Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'wyniki finansowe' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 18 wyników

  1. Dzięki świetnej sprzedaży iPhone'ów, iPadów oraz Maków Apple mógł poinformować o rekordowo dobrych wynikach finansowych za ostatni kwartał. Zysk firmy wyniósł 4,31 miliarda USD, wobec 2,53 miliarda w analogicznym okresie roku ubiegłego. W ciągu trzech miesięcy przychody koncernu Jobsa zamknęły się kwotą 20,34 miliarda dolarów, czyli o 67% więcej niż rok wcześniej. Rozwodniony zysk na akcję wyniósł 4,64 USD. Apple przewiduje, ze kolejny kwartał będzie jeszcze lepszy. Firma spodziewa się przychodów rzędu 23 miliardów USD i zysku na akcję rzędu 4,80 USD.
  2. Szerokość twarzy dyrektora generalnego wpływa na to, jak dobrze radzi sobie jego firma. Szefowie z szerszymi fizjonomiami zarządzają lepiej prosperującymi przedsiębiorstwami. Elaine M. Wong i Michael Haselhuhn z University of Wisconsin-Milwaukee oraz Margaret E. Ormiston z Londyńskiej Szkoły Biznesu badali, jak działają zespoły menedżerów najwyższego szczebla. Ze względu na zapracowanie nie dawano im do wypełnienia zestawów kwestionariuszy i trzeba było polegać na metodach niebezpośrednich. Amerykańsko-brytyjski zespół analizował listy do udziałowców oraz sprawdzał, jak wykształcenie i cechy demograficzne szefów oddziałują na poziom funkcjonowania firmy. Psycholodzy zdecydowali się także na uwzględnienie szerokości twarzy szefa, ponieważ kilka wcześniejszych studiów wykazało, że stosunek jej szerokości i długości jest powiązany z agresją. Sam Haselhuhn zademonstrował nie tak dawno temu, że mężczyźni o szerokich twarzach są bardziej skłonni oszukiwać partnerów w czasie negocjacji i kłamać, by zwiększyć zyski. Czują się też obdarzeni większą mocą, co ma swoje dobre strony, ponieważ mają tendencję do patrzenia na problem raczej z perspektywy całościowej niż do skupiania się na szczególikach. Dzięki temu łatwiej im nie tracić z oczu zadania. Wong podejrzewała, że poczucie mocy może wpływać na wyniki finansowe firmy, stąd pomysł, by zmierzyć na zdjęciach twarze 55 dyrektorów generalnych z rankingu Fortune 500. Pod uwagę wzięto tylko mężczyzn, gdyż w przypadku kobiet stosunek szerokości do długości twarzy nie wpływa na zachowanie (wygląda więc na to, że chodzi o oddziaływania testosteronu). Okazało się, że dyrektorzy z szerszymi twarzami osiągali o wiele lepsze wyniki finansowe od kolegów z węższymi fizjonomiami. Analizując listy do udziałowców, psycholodzy zauważyli, że wpływ szerokości twarzy szefa modyfikuje jeden istotny czynnik: wizja świata kierownictwa najwyższego szczebla. Zespoły menedżerskie hołdujące czarno-białej wersji świata w większym stopniu ulegały autorytetowi szefa niż zespoły skłaniające się ku szarej wizji rzeczywistości. Nic więc dziwnego, że szerokość twarzy dyrektora liczyła się w tych pierwszych o wiele bardziej.
  3. Apple opublikował rewelacyjne wyniki finansowe, które przekroczyły najśmielsze oczekiwania analityków. Koncern Jobsa poinformował o kolejnym rekordowym kwartale. W porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego firma zanotowała wzrost przychodów o 82%, a jej dochód zwiększył się o 125%. Tymczasem analitycy Wall Street prognozowali wzrost przychodów o 65%. Przychody Apple wyniosły 28,57 miliarda dolarów, wobec przewidywanych 24,9 miliarda. Zysk na akcję to 7,79 USD, a prognozowano 5,80 USD. Przed rokiem zysk na akcję wyniósł „zaledwie" 3,51 USD. Świetne wyniki to efekt olbrzymiego wzrostu sprzedaży urządzeń. iPhone'ów sprzedało się o 142% więcej niż w roku ubiegłym, a iPadów o 183% więcej. Peter Oppenheimer, dyrektor ds. finansowych stwierdził, że w czwartym kwartale roku finansowego 2011 koncern spodziewa się przychodów rzędu 25 miliardów USD.
