Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

antykwant

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    205
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Zawartość dodana przez antykwant

  1. Takie odkrycie w rękach ludzi, którzy kierują się swoim interesem (granty, wypłaty, poczucie bezpieczeństwa) może być źle wykorzystane. Ciekawe czy jesteśmy na to gotowi?
  2. To bardzo niebezpieczne odkrycie. Zwłaszcza jeśli będzie wykorzystywane przeciw nieświadomym takich działań ludziom.
  3. Słusznie zauważyłeś. Poza tym Putinowi prawdopodobnie obojętne od kogo wyrwie te części Ukrainy o strategicznym znaczeniu. Nie mam zielonego pojęcia co może zatrzymać człowieka który znajduje się pod murem i nie ma nic do stracenia. Jedynie miłość ma taką moc.
  4. Zamiłowanie do teorii spiskowych widzę W ogóle mało kto o tym mówi, ale postawa, że rzeczy nie wyglądają tak jak są pokazywane jest psychiczną przypadłością dość rozpowszechnioną w społeczeństwie i wiąże się z brakiem zaufania do własnego ojca. Robert Bly w Żelaznym Janie pisze, że przez to jak często nieobecny w domu ojciec, który chodzi do pracy aby utrzymać rodzinę, nie wywiązuje się z ojcowskich obowiązków bycia dla dziecka wsparciem i nauczycielem życia (syndrom nieobecnego ojca) co w podświadomości zmniejsza zaufanie do niego. Przyczyny tego niewywiązywania się mogą być różne: zmęczenie, zniechęcenie, brak docenienie przez żonę, myśli auto-sabotujące, zwątpienie w siebie i wstyd. Piszę o tym bo to bardzo ludzkie nie mieć ciągle zaufania, ale jednocześnie ma daleko idące konsekwencje. Po pierwsze trudno nawiązać i utrzymać relację. Po drugie tworzy to błędne koło, nie ufam więc reaguję tak jakbym nie ufał, to pokazuje innym, że jestem niestabilny więc niegodny zaufania, widzę to i dlatego nie ufam. . Warto zadać sobie pytanie co jest dla mnie najważniejsze i czy ten brak zaufania przybliża mnie do tej najważniejszej rzeczy czy oddala.
  5. Wiecie może, w jaki sposób bada się żywność (i jak często) pod kątem występowania ołowiu?
  6. Ciekawe jaką cenę przyjdzie nam zapłacić za tą "charytatywną" pomoc Microsoftu i rządu USA.
  7. Przypomnij jak się nazywała ta firma? Chętnie poczytam więcej na ten temat.
  8. Czyli jednak są sposoby przeciwstawienia się międzynarodowym korporacjom?
  9. Jestem pod wrażeniem dojrzałego i odpowiedzialnego podejścia kierownika ekipy naziemnej. Misja idzie tak gładko więc zatrzymamy się, damy ludziom odpocząć i dowiemy się co faktycznie się dzieje z teleskopem. Nie ma hurra-optymizmu. Jest uważność i mądrość.
  10. Dlaczego tak się upieramy, że wolna wola istnieje? Tylko dlatego, że mamy świadomość istnienia wyborów?
  11. W tym całym artykule brakuje mi definicji zdrowia seksualnego i impotencji. Bez nich jest on niekompletny, a nawet nieprzydatny.
  12. Możesz sobie obstawiać Ale obstawianie to nie wyniki badań.
  13. Osobiście chciałbym zobaczyć jakie są wyniki długotrwałe badania nad kurczeniem się mózgów osób, które regularnie medytują.
  14. Co niczego nie usprawiedliwia. Natomiast historia jest historią, więc wyciągajmy lekcje z niej by przynosić sobie i przyszłym pokoleniom jak najwięcej harmonii.
  15. Jest taka nauka o świadomości, której ludzie o zamkniętych umysłach nie chcą zgłębiać, bo nie są świadomi, że się boją co ta otwartość mogłaby przynieść. Pierwszym nauczycielem drogi środka, drogi do całkowitego ujarzmienia swojego umysłu, do objęcia świadomością wszystkiego co się w człowieku manifestuje był Budda. Od ponad 2500 lat wiemy, jak stać się mistrzami własnego umysłu i z tej pozycji wchodzić w interakcję ze światem, tak by nie powodować cierpienia u siebie ani u innych istot. Jednak większość ludzi nie chce wyrwać się z koła cierpienia, chce tylko poprawić komfort swojego krótkiego snu na ziemi. Nie ma różnicy między gonieniem za liściem z innego drzewa, nowym gadżetem, bogactwem, sławą czy nieśmiertelnością, bo w każdym tym przypadku źródło naszego szczęścia jest na zewnątrz nas. Raj jest już w Tobie i tylko ty sobie bronisz wejścia do niego. I to jest prawda trudna do przełknięcia, bo jesteśmy tak mocno przyzwyczajeni chadzaniem utartymi ścieżkami myślowymi, inżynieryjnymi, relacyjnymi, rodzinnymi, że coś co jest nieznane brzmi jak herezja. Tak mocno polegamy na umyśle, że wszystko co umysłowi brzmi niewiarygodnie wywołuje reakcję negowania, wyśmiewania i zwalczania. A przecież nie składamy się tylko z umysłu. Wystarczyłoby z taką samą rzetelnością i determinacją zgłębiać nauki Buddy, z jaką zgłębiamy świat technologii i nauki, żeby szybko zorientować się, że ten człowiek przekroczył wszystkie ograniczenia umysłu, dzięki czemu żył harmonijnie, zawsze wiedział co zrobić i co powiedzieć. *Proponuję eksperyment. Usiądź wygodnie, daj sobie 5 minut na siedzenie bez robienia niczego - tylko obserwuj co się pojawia w ciele, umyśle i emocjach. Po tych 5 minutach zadaj sobie pytanie "czy zanim usiadłem i zacząłem myśleć i czuć te rzeczy istniałem?". "Czy istnieję po tym jak przestałem czuć i myśleć te rzeczy?". Więc kim tak naprawdę jestem jeśli rzeczy przemijają a ja mogę je obserwować?* A dla leniwych polecam biografię Buddy w formie Wideo:
  16. Co jest złego w spokojnym siedzeniu na drzewie w szczęściu i cieszeniu się z tego co jest? Co dobrego w kategoriach poczucia spełnienia i szczęścia (nie zadowolenia czy satysfakcji, które nie dorastają do pięt autentycznemu poczuciu szczęścia) daje technologia? Co takiego daje technologia poza komfortem i przyspieszeniem tempa życia, które finalnie wywołuje ogromy stres?
  17. Mnie zastanawia jaka była hipoteza badania. Bo jeśli badacze zakładali to co udowodnili to czy ich świadomość nie wpłynęła na wynik ich badania? ;)
  18. Czy jest szczepionka na SARS-cov-1? Bo jak nie ma to jak ma się to do szukania szczepionki na SARS-cov-2?
  19. Nie wierzę, że taki portal jak kopalnia wiedzy powiela takie bzdury. Uprzejmie uprasza się o doczytanie: https://www.mexicolore.co.uk/aztecs/home/no-such-thing-as-human-sacrifice
×
×
  • Dodaj nową pozycję...