
darekp
Użytkownicy-
Liczba zawartości
1335 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
34
Zawartość dodana przez darekp
-
Możecie nas wspomóc na Patronite :)
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Miejmy nadzieję, że uda się zebrać potrzebne środki (nie piszę tego komentarza dlatego, że mam coś do powiedzenia, tylko, żeby temat znów pojawił się na 1-szej stronie, bo a nuż ktoś przeoczył ;)) P.S. A zdjęcia bardzo udane- 2 odpowiedzi
-
- KopalniaWiedzy
- pomoc
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Chcesz się pozbyć komarów? Powieś domek dla nietoperzy
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
U mnie na wsi (przeprowadziliśmy się kilka miesięcy temu) na działce lata kilka nietoperzy wieczorem (2-3 co najmniej). Komarów zresztą dostatek więc nie dziwota;) Północno-wschodnia część Dolnego Śląska, tam jeszcze nadal nie jest źle, dużo lasów, zieleni itp. (podobnie jak - po sąsiedzku - południe Wielkopolski).- 6 odpowiedzi
-
- komary
- nietoperze
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zostało 21 lat do katastrofy. Australijski raport klimatyczny to dzwonek alarmowy
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Nihilo już wybrał "postkatastroficzny" tryb życia i chyba nie ma zbyt wielu powodów do narzekań;)- 42 odpowiedzi
-
- gazy cieplarniane
- katastrofa
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zostało 21 lat do katastrofy. Australijski raport klimatyczny to dzwonek alarmowy
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Nawet gdyby się udało w ciągu tych 20 lat opanować fuzję i uczynić ją powszechnie dostępną (w co osobiście nie chce mi się wierzyć), to i tak trzeba by opracować jakąś technologię do wydobywania mikroplastiku z piasku,. morza, ciał zwierząt, to się nie uda - to musiały by być chyba jakieś mikro/nanoroboty, które by się rozmnażały i dotarły w każdy zakątek ZIemi i wszystko wyczyściły zostawiając górki plastiku do zebrania przez ludzi (odpowiednio zabezpieczonego zresztą, żeby wiatr ich nie "rozdmuchał"). Kompletna S-F. Wszystko po to, żebyśmy mogli żyć tak jak teraz. Może jedynie w miarę łatwo dałoby się opracować technologię wychwytywania CO2 z atmosfery i przerabiania na węgiel (paliwo). Ale to tylko "może". Ja myślę, że to raczej będzie odwrotnie, kolejne problemy ze środowiskiem naturalnym zmuszą nas do ograniczania korzystania z rozmaitych zasobów. Czyli filozofia: bez smartwatcha da się żyć (a i bez smartfonu pewnie w wielu przypadkach też). Nikt nie powiedział, że ten nasz "postęp i rozwój" będzie trwał wiecznie. Starożytna Grecja i Rzym upadły, my oprócz problemów ze środowiskiem mamy chore gospodarki (państw tzw. rozwiniętych) oparte ona nieustannym życiu na kredyt, wydawaniu więcej niż się zarobiło. Spodziewałbym się, że co jakiś czas coś w tym naszym "rozwiniętym" systemie będzie się "sypać". Może w ogóle okresy intensywnego rozwoju nie mogą trwać długo, może normą są jakieś długie okresy jakiegoś "średniowiecza", gdzie rozwój przebiegał powoli ale za to była jakaś stabilność społeczna, a szybki rozwój to tylko jakieś "przebłyski" od czasu do czasu. Z drugiej strony, przypuśćmy, że nastąpiła "katastrofa" i żyjemy na sposób "średniowieczny" (czyli z różnymi ograniczeniami). To ma też swoje zalety. Mniej przemysłu, mniej chemii w żywności, więcej ludzi na wsi (w miastach zmniejszy się liczba stanowisk pracy, na wsi natomiast bliżej do źródeł żywności, i to przypadkiem takich bardzie "eko"), więcej rola lokalnych społeczności, mniej kanałów w telewizji (której i tak nie chce się oglądać), trudniejszy dostęp do plastiku (a więc i ludzie nie będą go tak łatwo wyrzucali), trudniejszy dostęp do komputerów i elektroniki (ale kto będzie potrzebował do czegoś poważnego, np. pracy to i tak dostanie). Więc czy jest sens mówić o "katastrofie" i "apokalipsie"?- 42 odpowiedzi
