Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

thikim

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5572
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    120

Zawartość dodana przez thikim

  1. Jak nie ma pieczątki to pozamiatane.
  2. Najpierw mamy fale EM w jakimś znacznym zakresie z naszego punktu widzenia. Jak cos je wyemituje to mamy widmo emisyjne. Jak coś z nich wypadnie to mamy tzw. widmo absorpcyjne - oba to widma czyli takie duże spektrum (duży zakres). A to co wypada to są pasma absorpcyjne czyli taki mały, wybrany, zaabsorbowany zakres tego widma. Kłócicie się czy lód to woda.
  3. Hmm, nie mam nic wspólnego z tą częścią od wojska. Zresztą zmieniałem całe lata temu, jeszcze o wojsku nic nie wiedziałem. Nadto ja zmieniłem definicję a nie opis zastosowań. No i ten fragment o wojsku to dodało jakieś dziecko kwiat, które jak słyszy wojsko to robi wielkie oczy i mówi woooow. Wojsko - łał, super technologia wojsko - łał, tajemnica wojsko - łał, super tajne, nowoczesne, i łał. Pisałem ogólnie o zmianie definicji czegoś. Jeśli można z czymś innym i mi się udało to i akumulator i baterię można zmienić. Tylko po co? To jest dla ludzi. Jak zaczną pojęć używać inaczej to zmiana definicji będzie tylko koniecznym skutkiem tego. Słyszałeś o synergii? Wojsko spełnia dokładnie definicję antysynergii. Jeden człowiek podnosi 20 kg. Jak sprawić żeby 10 ludzi podniosło maksymalnie 10 kg? Zrobić z nich nowoczesną wojskową drużynę. Wtedy każdy z nich pomyśli: "pier... niech inny dźwiga więcej" No i zapomniałem że wojsko to biznes. Jak sprzedać zasilacz dający 24 V/5 A za 50 000 zł? Nazwać go: wojskowy (oczywiście już poważniej: elementy mają dużo lepsze parametry środowiskowe, ale warte tyle to na pewno nie jest).
  4. Nie czy tylko i. Do Was obu. Inteligentnie rozdzielcie co do kogo Oj, już zmieniłem na wikipedii kiedyś lata temu i zostało: http://pl.wikipedia.org/wiki/In%C5%BCynieria_odwrotna
  5. Nie za bardzo rozumiem co chciałeś w tym mocno złożonym wielokrotnie przeczącym zdaniu napisać ale wytrzymałość obecnych ogniw (ładowalnych) jest wystarczająca, ale nie jest wystarczający współczynnik energia/masa. Pojawiają się konstrukcje o lepszym współczynniku ale wtedy mają słabszą wytrzymałość. To są główne bariery rozwoju smartfonów i samochodów elektrycznych, zresztą także wielu innych przenośno-przewoźnych urządzeń. Jest jeszcze sposób obejścia problemu przez zwiększenie szybkości ładowania - wtedy częste ładowanie jest mniej uciążliwe. Generalnie jednak przyrost mocy obliczeniowej i zużycia energii jest dużo większy niż przyrost możliwości ogniw. PS. Naładować można nawet i ogniwa "nieładowalne" ale daje to kiepskie efekty. A bateria to generalnie nie ogniwo nieładowalne tylko pewna ilość ogniw połączona razem. Niemniej myślę że język potoczny wygra i trzeba będzie pozmieniać definicję. Zresztą tak powinno być. Nie ludzie są dla języka ale język dla ludzi. Jeśli ludzie mają potrzebę nazywać coś tak a nie inaczej to to jest proces powstawania słowa i jego znaczenia. Definicję można zmienić ale czy ktoś próbuje zmienić pierwsze słowa dziecka "mama" "tata"? Zresztą, język powstał aby ludzie mogli się porozumieć a nie żeby p. X mógł zrobić doktorat mimo iż wielu wierzy że jest odwrotnie.
