thikim
Użytkownicy-
Liczba zawartości
5585 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
121
Zawartość dodana przez thikim
-
113. pierwiastek układu okresowego
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Typowe podejście zwolennika spiskowych teorii, który pewnie wojsko zna tylko z filmów USA i artykułów o teoriach spiskowych. Jeśli zaś chodzi o temat. Odkrywanie nowych pierwiastków można traktować obecnie w kategoriach sportowych. Wytwarzane są w nanoskopijnych wielkościach i praktycznie nie znajdują zastosowania. Wyspa stabilności to nie tylko liczba protonów to także odpowiednia liczba neutronów spełniająca warunek jak w helu 2/2. Pierwszą niezbadaną dotąd liczbą będzie 126. Tam można oczekiwać na coś bardziej trwałego ale o ile to się okaże. Po drugie jest pytanie co my z taką mikroskopijną laboratoryjną ilością zrobimy. -
Wiara w upadek dziecka jednej z bogiń dowodem na to że ludzie wiedzą czym są meteoryty? Zadziwiający doprawdy wniosek Np. ten język http://en.wikipedia.org/wiki/Heaven_%28disambiguation%29
-
Kłopotliwy nadmiar cząstek
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Szukać zawsze warto i zawsze warto zadawać pytania. Jednak w pewnym momencie stracimy możliwość weryfikacji odpowiedzi. Będą powstawać teorie ale technika nie będzie w stanie ich zweryfikować. To dalej już nie będzie fizyka tylko filozofia. Niemniej jeszcze nam trochę brakuje do takiego stanu. Ale czy tak dużo? -
Profilesafe – platforma do zarządzania danymi osobowymi. Czy warto skorzystać?
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Artykuły
Dane osobowe, dane wrażliwe, tajemnica. To wszystko tak czy inaczej podajesz lub zdradzasz. Tylko osoba odcięta od netu ich nie musi podawać. O godzinie 20:36 19 września byłeś przy komputerze i napisałeś tę notkę. Mało istotna informacja ale zbierana przez długi czas daje nam informację o Twoich nawykach. Zdradzasz w necie dość osobistą rzecz jak to czy jesteś nocny Marek czy coś tam innego. A to tylko przykład. Jakie strony odwiedzasz google wie i tam dopiero jest kopalnia wiedzy o Tobie, Twoich zainteresowaniach itd. -
Kłopotliwy nadmiar cząstek
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Ale upraszczając: jak możliwa jest sytuacja że: a względnie wolny już nie tworzy? Przecież to różnica ilościowa a nie jakościowa. Oczywiście dochodzimy do kwantów, więc jest pewien próg energetyczny czyli ilościowy. Czy o nim piszesz? Jeśli jednak mówimy o kwantach to można konkretnie napisać wzorem. To nie są wartości losowe tylko konkretne. Według tego co piszesz generacja fotonu zależy od wartości ilościowych takich jak przykładowo moment pędu. Ja pojmuję zjawisko jakościowo. Więc może od innej strony: mamy foton optyczny, falę EM o dużej częstotliwości. Jak przestrzennie wygląda relacja pomiędzy falą a fotonem? Czy w miarę określony pęd nie rozmywa położenia przestrzennego fotonu? Zgadzam się że jest dużo słabszy, ale wartość nie zmienia faktu istnienia. Jest. Jest też foton. I jakikolwiek magnes byśmy nie obrócili i jak wolno byśmy nie obrócili to powstanie jeszcze słabsza fala ale... powstanie. Jest foton. Więc o co chodzi? -
Kłopotliwy nadmiar cząstek
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Z tego co pisze Jarek: można wnioskować że tylko bardzo specyficzne fale jak z zakresu widzialnego są związane z istnieniem fotonów. Możemy oczywiście wyjść od tego że fale radiowe rozchodzą się kuliście szybko zmniejszając swoją gęstość mocy tym samym zasadniczo różniąc się od fali EM światła rozchodzącej się prostoliniowo i zachowującej stałą gęstość mocy. Ale jest kilka ale: - niektóre fale radiowe, zwłaszcza mikrofale także rozchodzą się prostoliniowo zachowując stałą gęstość mocy, są zatem fotonami czy nie? Według mnie tak. Zatem co decyduje