-
Liczba zawartości
9800 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
31
Zawartość dodana przez mikroos
-
Niezwykłe odkrycie astronomiczne
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Aha, jeszcze jedno. A moim zdaniem jeżeli obaj kierują się śledzeniem faktów, ich wyniki są tak samo wartościowe. Wspaniale ujęła to kiedyś jedna pani doktor, z którą miałem zajęcia: "Jesteś tym, czym jest twoja ostatnia publikacja". W ogóle była całkowicie przeciwna ustanawianiu tytułów naukowych, za to proponowała jedynie ocenę osiągnięć badacza na podstawie jego bieżących badań. Z jednej strony motywowałoby to "wielkich profesorów" to ciągłej pracy i podnoszenia kwalifikacji, a z drugiej dawałoby szansę szybkiego wybicia się dla naprawdę wybitnych umysłów pomimo niedużego doświadczenia. Tylko z drugiej strony powstaje taki problem, że doświadczenie bywa rzeczą niezastąpioną, której nie znajdziesz w książce ani nikt Ci tego nie przekaże w słowach - to po prostu trzeba sobie wypracować poprzez tysiące powtórzeń czynności, na ogół arcynudnych.- 31 odpowiedzi
-
- Manuel Guedel
- pole magnetyczne
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Niezwykłe odkrycie astronomiczne
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
U la la, to raczej kiepski naukowiec, który z góry zakłada, jak powinien wyjść eksperyment. To bardoz mocno grozi dwiema rzeczami: naginaniem wyników dla potrzeb tezy lub nawet powtarzaniem eksperymentu tak długo, aż uzyska się "poprawny" wynik (w imię zasady, że wynik nieoczekiwany to na pewno artefakt, błąd metody czy coś w tym stylu). Choć sam muszę przyznać, że ciężko jest to przyzwyczajenie pokonać, gdy np. na przygotowanie kluczowego eksperymentu poświęciło się parę miesięcy. Dość normalne, w sumie masz do tego prawo. Fajnie, poszukiwanie nowej wiedzy z rzetelnych źródeł to bardzo dobra rzecz. Ok. Okej, ale tylko wtedy, kiedy zmienisz dzięki temu opinię na "generalnie barwniki są złe, ale teraz wierzę, że są dwa wyjątki od tej reguły" Szybka nie zawsze jest rzetelna. Talidomid (lek) był zbadny szybko, a jak się skończyła jego kariera, pewnie wiesz (a jeśli nie wiesz, polecam lekturę ku przestrodze) Nie widzę najmniejszego powodu, dla którego moje podejście miałoby nie dawać możliwości zastosowania wiedzy w praktyce. Wiesz co, odpowiem Tobie prostym przykładem. Człowiek choruje na nowotwór i trzeba go wyleczyć. Jak myślisz, co lepiej zadziała (dla uproszczenia zakładamy ślepą próbę, czyli pacjenta, który nie wie, co dostał): lek, w który co najwyżej wierzysz, choć nie widać w badaniach jego skuteczności (czyli np. zabijania kom. nowotworowych i utrzymywania przy życiu tych zdrowych), czy lek, którego skuteczność możesz obiektywnie potwierdzić? Drugi przykład: kładziesz się na tory kolejowe, po których za 5 minut przejedzie pociąg. Wierzysz, że przeżyjesz. Jak myślisz, pozwoli Tobie to przeżyć? Ja osobiście myślę, że odpowiedzi na oba przykłady są dość jasne. Moim zdaniem wiara bardzo mocno zakrzywia zdolność do prowadzenia badań. Sam to po sobie widzę, że czasem wszelkie oczekiwania są zupełnie inne, niż rzeczywiste wyniki, a ja przeżywam znaną doskonale wątpliwość: czy nieoczekiwany wynik jest wiarygodny? Przecież w teorii miało byc inaczej. Jeśli go zaakceptujesz, ryzykujesz, że przyczyną tego niespodziewanego wyniku był jedynie błąd metody (ot choćby błąd pipety albo niedodanie do roztworu jednego z reagentów - to się zdarza). Jeśli go odrzucisz i powtórzysz doświadczenie, możesz z kolei stać się ofiarą oskarżenia z cyklu "robisz tak długo, aż wyjdzie to, co chcesz". Tak źle i tak niedobrze. Właśnie dlatego wiara moim zdaniem potrafi sporo schrzanić w badaniach. Do czego dokładnie miałbym Ciebie przekonać? Zgadzam się. Miejmy nadzieję, że dokopiemy się do czegoś naprawdę wartościowego - Ania i Mariusz dzielnie nad tym pracują- 31 odpowiedzi