  6. Myślę że błędem jest lecieć w obserwatorów - dla mnie to ślepy zaułek. To co miało być prostym przykładem zwyczajnie się nie sprawdza. Wywołuje tylko niepotrzebny zamęt. Istotny jest pomiar, oddziaływania które musi zachodzić zgodnie z zasadą nieoznaczoności Heisenberga. A pomiar to pojęcie wtórne wzlędem Heisenberga, obserwator to pojęcie wtórne względem pomiaru. Gadanie o obserwatorach może i być jakimś jednym przykładem ale generalnie odwraca naszą uwagę od Heisenberga a tu tkwi problem do zrozumienia, nie w obserwatorze. Dla Astroboya - każda " " = tak mi się przynajmniej wydaje LOL
  7. To bardzo dobrze że Afryka będzie miała swój afrykański synchrotron wybudowany w związku z pomysłami Amerykanów. Powinna też mieć swoje własne władze działające zgodnie z pomysłami Amerykanów.
  8. Jak nie masz tam śladów kultu to nigdy w to nie uwierzę
  9. Odkryli dom Jezusa który był już odkryty. Tak na nowo. Jutro idę odkryć akumulator w samochodzie.
  10. Hmm, a co oznacza LOL Śmiałem się a Ty coś o wyluzowaniu.
  11. Tak, napisał thikim instrukcję dla czterdziestolatka jak liczyć do dziesięciu LOL
  12. Zanim zechcesz oszukiwać to musisz zainstalować i do tego keygen. Czasem bywało że rozprowadzano od razu instalkę, keygen i launcher lub/i patcher. Ale ja nic nie wiem. Tylko tak słyszałem
  13. Dokładnie. Tak jest już od wielu lat. Coś jest nie tak z tym artykułem. Pamiętam jeszcze w latach 90-tych keygeneratory robili pasjonaci ale także i piraci. Dopiero w XXI wieku zaczęto do tego dołączać trojany i inne śmieci. Ale to już liczy lat naście. Do tego nie atakuje osoby korzystające z pirackiego Windowsa 8 tylko atakuje osoby które ten keygenerator uruchomiły. Jest to różnica i to znacząca.
  14. No dobrze, chociaż mnie nie przekonałeś. Rzęsy są górne i dolne więc nakładanie może zachodzić. Jednak to co Astroboy zapodał to chyba trochę inna sprawa. Sprawdziłem jednak i to co Ty podajesz i: - zjawisko zachodzi gdy spotkają się dwie rzęsy górna i dolna. Jeśli zawężałem obraz palcem i jedną rzęsą nie zachodziło... Więc nie jestem przekonany.
  15. A czemu piszesz o prążkach moire? One akurat występują i przy obiektach całkiem sporych jak np. płot To samo Astroboy. Nic mi do tej pory nie był wiadomo aby na płocie o szparach rzędu np. 10 cm zachodziła interferencja fal światła widzialnego. Jak zwykle chętnie uzupełnię swoją wiedzę jeśli coś więcej wiecie w tym temacie.
  16. Nie przeczę. A jakiś inny przekłada się na rozumienie? W eksperymentach myślowych możemy oczywiście odrzucać pewne ograniczenia takie jak np. konieczność oświetlenia. Ale nierozsądne byłoby odrzucenie samej zasady Heisenberga. Tylko co by to zmieniło, że odrzucilibyśmy nasze narzędzie pomiarowe - foton? Dla zasady Heisenberga nic by to nie znaczyło.
  17. thikim