-
- gazy cieplarniane
- katastrofa
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zostało 21 lat do katastrofy. Australijski raport klimatyczny to dzwonek alarmowy
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Tak dla ścisłości - po co ta fuzja? Żeby nadal produkować i wyrzucać bezmyślnie tyle plastiku, co teraz? Używamy wielu rzeczy, które w gruncie rzeczy do niczego nam nie są potrzebne. Byle pendrive czy słuchawki czy nożyczki do paznokci są zapakowane w plastikowe opakowanie (często zrobione z tak solidnego plastiku, że trzeba go rozcinać nożem, bo inaczej otworzyć się nie da), dodatkowo (elektronika) jest z papierową książeczką, której nikt nie czyta. I to tylko jeden z wielu przykładów marnotrawstwa...- 42 odpowiedzi
-
- gazy cieplarniane
- katastrofa
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zostało 21 lat do katastrofy. Australijski raport klimatyczny to dzwonek alarmowy
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Nie chciałbym się wpasowywać to o czym pisze goostav, ale pomyślmy: Termin do "katastrofy" to ok. 20 lat. Weźmy dla porównania ostatnie 20 lat wstecz i wymieńmy co się w tym czasie zdarzyło. A więc: - w 2001 roku "zabłysnął" niejaki Osama (z kumplami, a właściwie kumple bardziej;)), - potem była wojna w Afganistanie i nowe (chyba ostrzejsze niż dotychczas - ocena "na wyczucie") wojny na Bliskim Wschodzie, powstało Państwo Islamskie, - w roku 2008 był kryzys gospodarczy - pisano o nim, że najgorszy od czasów Wielkiej Depresji, - napływ imigrantów do Europy i związane z tym problemy, - liczne zamachy islamskie w Europie Zachodniej, - zmiany klimatyczne: anomalie pogodowe w UK i USA, w Polsce tornada, - Donald Trump prezydentem USA, a w Europie Brexit. i pewnie sporo rzeczy, o których zapomniałem (bo nie googlowałem, a powinienem:)) Gdyby teraz taki spis przedstawić komuś z lat 90-tych ub. wieku, to niejeden by się za głowę złapał i pomyślał "katastrofa". Więc czy kogoś zdziwi, że gdy przejdziemy na osi czasu taki sam odcinek w drugą stronę, to będzie podobnie? Czy nawet trochę gorzej (na moje wyczucie będzie gorzej pewnie o jakieś 10-50 %, a już prawie na pewno razie nie będzie gorzej o więcej niż 100 %)? Myślę, że będzie "katastrofa" ale w takim sensie w jakim kryzys 2008 był "najgorszy od czasów WD", tzn. może i był, ale nie ma go co porównywać z WD, kiedy bezrobocie było rzędu 30-50 % (znów nie googlowałem, ale chyba było coś koło tego, o ile dobrze pamiętam). I finansiści skakali z okien (w 2008 nikt nie skakał, a znalazłoby się trochę takich, co pewnie i zasłużyli na "wylot przez okno"). Będą pod wieloma względami trudniejsze czasy, wszyscy to odczujemy, ale jakoś się przystosujemy i będziemy ciągnąć swoje sprawy dalej. Zapewne zresztą bez tego "odczucia" społeczeństwa nie zaakceptowałyby tego, że będziemy musieli godzić się na pewne ograniczenia, a zacząć się ograniczać będziemy musieli, inaczej czeka nas to, co przepowiada Nihilo.- 42 odpowiedzi
-
- gazy cieplarniane
- katastrofa
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Polskie prawo nie jest dostosowane do realiów funkcjonowania sztucznej inteligencji
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Tylko - tak dla ścisłości - Penrose też nie jest kimś, kto chciałby wmontowywać w fizykę jakąś "metafizykę", czy "magię" Poza tym zgoda, dokładniej mówiąc jest różnica w "przeczuciach" na temat "mocnej AI", ale ponieważ jakichkolwiek w miarę poważnych AI mamy tyle co kot napłakał, to nie widzę sensu nad dyskutowaniem obecnie o takich sprawach (za duże wybieganie w przyszłość, zajmowanie się bytami, których jeszcze nie ma i nie bardzo sobie wyobrażamy, jak będą wyglądać, o ile w ogóle będą).- 29 odpowiedzi
-
- sztuczna inteligencja
- AI