czy fala jest jednocześnie fotonem? Długość fali? Byłoby to dziwaczne twierdzenie że do lambda np. 1 cm mamy fotony a powyżej mamy fale. Musimy mieć i tu fale i tu fotony. Tylko przy małej długości fali łatwiej wykazać własności korpuskularne a przy dużej falowe. Zatem obie występują jednocześnie. To że nie widzimy obu jest wynikiem relacji długości fali do cech naszych przyrządów. Tak jak fale o małej długości łatwiej skupić niż te o dużej długości. Dochodzimy do potwierdzonego doświadczalnie wniosku: fale o małej długości rozchodzą się prostoliniowo, o dużej rozchodzą się "kuliście". Ale dlaczego? Czy decyduje o tym relacja długości fali do źródła fali? Tego nie rozumiem. Jednak co z falami rozchodzącymi się kuliście? Tu też mam problem z rozumieniem. Fala przemieszcza się w przestrzeni, zmienia pole EM, przemieszcza się energia. Z punktu widzenia mechaniki kwantowej przemieszczaniu się energii musi towarzyszyć przemieszczanie się jakiejś cząstki. Fotonu? Ale jakiego jeśli dla takiej fali w promieniu np. 10 km od źródła mamy taką samą amplitudę? To jeden foton? Czy wiele? A jeśli wiele to w miarę wzostu odległości fotony są coraz rzadziej rozmieszczone w przestrzeni, więc powinny być "dziury" a tymczasem fala rozchodzi się jako ciągła. Nieskończona liczba fotonów pociągnęłaby za sobą nieskończoną energię. Więc to odpada. Zatem gdzie te fotony są? Jak są rozmieszczone. Rozumiem że przez skojarzenie z solitonami chcesz mówić o fotonach. Ale według mnie solitony nie mają z tym nic wspólnego. Może przy małej długości fali, fotony są w stanie oddziaływać ze sobą tworząc strumień, np. światło, mikrofale. Przy dużych odległościach każdy foton podróżuje "samotnie"? To tylko dywagacje bez wartości w tym momencie. Piotr: Niestety, jest to sprzeczne z obserwacją. Ugina się, interferuje nawet samotny foton, bez żadnego strumienia. Nawet jeden foton ma właściwości falowe, zresztą inaczej nie może być skoro jest falą elektromagnetyczną, czyli zaburzeniem pola. Dualizm falowo czątkowy jest trudny do zrozumienia. Ciekawe jest to że przypadkowość redukuje przypadkowy świat kwantowy do tego monolitu(fizyki klasycznej) który na co dzień obserwujemy. Ale to luźna uwaga. Łatwo sobie wybrazić strumień fotonów i skojarzoną z nim zmianę pola EM o polarycji takiej czy siakiej. Ale nawet dla fotonu nie do końca ten obraz jest poprawny. Wiemy że gdzieś jest foton i wiemy że gdzieś w okolicy zmienia się pole EM osiągając takie a takie wartości. Pęd fotonu dla danej długości fali dość łatwo określić więc położenia nie znamy? -
Kłopotliwy nadmiar cząstek
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Ok pamiętam, ale Ty pamiętaj że Fourier to jedynie narzędzie matematyczne. To że opisuje jakieś zjawisko nie oznacza że odbywa się ono w taki sposób. Jeśli nie ma ruchu, nie ma emisji, nie ma fotonów. To że możemy to matematycznie aproksymować nie oznacza że fizyka zjawiska na tym polega. To że aproksymujesz schodki Fourierem jest związane jedynie z łatwo obliczalnym aparatem matematycznym dla fal sinusoidalnych a nie z tym że generujemy wiele sinusoid. Nie wiem jak prościej napisać. Przerwa to przerwa a jej aproksymowanie sinusoidami służy jedynie ułatwieniu obliczeń. Zauważ co wynika z tego jeśli to bezmyślnie zastosować: z tego wynika że mimo iż magnes stoi, fotony są generowane ciągle bo jest nieskończenie wiele sinusoid. Zaprzecza to zasadzie zachowania energii. Magnes stoi = nie ma sinusoid = nie ma fotonów. Przy okazji po studiach wiedziałbyś że w tym przypadku musimy już zastosować transformatę Laplace'a Co i tak nie zmienia faktu że jest to aparat matematyczny umożliwiający obliczenia a nie zrozumienie procesu. Ponawiam pytanie: Jak zobaczyć (pytam o wyobraźnię) foton np. w fali o f=0,5 Hz która ma długość rzędu tysięcy km. Gdzie on jest, ile ich jest, jak są rozmieszczone?. Według Jarka jeśli rozumiem nie ma tam miejsca na foton. -