    Przydatny troll

    Nie ma nic za darmo. Chyba więcej nie ma się co rozwodzić nad tematem. Nawet Twój czas włożony w załatwianie spraw sądowych jest kosztem.
  18. W tym czasie już gęstość nie była duża. Może by i tak mogło być gdyby nie inflacja kosmologiczna. Gwiazdy powstawały prawdopodobnie później. Inaczej Wszechświat zanim by zaczął się rozszerzać to by się zapadł do czarnej dziury.
  19. A dlaczego uważacie że przykład z oświetleniem elektronu fotonami jest zły? Według mnie jest świetny A to czy jest to nasza indolencja pomiarowa czy nie to Astroboy pewnie chętnie wyjaśni bo to bardziej kwestie znaczeniowe które lubi rozgryzać niźli twarda nauka.
  20. thikim

    Przydatny troll

    A zazwyczaj uzyskujesz ją za darmo?
  21. Po to napisałem "skłaniam się", "nieuprawniony" abyś miał szansę rozróżnić rzeczywistość od wyobrażeń Przykro mi co do Twojej przykrości bo opiera się na pewności (nie wiadomo skąd) że nie próbowałem. Próbowałem i nie wywołało to we mnie jakiejś szczególnej ekscytacji ani przekonania jak u Ciebie Specjalnie dla Ciebie sugestia abyś czytając zdanie w rodzaju jak niżej : "Foton jest zawsze falą jak napisałem." potrafił jak zapewne inni potrafią zamienić na: "Uważam że foton jest zawsze falą jak napisałem" To "uważam że" - osoby nie czepliwe z natury nie potrzebują. Mnie przez to szybciej się to zdanie napisze a przecież Twojemu poczuciu wartości to chyba nie zaszkodzi hehe I pytanie dlaczego myślisz że pisałem o rezonansie przestrzeni?
  22. A gdzie widzisz problem jak patrzysz? Dla fotonu a ten był opisany nie istnieje problem bo nie istnieje foton wolniejszy niż c. Foton jest zawsze falą jak napisałem. Pytasz o elektron. Dobre pytanie, nie zadane dotychczas w tym wątku. Jeśli jednak pytasz w kontekście interferencji to rozumiem że pytasz o poruszający się elektron. Problem pojawia się gdy elektron się nie rusza. Wystarczyłoby jednak założyć może i w nieuprawniony sposób że jednak elektron i inne cząstki są złożone z kilku fal lub tworzą fale stojące. Wtedy my możemy to traktować jako cząstkę mimo iż jest to złożenie fal. To byłaby już taka falowość2 czyli stojące fale tworzą coś co my dzięki naszym słabym urządzeniom widzimy jako cząstkę plus minus nieruchomą. Ale ta cząstka wprawiona w ruch znowu jest widziana jako fala, oczywiście inna niż te wewnętrzne. Ja się skłaniam ku kierunkowi zgodnie z którym są tylko fale. Nasz sposób postrzegania tworzy jedynie prawie zawsze cząstki z tych fal, ale wynika to tylko i wyłącznie z relacji wielkości naszego instrumentu do obserwowanej fali. Mniejsze instrumenty łatwiej zobaczą falę.
  23. Wracając do tematu: "Jeśli weźmiemy pod uwagę obiektywizm, to foton może być definiowany albo jako cząstka, albo jako fala, nigdy jak oba byty" "Obiektywizm – stanowisko filozoficzne głoszące, że przedmiot poznania istnieje poza podmiotem poznającym i niezależnie od niego" Ja nie widzę problemu. Foton jest zawsze falą. W pewnych warunkach fala jest na tyle silnie zlokalizowana energetycznie że używając słabego narzędzia mierzącego spostrzegamy falę jako punktową cząstkę.
  24. "Jeśli jestem pijany, to nie mogę być trzeźwy w zależności od patrolu policyjnego." To nie na temat ale: Kolega jedzie, zatrzymuje go patrol. Pił dzień wcześniej ale raczej zakładał że jest już trzeźwy. Lampka się świeci. Nogi się uginają pod kolegą. Ale policjant mówi, wie Pan może Pan używał spryskiwaczy. Proszę wyjść, przejść się i jeszcze raz dmuchnąć. No i dmuchnął i nic. Jak nic można być pijanym i trzeźwym przy jednym patrolu. Zwłaszcza jeśli sprzęt pomiarowy kijowy.
  25. Ktoś mi to wyjaśni? Mi się wydawało że dualizm korpuskularno-falowy (fotonu) to już jest zagadnienie fizyki kwantowej. A tu wrzucili to w fizykę klasyczną.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...