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Polskie prawo nie jest dostosowane do realiów funkcjonowania sztucznej inteligencji
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Bez czytania Sochacińskiego (btw Google mi podpowiada, że to Cichociński, nie Sochaciński) jestem IMHO całkiem nieźle świadomy, że Goedel był "daleki od uznania" itd. itd. Dla mnie Penrose powiedział jedną rzecz chole.nie głęboką (tak go odbieram), że tak ważnej rzeczy jak świadomość nie można zostawić na zawsze jako jakiś niefizyczny byt. Czyli że warto się pochylić nad przypuszczeniem, że nasza dzisiejsza fizyka po prostu jest "za biedna", że nie odkryliśmy jeszcze jakichś praw fizycznych, które mówią coś istotnego o funkcjonowaniu świadomości. Niezależnie od tego, że na dzień dzisiejszy to nie jest przypuszczenie konstruktywne.- 29 odpowiedzi
-
- sztuczna inteligencja
- AI
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Polskie prawo nie jest dostosowane do realiów funkcjonowania sztucznej inteligencji
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Tak samo jak i eksperymenty myślowe mające udowodnić tezę przeciwną. Bo i jedno i drugie to są tylko spekulacje myślowe wychodzące poza zakres naszej wiedzy (naukowej). Wydaje mi się, że zawsze jest tak, że w pewnym momencie dochodzi się do założeń nieweryfikowalnych wiedzą naukową i wtedy zostaje powiedzieć "takie mam zdanie, opinię i koniec". Gdzie nie ma wiedzy, pozostaje tylko "opinia" (i ew. sterczący gdzieś niedaleko niej "koniec";)). To co opisujesz, mówi raczej coś ciekawego o stanie Twojego umysłu. W historii wyśmiewano różnych ludzi, nie zawsze zasadnie. Ja zaś mam takie dziwne wrażenie, że Penrose może mieć w sprawach fizycznych lepszą intuicję, niż panowie Krajewski & Sochaciński. Ale to tylko moje wrażenie (plus "koniec"), kto inny może mieć inne (i swój "koniec"). Tak czy siak, żadnego dowodu nie podałeś.- 29 odpowiedzi
-
- sztuczna inteligencja
- AI
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Polskie prawo nie jest dostosowane do realiów funkcjonowania sztucznej inteligencji
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Proszę o dowód, mądrzejsi od Ciebie i mnie uważają to za rzecz dyskusyjną: https://pl.wikipedia.org/wiki/Test_Turinga https://pl.wikipedia.org/wiki/Chiński_pokój https://merlin.pl/nowy-umysl-cesarza-o-komputerach-umysle-i-prawach-fizyki-roger-penrose/1298305/ Tak, tak, wiem wiem, przy okazji bardzo się cieszę, że ludzie od kilkunastu lat latają na Marsa i księżyce Jowisza, bo tak przewidywali jakiś czas temu różni zapewne "racjonaliści": https://pl.wikipedia.org/wiki/2001:_Odyseja_kosmiczna_(film)- 29 odpowiedzi
-
- sztuczna inteligencja
- AI
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Polskie prawo nie jest dostosowane do realiów funkcjonowania sztucznej inteligencji
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Cóż, z mojej strony pozostaję przy tym, co napisałem (a wcześniej napisał Wheelmill), że zachodzi potrzeba precyzyjniejszego zdefiniowania "człowieczeństwa".- 29 odpowiedzi
-
- sztuczna inteligencja
- AI
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Polskie prawo nie jest dostosowane do realiów funkcjonowania sztucznej inteligencji
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Proszę o w miarę ścisłe zdefiniowanie co rozumiesz przez "bycie bardziej ludzkim". Skoro sięgasz po przeprowadzanie jakichś dowodów (tak napisałeś powyżej: "Udowodniłem przecież, że..."), to chyba powinieneś wcześniej co nieco precyzyjnie zdefiniować, nieprawdaż?- 29 odpowiedzi
-
- sztuczna inteligencja
- AI
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Polskie prawo nie jest dostosowane do realiów funkcjonowania sztucznej inteligencji
