Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

thikim

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5585
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    121

Zawartość dodana przez thikim

  1. Ja to widzę tak. Zmniejszamy energię kinetyczną, konkretnie zmniejszamy ruch cieplny cząstki, atomu, jonu, czyli po prostu zmniejszyła się prędkość. Czemu to pomogło w ujawnieniu się własności kwantowych? Bo zmniejszyła się ilość oddziaływań z otoczeniem = cząstka rozmywa się. No ale to chodziło o energię kinetyczną. A teraz np. potencjalna. W jaki sposób niby ma się ona przekładać na rozmycie się cząstki? Albo np. masa spoczynkowa. Co ona ma wspólnego z rozmywaniem się cząstki? Chodzi o de Broglie? Czyli ogólnie świat to fale których wzajemne interakcje powodują manifestację klasycznego istnienia? Wolę jednak bardziej spojrzenie od strony wirtualek Jak nie wykazuje żadnych własności kwantowych to niby dlaczego tak go (ją) chcesz nazywać? No ale przecież jednocześnie nikt nie zabronił tunelować każdemu atomowi myszy niezależnie.
  2. Jesteś tego pewien? A co z oddziaływaniami międzyatomowymi? Mimo iż atomy słabo drgają to są dobrze zlokalizowane nawet przy schłodzeniu. Zachodzą dwa zjawiska. Atom otoczony barierami od innych atomów może je pokonać na dwa sposoby: energią kinetyczną jak jest spora, i tunelowaniem jak ma energię małą. Jakoś nie kojarzę aby samo schładzanie było uniwersalną metodą ukwantawiania dowolnych przedmiotów. Ale patrz. W poprzednich zdaniach przetunelowałeś mysz jako całość jako jeden obiekt. A pisząc o tunelowaniu nawet o ułamek średnicy atomu w zasadzie rozbijasz to tunelowanie na 1018 niezależnych tunelowań w tym samym kierunku. Co teoretycznie jest możliwe ale niezwykle mało prawdopodobne. Niemniej to dwa różne ujęcia. Raz tunelowanie myszy jako całości a raz jako każdego atomu z osobna. Czy mysz jest kwantowym glutem? Mniej więcej tak jak i człowiek. Praktycznie żadnych cech kwantowego gluta nie wykazuje. Od strony teoretycznej można próbować policzyć lrSl2 . Ale czy to czyni kwantowego gluta? Trochę się tu z Tobą nie zgodzę. I od strony filozoficznej nawet jak zmniejszymy mysz miliony razy i lrSl2 wzrośnie to czy w przypadku gdy tunelowanie mikromyszy może zajść raz na 1033 lat w całym Wszechświecie - czyli nigdy nie zaszło, to czy możemy mówić że myszy tunelują? Moim zdaniem nie ma powodów aby tak mówić. Dopiero jedna stunelowana mysz mogłaby to zmienić. Ustalmy jeszcze. Energia kinetyczna? Czy ogólnie energia?
  3. Ale jak by się udało? Mamy mysz o rozmiarze załóżmy 10 cm złożoną ze strzelam (pudło) ale załóżmy 1018 atomów. Ok. Wszystkie schłodziliśmy. Prawie się nie ruszają. Ale nawet jak się nie ruszają to przecież są pomiędzy nimi wiązania tworzące z nich cząstki. Moim zdaniem one dalej są silnie zlokalizowane dzięki tym wiązaniom. I teraz załóżmy że 1 atom sobie tuneluje, albo 10 albo 100000000. Więc tunelowało sobie te miliardy atomów z wąsa myszy przez barierę. No ale atomy z ogona są oddalone o 10 cm. Jakim prawem natury one też by stunelowały? Oczywiście parę atomów myszy leżących o 1 nm od bariery stunelowałoby wbrew dodatkowej barierze w postaci wiązania chemicznego. Ale jak mają stunelować atomy z ogona leżące 10 cm od bariery? To jest i teoretycznie moim zdaniem niemożliwe. Myszy nie tunelują. Zamrożona mysz nie stanie się glutem jak jądro atomu
  4. A nie lepiej napisać że jest wspólnie zbudowany przez Polskę, Europę, w tym Chiny?
  5. Hmm. Są z pewnością wypoczęci a to pomaga. Ja kładę się o 24 - wstaję o 5.05 i wypoczęty nie jestem Jeszcze dzieciaki przez całą noc jęczą: daj butelkę, więc w nocy z dwa razy wstać zdążę