-
- Manuel Guedel
- pole magnetyczne
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Słucham? Jak to: zastygamy w bezruchu? Chyba tylko na naprawdę kiepskich koncertach
- 2 odpowiedzi
-
Kiwanie głową ścieśnia przestrzeń
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Psychologia
No dobra... ale kto kiwa głową na boki przy słuchaniu muzyki? ;D- 2 odpowiedzi
-
- przestrzeń słuchowa
- ściśnięcie
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Jak mniemam, jesteś specem od marketingu tej firmy i wiesz lepiej, jaką ustaliła strategię?
- 8 odpowiedzi
-
- Opteron
- Core 2 Duo
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Niezwykłe odkrycie astronomiczne
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Bo nigdy się nie interesowałem tym tematem? Bo nie miałem potrzeby korzystania z tej techniki ani doraźnej potrzeby zdobycia informacji na temat jej skuteczności? Bo to, że studiuję na Medyku, nie oznacza automatycznie, że jestem lekarzem i pasjonatem wiedzy klinicznej? Bo nie mam wiedzy na ten temat? Wolę nie odpowiedzieć, niż odpowiedzieć źle albo chlapnąć cokolwiek bez przekonania. Proste? Proste.- 31 odpowiedzi
-
- Manuel Guedel
- pole magnetyczne
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Niezwykłe odkrycie astronomiczne
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Nie czuję się kompetentny, by odpowiedzieć na to pytanie.- 31 odpowiedzi
-
- Manuel Guedel
- pole magnetyczne
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Niezwykłe odkrycie astronomiczne
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Gdybyś miał już wiedzę, nie byłby potrzebny eksperyment. Przeprowadzasz go właśnie po to, by udowodnić przypuszczenie, czyli zamienić je na wiedzę. A teoria z definicji jest teorią, czyli uporządkowanym ciągiem myśli prowadzącym do wniosków, ale wciąż obraca się to wszystko wyłącznie w sferze idei. Poza tym teorii względności do dziś nie udowodniono na 100% - specjalistą w tej dziedzinie nie jestem, ale o ile się orientuję, są w niej "dziury", co nie pozwala uczynić z niej prawdy naukowej.- 31 odpowiedzi
-
- Manuel Guedel
- pole magnetyczne
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Niezwykłe odkrycie astronomiczne
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Wszystko zależy od interpretacji. Równie dobrze można stwierdzić, że skoro nie potrafisz czegoś udowodnić, to jest to przypuszczenie, a nie wiedza.- 31 odpowiedzi
-
- Manuel Guedel
- pole magnetyczne
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
1. Jeść normalnie 2. Zmierzyć, ile to jest kalorii 3. Zredukować podaż kalorii o 30 procent, ale jednocześnie nie zmniejszać podaży niezbędnych składników żywieniowych (tzn. zapobiegać niedoborom - to jest możliwe nawet przy takiej restrykcji) 4. Wytrzymać do końca życia bez stanów psychotycznych (bardzo typowe u ludzi w tym stanie) Są dowody na to, że u myszy można w ten sposób wydłużyć życie o 30-50%, a człowiek ma w swoich komórkach identyczny mechanizm - z ogromnym prawdopodobieństwem działa to też u nas (są przesłanki pokazujące, że rzezywiście wieloletnia niska podaż kalorii owocuje później bardzo długim życiem). Do dzieła
-
