Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Astro

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    196
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Zawartość dodana przez Astro

  1. Muzyczna zajawka. Przyszła mi na myśl Mariusz nasza niedawna wymiana myśli w kontekście 180mTa. Mizerne te zasoby Ziemi dla nas wszystkich, a jeszcze mizerniejszy budżet na naukę, bo w końcu armia jest ważniejsza (i to o rzędy wielkości)... Co pilniejsze? A tu w końcu jeszcze rak, dzieci umierające na rzadkie choroby itd. Pieniążki, wbrew temu co proponują idioci populiści, nie rosną na drzewach. P.S. Oczywiście, w kontekście meteorytów, znika nam mnóstwo wiedzy.
  2. Jak i tego, że można zrobić zdjęcie czarnej dziury. To powszechny w świecie pop-naukowym skrót myślowy, który również mi się nie podoba, ale przecież (chyba) wiesz doskonale o co chodzi... Jeśli nie, to zobacz: Co do kuli/sfery to nie byłbym tak stanowczy. P.S. Mariusz: krawędź Sgr A* to chyba faktycznie przesada...
  3. To była tylko sugestia i prywatny osąd, mógłbym oczywiście się mylić, ale w końcu każdy widzi co piszesz... Pier*dolisz... Panie Mateuszu, to mój ostatni do Ciebie post, ale na przyszłość, gdyby przyszła Ci ochota, tytułuj mnie JM Astro. Inne zwroty traktuję jako potwarz. Dobranocmać.
  4. Trzeba było, zmarnowanego życia nie komentuję już. Czytaj co chcesz, ale, na boga!, nie wypowiadaj się w kwestiach fizyki. Chyba tyle w temacie.
  5. No i mam robić za tego debila przedskoczka? Sam sobie jestem winien, ale dowcip doceniam. P.S. Widziałem wiele koszulek z naszym "orłem", całkowicie niepoprawnym. Prawo powinno to chyba ścigać, jak sądzisz?
  6. No wreszcie, istnieje coś takiego jak ESA... Tak, robią nie mniej niż NASA, choć T-shirtów debili z napisem NASA widzę wciąż wiele, a z napisem ESA jeszcze nie widziałem... Osobiście szacunkiem darzę tych ze znakami POLSKI, choć niewielu ich jest - widać NASA jest dla Polaków ważniejsza... Smutne to.
  7. Ok. Chromodynamika kwantowa - dajesz (na początek...). Tak Doskonale o tym wiem Ty za to orbitujesz naprawdę nie wiem po czym, ale polecam - ODSTAW TO! Kompletnie mylisz pojęcia, choć coś tam bez zrozumienia przeczytałeś... Fałsz => prawda to prawda, przykro mi (doucz się o logicznej implikacji).
  8. Widzę Nihilo, że jak zwykle, niektórzy nie łapią dowcipu... Ale niech Ci będzie. Paczy Pan pszykadowo na: Z jakom dokadnościom jest tam π? Ano z takom samom jak 4. Ale świadom jesteś, że żadna fundamentalna stała fizyczna nie jest dokładniejsza niż mizerne naście cyfr w mantysie? Nie wspomnę o mizerocie fundamentalnej stałej grawitacji... Toż gupie greki lepiej π przybliżali ułamkiem. P.S. Na przyszłość Nihilo (wiem, że masz z tym problem) postaram się opatrywać pewne rzeczy czymś w rodzaju: Dobrego oczywiście. Zwyczajna endogenna adrenalina. Tobie ponownie polecam odstawić egzogenne gówna.
  9. Jeśli już przyjmiemy, że jest tak płasko jak tylko się da, czyli Kartezjusz, to π jest tak dokładne jak tylko wyobrazi to sobie fizyk. Wiem, wielu fizyków ma problem z wyobraźnią... Fizyk doświadczalnik jeśli już zmierzy krzywiznę, to poprawka na π jest banalna. Dokładnie limitowana dokładnością pomiaru krzywizny. Serio? Nie chwytam dowcipu... Podstawową kanwą fizyki jest czasoprzestrzeń, więc mówienie o zmianie czegoś w czasie jest relatywne i o kant d*py. Jeśli czegoś nie rozumiesz, to pytaj, bo mieszanie od razu ręką boga w jakimś nocniku chyba nie jest konieczne...
  10. Tak jak w pierwszym przybliżeniu banan jest kulą... Zaletą kul jest to, że łatwo dają się obliczać. Poważniej, to "skazy" na ΛCDM znane są astrofizykom od dawna. W końcu to bardzo prosty model, choć wymaga w uj obliczeń. Te trudniejsze są już poza zasięgiem obecnych superkomputerów. Tylko tyle... A co to jest "wartość ciemnej energii"? Promieniowanie tła jednak broni się nawet przy głupich komentarzach. Planck nawet się przewrócił w grobie, bo matką wszystkich stałych jest π.
  11. Astro