Kłopotliwy nadmiar cząstek
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Hmm, rozwiń jak możesz. Jeśli była długa przerwa w emisji to dalej uważasz to za kontynuację emisji? Pole zmieniało się, potem przez pewien czas było stałe-rozumiem zero fotonów, potem znowu zaczęło się zmieniać. Jeśli przez pewien czas pole było stałe to o jakiej emisji piszesz? Zero fotonów - zero emisji. Do Jarka: Ja rozumiem że piszesz o fotonach "optycznych", poza energią to czy jest jakaś różnica pomiędzy nimi a innymi fotonami? Ja zaś piszę o całym zakresie fal jakie można wygenerować. Są tam fotony czy nie są? Czy dobrze Cię rozumiem że foton to tylko szczególny rodzaj fali - soliton? Dla mnie foton to każde zaburzenie pola EM. Ale może się mylę.Nie uważam żeby mogła istnieć albo cząstka albo fala. Każda fala niesie energię w postaci zaburzenia pola. W związku z tym jest to też cząstką. My możemy ją zobaczyć jako cząstkę albo/lub jako falę. Ale zawsze to jest jedno i drugie. Czasami przyrządy pozwolą nam zobaczyć ją tylko w jednej postaci, ale to nie zmienia faktu że istnieją dwie. Ograniczenia przyrządów można obejść eksperymentami myślowymi (wyobraźnią). I to jest moje zasadnicze pytanie: Jak zobaczyć (pytam o wyobraźnię) foton np. w fali o f=0,5 Hz która ma długość rzędu tysięcy km. Gdzie on jest, ile ich jest, jak są rozmieszczone?. Według Jarka jeśli rozumiem nie ma tam miejsca na foton. -
Kłopotliwy nadmiar cząstek
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Nie no, ale fala może mieć dowolną długość w stosunku do okresu. Może być nawet fala EM o czasie trwania równym 1/10000 0000 okresu, hmm chociaż jakiegokolwiek czasu byśmy nie dobrali to utworzy nowy okres. To też musi być przecież foton.Więc jaki to foton jednomilionowy? A dokładniej pisząc: Generujemy falę o częstotliwości 0,5 Hz - chociażby bawiąc się magnesem.W górę i w dół i z powrotem mamy pełen zakres, 1 okres fali, 2 sekundy czasu. Gdzie te fotony? I drugi przypadek zamiast poruszać w górę i w dół ruszyliśmy tylko w górę i w dół. W porównaniu do poprzedniej to jest pół fali. Ale przecież fotonu nie będzie pół. Każdy ma jakąś energię, my też włożyliśmy jakąś energię. Jako że f dajemy stałe, a energii mamy dwukrotnie mniej to możemy mieć tylko 2 razy mniej fotonów. Tak się bawiąc możemy zmniejszać liczbę fotonów dowolnie aż do jednego. Ale gdzie te fotony. Ja nie pytam o powstanie, ja pytam o ruch fotonu dla fali o długości np. 1 km. Gdzie on jest i ile ich jest. Pole EM zmienia się na olbrzymich obszarach, więc którędy te fotony się przemieszczają. Łatwo sobie wyobrazić strumień fotonów w laserze ale gdzie one są w fali o dużo mniejszej f? Np. w fali o długości 1 km. Rozumiem że powinienem przyjąć że "widzę" po prostu falę bo takie właściwości kwant EM przejawia silniej w tym zakresie. Ale nie ma tak łatwo. Zawsze powinny być widoczne zarówno cechy falowe jak i cząstkowe. Oba łączy wybraźnia. Ale jakoś dla 1 km moja wyobraźnia nie działa za dobrze. Widzę falę, ale cząstki moja wyobraźnia nie dostrzega. -
Kłopotliwy nadmiar cząstek
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Jak najbardziej jestem za tym zwłaszcza że mnie to nurtuje od dawna. I to jako technika. Ale może przy okazji przejdziemy od Wielkiej Fizyki do trochę mniejszej. Jak to jest że jest fala o długości załóżmy 1 m, zdaje sie f=300 MHz ale to nieistotne jest. Więc jest taka fala. Ale gdzie jest foton? Jest jeden czy wiele? Mieszczą się w okresie (czasie) czy czysto przypadkowo są rozrzucone? itd. A może poprostu foton jest rozproszony przez Heisenberga. Nie ma miejsca, tylko prawdopodobieństwo? Byłbym rad za wskazówki. -
