Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

odalisques

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    278
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez odalisques

  1. Umknął Ci przekaz tamtego posta - cały czas masz te same wątpliwości, wynikające głównie z braku znajomości terminologii (mylisz pojęcia). Ponieważ udowodniłeś w przeszłości, że bardzo źle przyswajasz nową wiedzę i przedkładasz swoją opinię i poglądy na temat zjawisk i procesów nad fakty, ja Cię edukować nie będę. Szkoła, książki, google - wybór nadal masz spory. Choć z doświadczenia wiem, że wolisz zadawać w kółko te same pytania na forum po czym polemizować bezsensownie z osobami, które na nie odpowiadają
  2. Szczerze wątpię, aby chodziło tu o coś więcej niż o stymulację nieobumarłych mieszków. Obumarłe tracą swoje unerwienie, a bez jego regeneracji nie ma mowy o regeneracji samego mieszka. Poza tym mowa jest wyłącznie o stresie i wypadaniu włosów w ich kontekście, a to linia genetyczna odpowiada za prawie wszystkie pozostałe przypadki łysienia. Zatem astresyna może być wyłącznie odpowiedzią na ulbp3.
  3. Nawet jeśli białko będzie działać w podobny sposób u ludzi, osoby łyse przed ewentualnym wypuszczeniem opartego na nim leku będą nadal łyse. Mieszki włosa po jego wypadnięciu obumierają w przeciągu kilku miesięcy (do 10-12 maksymalnie). Włos może odrosnąć tylko jeśli mieszek jeszcze nie obumarł, co prowadzi do logicznego wniosku, iż taki lek pozwoli w najlepszym wypadku na odrost włosów straconych jedynie w okresie ostatniego roku.
  4. Rzadko odwiedzam ten wątek, dziś zrobiłem wyjątek (ha, rym!). Ależ tu grobowa atmosfera panuje. Do zabijających się: "balance is everything". Klucz do szczęśliwego życia, prostota, nabranie nowej perspektywy, poznanie kontekstu. Jeśli potrzebujesz w tym pomocy, zawsze możesz się odezwać na priv.
  5. Oczywiście, ale nie w tym rzecz. Jeśli metoda ma zastosowanie na wszystkich częstotliwościach (w tym przypadku interesuje nas 8-50 GHz) to teoretycznie miałaby ona zastosowanie, w praktyce już raczej nie - ciężko wyobrazić sobie jej implementację w NASA DPN, a same sondy wyposażane są standardowo w kilkujednostkowy miks LGA/HGA, problem więc nie występuje.
  6. Hihi znów te nieszczęsne cząstki Cię zaginają, może pora trochę się dokształcić z tej dziedziny (chociażby tylko podstaw i terminologii) zamiast mnożyć kolejne znaki zapytania na forum
  7. Oczywiście jako rzut. Należy też pamiętać iż czterowymiarowy kształt, a przestrzeń czterowymiarowa to dwie zupełnie różne rzeczy.
  8. Komunikacja z sondami kosmicznymi odbywa się z wykorzystaniem pasma mikrofalowego (X, Ka), nie radiowego.
  9. Pomyliło Ci się, zupa z płetwy rekina jest również potrawą chińską, nie japońską. Cała reszta to prawda. Dodam jeszcze, że każdego roku wyłącznie w celu wycięcia płetwy zabija się na świecie ponad... 100 milionów rekinów (tak, milionów). Kiedy pierwszy raz poznałem tę liczbę nie byłem w stanie zrozumieć jak może to być powszechnie akceptowaną potrawą. Kilka lat temu będąc na Karaibach przy jednej z plaż znajdowało się niewielkie drewniane stoisko z owocami morza. Rozwieszone były tam m.in. właśnie świeże płetwy, za stoiskiem zaś leżała niewielka górka martwych rekinów (na oko tona lub dwie) czekająca na wywóz, zero zainteresowania ich sprzedażą.
  10. odalisques