  6. Ale o co chodzi? Hmm. Jak zapalam świeczkę to zaledwie po 2 sekundach temperatura w pobliżu wzrasta o kilkadziesiąt stopni. O co tu chodzi?
  7. Nie. Generalnie w tym pomyśle chodzi o to że zmniejszenie drgań powoduje zmniejszenie oddziaływań a to powoduje rozmycie lokalizacji czyli taką delokalizację. A jak się rozmyje lokalizacja to tunelując może się okazać że jest jon zlokalizowany za barierą. Wracając do zachowania kwantowego. Jest sobie obiekt, jakaś cząstka w stanie nazwijmy to kwantowym. Czyli ma określone prawdopodobieństwa znalezienia go w pewnych obszarach. Taki rozmyty jest. Bierzesz młoteczek i uderzasz w różne miejsca. Czy trafisz czy nie to na chwilę ta cząstka jest jakby wytrącana w tym obszarze ze swojego rozmytego stanu i masz przez chwilę pewność: jest/ nie jest tutaj. I to robi właśnie drganie cieplne. Cząstka nieustannie zderza się z młoteczkiem (innymi cząstkami, atomami) i procentowo więcej czasu jest zlokalizowana. Kiedy chłodzimy, drgania ustają, młoteczek wali rzadziej i w mniejszym obszarze. Cząstka jest częściej rozmyta. I ma większą szansę tunelować. Z temperaturą ciała wiąże się prędkość danej cząstki. Czas i zakres tych drgań zależy od tego co cząstkę otacza. Amplituda jest taka na jaką pozwolą cząstki sąsiednie bo to one są siłą hamującą ruch atomu, czy cząstki czy cząsteczki.
  8. Hmm. To jedno mnie zaskoczyło że natura sama znalazła sposób na schłodzenie jonów i pewną ich izolację od środowiska. Bo naukowcy tunelowali wprawdzie jony ale z wielkim trudem, a nie tak po prostu. Niemniej mimo iż zjawisko jest statystyczne to jednak jest jakaś granica powyżej której tunelowanie zachodzi raz na np. miliard lat i nie ma żadnego praktycznego znaczenia. Pytanie zatem jaka to granica. Nawet dla okolic zera bezwzględnego raczej nie stunelujemy myszy choćbyśmy czekali i milard lat. Myszy nie tunelują. Mają pewnie inną barierę potencjału w innym miejscu. Ogólnie zastanowiłbym się czy też nie jest tu istotne popychanie jednego jonu przez drugi. Czyli wszedł jeden jon K a potem drugi wpychany popycha ten pierwszy. Ze zmniejszeniem to ostrożnie. Mniej drgając zajmuje mniejszą przestrzeń ale zasadniczo rozmiar nie zmienia się jakoś specjalnie. To co jest istotne to że na końcu drga mniej. A więc mniej oddziałuje. A więc jest bardziej zdelokalizowany. Ale mamy tu dwa czynniki działające w przeciwną stronę: - delokalizacja ułatwia tunelowanie - mniejsze drgania utrudniają pokonanie bariery potencjału. Najwyraźniej drugi czynnik jest mało znaczący. Energia idzie na drgania grup karboksylowych zapewne.
  9. Też na to zdanie zwróciłem uwagę. Zdanie z folderów reklamowych.
  10. Komunikat od dawna mam zamknięty. Poszukaj czegokolwiek. Ukaże Ci się lista przedmiotów. I w tym momencie jak chcę kliknąć załaduje się taki obrazek (reklama) tuż nad listą przedmiotów. I wszystko się przesuwa. A ja klikam albo inny przedmiot albo reklamę. Nie tylko na allegro tak jest. Można oczywiście poczekać chwilę dłużej. Ale ja na kompie mam czas reakcji dość szybki. I nie lubię czekać.
  11. Dbało jak dbało. Twarz zamazana. Ale kto to może być stojący nago z zamazaną twarzą na balkonie Kowalskiego 4 w Warszawie? Spokojnie nie szukajcie, podałem hipotetyczny przykład. Niemniej pod innymi adresami zdarzyło się google uwieczniać nagie osoby. I kto to może być jak nie mieszkaniec danej posesji?
  12. Mnie osobiście najbardziej wkurzają reklamy które przesuwają zawartość strony w dół po załadowaniu. Np. w allegro. Znalazłem 50 przedmiotów, strona się załadowała, widzę i klikam link do pierwszego przedmiotu i dostaję spazmów złości bo akurat załadowała się reklama i wszystko przesunęło się w dół a ja kliknąłem coś innego.
  13. Na jakiej podstawie prawnej opierasz to stwierdzenie?
  14. thikim

    Koniec Lumii?