    Czas na wyjście z UE?

    Oj tam... Najwyżej pojawi Ci się strona główna z artem na pierwszym miejscu: "<Tradycyjne wartości> w służbie Rosji. W Polsce dzieje się dziś to samo, co w Ukrainie przed wojną." O to chodzi. Bo już nie ma mszy co godzina w telewizorni? Zajrzyj do słownika JĘZYKA POLSKIEGO i się doucz prawozlewie (termin tak na szybko, nie po to by Cię obrazić, ale tak dla "jaj" ). Żebyś jeszcze dobrze zrozumiał: zj*ebów z prawej i lewej strony traktuję tak samo - to ZJ*EBY!
  12. Astro

    Czas na wyjście z UE?

    Całkiem inny niby temat, ale jakoś nie chce mi się zakładać nowego wątku... Co sądzicie o tym? Dla mnie jak wypisz, wymaluj...
  13. Ech... No i znów. Nie jestem jak ten wróbelek z CHROMĄ nóżką, czyli tą, którą pociąga. P.S. Dzięki za zaloty (czyli niby reakcję ), ale ja naprawdę mam już żylaki i wiele innych rzeczy, które niekoniecznie Ci się spodobają. Romans nie ma sensu, wierz mi. Dodam jeszcze, że gdybym był młodszy, to chętnie: Pozwolę sobie jeszcze w tym przypływie emocji na autocytat:
  14. Szanowne (nieliczne) Koleżanki i (bardziej liczni) Koledzy spotykani na KW. Zapewne wszyscy doskonale wiemy jak wiele czyni KW przez tak niewielu i za tak niewiele. Nie znam rozliczeń KW, ale zapewne wszyscy domyślamy się, że Patroni i podobne inicjatywy nie przynoszą KW wystarczających środków do choćby tego, by KW miała ciemny motyw. Przyznam szczerze, że jestem całkowitym abnegatem w kwestiach które próbuję poruszyć, ale może jakaś oddolna akcja promocyjna? Kompletnie nie znam się w hasztagi (bo to nie moja bajka), ale może ktoś z Was ma jakiś pomysł? Więcej ludziów i kliknięć to samo dobro w końcu...
  15. Zgadzam się, ale moim zdaniem jakakolwiek "polityka prorodzinna" jest bez sensu. Ludzie powinni zwyczajnie być szczęśliwi. Tylko taka polityka mi odpowiada.
  16. No jasne, w "centralnie planowanej socjalistycznej" są zbędne. Jeśli jednak spojrzysz na historię ludzkości, to ciągle piki, dołki... Tu się porżnęli, tam pogwałcili. Dużo od dziczki nie odbiliśmy, jak pięknie wyraził to Mistrz. Ale tak - świat bez ludzi będzie piękniejszy.
  17. Konkretnie gdzie i dlaczego? Jeśli czegoś nie rozumiesz jak widzę, to pytaj śmiało. P.S. O minucie przestępnej była już na KW mowa, ale nie wiem czy to lepsze rozwiązanie. Informatycy - w końcu - jeśli mogą spierd*olić, to spierd*olą.
  18. Dokładnie. Państwo, któremu wydaje się, że lepiej wie od ludzi czego potrzebują (a nie daj boże takiego, które WIE!) to złe państwo. Czym mniej państwa w państwie tym lepiej dla ludzi. Nie potrzebuję każdego dnia jakiejś konferencji prasowej... Proponuję blockout trochę dłuższy niż parę godzin. Dzietność się poprawi, co nauka potwierdza. Oczywiście nie za długi; tak, by jeszcze nie zaczęły się zamieszki, nie zaczęło wybijać gówno, czerwonka itp.