  4. Mimo, że Microsoft zanotował w ubiegłym kwartale rekordowe wpływy, firma ma powód do zmartwień. Jeden z koni pociągowych koncernu, system Windows, zawiódł. W trzecim kwartale roku podatkowego 2011, który dla Microsoftu zakończył się 31 marca 2011, przychody koncernu sięgnęły 16,43 miliarda USD. To o 13% więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Dochód wyniósł 5,23 miliarda, czyli był aż o 31% wyższy niż rok wcześniej. Znacząco, bo o 36%, wzrósł zysk na akcję. Mimo dobrych wyników, cena akcji Microsoftu spadła o 2%. Stało się tak dlatego, że zawiódł jeden z głównych produktów firmy. Windows 7, mimo że sprzedano już 350 milionów jego kopii, zanotował spadek sprzedaży związany ze zmniejszającą się sprzedażą pecetów. Na rynku biznesowym, w związku z przeprowadzanym przez firmy co kilka lat procesem wymiany starego sprzętu na nowy, sprzedaż pecetów wzrosła o 9%, ale na rynku konsumenckim spadła o 8%. Co prawda zmniejszające się zainteresowanie komputerami stacjonarnymi nie było dla nikogo zaskoczeniem, jednak nie wróży to dobrze na przyszłość systemom operacyjnym przeznaczonym dla takich urządzeń. Na dobre wyniki Microsoftu wpłynęły przede wszystkim Office 2010, najlepiej sprzedający się pakiet biurowy w historii firmy, konsola Xbox 360 i kontroler Kinect.
  5. Jeśli ktoś wątpił w rosnące znaczenie urządzeń przenośnych, to ostatnie wyniki finansowe ARM-a powinny go ostatecznie przekonać. Brytyjska firma poinformowała właśnie, że jej wpływy w roku 2010 zwiększyły się o 33% i wyniosły 406,6 miliona funtów, a zysk wzrósł o 73% do poziomu 167,4 miliona GBP. Dobre wyniki sprzedaży to w dużej mierze zasługa rosnącej popularności iPada i iPhone'a, jednak specjaliści zwracają uwagę na jeszcze jeden niezwykle istotny szczegół. Cena akcji ARM-a wyniosła ponad 547 funtów, czyli najwięcej od czasów dotkomowej bańki spekulacyjnej sprzed 10 lat. Przyczyny takiej zwyżki są dwie. Pierwsza to pojawiające się pogłoski o tym, że ARM zostanie przejęty przez inną firmę. Druga, to ogłoszenie podczas CES 2011 podpisania umowy partnerskiej pomiędzy ARM-em i Microsoftem. Zostało to odebrane przez rynek jako utrata przez Microsoft wiary w to, że Intel jest w stanie konkurować z energooszczędnymi kośćmi ARM-a. Dzięki tej umowie architektura ARM ma szanse na zdobycie znacznych udziałów na rynku pecetów. Prezes ARM, Warren East, dodał jednocześnie, że jego firma spodziewa się pierwszych profitów z umowy z Microsoftem nie wcześniej niż za cztery lata, gdyż najpierw trzeba zaprojektować i zbudować produkty. Wszystko sprowadza się do pytania, kiedy ARM pojawi się na pecetach. Nie spodziewam się wielkich udziałów w tym rynku w krótkim terminie, ale z pewnością można się ich spodziewać na rynku tabletów - stwierdził.