Kto tak myśli (że to sport) jest dla mnie z góry przegrany na dłuższą metę, jest dupkiem w moich oczach. Zgadzam się, ale tylko wtedy, kiedy ukrywa swoje "sportowe" zamiary pod płaszczykiem pozorowania wielkiej miłości. Jeżeli obie osoby chcą się po prostu wyżyć i nie ukrywają tego, to jest to co prawda dośc prymitywne, ale wyznaję zasadę, że nie jest to moja sprawa i nie czepiam się tego. Otóż to. Nie wiem, czy jest to jakaś reguła, ale większość naprawdę udanych związków z mojego otoczenia zaczęła się tak naprawdę od próby zaprzyjaźnienia się (i "tylko" zaprzyjaźnienia się na początku), z którego niespodziewanie wyszło "coś więcej", a nie na zasadzie próby zdobycia czyjegoś serca od samego początku znajomości. Cholernie mądre słowa, popieram w 100%. I ja też, choć muszę przyznać, że kobiety są w moim odczuciu o wiele bardziej nieprzewidywalnymi i złożonymi istotami. Facet jest raczej przewidywalny, działa przeważnie bardziej racjonalnie i powtarzalnie. Mimo to, warto pamiętać, że jest to tylko uproszczenie, bo pomiędzy poszczególnymi osobami danej płci mogą się pojawiać ogromne różnice. Genialne w swej prostocie. No, tu jest różnie. Związki na zasadzie "ogień i woda" też często się udają na dłuższą metę, ale oczywiście tylko wtedy, gdy istnieje co najmniej jedna solidna płaszczyzna porozumienia.
- 173 odpowiedzi
-
- kobiety
- ulubione ubranie
-
(i 10 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Pobrano materiał za życia, ale zanim zakończono analizę, mężczyzna zmarł.
-
W odpowiedzi na Twój post, pozwolę sobie wyłuszczyć jedno zdanie:
-
Układ Słoneczny jak sprężyna
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
OK, thx.- 7 odpowiedzi
-
- William Napier
- ruch
- (i 8 więcej)
-
Troszkę się nie zrozumieliśmy, Mariuszu. Oczywiście, masz 100% racji w tym, co napisałeś, ale ja nigdzie nie napisałem w swoim poście, że jest inaczej Chodziło mi jedynie o to, że końcowy odbiorca i tak nie ma szans na większą obniżkę cen. Natomiast następna generacja, czyli prawdopodobnie 22 nanometry, wejdzie wtedy, kiedy producent będzie miał na to fundusze (lub będzie je miał na badania, które pozwolą na obniżenie cen produkcji/budowy infrastruktury). Czyli, paradoksalnie, może się okazać, że odbiorca finalny skorzysta na wzroście marży producenta.
- 5 odpowiedzi
-
- plaster krzemowy
- 450 milimetrów
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Układ Słoneczny jak sprężyna
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Okej, rozumiem. Ale mam jeszcze jedno pytanie: czy wiesz może, skąd się bierze rozbieżność pomiędzy podanymi przez Ciebie 26 mln lat, a artykułem, który podaje liczbę 36 mln lat?- 7 odpowiedzi
-
- William Napier
- ruch
- (i 8 więcej)
-
Układ Słoneczny jak sprężyna
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Jaka katastrofa wydarzyła się 40 mln lat temu? A jaka 14 mln lat temu? Przy zachowaniu takiego cyklu (26 mln lat) powinno było dojść do wielkich fal wymierania organizmów, a jakoś nie przypominam sobie takowych we wspomnianych przeze mnie momentach.- 7 odpowiedzi
-
- William Napier
- ruch
- (i 8 więcej)
-
Jeżeli dojdzie do wyrzucenia z rynku AMD, o której to możliwości jest mowa w innym artykule, na pewno nie dojdzie do obniżenia cen Co najwyżej będzie możliwy wzrost marży Intela, bo procesor o określonej klasy (oczywiście na daną chwilę) będzie kosztował tyle samo niezależnie od kosztów produkcji. Wszystko regulowane przez podaż, popyt i maksymalną cenę, jaką jest w stanie zapłacić za określony produkt potencjalny klient.
