netu stał się powszechny. Kiedyś lubiłem filmy ściągać. Od lat nie mam takiej potrzeby. Alekino i do przodu I to są prawdziwe przyczyny zmniejszenia piractwa. A nie żadne tam akcje w lewo czy prawo. Dziś net jest dobry do tego mobilny. Po co ściągać jak wszystko jest online. Czasem trzeba poczekać tydzień, miesiąc.
  4. Tak, tak - pomijając to że faktycznie oceny wyższe mają zazwyczaj dziewczyny to jeszcze nie powód aby mówić o lepszym radzeniu sobie z naukami ścisłymi. Bo lepiej zakuć nie oznacza lepiej zrozumieć. Bo jak pamiętam czasy podstawówki - dziewczyny za to samo dostawały lepsze oceny. A ciekawe czy uwzględniono np. płeć wystawiającego ocenę. Jakby nie patrzeć to może mieć wpływ, czemu tego nikt nie bada? No i dodajmy na koniec. Dziewczyny minimalnie wyższa inteligencja ale bardziej skupiona przy średniej. Wśród chłopców więcej debili i geniuszy. Jest wiele kontrowersji przy dobraniu prostego modelu oceny do tak skomplikowanej sprawy. No i wreszcie co to znaczy być dobrym z nauk ścisłych? Czy być specjalistą najwyższej klasy w wąskiej dziedzinie czy znać się ogólnie na wszystkich naukach ścisłych? Kraje rozwiniete - rzeczywiście wyjątek od reguły
  5. Owszem, nie jest to jakaś super nowość. I jak sprawdza się w użyciu? I do czego ewentualnie?
  6. Jak napisał glaude. Nie ten rodzaj ruchów. Hmm, i tak, właśnie taki rodzaj ruchów byłby potrzebny do precyzyjnego sterowania. To nie jest problem jak sie to robi automatycznie używając tego co ewolucja dała. Ale jest zarąbisty problem jak to robić świadomie i celowo. Sakkady są szybkie i nie męczące - i to co je dyskwalifikuje to że są MIMOWOLNE. A przy sterowaniu jest konieczny celowy ruch, z rozmysłem - szybki, świadomy. Chyba że się bawimy to nie ma to większego znaczenia. I jeszcze jedno o czym nikt nie pomyślał: Kiedy pracuje ręka i jest że tak powiem nadajnikiem danych do sterowania, oko może spokojnie odbierać. Kiedy oko zatrudnimy jako nadajnik do sterowania to będzie problem z jednoczesnym odbieraniem. Zauważcie że w czasie grania (na poważnie) pracuje intensywnie duet: oko - ręka. Chyba nei chcecie zrobić z tego układu: oko - oko. Bo ciężko jednocześnie sterować oczami i widzieć tyle co bez tego sterowania. W pewnych specyficznych zastosowaniach nowe metody sterowania się przyjmą bo zaoferują coś nowego. Ale myszka + klawiatura jest szczytem możliwości sterowania przez człowieka. Nic lepszego nikt nie wymyślił i nie wymyśli. Dopiero wbudowanie komputera w mózg może coś zmieni. Palce oferują: szybkość, świadomość ruchu, nie męczą się łatwo i dają precyzję. Jedna ręka na myszce, druga na klawiaturze a wzrok mamy wolny na bodźce wzrokowe, słuch na słuchowe, nos na węchowe
  7. Ja rozumiem raz. Ale raz za razem. Mam nadzieję że to co tu piszę czytasz uważniej niż nicki ludzi z którymi chcesz dyskutować. Co do reszty - mylisz się. Władza i służenie są jedynie pochodną potrzeby robienia rzeczy wspólnie. Najpierw była potrzeba, władza była później.
  8. Nie napisałem że to były świadome i niewymuszone decyzje. Środowisko wymusiło to na nas. W tym środowisku dalej żyjemy więc dalej są powody aby to tak wyglądało. W innym środowisku być może państwa, wspólne cele nie miałyby sensu. Jednak cały Wszechświat wygląda na takie właśnie środowisko w którym musimy pewne rzeczy robić wspólnie aby zwiększać swoje szanse na przetrwanie. Co do demokracji - to chyba nie jakieś wyznanie żeby odpowiadać za obrazę uczuć religijnych?