  6. Opublikowane właśnie przez Microsoft wyniki finansowe za ostatni kwartał (dla koncernu jest to drugi kwartał roku finansowego 2011), będą z pewnością przedmiotem dogłębnych analiz. Koncern udowodnił, że jego finanse są bardzo stabilne, jednak analitycy poszukują sygnałów świadczących o tym, jak firma poradzi sobie na zmieniającym się rynku IT. Przychody firmy zwiększyły się o 5%, do 19,9 miliarda USD, ale zysk netto spadł z 6,66 do 6,63 miliarda dolarów. Od ogólnych wyników firmy znacznie bardziej interesujące są wyniki cząstkowe. Dowiadujemy się z nich, że Kinect rzeczywiście okazał się strzałem w dziesiątkę. Przychody wydziału rozrywki i urządzeń, który odpowiada właśnie za Kinekta i Xboksa zwiększyły się o 55%, a zysk wzrósł aż o 83% i wyniósł 679 milionów USD. Jednocześnie jednak jeden z głównych koni pociągowych Microsoftu, wydział odpowiedzialny za system operacyjny Windows, zanotował duże spadki. Jego przychody spadły o 30% (do 5 miliardów USD), a zysk zmniejszył się aż o 40% i wyniósł 3,2 miliarda dolarów. Główną przyczyną takiego stanu rzeczy była nienajlepsza sprzedaż pecetów, która w całym 2010 roku zwiększyła się jedynie o 3%. Analityków pozytywnie zaskoczyły natomiast wyniki wydziału biznesowego, drugiego z microsoftowych koni pociągowych. Jest on odpowiedzialny za produkcję m.in. pakietu Office i oprogramowania Sharepoint. Jego przychody wzrosły o 24%, a zyski o 34%. Najnowsze wyniki pokazują, że na razie główne źródła finansowanie Microsoftu pozostają bez zmian. Wydział Windows daje firmie 40% zysków, a wydział biznesowy - 48%. Wydział rozrywki i urządzeń zapewnia przedsiębiorstwu zaledwie 8% zysku. "Na pierwszy rzut oka to świetne wyniki. Ale gdy się im przyjrzeć głębiej, to zauważymy, że wydział Windows zawiódł i przyniósł o 300 milionów mniej zysku, niż przewidywano. Wielką niespodziankę sprawił natomiast dział produktów biznesowych, którego zysk jest o 600 milionów wyższy od spodziewanego. To niewątpliwie zasługa Office 10" - mówi Brendan Barnicle z Pacific Crest Securities. Lepszego zdania jest Colin Gillis z BGC Financial. "Główne wydziały firmy biją rekordy. Są dobrze usytuowani na najważniejszych dla siebie rynkach. Dobrze kontrolują koszty i solidnie zarabiają. Są świetni jeśli chodzi o generowanie zysków dla akcjonariuszy. Sprzedali 300 milionów kopii Windows 7. Pecety nie znikną z rynku. Porównajmy to z 7 milionami tabletów sprzedanymi przez Apple'a. Oczywiście nie jest to obraz bez skaz, jednak niektóre negatywne opinie są przesadzone". Na razie największym zawodem okazały się wyniki Binga. Co prawda przychody wyszukiwarki rosną, jednak ciągle przynosi ona straty. Podobnie zresztą jak cały wydział Online Services. Od połowy 2007 roku Microsoft musiał dopłacić do niego aż 6,3 miliarda USD i wciąż nic nie wskazuje, by w najbliższym czasie koncern mógł liczyć na zyski.
  7. Apple poinformowało o rekordowych wynikach finansowych osiągniętych w ostatnim kwartale ubiegłego roku. Koncern Jobsa zanotował w ciągu trzech miesięcy przychód w wysokości 26,74 miliarda dolarów, a dochód firmy zamknął się kwotą 6 miliardów USD. Zyski firmy zwiększyły się zatem o 71% w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego. Pomiędzy październikiem a grudniem klienci zakupili ponad 4 miliony komputerów Mac (czyli o 23% więcej niż rok wcześniej) oraz ponad 16 milionów iPhone'ów (wzrost o 86%). Sprzedano też 7,33 miliona iPadów, a sprzedaż iPodów spadła o 7% do poziomu 19 milionów 450 tysięcy sztuk. Mimo świetnych wyników finansowych cena akcji Apple'a zmniejszyła się o kilka procent, na co prawdopodobnie miały wpływ niepokojące wieści o stanie zdrowia Steve'a Jobsa.