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Odchodzisz od tematu. Nie interesuje mnie rozstrzyganie, czy ryba cierpi mniej czy bardziej od psa/świni (bo i tak ostatecznie, gdy będzie potrzeba, żeby trafiły na talerz, to trafią), tylko jak chcesz rozstrzygnąć kwestię wyboru między "cierpieniem" robota a cierpieniem zwierzęcia (w sytuacji, gdy trzeba by wybrać między jednym a drugim). Twoje wcześniejsze wypowiedzi wyraźnie sugerują, że jeśli AI byłaby "bardziej ludzka" (cokolwiek przez to rozumiesz) a pozbawiona świadomości/zdolności odczuwania cierpienia itp. to uznałbyś ją za mającą więcej praw niż zwierzę.- 29 odpowiedzi
-
- sztuczna inteligencja
- AI
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Polskie prawo nie jest dostosowane do realiów funkcjonowania sztucznej inteligencji
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Przyjmuję, że niższy poziom świadomości jest związany ze słabszym odczuwaniem cierpienia. tylko tyle (myślę, że wielu ludzi intuicyjnie to rozumie, ale cóż, "racjonalistom" najwyraźniej trzeba wszystko tłumaczyć. Dziwne, bo podobno uważają się za inteligentniejszych od reszty).- 29 odpowiedzi
-
- sztuczna inteligencja
- AI
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Polskie prawo nie jest dostosowane do realiów funkcjonowania sztucznej inteligencji
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Wydaje nam się (i pewnie to prawda), że ryba ma niższy poziom świadomości, niż pies. Nie widzę związku między zezwoleniem na zabijanie w celach konsumpcyjnych a "byciem bardziej ludzkim" kandydata na obiad. Psy są zjadane w wielu kulturach (m. in. Chińczycy, Indianie północnoamerykańscy), koty były potrawą narodową w Szwajcarii. Po prostu biologia jest jaka jest i gdy człowiek potrzebuje mięsa (a trochę go potrzebuje), to sobie "odpuszcza" wątpliwości moralne (co do innych gatunków niż własny, przynajmniej współcześnie, bo dawniej różnie z tym bywało). Po trzecie, powtórzę, jeśli AI nie cierpi/nie ma świadomości, a zwierzę cierpi, to bez względu na to jak AI jest "ludzka" wybór jest oczywisty.- 29 odpowiedzi
-
- sztuczna inteligencja
- AI
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Polskie prawo nie jest dostosowane do realiów funkcjonowania sztucznej inteligencji
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
A kiedy AI cierpi? Czy program komputerowy symulujący np. w grze człowieka cierpi? Jest przerażony? Gdy będziesz podrzynał gardło postaci z gry, to będzie cierpiała? https://www.youtube.com/watch?v=BQ3y6QXQE3M W przypadku zwierząt wierzymy (i jest co do tego pewien consensus), że cierpią. Dlatego przyznajemy im ochronę prawną. W przypadku AI na dzień dzisiejszy raczej nie (bo te dzisiejsze AI raczej "udają" inteligencję/świadomość niż ją mają, przynajmniej tak to "odczuwamy"). https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2019-06-02/celowo-przejechal-autem-psa-szuka-go-policja/ Jeśli chcesz jakichś "praw" dla AI/robotów to co będzie w sytuacji, gdy trzeba będzie wybrać między "prawami" robota a "prawami" zwierzęcia? Dopuszczalne jest zabić zwierzę, żeby AI "nie cierpiała"?- 29 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- sztuczna inteligencja
- AI
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Oakland to 2. amerykańskie miasto, w którym zdekryminalizowano grzyby psylocybinowe
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Czytałem ładnych kilka lat temu (o ile nie kilkanaście) na jakimś blogu lub tp., którego autor (nie pamiętam, kto to był), nie jestem w stanie teraz odnaleźć linku. Ale możliwe, że chodziło o tzw. wolne miasto Christiania: https://www.podrozepoeuropie.pl/christiania-kopenhaga/ Zgadzałoby się nawet, skoro w powyższym linku mowa o zaostrzeniu polityki władz ("konserwatywnych") na pocz. XXI w. Mogłem właśnie wtedy o tym, przeczytać. Generalnie raczej niespecjalnie interesuje tematyka legalizacji narkotyków, zaskoczyło mnie, że jeszcze w dzisiejszych czasach w Europie miasto (lub część miasta) może prowadzić jakąś własną politykę, mieć własne prawa itp. dlatego zapamiętałem.- 15 odpowiedzi
