thikim
Użytkownicy-
Liczba zawartości
5585 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
121
Zawartość dodana przez thikim
-
Sieć Tor wcale nie taka bezpieczna
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Bezpieczeństwo IT
Co jeden wymyśli to drugi złamie. I to działa w każdą stronę. Nieodmiennie jednak stratedzy, programiści, złodzieje, Policjanci, bandyci - uważają że ta druga strona to kompletni debile i nigdy na nic nie wpadną. -
Użytkownikom Windows 8 będzie łatwiej
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Alt + F4 ile razy?? Bo czasem różne okna to przechwytują i są zamykane programy w tle zamiast system. Na szczęście zainstalowałem Classic Menu i mam spokój z wymysłami z 8. (brzmi jak reklama ) -
Do katalizatorów i superkondensatorów
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Zbieg okoliczności. Ja też nie wymieniam. Bo nie mam na co. Jak kiedyś po roku miałem w sklepie dysk dwa razy większy to po trzech mogłem kupić dysk 8 razy większy. I byl sens wymienić 200 GB na 1,5 TB. A teraz od bodajże 2010 licząc do dziś 2014 roku: mogę sobie wymienić 2 TB na 3 TB... czyli efekt prawie żaden. Ja zaś mam dane genealogiczne - zdjęcia zajmujące już setki GB jak nie TB. Ich zdobycie było po prostu czasochłonne. To są lata robienia zdjeć cmentarzy, ksiąg parafialnych, archiwalnych oraz ściągania ich z netu. Ich strata oznaczałaby stratę lat pracy - więc musi być kopia. TB nie potrzymam sobie na DVD. Brakuje mi miejsca. I do tej pory nie było z tym problemu bo był postęp. Do tego dorzucam nowy aparat i nowe filmy z niego w więszej rozdzielczości. GB znikają aż miło. Ilość danych rośnie szybko, dyski rosną wolno. Co do baterii do Nokii. Hmm, pamiętać nie muszę wagi bo je mam. Ale mieć a ważyć to inna sprawa. To ile więcej ważą? Postęp wyhamowuje. Ani częstotliwość procesorów nie idzie tak do góry, ani litografia nie jest w stanie się szybko przebijać przez kolejne 22, 7 itd nm. ani wielkość dysku nie rośnie już dwa razy rocznie. Nawet pendrivy już nie rosną tak. Bo jakby rosły tak jak wcześniej to bym już miał w kieszeni 2 TB - sprawdzam. Nie mam. -
Hmm, a ja piję szybko bo przy małym przepływie smaku nie czuję. I podobnie z innymi rzeczami Tak samo PIĘKNO wolę intensywnie doznawać niż powoli sączyć. Muszę mieć duży przepływ i natężenie żeby czuć. Co kto lubi
- 9 odpowiedzi
-
- Brad Motter
- Gordon Legge
- (i 7 więcej)
-
HD 140238 - najstarsza znana gwiazda
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Po co metale. Potrzeba najbardziej: C - 6 pierwiastek O - 8 pierwiatek Si -14 pierwiastek. A więc nie tak ciężkie pierwiastki. Do żelaza wystarczają zwykłe gwiazdy. Nie trzeba supernowych. Reszta wystarczą śladowe ilości (zakładam że wodór już jest). -
Wydawało mi się to jasne ale odpowiem. Chodzi o takie nałożenie się fal aby wartości pola EM były stałe w pewnym obszarze, niewielkim ale nie punkcie. Przykładowo chociaż niekoniecznie fala stojąca spowoduje powstanie czegoś takiego. W sumie to elektron przy jądrze jest chyba dobrym przykładem ale to tylko jeden przykład z całej gamy zjawisk gdzie fale się zniosą bądź nałożą na siebie. Nawet inteferencja - jeśli fale się znoszą to czy fotony tam były? Fotonów nie ma bo ekran jest ciemny. Jeśli zaś były to co się z nimi stało? Ale to tylko wybrane przykłady gdy fale się w jakimś obszarze znoszą. Przykład interferencji pokazuje że wzajemne oddziaływanie potrafi te fotony "zlikwidować" chociaż bez interferencji one przecież tam padały. Zatem co? Interferując zmieniły tor? Ogólnie chodzi mi od początku o wniosek że foton jest jedynie pochodną rozkładu energii pola EM. Zmieniając pole zmieniamy rozkład fotonów. Więc jak to jest: lecą dwie wiązki fotonów np. z naprzeciwka. Ich liczba jest stała. Fale nakładając się zmieniają rozkład pola. To musi zmienić rozkład fotonów zgodnie z rozkładem pola.
