Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Jajcenty

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4919
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    135

Zawartość dodana przez Jajcenty

  1. Cześć, jestem jajcenty i jestem kucem. Ale potem zacząłem myśleć i analizować co Krul mówi i znacznie mi się poprawiło. Nawroty chłopskiego rozumu mam coraz rzadsze.
  2. O kolega dinozaur widzę To już dawno nieaktualne. Teraz obowiązuje paradygmat samokomentującego kodu. Jeśli czujesz chęć skomentowania to, to jest zły kod. Od komentarzy są docstringi. Dodatkowa zmienna jesli upierasz się przy jednym punkcie wyjścia. Nigdy nie pisałem w Pascalu. Mnie ukształtował FORTRAN, a skrzywdził COBOL
  3. Oczywiście ma to sens. Jesteś pewien wyniku to go zwracasz - oszczędzasz na przeglądaniu pozostałych warunków. Paradygmat one entry/exit point nie ma wiele sensu, a w połączeniu z zaleceniem, żeby funkcja mieściła się na ekranie to już naprawdę nie ma znaczenia, za to powoduje chcicę na go to
  4. Tylko jeśli nie da się inaczej. Nie mam oporów mieć kilka wyjść z funkcji, ale zwykle buduję coś w rodzaju case: result=0 if cond1 then result = 1 if result = 0 and cond2 then result = 2 .... return result. ale break czy return ze środka pętli też jest spoko. Nie lubię else bo mi nie starcza potem mocy obliczeniowej na ogarnięcie logiki, zwłaszcza jeśli kod ma więcej niż dwa tygodnie
  5. Szykuje się interesujący offtop. Czerpię duże korzyści z życia w tej społeczności, nie widzę powodu dla którego miałbym cierpieć z powodu podatków. Infrastruktura utrzymywana przez Ciebie (między innymi) zapewnia mi możliwość zarabiania. W oczywisty sposób muszę się dołożyć do budżetu. Zakładam też, że im więcej zarabiam tym więcej korzystam z dobrodziejstw tej infrastruktury, tym bardziej ją zużywam i tym bardziej powinienem dokładać się do jej utrzymania. I nie chodzi o kilometry które przejadę, czy metry startego chodnika - nie. Chodzi o tony węgla, stali, kilometry dróg, niezbędne by był popyt na moje if, then, else*; Podatek od nieruchomości zaś powinien powstrzymać monopolizację. Bardzo byłoby niedobrze, gdyby 20% najbogatszych posiadało 80% nieruchomości. Inne kraje mają ten podatek od dawna. OIMW w Angli sporo majątków ziemskich przeszło w ręce państwa z tego powodu. Jeśli nie umiesz zarobić, oddawaj środki produkcji. *) żartuję, nie używam else
  6. Model matematyczny przewiduje nić dwuwymiarową dyskretną w poprzek i ciągłą wzdłuż. Nic nie poradzisz. I właśnie, kolejne fundamentalne pytanie: czy nić o średnicy jednego punktu jest dwu wymiarowa? IMHO to dalej obiekt 3D tylko w niektórych kierunkach bardzo mały Myślałem że tak działa cała nauka, nawet ekonomia czy socjologia.
  7. Dzięki za linka, ale o ile przedtem nie rozumiałem, to teraz to sformułowanie nie ma dla mnie sensu. Mógłbyś jakoś przystępnie? Bez skrótów myślowych, poważnie proszę, mam niepokój bo teraz to dla mnie coś jakby: "rzeczywistość ma znaczenie wyłącznie pomarańczowe" W ogóle mam problem z konceptem, że rzeczywistość ma jakiekolwiek znaczenie.
  8. Dziwne. Ja tak robiłem z wygody. Są czy były rzeczy płatne bez wezwania. Oczywiście z premedytacją ich nie płaciłem, czekając na wezwanie do zapłaty przysłane pocztą. Na tym kwicie było gdzie i ile uiścić, a odsetki i opłaty były groszowe. Ba... burmistrz z oszczędności nie wysyłał pocztą, tylko posyłał biednych urzędników na piechotę by powiadamiać dłużników. Potem było jeszcze lepiej i wygodniej. Zaległości były oddawane do US, a ten ściągał je prosto z wypłaty. Nic nie musiałem robić, samo się płaciło tyle ile trzeba i komu trzeba. No chyba, że jesteś golec, no to wtedy zlicytują ci lepiankę. Dura lex.