Cóż, generalnie wszyscy wiedzą że masa zakrzywia czasoprzestrzeń, ale dość słabo poza okolicami czarnych dziur. I słusznie że nie rozumiesz. Lubię Star Treka (albo lubiłem) ale żonglowanie wartościami (całkowitymi) wielokrotności prędkości światła jest po prostu niepoważne. Nie ma żadnych ograniczeń na prędkość przy zakrzywieniu czasoprzestrzeni. Chociaż nie do końca, trzeba zakrzywić jakiś fragment czasoprzestrzeni przed i za statkiem a potem powtórzyć to dość dużą ilość razy. Bo przecież nie zakrzywimy czasoprzestrzeni za jednym razem od Ziemii do Mgławicy Andromedy. Każde zakrzywienie to i strata energii i czasu. I to ograniczy technicznie taką prędkość i możliwość jej zastosowania. Oczywiście ograniczyłoby gdyby mogło, rzeczy z dziedziny fantazji a nie nauki nie mają ograniczeń A technika jest jeszcze bardziej wymagająca od nauki. Nauka może wiele, technika zawsze mniej. Porzućcie napęd Warp, teleportacja to przyszłość (fantazji). Tak wiem o teleportacji kwantowej ale nie przenosi ona żadnej użytecznej informacji a więc jest bezużyteczna w kwestiach turystycznych. Hmm, od kilkudziesięciu lat nie było żadnego przełomu technologicznego. Od kilkudziesięciu lat udoskonalamy to co znamy. Udoskonalenie może oczywiście trwać wiecznie, ale z coraz mniejszymi osiągnięciami. Bo co jeszcze można nowego zrobić? Chyba tylko czarować Od kilkudziesięciu lat znamy 4 podstawowe oddziaływania. Nie przybyło żadne nowe. Z największym trudem poznajemy nowe składniki budujące nasz Wszechświat, a już poznane mają one głównie znaczenie teoretyczne. Czy coś nowego odkryjemy, oczywiście ale co to da? Uczymy się manipulować materią na poziomie cząstek elementarnych. Co można więcej? Udoskonalić, obniżyć koszty, upowszechnić, ale to nic nowego. Powoli wzrasta ilość energii jaką jako ludzkość dysponujemy, ale tempo w końcu się przesyci. Mocno wzrasta ilość informacji jaką przetwarzamy, ale coraz wolniej wzrasta ilość informacji wartościowej. Ale to też nie jest nic zasadniczo nowego, tylko udoskonalenie znanego. Od kiedy nauczyliśmy się przechowywać informację w postaci elektronicznej i magnetycznej i optycznej (chociaż to kombinacja dwóch pierwszych) - tylko udoskonalamy nośniki. Można i manipulować materią na najniższym poziomie do przechowywania informacji ale to już robimy więc znowu nic nowego. Powiem że ostatnio nic nowego. Pesymistyczne to.
-
Robot stanie w szranki ze studentami
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Ambitnie ale może niech najpierw zda do szkoły średniej. -
Jak przywrócić menu Windows 7 na Windows 8
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Jak się tak bawimy to nie: "wraz ze wszystkim FUNKCJAMI" ale "wraz ze wszystkimi funkcjami" -
Hel pozwoli zwiększyć pojemność HDD
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Co to znaczy że hel jest rzadszy od powietrza? Rozrzedzone powietrze jest także rzadsze od powietrza... -
Jak przywrócić menu Windows 7 na Windows 8
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Można, jednak większość ludzi używa tego: http://www.classicstartmenu.com/ -
Powstała pierwsza kompletna symulacja organizmu żywego
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Medycyna
Ze źródła wynika że chodzi o symulację na poziomie kodu genetycznego (genów). -
Wypróbowuje Windows 8 i jest całkiem całkiem, zwłaszcza jak menu start przywrócić
-
Pewnie nazywają to złym tłumaczeniem. "There is, however, a very small additional intensity-dependent factor to its speed. In air, this factor is positive, so light slows down by a tiny fraction when the light is more intense." Istnieje jednakże bardzo mały, dodatkowy, zależny od intensywności czynnik, działający na prędkość (światła). W powietrzu ten czynnik jest dodatni więc światło zwalnia odrobinę tam gdzie jest intensywniejsze.