-
HD 140238 - najstarsza znana gwiazda
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Możliwe. Jednak nie do końca tak musi być. To czy cięższe pierwiastki powstały później czy wcześniej nie musi przecież mieć wpływu na ich rozkład w przestrzeni. Gwiazda i planety przechwytują przecież materiał dostarczany przez supernowe. Zresztą: Co do Potencjalna planeta wokół KAŻDEJ gwiazdy to jest rzeczywiście bardzo hipotetyczna. Ale my tu mówimy o kilku planetach znalezionych pośród miliardów gwiazd. A to już przeciwnie - jest dużo bardziej pewne. Chyba nikt już nie neguje tego że planet jest bez liku. Są powszechne nawet wokół karłów. Pytanie cały czas brzmi ile jest skalistych w strefie zamieszkania. Nie musi to być już tak powszechne. Niemniej to są już kwestie: składu, masy i odległości od gwiazdy. I tu nawet statystycznie patrząc takich planet jest bardzo dużo (bo przecież nie ma prawa fizyki eliminującego planety typu Ziemia). Mamy więc pełno planet podobnych do Ziemi, z warunkami ziemskimi. I wiele może być o wiele starszych. -
Zabili kota Schrodingera
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Z tego wynika że to "eh" to niemal wszystko co istnieje -
Kiedyś kolega miał dużą i grubą książkę. Z 1000 stron. Kolega czytał parę dni. Ja wziąłem na chwilę, ale że mnie wciągnęła to spędziłem nad nią z 1,5 h. Potem trochę z nim porozmawiałem o treści i powiedział że jednego fragmentu nie zrozumiał. Wyjaśniłem mu go. Czy szybko czytałem? To zależy od definicji. Po prostu kartkowałem, przeglądałem, czytałem wybrane fragmenty. Normalnie, klasycznie czytam szybciej - ale to jest różnica rzędu 20 % w porównaniu do innych.
- 9 odpowiedzi
-
- Brad Motter
- Gordon Legge
- (i 7 więcej)
-
Nie za bardzo wiem jak mam Ci wskazać miejsce gdzie pojedynczy foton daje zaburzenie równe zero SKORO PISAŁEM O ODDZIAŁYWANIU WIELU FOTONÓW I ANI SŁOWA O POJEDYNCZYM. Oczywiście byłoby to dowolne miejsce nieskończenie dalekie od źródła ale nie o to chodzi. Zgadza się myślę o E i B. Oczywiście że błędnie jednak pewne własności muszą wynikać i z takiego eksperymentu. Można zaglądać głębiej ale nie sądzę aby było to potrzebne w tym przykładzie. Przyznam się też od razu że nie znam QED. Nie znika. Nigdy nic takiego nie sugerowałem. Cały czas rozpatruję przypadek wzajemnego zniesienia się zaburzeń pola w pewnym obszarze wywołany oddziaływaniem kilku fal.
-
Hmm. Zastanowiłbym się dłużej nad tym zdawałoby się oczywistym zagadnieniem. Eksperyment jest myślowy więc: Składamy sobie dwie identyczne sinusoidy przesunięte o 180 stopni. Złożenie ich już w punkcie wyjściowym da zero. I w każdym innym. Nie ma co generować pola. A można wiedzieć gdzie ta energia się ukrywa gdy zaburzenie pola EM w pewnym obszarze jest równe zero? w podprzestrzeni? Co do sumowania - miałem na myśli ideę. Łatwo jest zrozumieć, ciężej wykonać. Bo aby wykonać trzeba rozumieć przestrzenny rozkład fal. I to nie jest wcale takie łatwe jak się wydaje. Mamy dwie składowe pola, różnie umiejscowione względem siebie.
-
HD 140238 - najstarsza znana gwiazda
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Może dowolne warunki nie są istotne. Bo mając tyle gwiazd i planet, zamiast liczyć na dowolne warunki znajdzie się po prostu gwiazda i planeta z dobrymi warunkami przez miliardy lat. Tutaj są oczywiście sprzeczne podejścia. Ja uważam że głównym powodem dla którego na takiej a nie innej planecie może powstać życie są warunki + czas. To prowadzi mnie do wniosku że na takiej planecie może istnieć cywilizacja mająca miliony jak nie więcej lat. Przypominam że nasza cywilizacja, zależnie od kryterium liczyć różnie można, ma od 10 tys. do 20 tys lat. -
Bozon Higgsa zapowiedzią zagłady wszechświata
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Może, ale wówczas ani w jedną ani w drugą by granicy nie przekroczono. -
Bozon Higgsa zapowiedzią zagłady wszechświata
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Jak rozumiem granicą stabilności jest 126 GeV a bozon ma około takiej masy więc nie wiemy po której stronie granicy leży? Więc nie wiemy czy jest stabilnie czy nie... -
Hehe, zagadnienie jest proste myślowo-skomplikowane matematycznie, może nie aż tak ale trzeba się wysilić. Po pierwsze przesunięte jak w sensie przestrzennym? Bo można to zrobić na wiele sposobów. Zawsze jest to jednak sumowanie lokalnych zaburzeń PEM. Dochodzą kwestie wzajemnej orientacji przestrzenno-czasowej zaburzeń. Jeśli by to było przesunięcie fazowe to: http://www.marspe.eu/wykresy/ otrzymujemy dalej sinus tylko zależy od przesunięcia amplituda i faza. Jakby to były dwie fale obok siebie- to tak mamy zawsze.Prawie zawsze fotonów jest wiele. I mogą być w dowolnej odległości od siebie. Nazywa się to wtedy natężeniem światła. Dalej to sam musiałbym się zastanawiać. Czy foton to tylko lokalizacja energii zaburzenia pola. Przecież tych fotonów jest niepomiernie więcej niż się zmieści fal na czubku szpilki Nawiasem mówiąc ciekawa sprawa: jak się fale wygaszają, lecą w przeciw fazie to znaczy to co? Że nie ma fotonów od razu czy że dopiero zdezintegrują? Co do prostoty myślowej - sumowanie zaburzeń jest proste. Zrozumienie przestrzennego rozkładu fal trudne.