  8. Motorola, która jeszcze kilka lat temu przeżywała olbrzymie problemy, teraz poinformowała o zanotowaniu pierwszego od trzech lat kwartału, w którym jej wydział odpowiedzialny za produkcję urządzeń przenośnych przyniósł zysk. To tym bardziej zaskakujące, że sama firma twierdziła, iż nie spodziewa się zysków przed rokiem 2011. Do finansowego sukcesu Motoroli przyczyniła się świetna sprzedaż smartfonów z systemem Android. Dzięki temu w trzecim kwartale bieżącego roku zysk operacyjny wydziału urządzeń mobilnych wyniósł 3 miliony dolarów. Rok wcześniej zanotował on stratę w wysokości 183 milionów USD. Całkowity zysk Motoroli w trzecim kwartale to 109 milionów USD. Z kolei w trzecim kwartale 2009 roku było to zaledwie 12 milionów dolarów, co jasno wskazuje, jak katastrofalny wpływ na firmę miały złe wyniki wydziału urządzeń mobilnych. Całkowite wpływy wzrosły o 6% i zamknęły się kwotą 5,8 miliarda USD.
  9. Intel poinformował o najlepszym kwartale od 10 lat. Ostatni raz półprzewodnikowy gigant zanotował równie duże wpływy na początku bieżącego wieku, w środku bańki dotkomowej. Teraz przyczyn powodzenia firmy należy upatrywać w kończącym się kryzysie. Przedsiębiorstwa w czasie problemów gospodarczych nie dokonywały zwyczajowej wymiany sprzętu i teraz odrabiają zapóźnienia. Wielkie korporacje kupują dużo komputerów z najdroższymi układami Intela. Dobre wyniki tej firmy to oznaka, że w przyszłym tygodniu, gdy swoje raporty kwartalne ogłoszą IBM, Microsoft i AMD, dowiemy się o kolejnych sukcesach finansowych. W drugim kwartale bieżącego roku kalendarzowego zysk netto Intela wyniósł 2,89 miliarda dolarów czyli 51 centów na akcję. Analitycy prognozowali 43 centy na akcję. Od 2000 roku Intel nie zanotował żadnego kwartału z zyskami większymi niż 2,5 miliarda USD. Przychód firmy zamknął się kwotą 10,77 miliarda, czyli o ponad 0,5 miliarda większą, niż prognozowali analitycy. Dzięki tak dobrym wynikom Intel optymistycznie patrzy na obecny kwartał. Przedstawiciele koncernu spodziewają się przychodu rzędu 11,2-12 miliardów USD. Analitycy jeszcze do niedawna mówili o 10,92 miliarda dolarów. Rośnie też prognoza marginesu zysku brutto firmy. To podstawowy wskaźnik pokazujący na ile przedsiębiorstwo jest w stanie kontrolować koszty. Niedawno mówiono, że wyniesie on 64-66 procent. Teraz prognozy podniesiono na 64-68 procent.
  10. Dzięki bardzo dużemu popytowi na Windows 7 Microsoft zanotował rekordowo dobry drugi kwartał roku finansowego 2010. Wpływy, w porównaniu z analogicznym obrotem roku poprzedniego, zwiększyły się o 14% do kwoty 19,02 miliarda USD, a zysk netto koncernu wzrósł aż o 60% do wartości 6,6 miliarda dolarów. Właściciele akcji zarobili na każdej z nich aż 74 centy, podczas gdy średnia prognozowana przez analityków wynosiła 59 centów. Sprzedaż systemu Windows i produktów pokrewnych wzrosła o 29%, a sprzedaż oprogramowania serwerowego o 19%. Nie wszystkie wydziały koncernu sprawowały się równie dobrze. Microsoft zanotował 2,9-procentowy spadek pakietu Office, wpływy z usług sieciowych zmniejszyły się o 2,3%, a przychody ze sprzedaży Xboksa i produktów pokrewnych spadły o 9,7%. Szefostwo Microsoftu najbardziej zadowolone jest ze sprzedaży systemu operacyjnego. "To rekordowy kwartał wydziałów zajmujacych się Windows" - stwierdził główny dyrektor wykonawczy, Kevin Turner.
