-
Liczba zawartości
9800 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
31
Zawartość dodana przez mikroos
-
Dlaczego od razu rozbieżność? Nic nie działa idealnie i każda rzecz na świecie ma swoje dobre i złe strony, a w obu artykułach mierzono przecież zupełnie inny parametr. Chyba lepiej, żeby serwis był obiektywny i publikował różnorodne dane zamiast wymyślać jakąś głupią taktykę "trzymania się linii" i myślenia "wczoraj napisaliśmy o tym dobrze, to dziś nie możemy źle".
- 5 odpowiedzi
-
- starsi ludzie
- Agnes Floel
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Przyczyną alzheimera jest... wirus opryszczki?
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Medycyna
Acyklowir w maści jest sprzedawany bez recepty. Recepta jest potrzebna tylko wtedy, kiedy chcesz kupić Heviran, czyli tabletki. Ale jeżeli mówimy o opryszczce wyłącznie na ustach, maść swobodnie wystarczy. A z tym Duomoksem nie mam pojęcia W czystej teorii wydawałoby się, że nie ma związku, bo amoksycylina zawarta w Duomoksie nie wywiera żadnego wpływu na wirusy.- 26 odpowiedzi
-
- płytka amyloidowa
- HSV1
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Przewaga lodówki nad sklepową półką
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Psychologia
Szczerze? Dość oczywiste... Tak samo bardzo znikoma liczba klientów marketu weźmie warzywa do torebki, którą wcześniej ktoś oderwał z rolki i odłożył, nawet jeśli ta torebka jest czysta.- 17 odpowiedzi
-
- Sankar Sen
- towary łatwo psujące się
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Prawnik BSA na rządowej posadzie
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Święte słowa, dopowiedziane za mnie, bo faktycznie moja wypowiedź mogła zabrzmieć, jakbym sam popierał takie podejście- 4 odpowiedzi
-
- piractwo
- Neil MacBride
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Prawnik BSA na rządowej posadzie
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Otóż to. Szkoda, że u nas pojęcie "rząd ekspercki" zamieniło się na "rząd złożony z ludzi możliwie związanych z tematem, należących do naszej partii" Chociaż z drugiej strony Amerykanie mogą teraz z łatwością powiedzieć, że rząd je biznesowi z ręki i nie będzie to bezpodstawne oskarżenie.- 4 odpowiedzi
-
- piractwo
- Neil MacBride
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Jeśli już o enzymie mówimy, to związany z nim jest inny problem. Chodzi o stabilność białka. Prędzej czy później rozłoży się ono, w przeciwieństwie do reszty hardware'u. I to jest bardzo istotna przeszkoda, bo białka przeżywają w krążeniu zwykle max kilka dni.
- 4 odpowiedzi
-
- nanotechnologia
- pomiar
-
(i 7 więcej)
Oznaczone tagami:
-
+1 ;D padłem ;D Tylko to może kłócić się z inną teorią, mówiącą, że mężczyzna ma dwa mózgi, ale krwi starcza na zasilanie tylko jednego naraz
- 21 odpowiedzi
-
A może z tym wzrostem chodzi o to, że osoby niskie od dzieciństwa bywają gnębione i dlatego wyrabiają sobie twardy charakter? Może nie chodzi o ambicję jako taką, tylko o "utwardzenie skóry"?
- 21 odpowiedzi
-
Ale, ale Nikt nie powiedział, że takie kobiety nie istnieją Po prostu mówiłem o tym, że głupotą jest ukrywanie własnych zaniedbań pod warstwą tapety, jeżeli dana osoba tak robi. Tylko tyle.