-
Zabili kota Schrodingera
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Że oddziaływają ze sobą. Tylko tyle. Pomysł ciekawy ale na razie tylko pomysł. -
HD 140238 - najstarsza znana gwiazda
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Hmm, wokół tak starej gwiazdy mogą być planety. I całkiem stare (może nawet rozwinięte) cywilizacje. -
Ale to jest niezgodne z tym pierwszym zdaniem które cytowałeś. Nie ma takiej możliwości że robisz sobie falę 9 nm z dwóch fal 500 nm. To chyba rozumiesz? Jak więc widzisz po prostu nie zwracam uwagi na takie głupoty. Lepiej czytać mądre rzeczy. Nie wiem jednak czemu Ty się tym zdaniem sugerujesz które jest ewidentnie idiotyczne. Poczytaj trochę o litografii Tutaj zrobiono to samo Fale były tylko 500 nm. I nic się nie zmieniło. Nie ma i nie było żadnej fali 9 nm. Jedynie ograniczono oddziaływanie fali 500 nm na obszar o wymiarze 9 nm, Twierdzenie inne jest jak twierdzenie że zderzyły się dwie kulki z prędkością 2 m/s i po zderzeniu zaczęły się oddalać od siebie z prędkością 100 m/s. Astroboy - jak chcesz pisać na temat jak nie wiesz o czym piszesz?
-
Dopuszczalne jeśli chodzi o szerokość, niedopuszczalne jeśli chodzi o długość. Niestety mam wątpliwości co do pierwszej części zdania. Niedopuszczalna zaś jest ta fala o takiej długości. Bo jeśli blokowano czasowo to chodzi o to że był to impuls krótszy niż okres fali. Co nie jest niezwykłe bo już od dawna takie impulsy są. Ale to samo w sobie nie zwiększy upakowania danych a jedynie szybkość transmisji. Jeśli jednak blokowano falę przestrzennie (nie do końca wiem jak) to załóżmy że został mały fragment który natychmiast powinien ulec dyfrakcji i ciężko nim byłoby coś zapisać.
-
I kolejny super nośnik. Ale nie w produkcji i sprzedaży tylko w artykule. No i przecież to nie będą dyski DVD.
-
Do katalizatorów i superkondensatorów
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Taka głębiej skrywana myśl w moim poście brzmiała: postęp wyhamowuje mimo coraz większej liczby artykułów o postępie. A Ty mi piszesz: żeby go przyspieszyć. Trochę to nielogiczne. -
Jak wygrać w lotto? Metody typowania numerów
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Artykuły
Ja dalej lubię Diablo II, Baldurs Gate i Heroes III. I gram. I wygrywam. -
Jak wygrać w lotto? Metody typowania numerów
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Artykuły
To ile już wygraliście? -
Do katalizatorów i superkondensatorów
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Sądząc z artykułów takich jak ten to żyjemy o krok od przełomu. Co miesiąc przełom, co miesiąc bliżej komputera kwantowego, bliżej super źródeł energii, bliżej super baterii, super kondensatorów, super nośników danych. Tymczasem od lat: - pojemność nośników stoi (HDD i taśmy, piszę o największych) - pojemność baterii stoi (lepiej mieć nawet baterię Nokii sprzed 10 lat kiedy dbali o jakość niż nową o super pojemności) - źródła energii to dalej węgiel, atom, woda (reszta osiąga jakąkolwiek granicę stosowalności dzięki dotacjom ) itd. -
No cóż, nie wiem jak mogła rzeka Bug pozwolić na wszystko zło na świecie...