  9. Prawodawcy o to dbają. U Terrego Pratcheta przeczytałem kiedyś: "Nie da się spędzić całego dnia nie łamiąc jakiegoś przepisu. Nawet jeśli spędzisz cały dzień zamknięty w piwnicy to i tak można cię ukarać z ustawy o byciu przeklętym idiotą."
  10. Ależ wyjaśnienie jest proste. Lodowiec oraz ile razy przez nas przeszedł. Europa jest jak tort, ma warstwy, wystarczy kopać gdziekolwiek. Przypadek opisany przez @cyjanobakteria jest zasadniczo wyjątkiem. Teść wykopał sobie dół pod altankę z piwnicą a potem miał studnię i klął w żywy kamień: "kurde, skąd tu woda?! Przecież to jest na górce?!" Generalnie większość uczciwych kopaczy studni na pytanie gdzie kopać odpowiada: gdzie najwygodniej
  11. Wypraszam sobie, dyskretnych? Osnowa rzeczywistości jest ciągła oraz realna z definicji. I co znaczy 'znaczenie operacyjne'? W jakim sensie? https://pl.wiktionary.org/wiki/operacyjny
  12. Aż dwóch! Ja bym jednak poczekał. Nie to żeby się czepiał, ale to CEO i astrofizyk. Czyli wirus jest sztuczny bo mógłby być sztuczny. Wolałbym jakieś bardziej namacalne dowody typu 'sekwencja trzech dodatnich aminokwasów nie zdarza się w przyrodzie' - takie doniesienie raz gdzieś widziałem - to pierwszy i jedyny mi znany weryfikowalny dowód sztuczności. Ale że się o tym już nie mówi, to bzdura, albo......... w84it....... spisek.
  13. Też tak kiedyś myślałem. Mam odruch Pawłowa: słowo bawarka powoduje u mnie odruch wymiotny Jednak z wiekiem stałem się sybarytą i popijam dobre herbaty i kawę ze śmietanką albo masłem - rewelacja. No i nie mleko, tylko śmietanka 30%. @cyjanobakteria nie wiedziałem o soli - spróbuję. Ale masło jaka wydaje mi się ciut obrzydliwe - pozostanę przy naszych rodzimych mucikach.
  14. Coraz większe obroty na BTC w połączeniu z coraz trudniejszym wydobyciem raczej sugerują, że ciśnienie na produkcję będzie duże. Ale to nawet nie jest kwestia wzrostu. Już teraz miliony ton węgla poszło i dalej idzie w powietrze bez sensu.
  15. No cóż, myślę że @rahl jest całkowicie usatysfakcjonowany tym wyjaśnieniem. Dziękujemy Captain Blind To Irony
  16. Najwyraźniej jestem na moralnym dnie. Nie widzę w tym niemoralnego. Jest wiele powodów dla których można chcieć pracować u konkurencji i zgadzam się - próg 'wyjścia' może być dosyć wysoki. W tym drugim przypadku to jest zwykły interes - czas to pieniądz (z wynajmu) i to nie jest łapówka - zwykła dopłata za ekspres. A gdyby właściciel urządził licytację i sprzedał miejsca na liście mieszkań do remontu? Biznes czy masowa korupcja?
  17. Niestety nie ma nic o testach. Jest o poziomie kwasu γ-aminomasłowego, a to już takie trywialne nie jest. No i mamy silną przesłankę, że matma uzależnia
  18. No jeśli przyczyną mają być słabe wiązania H+<->O- , to powinno to być widoczne w zależności ciepła właściwego od temperatury. Tymczasem ta zależność jest dość słaba.
  19. To wiele wyjaśnia, idę się napić, o ile nie zapomnę po co tu przylazłem do tego kranu :/
  20. W związku z czym każdy ateista to bolszewik, więc na koń, ateistę goń goń goń! No ten sposób wnioskowania przynosi Ci prawdziwy zaszczyt.
  21. Trudno mi się z tym zgodzić. Wychowałem dwa psy od szczeniaka i jedno dziecko od poczęcia - przynajmniej żona tak twierdzi. W wszystkich tych trzech przypadkach, obiekty zachowały główne cechy charakteru ujawnione w bardzo wczesnym okresie życia. W przypadku psów o przydatności do służby decyduje się bardzo wcześnie co jest przesłanką do tego iż osobowość jest w dużej mierze stabilna i genetyczna.
  22. No nie wiem. Jak czapeczka będzie trochę paraboliczna to może wypalić dziurę w mózgu. Zdecydowanie bezpieczniejsze jest drewno brzozowe i kasztany.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...