-
Prosto to można podsumować: jak trwoga to do Boga.
- 27 odpowiedzi
-
- Will Gervais
- ateista
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Najwyższe budynki... zapowiedzią kryzysów
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Treść artykułu sugeruje. Dajcie mi rok a znajdę budynek i kryzys. Przypomina mi się zdanie że fenomenalne wręcz osiągnięcia na polu przepowiadania mają ci co przepowiadają przeszłość. -
Nowoczesne piecyki uratują 2 miliony osób?
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Medycyna
Brzmi jak artykuł sponsorowany producenat piecyków grzewczych...- 5 odpowiedzi
-
Tanie i proste przechowywanie energii elektrycznej
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
To mamy rozwiązany problem uzyskania wyższego napięcia. Natomiast co byśmy nie zrobili to zawsze łączenie szeregowe zmniejszy pojemność. Ładujemy określonym ładunkiem, jeśli chcemy wyższego napięcia to pojemność spadnie Q=CxU. Ładunek i energia pozostają. Dlatego od razu lepiej jest budować na określone napięcie. Nie tracimy czasu na kombinowanie z układami przełączającymi. Także lepiej nam to wygląda gabarytowo: 1 kondensator na 12 V niż 4 na 3 V. Lepsze wykorzystanie przestrzeni. -
Tanie i proste przechowywanie energii elektrycznej
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Jeśli jest to pomyłka to została powielona wszędzie. Raczej nie sądzę. Za bardzo poszło w świat żeby nie zostało sprostowane. Mnie bardziej ciekawi czy można te płytki zwijać jak w zwykłych kondensatorach. I przydałoby się podwyższyć napięcie z 3 V do 12/24/48. Łączenie szeregowo kondensatorów jest niepraktyczne (maleje pojemność) i nierównomiernie się napięcie rozkłada. -
Dwa rodzaje przywództwa na różne czasy
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Psychologia
Na szczęście zawsze są śmiałkowie chętni spróbować i przez to wyeliminować swoje geny z procesu dziedziczenia... Tym samym masz odpowiedź. Nigdy tak nie będzie ponieważ zawsze takie postawy będą silniej eliminowane niż postawy samolubne. Jest pewna granica powyżej której nie opłaca się być wspaniałomyślnym.- 3 odpowiedzi
-
- Robert Livingston
- pozycja alfa
-
(i 8 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Prędkość światła przekroczona
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Ustalmy jedną prostą rzecz dla dobra dyskusji. Fakt wyprzedzania fotonów w ośrodku innym niż próżnia przez inne cząstki jest znany. http://pl.wikipedia.org/wiki/Promieniowanie_Czerenkowa Nieznanym był fakt aby wyprzedzić foton w próżni albo przekroczyć szybkość światła w próżni (poza nieliczną grupą zjawisk fizycznych nie przenoszących informacji). Biorąc pod uwagę że neutrina przebyły drogę przez skały, ziemię itp. nie był to ruch w próżni. Jeżeli jednak odnosimy się do prędkości światła w ośrodku to wracamy do znanego promieniowania Czerenkowa (znane od prawie 80 lat i uczą o tym już chyba nawet w szkole średniej). Jeśli ma to być sensacja to musi chodzić o przekroczenie prędkości światła w próżni. Nawiasem mówiąc wydaje mi się sensowne, że fotony poruszając się zawsze z prędkością światła. Poruszając się poprzez ośrodek tracą po prostu minimalny czas na oddziaływanie z cząstkami ośrodka i dlatego prędkość uśredniona jest mniejsza. Natomiast pomiędzy cząstkami ośrodka i tak prędkość wynosi c. Ale może ktoś zweryfikuje ten mój domysł.