- 5 odpowiedzi
-
- plaster krzemowy
- 450 milimetrów
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zgadzam się, choć z drugiej strony jeszcze fajniej by było, gdyby te odkrycia służyły po prosu wspomaganiu cywilów :/
- 29 odpowiedzi
-
- Saccharomyces cerevisiae
- drożdże piekarskie
-
(i 7 więcej)
Oznaczone tagami:
-
adinfinitum - takie rzeczy czasem się zdarzają. Niestety najczęściej wtedy, gdy chodzi o opracowanie nowej broni
- 29 odpowiedzi
-
- Saccharomyces cerevisiae
- drożdże piekarskie
-
(i 7 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ile by to kosztowało?
- 29 odpowiedzi
-
- Saccharomyces cerevisiae
- drożdże piekarskie
-
(i 7 więcej)
Oznaczone tagami:
-
1. Zgadzam się, że koszt teoretycznie nie powinien mieć znaczenia. Ale z drugiej strony wybudowanie od zera tak ogromnej infrastruktury to naprawdę gigantyczny wydatek, a firmy niestety muszą utrzymać płynność finansową, by funkcjonować. Masz naprawdę piękny pomysł, ale rzeczywiście, chyba troszeczkę utopijny Szkoda 2. i 3. Ropa nie jest aż tak wybuchowa, jak wodór. Ryzyko masowego wycieku lepkiej i ciężkiej ropy jest też bez porównania mniejsze, niż dla gazu o najmniejszych w przyrodzie cząsteczkach. Ropa nie jest bezpieczna, ale na pewno jest bezpieczniejsza.
- 29 odpowiedzi
-
- Saccharomyces cerevisiae
- drożdże piekarskie
-
(i 7 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Otóż to. Przypomina mi się klasyk, jak to student przyszedł totalnie nieprzygotowany na egzamin ustny. W końcu profesor nie wytrzymuje: - Proszę pana, pan w ogóle chce skończyć te studia?! - Ależ oczywiście, chcę. - No to właśnie pan skończył. ;D
- 55 odpowiedzi
-
- czas uniwersalny
- Greenwich
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ale organizowanie KM nie należy do kompetencji władz centralnych, tylko do samorządów.
-
Ehhh... W Poznaniu był kiedyś japoński inwestor, który dwukrotnie proponował dość podobny do MISTER-a pomysł, czyli tzw. fujibanę (lub, jeśli ktoś woli, monorail). Zaproponował 100% własnego wkładu finansowego i zapewnienie cen biletów na poziomie kom. miejskiej, a do tego realizacja jego pomysłu zapewniłaby alternatywne względem wiecznie zatłoczonej ulicy połączenie pomiędzy lotniskiem a dworcem kolejowym (a dalej kolejka jechałaby aż na sam koniec miasta po drugiej stronie). W zamian poprosił jedynie o ziemię pod postawienie słupów, na których miałyby się opierać "tory". Wiecie, co mu powiedzieli? Że zdaniem przedstawicieli miasta on sobie nie poradzi z inwestycją i dlatego mu nie pomogą! Facet chciał to zrobić na 100% własnej odpowiedzialności i mu odmówili! Tak więc to, że właśnie Polak jest twórcą MISTER-a wcale jeszcze nie musi oznaczać, że rozwój tej sieci jest u nas pewny i oczywisty :'(