Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Astroboy

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2673
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    27

Zawartość dodana przez Astroboy

  1. Dostaliśmy zatem proste narzędzie, dzięki któremu można robić to, z czym walczyliśmy. Dzięki.
  2. Ok, pełna zgoda. Możesz przyjąć, że nie mam słabych punktów.
  3. Oj, mam, jak każdy. Tymczasem ich nie sięgnąłeś, i obawiam się, że nie dasz rady.
  4. Skoro masz z tym problem, to współczuję. Osobiście daję radę.
  5. Cieszę niezmiernie z Twojego "odkrycia". Kontynuuj ten kierunek. Niekoniecznie. Inteligencja ma to do siebie, że jest dynamiczna. Fakty ją modyfikują, fikcje są zlewane ciepłym moczem.
  6. Czyli śmiertelność narodzin w tamtych czasach była podobna jak obecnie? Nie to, że całkowicie nie ufam KK, bo nie ufam , ale Bastard, na Boga, odróżniaj fikcje od faktów! Mediana w kontekście długości życia? Brzmi ciekawie. Statystyczny zatem neandertalczyk był oseskiem. Edit: polecam jeszcze (jak i Tobie, Bastard, polecam stosowanie czegoś takiego jak "Edit" ) taki obrazek:
  7. Te, które nie dożyły pierwszego roku, są, jak sądzę, raczej kiepsko "kopalne".
  8. No to znaleźliśmy ją Bastard na KW. Mieszkania nie zamykam, bo po jaką cholerę przy moim stadzie? Opału nie kupuję – robię sam. Jedzenie w znacznej mierze też sobie "robię". Za wodę i prąd płacę, ale nie traktuję tego jako wymogu mojego (zapewne i Twojego) gatunku. Zwyczajna transakcja. Kobiety, które miewam, dostają ode mnie zapewne więcej, niż ja od Nich. Chyba jestem na "plusie"… Było jednak miło, nie będę zatem niewdzięcznikiem i podziękuję za dyskusję. Przeczuwam jednak, że Twój pas to uśmiech do partnera, który już zagrał odpowiednio wysoko. Edit: zapomniałem. Potrzeby mniejszej gęstości lubię załatwiać, zwłaszcza o tej porze roku na swoim ryneczku. W końcu moja ziemia. Te grubsze to raczej na klasycznym kibelku, choć kanalizacji nie mam – ot, malutka oczyszczalnia.
  9. No tak, zapewne statystyczny kopalny neandertalczyk liczy sobie jakieś 80 lat kwiecia wieku. Dlatego się nie rozglądam, najwyżej za równie podobnymi mi kwiatami, acz płci przeciwnej.
  10. Protestuję. Moja indywidualna nisza to moja wieś, ale jak już wspomniałem, w mieście też (i to skutecznie) dawałem radę. Gatunek nie STAWIA wymagań. Zwyczajnie przeżyje, albo zdechnie. Wymagania dla gatunków STAWIA zmieniająca się Rzeczywistość. Poraziłeś mnie intelektem. Trochę potrwa, nim zmiotę się z podłogi.
  11. No to zostają nam wilki, ups, Wilk. Może maszyny nie są groźniejsze, a zwyczajnie głupsze?
  12. No to już strzeliłeś sobie w kolano. Przy sobocie nie chce mi się rozwodzić. Oj tam. Jak wspomniał Glaude, liczy się ekonomia i efektywność. Osobiście spojrzałbym na to jako na zysk. Zabici żołnierze się nie liczą, liczy się "wynik". Tak czyni CAŁA ewolucja, no chyba, że przydajesz jej "boską inteligencję". To Twoja religia? Jakoś mało tych wilków, cóś kiepsko sobie z nami radzą. Widziałeś krew? Chętnie Cię tak przy piwku poklepię.
  13. No wiesz, jeszcze nie tak dawno rzadko kto dożywał czterdziestki. Na czym opierasz swoje przekonanie o owej "dożywalności"? Można jakieś dane źródłowe? Cóż, taki jestem, mimo wieku i wypalonych fajek. Dla mnie typowym przedstawicielem gatunku jestem JA. :D
  14. Czy przypadkiem czasami owa "walka" nie przeradza się we współpracę, ba!, "zżycie"? BTW, skoro nie mamy jeszcze bezsprzecznej definicji życia, to może nie warto odsądzać od czci i wiary wirusów? No to poproszę o dawkę oświecenia.
  15. A jak pojmowana długość życia Twoim zdaniem zmalała? Osobiście na JAKOŚĆ mojego nie narzekam. Statystyka. Przy tych miliardach to zrozumiałe, nieprawdaż?
  16. Myślisz, że bez struktury się da? http://www.sfora.pl/swiat/Stada-dzikich-psow-morduja-przechodnow-a44572 Mam wątpliwości, bo pewnie wcześniej zeżarłyby się nawzajem. Takie jeszcze coś fajnego (): Prośba językowa. Dbajmy o nasz piękny język ojczysty. Bo ja wiem?
  17. Ekonomię i efektywność rozumiem, i "niemal" się zgadzam. Wydaje mi się jednak, że nie ma "wyścigu" zbrojeń – jest zwyczajne przetrwanie. Wszystko jest możliwe, nie wszystko przetrwa. Jako całkowitemu ignorantowi (wybacz Glaude, że zabieram głos) wydaje mi się, że istnieją nisze, gdzie nie ma jakiegokolwiek wyścigu zbrojeń, a jest zwyczajnie stabilne trwanie, bez strzałki ekonomicznej i efektywnej…
  18. A średnia długość życia, jak i jego jakość w tym stresie rośnie…
  19. W tej kwestii wątpię. Zostaje tylko PUBLICZNIE wezwać Wilka… Dziękuję, stajesz się człowiekiem.
  20. Osobiście żyję na wsi, choć ok. ćwierć wieku mieszkałem w dużych miastach. I jedno, i drugie ma swoje "uroki".
  21. Piszesz całkiem jak Wilk. Może tylko mnie, ale przeszkadza! Widzisz, może to kwestia inteligencji i rozumienia, jak działa forum.
  22. http://phl.upr.edu/projects/eirenespheres
  23. Gdybyś nie zauważył, w górnej prawej części strony masz taką ikonkę koperty, nazywa się to komunikator. Jak napiszesz do Wilka, to możesz być pewien, że i odpowie, i z pewnością poradzi. No chyba, że masz wyższe uprawnienia niż On. Wszyscy zapewne już to zauważyli dawno temu. Też Cię kochamy. Pogadaj z Wilkiem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...