- 5 odpowiedzi
-
- oczekiwanie
- układ nagrody
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Walka z pasożytem idealnym
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Jeżeli dana mutacja została odziedziczona, to nie ma cudu: musiała pojawić się w komórce rozrodczej albo w dowolnej komórce, z której następnie ta kom. rozrodcza powstała. W teorii może to być nawet komórka macierzysta zarodka.- 9 odpowiedzi
-
Walka z pasożytem idealnym
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Z miejscami "śmietnikowymi" jest ten problem, że coraz więcej badań potwierdza ich istotną rolę regulacyjną. Także ciężko jest ocenić, które miejsca rzeczywiście należą do śmietnika, a które w rzeczywistości odgrywają istotną rolę, ale my jej jeszcze nie znamy. Odczyt genów możesz uznać za powtarzalny, ale nawet idealny odczyt z uszkodzonej matrycy skończy się błędem. A że wirus może wniknąć tylko do niektórych komórek, a inne pozostawić nietknięte... stąd m.in. biorą się nowotwory - powstają na dobrą sprawę z jednej komórki, która wyjściowo (w momencie narodzin) miała tę samą informację genetyczną, co pozostałe, ale doszło do jej modyfikacji i wywołanego w ten sposób niekontrolowanego namnażania. A żeby doszło do dziedziczenia, mutacja musi zajść w komórkach z tzw. linii germinalnej, czyli np. komórkach macierzystych, z których powstają jajniki, w komórkach jajowych albo ich prekursorach itp. I nie ma tu żadnego zaprzeczenia teorii ewolucji - nawet na poziomie organizmu masz po prostu selekcję naturalną i dobór tych komórek, które najlepiej nadają się do życia w danych warunkach. Jak widać, nowotwór niekoniecznie musi wygrywać ten wyścig, choć teoretycznie rozrasta najszybciej - w końcu zaczyna łamać równowagę "środowiska" (czyli organizmu) i odcina gałąź, na której sam siedział, czyli zabija organizm. Ufff, ale wyszedł wywód ;D- 9 odpowiedzi
-
Nadchodzi przełom w leczeniu urazów rdzenia kręgowego?
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Medycyna
Nie potrafię Tobie odpowiedzieć, jak było w którym konkretnie przypadku, bo akurat do interesującej Ciebie publikacji nie mam dostępu - jest płatna, a moja licencja uczelniana nie obejmuje tego czasopisma Wiem natomiast, że istnieją liczne badania sugerujące, że komórki macierzyste można wszczepiać bez względu na brak zgodności tkankowej (chodzi o to, że przy klasycznym przeszczepie musisz dopasować dawcę do biorcy - tutaj prawdopodobnie nie musisz). Problem w tym, że to są ciągle terapie eksperymentalne i nikt nie da Tobie gwarancji, że przeszczep się przyjmie, więc niektóre protokoły terapii zakładają podawanie leków immunosupresyjnych, czyli osłabiających układ odpornościowy tak, by nie odrzucał obcych komórek. Oznacza to, że dla tej pacjentki można było wykorzystać komórki uzyskane z krwi pępowinowej zupełnie innej osoby i postąpić tak samo, jak przy klasycznym przeszczepie. Ale czy u tej konkretnej osoby podawano immunosupresję, czy też nie, tego powiedzieć nie potrafię- 5 odpowiedzi
-
- rdzeń kręgowy
- komórki progenitorowe
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nadchodzi przełom w leczeniu urazów rdzenia kręgowego?
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Medycyna
Prawdopodobnie mówisz o tym doniesieniu: http://www.hyscience.com/archives/2005/09/umbilical_cord_1.php . Tamte terapia rzeczywiście była bardzo podobna, ale do jej przeprowadzenia wykorzystano komórki krwi pępowinowej. EDIT: przepraszam, chodziło chyba o inny przypadek: http://www.freep.com/article/20081013/FEATURES08/310130008/1033 . Ale tutaj też użyto innego źródła, tym razem były to komórki macierzyste samej pacjentki, wyizolowane z nosa. Pozdrawiam- 5 odpowiedzi
-
- rdzeń kręgowy
- komórki progenitorowe
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Brazylijskie bliźnięta doktora Mengele
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Wtrącę się, choć to nie moja dyskusja Zdajesz sobie sprawę, jak bardzo, bardzo rzadko wykonywana jest wiwisekcja? Obawiam się, że nie. I prawdopodobnie nie wiesz, jak wiele trzeba spełnić wymogów, żeby móc wykonywać jakiekolwiek doświadczenia na myszach, nawet takie polegające wyłącznie na obserwacji zwierzęcia bez naruszania w jakikolwiek sposób integralności jego ciała. Trzeba po prostu zrozumieć, że czasem dobro zwierzęcia musi zostać poświęcone dla dobra ludzkości, ale nawet wtedy doświadczenia takie są bardzo intensywnie monitorowane. Porównywanie tego do działań dr. Mengele to albo pomyłka, albo świadectwo braku świadomości, albo kiepski żart.- 9 odpowiedzi
