-
Liczba zawartości
3638 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
57
Zawartość dodana przez wilk
-
Oj, to niestety słaby argument. Więcej energii idzie na marne, bo webmasterzy nie minimalizują plików, nie ma gzipa (tu akurat coś za coś), obrazki nie są porządnie spakowane (polecam RIOT), używane są nieoptymalne frameworki, itd. Jednak w kwestii odbierania ich jako wirusy, to faktycznie można czasem zarzucać inwazyjność, ale tu już na szczęście wzrosła znacznie świadomość autorów stron, którzy chcą, by reklama nie wyskakiwała z treści.
-
To jakaś prowizorka, pewnie podstawiona. Niemal nie działa, rzuca błędami.
-
Tak jest, zabronić zmiany kanału podczas reklam i blokować drzwi, by widz nie mógł wyjść za potrzebą. Nieprzerywalne reklamy przy wejściu na stronę, przy przechodzeniu na podstronę i przy zamykaniu strony. A potem się ci faszyści dziwią, że ludzie nienawidzą reklam. Bo i jak je lubić.
-
Małpy nie dają się zwieść wysokim cenom
wilk odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Psychologia
Tutaj trzeba byłoby rozbić to na dwa zaburzenia. Jedno podczas podejmowania decyzji (droższe, więc zapewne będzie lepsze), a drugie podświadome w chwili subiektywnej oceny post-factum (więcej zapłaciłem, więc było lepsze). Badanie z lekiem przeciwbólowym było chyba kiedyś na KW już i badani twierdzili, że lepiej czuli się po tym, gdy zapłacili więcej. -
Jak ściągałeś mały pliczek, to czasem tak wychodzi. Programy wyświetlające bieżący transfer, a nie średni na koniec, czasem startują licznik dopiero po chwili, aż się transfer rozbuja i ustabilizuje oraz aktualizują go w interwałach, wobec czego jeśli ściągnęło się zbyt szybko (mały plik), to licznik pokazał błędną wartość.
-
Rany, ależ Ty jak nie prowokujesz, to marudzisz... ;s
-
Warto dodać, że lukę odkrył Polak, zaś Microsoft przez niemal rok nie kwapił się dokonać poprawek (w Win7 i nowszych poprawki zaś wprowadził).
-
Heh, a akurat niedawno obejrzałem serial brytyjski Utopia, który omawiał właśnie problem liczby ludności i konieczności zmniejszenia jej do 500 mln.
-
Przechowywanie przez setki milionów lat
wilk odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Posty zostały scalone (przeze mnie), a nie edytowane, więc żadna informacja się nie pojawia. Skoro jednak chcesz publicznej informacji, to publicznie upominam Cię, byś nie pisał dwóch własnych postów zaraz pod sobą, nieważne czy celowo, czy bezcelowo - samemu sobie nie odpowiadasz. -
Mam nadzieję, że kolega robi sobie tylko żarty...
-
Przechowywanie przez setki milionów lat
wilk odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
To nie do końca tak działa. Podane 300 milionów lat odpowiadałyby mniej więcej idealnym warunkom przechowywania (analogia do 2 godzin w 1000 stopni Celsjusza). Podobnie jak trzymanie nośników wystawionych ciągle na światło słoneczne, ciepło, podwyższoną wilgotność powietrza, wibracje itp. radykalnie skróci ten czas. -
Podmorskie kable otwarte dla szpiegów
wilk odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Bezpieczeństwo IT
https://en.wikipedia.org/wiki/Transatlantic_communications_cable A tutaj fajna mapka: http://www.submarinecablemap.com/ -
Powstał szkodliwy kod atakujący IE
wilk odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Bezpieczeństwo IT
Tia, a co drugi Windows jest do bani... Nie, z tego wynika wyłącznie to, że systemowa biblioteka OleAut32.dll jest dziurawa, a IE jest tylko wektorem ataku (jak i każda inna aplikacja z niej korzystająca lub z VBS). -
Jasne, wrzuciłem te najogólniejsze linki, bo i problem podstawowy, pod tym drugim linkiem jest dostępny właśnie link do widm absorpcyjnych.