  11. Przemysł IT wychodzi z kryzysu, a najlepszym tego dowodem są świetne wyniki finansowe Intela. W czwartym kwartale ubiegłego roku zysk netto koncernu wyniósł 2,3 miliarda dolarów, czyli o... 825% więcej, niż w analogicznym okresie roku 2008 i o 23% więcej niż w III kwartale 2009. W ciągu ostatniego kwartału Intel zanotował przychody rzędu 10,6 miliarda USD, tj. o 28% większe niż w roku poprzednim i o 13% większe niż w III kwartale. Całoroczne wyniki nie są już aż tak dobre. W ubiegłym roku przychody firmy wyniosły 35,1 miliarda USD, co oznacza 7-procentowy spadek w porównaniu z rokiem 2008. Jeszcze bardziej, bo o 17% spadł zysk netto, który wyniósł w ubiegłym roku 4,4 miliarda dolarów.
  12. Dzień po premierze systemu Windows 7 Microsoft opublikował wyniki finansowe za pierwszy kwartał roku podatkowego 2010. Przychody firmy spadły o 14% (do 12,92 mld USD), a dochód netto zmniejszył się o 18% i wyniósł 3,57 miliarda USD w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego. Wyniki i tak są lepsze od przewidywań analityków, w związku z czym cena akcji koncernu wzrosła. Firma poinformowała, że wspomniany kwartał był rekordowym w historii pod względem sprzedaży. Liczby jednak tego nie oddają, gdyż koncernowi należy się jeszcze 1,5 miliarda dolarów za kopie OEM-owe oraz nabyte w ramach przedpłat. Do spadków przyczyniły się też rosnąca sprzedaż netbooków oraz mniejsza sprzedaż najdroższych wersji Windows. Wyniki finansowe ucierpiały zatem w głównej mierze z powodu... spodziewanego sukcesu Windows 7 i faktu, że część klientów kupiła go w przedsprzedaży, a część wstrzymała się z zakupem do oficjalnej premiery. Największe spadki zanotował właśnie wydział Windows Division oraz Business Division (produkuje MS Office'a) - dwa konie pociągowe Microsoftu. Poważne spadki zanotowano w przypadku Business Division. W raporcie dla SEC Microsoft stwierdza, że ich przyczyną było słabnące zainteresowanie MS Office 2007 (na wersję 2010 trzeba będzie czekać do połowy przyszłego roku - red.) oraz fakt, że klienci indywidualni zaczęli sięgać po tańsze produkty. Ponadto przed rokiem Microsoft oferował MS Office'a po promocyjnych cenach, co przyczyniło się do szybszego nasycenia rynku wówczas i słabszego zainteresowania pakietem biurowym obecnie.
  13. Microsoft opublikował swoje wyniki finansowe za ostatni kwartał roku podatkowego 2009. Okazały się one znacznie gorsze, niż przewidywano. Wartość sprzedaży zmniejszyła się o 17%, a kwartał zamknął się kwotą 13,1 miliarda USD, czyli o miliard gorzej, niż sądzili analitycy. Roczne wpływy koncernu wyniosły 58,44 miliarda dolarów. Microsoft zarobił w ciągu ostatniego roku 14,57 miliarda dolarów, czyli o 18% mniej niż w roku podatkowym 2008. Po ogłoszeniu wyników akcje koncernu straciły na wartości 7%. Chris Liddell, prezes ds. finansowych, stwierdził, że spadek obrotów i zyku to wynik światowego kryzysu gospodarczego. Zauważył przy tym, że w czwartym kwartale koszty operacyjne firmy były aż o 750 milonów dolarów mniejsze niż kwartał wcześniej.