-
- Rudolph Weiss
- lekarz
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Porównaj sobie ilość enzymu, który można upakować na kostce 0,5x0,5 mm (a raczej: wyłącznie na jednej z jej ścian i to tylko na powierzchni kryształków palladu/złota) z ilością enzymu obecnego w całym organizmie
- 4 odpowiedzi
-
- nanotechnologia
- pomiar
-
(i 7 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Przypadkowe odkrycie, wielkie nadzieje
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Wiesz co, podejrzewam, że "utrata" wzroku w tej sytuacji to raczej jego poważne osłabienie (zdarza się, że ktoś określa utratę jako osłabienie do takiego stopnia, że wzrok przestaje tak naprawdę spełniać swoje zadanie, choć w rzeczywistości nie jest to utrata jako taka). Gdyby wzrok całkowicie zaniknął, oznaczałoby to prawdopodobnie śmierć komórek nerwowych z powodu wysokiego stężenia glukozy. Problem w tym, że jeśli raz obumrą, nie odtworzą się - tak już jest zbudowany nasz organizm. Także podejrzewam, że te komórki były raczej uszkodzone, co doprowadziło raczej do poważnego osłabienia wzroku, ale wątpię, czy do jego utraty. Swoją droga, może pochwalisz się, cóż to był za wyjazd? Prezentowana tam wiedza wygląda bardzo rozsądnie, w przeciwieństwie do wielu przypadków, gdy zaprzeczanie konieczności stosowania leków zahacza mocno o odcięcie się od zdrowego rozsądku. Pozdrawiam... no i zdrówka życzę- 9 odpowiedzi
-
- układ odpornościowy
- odporność
- (i 7 więcej)
-
Gratis żywe robaki, żywe pająki i żywe grzyby
- 9 odpowiedzi
-
- Krispy Kreme
- trawa
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dobra, odpuśćmy już Antyszwedowi Miał prawo zasugerować się reklamą przy artykule
-
Czasowo? Wprost przeciwnie! Przecież nikt by nie założył już nigdy firmy, bo w świecie bez egoizmu nikomu nie zależałoby na pieniądzach z jej prowadzenia
- 14 odpowiedzi
-
- wyniki finansowe
- zwolnienia
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Od energii jądrowej do rolnictwa
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
To po prostu kwestia ustalenia jasnego prawa. Powinno ono skutecznie chronić ludzi niewinnych, ale surowo karać tych, którzy go nie przestrzegają. Wtedy taki ekoterrorysta, wchodząc do elektrowni, mógłby jasno dowiedzieć się, co mu grozi. A gdyby wiedział i mimo to wszedł, znaczyłoby to, że jest gotowy na kulę w łeb. Tak dla dobra bezpieczeństwa energetycznego. Wybacz, ale ja nie nazwałem nigdy nikogo "ZOMO" tylko za to, że nie popiera moich poglądów. Nigdy nie prowadzę też gry, której celem jest skłócenie ludzi, jak ma to na celu Kaczyński. Gardzę takimi zachowaniami i nie waham się tak nazywać tego człowieka. Zgadza się, to jest osobny problem. Polskie prawo często jest głupie. Ale to jest tylko jeden z czynników. Drugi, rownie istotny, leży w mentalności: prawo traktuje się jak zło konieczne i narzędzie zniewolenia, a nie jako zasady regulujące zasady życia społecznego. A jeszcze inną sprawą jest całkowite pobłażanie jego łamaniu, które prowadzi do taikch właśnie sytuacji, jak publiczne i bezkarne wyzywanie ludzi czy łapanie na meczach piłkarskich kilkunastu spośród kilkuset ludzi biorących udział w bójce. Im bardziej się ludziom pobłaża, tym mniej mają szacunku dla prawa i tym większe jest prawdopodobieństwo recydywy. Mylisz prawodawstwo i egzekucję prawa. No i właśnie to jest problem: mieli świadomość swojej bezkarności. W najlepszym wypadku zostaną zatrzymani za naruszenie spokoju, a w rzeczywistości nikt nie wie, czy nie mieli ze sobą choćby bomby. Na wtargnięcie na teren tak ważnych budynków powinno się reagować natychmiast i z całą stanowczością, żeby zapobiec prawdziwemu zamachowi w przyszłości. A czy ja gdzieś użyłem terminu "ekolog" zamiennie z "ekoterrorysta"? Nie wydaje mi się. Poza tym, hmmmm... http://kopalniawiedzy.pl/forum/index.php/topic,4945.msg15403.html#msg15403 chyba tyle w tej kwestii. -
Tomku, sprawa jest prosta: chcesz pracować dla kogoś, musisz się liczyć ze zwolnieniem. Chcesz mieć pewność, że nikt Ciebie nie wyleje, załóż własną firmę. Ale nigdy nie otrzymasz gwarancji, że z danej działalności da się wyżyć wiecznie. Za to nie martw się: wylano najsłabszych, a najlepsi mają praktycznie pewną pracę. Samo z nieba nie spadnie i trzeba być dobrym, żeby się utrzymać, ale poza MS jest mnóstwo firm - może nieco gorszych, ale po pracy dla MS kolejną pracę znajdziesz na pewno.