    O naturze wszechświata

    Przeczytałem! Jeśli wyrazisz taką chęć, w wolnym czasie mogę w kilku(dziesięciu) zdaniach odnieść się do całości tekstu i konkretnych jego fragmentów, które szczególnie przykuły moją uwagę.
  11. Oj chyba aż tak wielu fanów serii tu na Kopalni nie ma
  12. Jedno z najwspanialszych stworzonek pelagicznych, tymczasem setki tysięcy osobników każdego roku są wyłapywane, ponieważ wspaniała chińska medycyna naturalna uznaje (na jakiej podstawie ofc nikt nie ma pojęcia) spożywanie sproszkowanych koników morskich za środek na poprawę potencji u mężczyzn.
  13. W zeszłym roku miałem przyjemność "spotkać" niedźwiedzia polarnego płynącego przez Zatokę Hudsona w czasie przeprawy łodzią wzdłuż zachodniego jej brzegu. Taki widok przynosi mieszane odczucia... Ogromny niedźwiedź wiosłujący przednimi łapami z lądem niewidocznym na horyzoncie w żadnym kierunku, można odnieść wrażenie, że się zgubił. To też jedyna sytuacja, w której ten największy z rodziny niedźwiedzi wygląda jak szczeniaczek labradora i aż chce się go pogłaskać
  14. Procesy zachodzące w dyskach protoplanetarnych oraz rozkład stanowiących je pierwiastków nie dają możliwości formowania się większej ilości obiektów planetarnych, przynajmniej w przypadku w 3 pierwszych klas gwiazd. Odkrywanie zaś niebieskich i czerwonych olbrzymów z własnymi systemami planetarnymi zdarza się relatywnie częściej w porównaniu do pierwszej grupy i biorąc pod uwagę kombinację wszystkich tych czynników prezentowane są właśnie hipotezy odnośnie średniej ilości obiektów na układ.
  15. Tutaj akurat przyczyną nie jest kłusownictwo, lecz wycinka drzew. Goryle górskie żyją na bardzo specyficznych i zwykle bardzo odizolowanych od ludzkiego osadnictwa terenach, tak przynajmniej było do niedawna. Zwłaszcza w Ugandzie logging zaczyna być realnym zagrożeniem, ponieważ władze tego kraju praktycznie co kilka lat obcinają zakres swoich parków narodowych.
  16. Zaczynamy 4 sezon W pilocie widać było koncepcję "dwóch Sheldonów", z drugiej jednak strony ciężko byłoby innym dotrzymać kroku Parsonsowi, gdyż jego kreacja jest naprawdę wspaniała, a on sam to wielki talent.
  17. Mnie osobiście boli, że twórcy serialu Sheldona posłali w jedną stronę (tę dobrą), a całą resztę w drugą. A szkoda, bo czwórka takich indywidualności to dopiero byłby fun (a przecież od tego się zaczęło). Z sezonów najbardziej przypadł mi do gustu 3 P.S. Jak w drugim sezonie zobaczyłem na ekranie G. Smoota to omało nie spadłem z fotela
  18. Czernobyl pod wodą, to dopiero byłoby spektakularne.
  19. Ja mam niestety bardziej niesympatyczne przewidywania co przyniesie ten lub następny urlop. Ale oby choć ten jeden raz 2+2=7 i abym się mylił.
  20. Moim zdaniem nie jest to prawdą. Jesteśmy wciąż na etapie, w którym religia jest potrzebna społeczeństwu (nie konkretnym jednostkom). Z jednej strony oczywiście wyraźnie spowalnia pewne dziedziny nauki, z drugiej jednak jest gwarancją stabilności globalnego społeczeństwa (pomijając ekstremizmy). Dopiero bardzo wyraźne modyfikacje jakośći i długości życia człowieka rozpoczną zapewne niezwykle długi proces odstępowania od religii, a do tego jeszcze daleko. W skrócie: jesteśmy jako cywilizacja za słabo rozwinięci aby porzucenie religii, w modelu czysto teoretycznym, miało pozytywny wpływ na nasz los.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...