  14. Google okazało się odporne na recesję gospodarczą. Firma złożyła raport finansowy za drugi kwartał bieżącego roku. Jej przychody zamknęły się kwotą 5,52 miliarda dolarów, czyli są o 3% większe, niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Zysk Googla wyniósł 1,48 miliarda USD, podczas gdy przed rokiem było to 1,25 mld. Pozbycie się 200 pracowników z działów sprzedaży i marketingu oraz zamknięcie wydziałów zajmujących się sprzedaż reklam do radia i prasy drukowanej spowodowało, że koszty operacyjne firmy zmniejszyły się o około 120 milionów dolarów. Eric Schmidt, prezes Google'a, informuje, że w przyszłości firma będzie rozwijała się dzięki inwestowaniu w innowacyjne projekty, takie jak Chrome OS. "Historia pokazuje, że ci, którzy w czasach kryzysu inwestują, wychodzą z niego silniejsi niż konkurencja skupiająca się wyłącznie na cięciu kosztów" - mówił Schmidt.
  15. Microsoft ogłosił oczekiwane z niecierpliwością wyniki finansowe za ostatni kwartał 2008 roku, który dla koncernu jest drugim kwartałem roku podatkowego 2009. Pomiędzy październikiem a grudniem przychody koncernu wyniosły 16,63 miliarda dolarów, czyli o 2% więcej, niż w analogicznym okresie roku 2007. Zysk operacyjny firmy wyniósł 5,94 miliarda USD (spadek o 8%), a zysk netto zmniejszył się do 4,17 miliarda USD (spadek o 11%). Przedsiębiorstwo zanotowało 8-procentowy spadek przychodów na rynku klienta indywidualnego, spowodowany zwiększającym się zainteresowaniem tańszymi notebookami. Z kolei przychody z oprogramowania i narzędzi serwerowych wzrosły o 15%. O 3% zwiększyły się przychody wydziału Entertainment and Devices. Do sukcesu przyczyniła się rekordowo duża sprzedaż konsoli Xbox 360. W ciągu trzech ostatnich miesięcy ubiegłego roku nabywców znalazło 6 milionów tych urządzeń. Już od jakiegoś czasu wiadomo, że w związku ze słabszymi wynikami Microsoft będzie obcinał koszty i na trzy lata odłożył rozbudowę swojego kampusu w Redmond. Ogłoszono również zmniejszenie wydatków na podróże biznesowe. Teraz poinformowano o kolejnych cięciach. Jako część planu obniżenia kosztów przedsiębiorstwo w ciągu najbliższych 18 miesięcy zwolni do 5000 pracowników w działach badawczo-rozwojowym, marketingu, sprzedaży, finansowym, prawnym, IT oraz zarządzania zasobami ludzkimi. Wśród nich 1400 osób straci pracę już teraz. Dzięki temu roczne koszty operacyjne firmy spadną o 1,5 miliarda dolarów. To pierwsze tak duże zwolnienia w Microsofcie, które obejmą pracowników wszystkich działów. Zwykle rocznie pracę w Microsofcie traciło mniej niż 1000 osób. Zwalniano pracowników, których oceniano jako najsłabszych. Microsoft znany jest z tego, że chętnie zatrudnia nowych ludzi. W ciągu ostatnich sześciu lat liczba pracowników koncernu wzrosła dwukrotnie. Rekordowy pod względem liczby nowo zatrudnionych był rok podatkowy 2008. Wówczas to pracę w Microsofcie znalazły 12 694 osoby. W listopadzie koncern zatrudniał niemal 96 000 osób. Od pewnego jednak czasu firma z jednej strony ograniczyła zatrudnianie nowych pracowników - np. w listopadzie 2008 przyjęto do pracy tylko 380 osób, podczas gdy jeszcze w październiku było to 1000 osób - i zaczęła sygnalizować, że szuka oszczędności.
  16. Światowy kryzys okazał się niestraszny dla Apple'a. Firma Jobsa poinformowała o najlepszym kwartale w swej historii. Przed miesiącem, 27 września, zakończył się dla Apple'a IV kwartał roku finansowego 2008. Trzymiesięczne wpływy firmy wyniosły 7,9 miliarda dolarów, a zysk netto - 1,14 miliarda USD. W analogicznym okresie roku ubiegłego koncern Jobsa zanotował wpływy rzędu 6,22 miliarda i zysk w wysokości 904 milionów dolarów. W ciągu trzech miesięcy Apple sprzedało 2 611 000 komputerów, czyli o 21% więcej, niż przed rokiem. Ponadto klienci kupili 11 052 000 iPodów, co oznacza 8-procentowy wzrost. Jednak głównym motorem wzrostu Apple'a była rekordowo wysoka sprzedaż iPhone'ów. W ostatnim kwartale roku podatkowego 2007 nabywców znalazło 1 119 000 tego typu urządzeń. W bieżącym roku liczba ta zwiększyła się do 6 892 000 telefonów.