-
- Oakland
- Kalifornia
- (i 7 więcej)
-
Oakland to 2. amerykańskie miasto, w którym zdekryminalizowano grzyby psylocybinowe
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Bo tam jest inna demokracja, niż u nas, taka bardziej bezpośrednia jakby i jakieś tam pogłoski wśród ludu wystarczą A po drugie to chyba nie taka znów niebagatelna ta ustawa, bo liberalizować dostęp do narkotyków już nieraz próbowano w jakimś mieście, gdzieś czytałem, że w Europie też i że potem się wycofywano, bo wychodziły na jaw jakieś skutki negatywne (naćpani przechodnie sprawiali za dużo problemów spokojnym obywatelom czy coś w tym rodzaju)- 15 odpowiedzi
-
- Oakland
- Kalifornia
- (i 7 więcej)
-
Niesolony sok pomidorowy pomaga zapobiegać chorobom serca
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Zdrowie i uroda
Ziemniaki mają go chyba mniej więcej tyle, co banany. Poza tym (nie licząc mięsa, ryb itp., których nie chce mi się wyszukiwać): https://salaterka.pl/20-zrodel-potasu/ I przepis na "bombę potasową": https://vitalia.pl/artykul8917_30-najbogatszych-zrodel-potasu-sprawdz-kto-powinien.html (wg tego drugiego linku morele suszone mają go mnóstwo, również wiele nasion: strączkowe, kakao).- 3 odpowiedzi
-
HyperPoland wybuduje testowy tor w Żmigrodzie
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem (może piszesz "nie wprost" czy tp.) ale to brzmi tak jakby przyczyną były jakieś "zachcianki" czy "drobne grzeszki" które stopniowo się coraz bardziej nawarstwiały. Mi się wydaje, że jest gorzej i nawet gdyby jakaś omnipotentna cenzura blokowała te wszystkie "zachcianki", to i tak doszlibyśmy do tego co mamy. Bo nawet gdyby 95 % ludzkiej aktywności to były "zachcianki", to pozostałoby 5 % czegoś co uznalibyśmy za "postęp i rozwój". Gdy jakiś Indianin zrobił pierwszą łódkę, to uznalibyśmy to raczej za "rozwój" (współcześnie Indianie znad Amazonki żyją w zbieracko-łowieckim "raju", pływają sobie w łódkach i nikt nie widzi w tym nic "złego"). Gdyby potem opanowali technologię wytopu żelaza, to Cenzor pewnie by ją "przepuścił" dalej (bo toporkiem można szybciej robić łodzie, a czasem bywają wypadki losowe, gdy plemię traci wszystkie łodzie, co grozi odczuwalnym spadkiem QoL itd. a przecież nikt przy produkcji toporków nie wykorzystuje "dzieci na wysypiskach"). Itd. itp. Wcześniej Cenzor tak samo zaakceptowałby opanowanie ognia, wynalezienie łuku i strzał, później internetu (wszyscy zgadzamy się, że internet jest "dobry" prawda? ;)) I w ten sposób - odfiltrowując 95 % aktywności i przepuszczając dalej 5 % doszlibyśmy do tego co mamy obecnie, tylko trwałoby to 20 razy dłużej. Tzn. są zmiany, które "lokalnie" wydają się być "dobre" czy też "postępowe i rozwojowe" (tj. jeśli zachodzą na niedużej przestrzeni, w jakimś ograniczonym zakresie). Ale "globalnie" po skumulowaniu tych zmian mamy sytuację z "dziećmi na wysypisku". Być może z tego wynika, że te zmiany wcale nie były w pełni "dobre", być może że - przeciwnie - gdyby je w jakiś sposób "cenzurować" byłoby jeszcze gorzej (np. dzieci umierałyby z głodu, zamiast jakoś wegetować na wysypiskach). Ale to jest sytuacja w której się nie da w jakiś ścisły sposób prześledzić tego "wynikania" (??)- 107 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- HyperPoland
- hyperloop
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
HyperPoland wybuduje testowy tor w Żmigrodzie
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
