Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Jajcenty

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4919
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    135

Zawartość dodana przez Jajcenty

  1. Sam jestem ciekaw. Może @peceed wyjaśni. Zakładam, że to przypadek, że przeoczyłeś fakt, iż to @peceed napisał i nie jest tak, że zaskarbiłem sobie Twoją specjalną uwagę.
  2. Ale trzeba przyznać, że potrzeba specyfikowania miejsc po przecinku byłaby niewielka
  3. hm, też bym napisał 'Barra' tymczasem z wiki: nazwa pochodzi od Michaela Epsteina i Yvonne Barr, którzy odkryli go w 1964 roku. I tamże występuje jako wirus Epsteina-Barr Po naszemu to chyba winno być Epsteina-Barry ?
  4. Formalnie żadne liczby nie istnieją. Liczba to abstrakt matematyczny. Klasa abstrakcji w relacji równoliczności. Rzeczywisty czy urojony to tylko model rzeczywistości
  5. Jajcenty

    Muzyczne inspiracje

    Gwoli rozrywki przedstawiam, Łydka grubasa: https://youtu.be/3mZnLXVhe5o
  6. Tylko jeśli dołączysz jakiś opis z co najmniej jednym nablem, laplasjanem, ale najlepiej hamiltonianem.
  7. Przyznam że nie rozumiem istoty odkrycia. Trisomię uważamy za nielosową mutację bo się za często zdarza? Jakby pomieszano prawdopodobieństwo z jego rozkładem.
  8. Co za zbieg okoliczności! Ja to bym się upierał, że to nasze słoneczko wymiotło materię. No bo skoro jest w centrum... Na szczęście na wizualizacji widać że bąbel (bąbelek w skali ko(s)micznej?) nie jest sferą, ale jeśli przestrzeń nie jest izotropowa , to mamy jak na dłoni wyróżnione kierunki Tu się można pobawić
  9. No tak. Fuzja jest dużo głębiej, nawet jeśli mechanizm fuzji jest magiczny to i tak nasz aktualny model na kulkach i fotonach wydaje się prawidłowy. "Zewnętrznie" prawidłowy. A cóż się Kolega tak radykalizuje? Kolega ironią walczy (radośnie etc.), to i sarkazmem może oberwać.
  10. Zatem powstanie ale będzie krótko żyła. Dla Ciebie zjawisko Leidenfrosta to podskakiwanie na patelni - masz rację do podskakiwania konieczna jest grawitacja. Dla mnie to gwałtowne parowanie na granicy faz uniemożliwiające zwilżenie powierzchni. Mój Leidenfrost zachodzi również na pionowych ścianach.
  11. Bo to miejsce zbliżenia - styku, chwilowego, ale styku. Wszystkie inne części sfery są, w tym momencie, chłodniejsze i nie biorą udziału w wymianie.
  12. Jak? Przecież nie ma śladu konwekcji? Najpierw będą się wymieniać energią przez promieniowanie potem przez zderzenia sprężyste - molekularny bilard. W granicznych przypadkach - przegrzanie - do wrzenia powierzchniowego dojdzie bez fizycznego kontaktu. Bo można się upiec nie dotykając Słońca.
  13. Mój eksperyment odbywa się na stacji kosmicznej, przez okno widać Ziemię i mimo g~0 można łatwo wyróżnić kierunek kropla-środek Ziemi. W ten sposób w każdym punkcie US można wyróżnić ziemskie góra-dół. Jak długo przybliżamy Euklidesem. Zdecydowanie nieprawdziwe. Poduszka - faza gazowa pomiędzy dwiema różnymi fazami ciekłymi. Jeśli dwie przegrzane krople poruszające się prostopadle do ciążenia się zetkną to też wytworzą poduszkę. I raczej przekazywana jest energia. Przekazywanie temperatury jakoś mi zgrzyta.
  14. Oj nie wiem, czy przy fizyce cząstek elementarnych też się tak upierasz przy własnych definicjach? Parowanie to nazwa przemiany fazowej. To drugie też ma swoją nazwę: sublimacja. Będzie, część cząstek pary będzie się oddalać od środka Ziemi - co jak sądzę spełnia Twoją definicje unoszenia? Grawitacja nie ma znaczenia. Może sobie przemyśleć eksperyment z dużą kroplą wody przegrzanej w mikrofalówce.
  15. Istotą tego zjawiska jest wytwarzanie poduszki parowej na styku - to że dojdzie do odrzutu w warunkach mikrograwitacji to już 3grosze wskazał. Kontakt kropli będzie jednorazowy, ale wrzenie i parowanie jak najbardziej będzie miało miejsce. Parowanie konwekcyjne będzie zastąpione parowaniem powiedzmy Browna
  16. Nie. Mowa o cieczach znacznie różniących się temperaturami wrzenia, jak np. woda i etanol. Ja bym użył wody i eteru etylowego - wrze w temperaturze ludzkiego ciała.
  17. No i to trochę zależy od mocy - w eksperymencie mamy założenie dużej różnicy temperatur. Jak będziesz grzał świeczką to napięcie powierzchniowe zdoła utrzymać bąbel w całości. Ale jeśli na zwieszone w nieważkości krople ciekłego żelaza (~1500 degC) popsikać wodą ze spryskiwacza ... wszyscy obecni powinni być ubrani w coś nie przewodzącego ciepła. czyli że PV=nRT nie obowiązuje w spadku swobodnym?
  18. To zmiana fazy i nie ma nic wspólnego z grawitacją. PV=nRT i takie tam. No i to wideo raczej potwierdza moja tezę?
  19. Nie mogę się nie zgodzić. Jednak do badania w mikrograwitacji już mam zarys czegoś w rodzaju reaktora fluidalnego czyli pętla z rury pleksi z wbudowaną grzałką i wentylatorkiem. Jako media mogą być woda i eter etylowy (tmp wrz. 35 st C). Teraz tylko do NASA, trochę dolarów i nasza ciekawość zostanie zaspokojona
  20. Hm, nie jestem pewien czy ja to potrafię https://youtu.be/WHHGOYu6Fl0 Ale trzeba przyznać, że psy mają o wiele lepszy słuch.
  21. Ciekawe dlaczego użyli nieco wklęsłej powierzchni I myślę, że efekt poduszki parowej pomiędzy kroplami płynów o znacząco różnej temperaturze wrzenia będzie występował również w nieważkości. W końcu chodzi o to, że jedna z kropli paruje gwałtowniej.
  22. Dokładnie tak właśnie jest. W takim pierścieniu wystarczy dać krok w złą stronę i albo giniesz od dyslokacji, albo siła momentu obrotowego (?) rozrywa na cząstki o rozmiarach Plancka. bpnmsp
  23. Nie mogę tego wyszukać, chyba za stare, więc na Twoją odpowiedzialność zapodaję: czym się różni bryndza od oscypka? Jak baca odciska ser w kalesonach, to jak trafi z przodu to bryndza, a jak z tyłu to oscypek. badum tss. Wybacz, wiele razy mówiono mi, że mam prawdziwy dar opowiadania żartów. Ale tak sobie myślę, że chyba mówiono to z uprzejmości. Anyłej skojarzenie jest zbyt silne i nie jem osypka, a po Poranku kojota, to w ogóle już niewiele nabiału zostało do wyboru. Jajka też tak trochę z d*py jedzenie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...