  17. W drugim kwartale bieżącego roku Intel zanotował znaczy wzrost dochodów, pomimo obniżenia średniej ceny sprzedawanych przez siebie układów scalonych. Zysk netto firmy zwiększył się o 25% i wyniósł 1,6 miliarda dolarów, co dało 28 centów zysku na akcję. W drugim kwartale roku 2007 Intel zarobił 1,28 miliarda USD netto, czyli 22 centy na akcję. Ostatnie wyniki Intela były lepsze, niż przewidywali analitycy, którzy prognozowali, że pomiędzy początkiem kwietnia a końcem czerwca firma zarobi 1,49 miliarda USD. Prezes koncern, Paul Otellini, mówi, że duży popyt na tanie notebooki spowodował, iż spadła średnia cena układu scalonego, a wysokie zyski odnotowano dzięki dużemu popytowi. Otellini jest optymistą - jego zdaniem wysoki popyt utrzyma się też w drugiej połowie roku. Intel notuje wzrost popytu na całym świecie. Jedynie w Chinach został on zahamowany przez trzęsienie ziemi. Jednak zbliżające się Igrzyska Olimpijskie oraz prace nad zniszczoną przez trzęsienie infrastrukturą ponownie zwiększyły chiński popyt. Pod koniec drugiego kwartału bieżącego roku Intel zatrudniał mniej niż 82 000 pracowników. W ostatnim czasie z firmy odeszło 2700 osób, z czego wiele przeszło do przedsiębiorstwa Numonyx, producenta pamięci flash założonego przez Intela i STMicroelectronics.
  18. Wyniki finansowe Microsoftu za I kwartał bieżącego roku zaskoczyły optymistów. Koncern poinformował, że pomiędzy styczniem a marcem osiągnął dochód w wysokości 4,93 miliarda dolarów, przy przychodach rzędu 14,40 miliarda. Sam Microsoft jeszcze w styczniu przewidywał, że osiągnie przychody niższe o 500 milionów dolarów. W analogicznym okresie ubiegłego roku firma zarobiła 2,98 miliarda USD, a jej przychody wynosiły 10,9 miliarda dolarów. Microsoft uważa, że dobre wyniki finansowe zawdzięcza przede wszystkim systemowi Windows Vista oraz pakietowi MS Office 2007. Ostatnie wyniki są o tyle ważne, że w poprzednich kwartałach przychody związane z Vistą były osiągnięte dzięki różnym programom związanym z przedsprzedażą licencji biznesowym klientom Microsoftu. Osiągnięte obecnie rezultaty pokazują, że po premierze zainteresowanie Vistą nie spadło i znajduje ona sporo nabywców wśród klientów indywidualnych. Inną ważną informacją jest fakt, że rosną przychody firmy z Internetu. Microsoft od długiego czasu próbuje, bezskutecznie, konkurować z Google’m na polu internetowej reklamy. W ciągu ostatnich trzech kwartałów koncern zanotował 11-procentowy wzrost dochodów z serwisów MSN i Windows Live, a dochody z reklamy zwiększyły się o 23% w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego. Tym samym po raz pierwszy Microsoft osiągnął wyższe dochody ze swojego AdCenter, niż te, które osiągał korzystając z należącego do Yahoo serwisu Overture. Przedstawiciele koncernu z Redmond poinformowali analityków, że spodziewają się, iż w roku podatkowym 2008 Windows Vista będzie stanowiła 85% systemów operacyjnych sprzedawanych przez tę firmę, a XP – 15%. Przypomnieć należy, że producenci komputerów będą rozpowszechniali swoje maszyny z preinstalowanym XP tylko do końca bieżącego roku kalendarzowego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...