  9. Słuszna uwaga - pracują także mieśnie karku. To teraz 1000 razy ruch karku - ćwicz Oczy, głowa - jest fajnie jak chcemy sterować światem o kącie powiedzmy > 30 stopni. Czego potrzebujemy w grach, filmach itp. Normalnie komunikacja przez wycinek przestrzeni zwany monitorem jest sprawniejsza przy pomocy myszki. Zresztą przypominam że już nie pierwszy to pomysł i nie ostatni - zawsze każdy przegrywa z układem myszka + klawiatura. W tym zakresie czasy Star Treka długo jeszcze nie nadejdą o ile kiedykolwiek. Zabawa owszem. Poprawianie "rozdzielczości i szybkości" tych nowych metod odbywa się coraz większym mozołem. Mniej więcej jest to tak jakby liczyć silnię. Uzyskaliśmy poziom zabawy. Droga daleka a wysiłek niewspółmierny. W takiej sytuacji ja wolałbym ulepszyć znane czyli myszkę i klawiaturę.
  10. Błędna myśl, moje uda z łatwością pokonają 5, 10 albo 100 metrów. Moje gałki z trudem ruszają się o własnych siłach (nie nóg) o milimetry Musiałbym z 1000 razy poruszyć gałkami aby wykonać ruch porównywalny w swoim zakresie z 1 ruchem ud. No chyba że chcesz porównywać co wskazują moje gałki z tym co wskazują moje uda. Tylko po 1 po co. Po 2 uda też mogą pokazać księżyc. Ale nie o to chodzi w sterowaniu. Od pokazywania natura wymyśliła dłonie i palce, oczy są od patrzenia. No i jeszcze jedna sprawa: jak wiadomo na ruchy oczu składają się bodajże trzy czy cztery rodzaje ruchu. Te najszybsze są nieświadome więc nie da rady ich zastosować do sterowania. Te wolne są właśnie takie: wolne. A do tego nieprecyzyjne, chociaż prezycja się stopniowo zwiększa jak dłużej popatrzymy. Fajne sterowanie co po paru sekundach staje się precyzyjne. Gdyby czujnik chciał rejestrować szybciej droga wolna - ale by złe ruchy zarejestrował - nieświadome.
  11. Nie ma to jak rozmówcy w dowód uznania dla przeciwnika zaczynają cytować każde jego zdanie. Z pewnością były warte cytowania Zadałeś mi Flaku pytanie. Niezbędne dla mądrego. Po to utworzyliśmy cywilizację, władzę, narody, zwyczaje, kraje aby pewne rzeczy robić wspólnie - wspólnym wysiłkiem i funduszami. Wszystko inne należy robić indywidualnie.
  12. Owszem wpadli, prawie wszyscy gracze to robią, ba nawet jaki piszę na klawiaturze to wykorzystuję lewą rękę A Ty nie? Ale wracając do meritum. Jeśli skupianie oczu na czymś można porównać do ruchu człowieka, wtedy ręka będzie równie szybka jak kula. Nie ta klasa szybkości i nie mam żadnego pomysłu ale może Wy macie jak to zmienić.
  13. Chcesz laserem po oczach komuś świecić?? Ale to nie o to chodzi. Chodzi o to że ręka jest szybsza niż oko. No chyba że chcesz ludziom oczy wymienić to wtedy....
  14. To jest fajne, ale do gier, zabawy, oglądania filmów, komunikacji. W wiekszości zastosowań myszka zawsze jest lepsza. Myszka jest szybka i precyzyjna. O wiele szybsza niż: skoncentrowanie się, pomyślenie, ruszenie głową, okiem oraz rozpoznanie tego przez komputer. Proste pytanie: ile dpi ma to sterowanie wzrokiem? I ile to zajmuje. Już szacunkowo można powiedzieć że to są rzędy wielkości i znaczna poprawa tych parametrów jest mało prawdopodobna.
  15. Czy widzicie i słyszycie to zatrzymanie w tle? Ja jakoś nie słyszę nic.
  16. Pod wrażeniem czego? Pomysłu czy realizacji. Realizacji w zasadzie to jeszcze nie ma. Ostatnie 2 zdania niby mówią o realizacji ale to jest raczej samochwalenie się.