To wszystko jest w gruncie rzeczy mocno niejednoznaczne. Gdy pantera zjadła łowcy-zbieraczowi całą twarz, to żaden szaman nie był w stanie go odratować, a współczesna medycyna potrafi przeprowadzić rekonstrukcję. Gorzej przy wielu chorobach, które można podejrzewać, że są mniej lub bardziej cywilizacyjne, spowodowane niewłaściwą dietą, trybem życia itp. np. o powiązaniach depresji z nieprawidłowościami w jelitach było na KW sporo - może łowcy-zbieracze nie cierpieli na depresję? - można sobie gdybać do woli. Gdy Indianom znad Amazonki rzeka zabrała wszystkie łodzie (przykład z książki Cejrowskiego, skoro już ktoś go wspomniał) to mogli sobie zrobić nową łódź wypalając drewniany pień żarem - co zajmuje jakieś dwa tygodnie (ciekawe ile osobogodzin pracy tygodniowo btw, czy rzeczywiście 20 ) - albo pożyczyć od białych toporek i wtedy będzie o wiele szybciej (a do wyprodukowania toporka nie potrzeba wykorzystywać tysięcy dzieci pracujących na wysypiskach śmieci, wystarczy znaleźć rudę, trochę niebyt zaawansowanego know-how itp.). Z drugiej strony pewnie przy przejściu od łowiectwa do rolnictwa nie było widać jakiejś takiej wyraźnej różnicy na korzyść rolnictwa, dla ludzi z tamtych czasów mogło to być coś tak kontrowersyjnego jak dla nas dajmy na to przystępować do UE czy nie (nie mówię, którą opcję przypisuję do której;)) Ale w dłuższej perspektywie jedna strona wygrywała. I to niekoniecznie w "ładny" sposób (bo nic "ładnego" nie ma w tym, jak nasza cywilizacja niszczy powiedzmy kulturę tych Indian znad Amazonki). A poza tym rolnictwo zdaje się rozwinęło się w "żyznym trójkącie". Potem być może dało radę wyjść z tego trójkąta, gdy już było bardziej "zaawansowane" i gdy miało do zaoferowania jakąś stosunkowo dużą "przewagę" pod jakimś względem w stosunku do zbieractwa-łowiectwa. A bez "żyznych trójkątów" nie dałoby rady zyskać tej przewagi. P.S. A może i nie miało żadnej cechy "atrakcyjnej" dla łowców, powodującej, że chcieli na nie przechodzić? Może to było jakieś bardziej "siłowe" wyparcie? Same wątpliwości.- 107 odpowiedzi
-
- HyperPoland
- hyperloop
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Padł kolejny niechlubny rekord klimatyczny
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
W obu wariantach życie raczej przetrwa, tylko nie wiadomo, czy przetrwa gatunek ludzki i w jakim stanie. Jeżeli Ci na nim nie zależy, to rzeczywiście możesz się nie przejmować:) -
To wsie napędzają epidemię otyłości
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Zdrowie i uroda
@bea, tylko że tę zdrową i wartościową żywność wybierają stosunkowo nieliczni świadomi, a większość kupuje "śmieci", więc pewnie @Sławko trochę racji ma:) -
Trwa szóste wymieranie. Zagrożonych jest milion gatunków
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
To - jeśli chcieli byśmy być ściśli - nie zostało udowodnione. A przynajmniej eksperyment Biosfera 2 nie dowodzi Bo on dowodzi, że oprócz znanych nam zależności, które udało się odtworzyć w eksperymencie, istnieją też zależności, których eksperymentatorzy nie odtworzyli, a więc przypuszczalnie nie znali (te właśnie zależności doprowadziły do porażki). Czyli zbiór znanych nam zależności jest podzbiorem właściwym wszystkich zależności zachodzących w przyrodzie. W szczególności można postawić hipotezę, że absolutnie wszystkie co do jednego gatunki na Ziemi są niezbędne i eksperyment takiej hipotezy nie obali (aczkolwiek ona zapewne jest fałszywa). Tyle, jeśli chodzi o logikę- 88 odpowiedzi
-
- wymieranie
- człowiek
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Sojusznicy Azteków celowo zniekształcili ciała pojmanych Hiszpanów
darekp odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Humanistyka
Zabawnie byłoby, gdyby jacyś poszukiwacze optymalnej diety (przypuszczalnie z grupy zwolenników niskowęglowodanowej, a więc "mięsnej") doszli do wniosku, że zdrowo jest zjeść od czasu do czasu kawałek "człowieczyzny". Nasi przodkowie niewątpliwie to praktykowali, więc...