- 14 odpowiedzi
-
- wyniki finansowe
- zwolnienia
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Przypadkowe odkrycie, wielkie nadzieje
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Nikt Ciebie nie zbanuje, nie martw się Tylko mam małą uwagę: mylisz glutaminian sodu (sól aminokwasu) i gluten (białko), dwa zupełnie różne związki o bardzo różnym charakterze chemicznym i biologicznym. Faktem jest, że glutaminian jest podejrzewany o wiele niekorzystnych działań na ludzki organizm, ale jest to związek zupełnie inny od glutenu. A co do cukrzycy - szczerze mówiąc, wierzyć mi się nie chce, że ktoś odzyskał wzrok po 10 latach. Neurony (to one są odpowiedzialne za przenoszenie informacji wzrokowych) nie regenerują się tak łatwo, więc jeśli raz zginą, to raczej już się nie odbudowują. Chociaż bez wątpienia prawdą jest, że dieta warzywna potrafi zdziałać cuda Pozdrawiam!- 9 odpowiedzi
-
- układ odpornościowy
- odporność
- (i 7 więcej)
-
Kryzys oznacza jednoznacznie nieefektywność firmy, a więc także pracowników. Bo jeżeli zmniejsza się popyt i w ślad za tym zmniejsza się podaż, to siłą rzeczy zachowanie tej samej liczby pracowników będzie oznaczało spadek wydajności. Czysta matematyka. Ale przecież Ty dokładnie to postulujesz! W telegraficznym skrócie właśnie tyle oznacza Twój "humanitaryzm" - oczekujesz, że firma będzie zatrzymywała ludzi, którzy nie są jej do niczegi potrzebni i generują koszty, nie przynosząc odpowiednich zysków.
- 14 odpowiedzi
-
- wyniki finansowe
- zwolnienia
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Czy naprawdę nie rozumiesz, że masowe utrzymywanie nierentownych stanowisk prowadzi nieuchronnie do upadku firmy? Budżet nie jest z gumy i trzeba na czymś oszczędzać, żeby firma funkcjonowała i mogła rozwijać swoje produkty i usługi. Trzymanie się na siłę humanitaryzmu sprawiłoby, że zamiast 5000 osób trzeba by było w końcu zamknąć całą firmę i wywalić wszystkich, bo firma musiałaby utrzymywać stanowisko asystenta ds. zalewania kawy rozpuszczalnej, bo Kowalski obowiązkowo chciał dalej pracować. I zamiast sprawnie funkcjonującej firmy mielibyśmy PKP-bis.
- 14 odpowiedzi
-
- wyniki finansowe
- zwolnienia
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Od energii jądrowej do rolnictwa
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Czemu bez przesady? Jedni nazwali mnie zaocznie terrorystą, drudzy porównali do ZOMO. Nie mam najmniejszych skrupułów w stosunku do takiego bydła. Co do strzelania: jeżeli akcja ekoterrorystów ma polegać np. na wtargnięciu do elektrowni, to ochrona powinna mieć nie tylko prawo, ale wręcz obowiązek strzelać. To zbyt ważne strategicznie obiekty, by wpuszczać do nich kogokolwiek z zewnątrz. Pewnie zapytasz o sumienie, więc od razu odpowiadam - nie byłoby mowy o wyrzutach sumienia, gdyby istniały jasne zasady: wy wchodzicie, my strzelamy. Wchodząc bez zaproszenia na czyjąś posesję też powinieneś mieć świadomość, że możesz zostać śmiertelnie pogryziony przez psa właścicieli. Tymczasem właśnie pobłażanie m.in. tym oszołomom sprawia, że w Polsce nie ma powszechnego szacunku dla prawa.