  17. Zależy co, zależy gdzie. Państwo powstało po to abyśmy pewne rzeczy finansowali bez względu na to czy ktoś chce czy nie chce. Pytanie brzmi zawsze jakie. Odpowiedź brzmi: niezbędne minimum.
  18. thikim

    Elektrownia ruchu drzew

    Pomysł ciekawy ale pierwsza sprawa. Chcesz wykorzystać zmiany wiatru a nie same wiatry i tu może być już problem.
  19. thikim

    Oni już tu są?

    Badań i postępu nie robi średnia. Średnia z tego korzysta. Owszem, ale to cały czas nie ma związku z postępem. Ile z tej nauki przydaje Ci się później do czegokolwiek? Czytanie? Bo pisanie odręczne już nie koniecznie. Normalne jest że po całym procesie nauki musimy większość zapomnieć i skupić się na czymś konkretnie i nauczyć tego często od nowa.
  20. Z jednej strony ST to fantazja, a Chińczycy nie. Z drugiej na potrzeby ST wymyślono wiele koncepcji które obecnie wchodzą w życie, a Chińczyków może na razie odpuśćmy. Wasza rozmowa przypomina rozmowę dwóch gości którzy patrzą na jedną monetę z dwóch stron i dogadać się nie mogą, tylko kłócą o jej wygląd. O wiele pełniejszy ogląd byście mieli gdybyście założyli że rozmówca także ma rację. Czasem dwóch ludzi może mieć jednocześnie rację. A google glass czy to się będzie nazywać tak czy inaczej, w tej czy innej formie wejdzie. W Polsce ustawodawca stoi na zasadzie że: zapisywanie tego co się widzi i słyszy jest jedynie innym (technicznym) sposobem realizacji zapamiętywania i jako takie jest legalne jeśli legalny byłby proces zapamiętywania. Czyli podsłuchiwanie jest nielegalne bez rozróżnienia czy robi się to własnymi uszami czy podsłuchem. A rejestrowanie na ulicy tego co się widzi jest legalne o ile jakiś przepis bezpośrednio tego nie wyklucza.
  21. W pełni zgoda. Wiara istnieje, nauka nie Bez budowy bomby atomowej jest to w szczególny sposób prawdziwe. E = mc2 bez budowy bomby byłoby jedynie wiarą, że może i tak jest ale jedni wierzą że tak a inni że nie. Wybuch przynajmniej zweryfikował tę wiarę.
  22. Czyli mocz, i jeszcze mocz i jeszcze rozcieńczony mocz Ogólnie zatem siki. Wartość badawcza mizerna ale badanie mogło być interesujące. Wiek był zapewne bardzo istotnym kryterium
  23. Szczerze mówiąc możemy tu jedynie wymienić opinie bo normy brak. Niemniej nie zgadzam się z Tobą. Oni byli zaskoczeni siłą wybuchu. E = mc2 wymyślono wcześniej uwierzono po wybuchu. Więc to była nauka, w przeciwieństwie do wcześniejszych hipotez. Pewnie że nie wiadomo. Bez zbrojeń nie wiadomo czy istniałby ktokolwiek w danym państwie, danej grupie aby cokolwiek używać bądź wynajdywać. Podbili by ich ci co uważali że wiadomo po co się zbroić należy
  24. Wydatki na zbrojenia i naukę nieustannie się wiążą ze sobą. Bomba atomowa to przykład nauki i to tej wielkiej ze zbrojeniami także wielkimi. Ale takich rzeczy jest masę. Od sztucznej krwi do telefonów komórkowych.
  25. Mnie tam uczono że generalnie internet nie zważa na granice, także UE. Zatem kolejne akcje które utrudnią życie uczciwym a nie wiele zmienią. Teraz trwa festiwal czego to ja nie zrobię żeby zapobiec takim rzeczom. Nie musi być dobrze, muszę po prostu mieć coś do powiedzenia że zrobiłem Przy okazji nie ma to jak medialność, nieprawdaż? Zamiast dobrać się pewnym wyznawcom do tyłka to dobiorą się każdemu a im najmniej. Piszę w taki sposób bo niedługo będzie mnie jakiś bot namierzał za to co piszę. Klasyfikacja: mowa nienawiści - parę miesięcy przesłuchań gwarantowane.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...