-
Na samym dole masz:
-
https://pl.wikipedia.org/wiki/Spektroskopia https://pl.wikipedia.org/wiki/Widmo_%28spektroskopia%29
-
No właśnie niestety nie da się tego dostosować... Może być albo zawsze, albo to użytkownik decyduje, przy czym to on sam musi to zaznaczyć (opcja "Pozwolić użytkownikowi na usunięcie napisu 'Edytowane przez'?").
-
Czyli co teraz jest problemem? Nie info o edycji, a to, że jest w ogóle implementują słownik w przeglądarkach i ludzie tego używają czy to że wyłapuje tylko leksykalne błędy (literówki, orty)? Na to już nic nie poradzę. Słowniki są proste, ale pozwalają już podczas pisania wyłapać najprostsze babole. Nikt jednak nie każe z nich korzystać i za to nie karze. A jeśli ktoś wie w jakim kontekście się wypowiada, to raczej wybranie właściwej formy nie stanowi wyzwania. Nie będę zamykał zaledwie po dwóch dniach tylko dlatego, że nie wypowiedziały się jeszcze inne potencjalnie zainteresowane osoby. Aczkolwiek jeśli ludzie nie korzystają z demokracji, to demokracja korzysta z nich. Albo po prostu tylko Tobie to przeszkadza.
-
Nie wiem o jakiego innego pinga chodzi, ale ten systemowy używa właśnie ICMP lub UDP (tudzież ARP).
-
Co za chora paranoja wypaczająca całkowicie ideę krwiodawstwa. Może od razu użyć to w transplantologii.
-
Naturalnie, teraz Zwiezda lub ATV mogą ją popchnąć i zmienić orbitę. Ale przecież nikt jej nie zostawi bez kontroli, by sama spadła, tego nie brałem pod uwagę nawet. Zatem będzie to zaplanowana procedura (oczywiście może dojść do awarii lub kolizji też), zatem miejsce upadku ewentualnych odłamków także będzie określone.
-
Stacja sama z siebie nie spadnie. Zostanie wyznaczona jej trajektoria i mniej więcej obszar, na który mogą spaść fragmenty, które nie spłoną po drodze.
-
Co do literówek czy ortów, to się nie mogę zgodzić, obecnie chyba wszystkie poważniejsze przeglądarki oferują podstawowe (słownikowe) sprawdzenie tekstu w polach tekstowych, więc coś takiego od razu nam podkreśla. Jedynie tak jak piszesz, Astroboy, pozostaje stylistyka i np. odmiana wyrazów. Ale jeśli ktoś pisze porządnie, to pisze poprawnie już za pierwszym razem. Edycja bardziej ma na celu dopisanie czegoś, co nam umknęło w pierwszym przekazie. Niemniej jeśli wielu osobom to przeszkadza, to jestem otwarty na zmianę tego do poprzedniej postaci.
-
Największym problemem jest to, że Yahoo/Bing działają najlepiej dla USA. Zapytania dla innych języków oraz szczegółowe potrafią diametralnie różnić się od tego co oferuje Google.
-
Dzięki, dzięki, normalnie poziom cukru aż mi od tego skoczył. wilka czy admina/moda też to dotyczy, ale mają tam "ptaszka" (domyślnie odznaczonego) czy pokazywać powód edycji, czy też nie. Niestety nie da się (w moim zakresie) zrobić tak, by nie pokazywało się to w ostatnim poście, a w pozostałych przypadkach tak. Jest tylko wybór ogólny czy jest to wymuszona informacja, czy też użytkownik może ją opcjonalnie uzupełnić i wyświetlić powód. Jednakże wówczas także "ptaszek" nie będzie domyślnie zaznaczony przy edycji i prawie nikt tego nie używał, bez pozostawienia informacji kiedy nastąpiła zmiana posta. Tak jak pisałem w rozmowie z Astroboyem - włączyłem to, by była jasna informacja kiedy ktoś modyfikował post. Faktycznie, przy ograniczonej do doby możliwości edycji posta nie ma to już takiego znaczenia, a jak widzę sporo użytkowników dość często poprawia jeszcze literówki po zatwierdzeniu posta, stąd też ta ostatnia większa ilość "wykrzykników". Jest ona oczywiście niewidoczna na stronie głównej.