    Wątpię. Smartfony to dziedzina z dużą dynamiką. MS jest za dużym molochem.
  15. Szokujące doświadczenie życiowe A na poważnie. Co to za różnica? Jeśli jakieś bakterie są w mieszkaniu to kontakt z nimi mamy zapewniony np. dzieci rękami po podłodze a potem do ust . Czy to taka różnica czy przez usta z kanapką czy innymi drogami?
  16. Dokładnie. Zatem to co na kanapce się znajdzie zależy od tego co jest na podłodze i jakie warstwy są na podłodze i kanapce. Masło złapie dużo więcej niż tylko bakterie
  17. Spora jak nie większość sprawdzeń z Pogromców Mitów nie sprawdza niczego I tak samo tutaj. Pamiętam ten odcinek z upuszczaniem zdaje się jedzenia na podłogę. Takie sobie sprawdzenie które można obalić jako mit Naturalnie - robią dobry program, ma to walory edukacyjne. Ale metodologia bardzo marna.
  18. Tu jest lepiej wyjaśnione - łącznie z wideo. https://www.nist.gov/pml/redefining-kilogram-watt-balance Ale po angielsku więc nie wszystko załapałem.
  19. Czasem tak. Tutaj sam fakt chyba nie wymaga doświadczenia. Doświadczenia wymaga ilościowe ujęcie faktu. No i działamy tu na statystyce więc trzeba przeprowadzić solidną ilość prób żeby móc to poprawnie ująć ilościowo.
  20. Już od pewnego czasu był problem z tym kilogramem. A to się zabrudzi, a to temperatura zmieni, a to trochę utleni. Wszystko kwestia dokładności. Dopóki inne wielkości były mierzone z małą dokładnością to uchodziło. No i kwestia odtworzenia. Z tym też był problem. Nie da się odtworzyć niezależnie od fizycznego kilogramowego egzemplarza wzorca (dostępu do niego). A inne wielkości i owszem. Więc kierunek jest dobry. Ale szczerze to nie rozumiem do końca jak tego dokonali. Bo jeśli chodzi tylko o porównanie WAGI ciała z siłą przyciągania cewki i pola magnetycznego to jeśli mnie pamięć nie myli pomysły takie już były. Tu coś wspomniano o stałej Plancka ale o co chodzi tego z artykułu nie zrozumiałem
  21. Wątpię aby na tym poziomie pojemności zostało to podchwycone Energooszczędność jest istotna. Ale 32 MB pamięć nie służy do przerzucania GB-ów. Raczej do sporadycznego korzystania. Zatem zysk mniejszy niż się wydaje.
  22. Elektroniki tak. Pytanie czy ta większość elektroniki potrzebuje akurat tego rozwiązania? Chyba nie za bardzo bo obecne rozwiązania dobrze się sprawdzają w tej większości elektroniki. To co jest rzeczywiście potrzebne to nowe tańsze szybsze pojemne nośniki pamięci (wszystkie cechy na raz).
  23. Ok. Fakt. Ale Gdzieś jednak jest granica poza którą tunelowanie staje się bardzo mało prawdopodobne i jeśli zachodzi to na tyle rzadko że nie ma to wpływu na ogół zjawisk. Udało się w specjalnych warunkach przeprowadzić tunelowanie atomu sodu. Nikomu nie udało się tunelować myszy Więc gdzie jest granica? Czyli jak? Co decyduje, że atom sodu stuneluje? Stunelowanie większej części jądra?
  24. (p mod px) - czyli liczba od zera do px lewa strona równania wynosi od px do 2px prawa strona to: (Z mod px) czyli też od 0 do px mnożymy razy 2 czyli mamy od 0 do 2px Tak na początek wrzucam bo na razie i tak nie dam rady więcej. A może kogoś zachęcę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...