  19. Gdyby to jeszcze korelowało z mądrością, to byłoby cudownie... Biali aż tak się muszą pisać? Św. Maksymilian (ten od ciemności) Czarność tylko widzi... NieBiali nie bardzo nie rozumieją... Całkiem dobra reprezentacja, bo staruszków musieli mieć jakieś 565 sztuk. Statystyka bez zarzutu.
  20. Wybacz, ale to jest według ciebie pożądany poziom dyskusji na KW? Tylko potwierdzasz moje tezy, ale cóż... Gdybym bawił się psychoanalityka to powiedziałbym krótko - trudne bardzo miałeś dzieciństwo - współczuję...
  21. W zasadzie czemu? No bo "wysoki na dany moment poziom rozwoju" to rzecz tak odległa od ścisłości jak się tylko da. Osobiście nie mam problemu z tak odległymi ekstrapolacjami dla Europy, USA, Japonii, Rosji czy Chin, ale reszta (czyli chyba jednak większość) to dla mnie nieprzebrany ocean możliwości. To jest właśnie dobre pytanie z oczywistą odpowiedzią (dzietność w PL jest przy samym dnie w Europie), a od siebie dorzucę, że zarówno pisowski prokurator w szafie każdego ginekologa, jak i sukienki dla chłopców w przedszkolu to nie tylko debilny pomysł, ale coś, co przyczynia się do zmniejszania się dzietności. Nie obraźcie się panowie "prawilni", ale potencjalna matka czytając waszą "dyskusję" tylko zniechęci się do macierzyństwa. Trochę pojechałeś, bo może było tak z pół wieku temu. Na mojej wsi nie uświadczysz nie tylko byka, bo i świni. Za dużo chyba się naoglądałeś chłopów, ewentualnie tańczącego z wilkami. Znalazł chłop wroga i do karczmy żydowskiej idzie , a czy to nie przypadkiem u małomiasteczkowych, ludziach ze wsi? Hmm... P.S.Ostatecznie "dramatyczny spadek dzietności" to dobra nowina. Tak dla Ziemi, jak i dla NAS.
  22. 181Ta (zdecydowana większość wydobywanego) jest stabilny i fajny jest do robienia kondensatorów. Do eksperymentu się nie przyda, bo jest STABILNY i się nie rozpada, więc do kosza, a właściwie na kondensatory. Ten niewielki odsetek który pozostał, to 180 i tu pojawia się ciekawostka, bo może to być 180 (stan podstawowy) i 180m (wzbudzony). Problem dla niektórych to fakt, że ten w stanie podstawowym ma czas połowicznego rozpadu jakieś 8 h, a ten wzbudzony - no w ... (bardzo długo ). Zatem tantal musi tu być tylko jeden. Albo pra[...]wnuki, albo pierdyliardy na wydobycie tantalu. Innej opcji nie widzę.
  23. Obawiam się bardziej o znalezienie tak masywnego wsadu... 180mTa to jakieś 0,01% wydobywanego tantalu, a rocznie wydobycie to jakieś 2000 ton. Na domiar złego złoża wydają się kończyć... P.S. Ni cholery nie znam procesu otrzymywania tantalu z wydobywanych związków tantalu (jest chemik na sali?), ale z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością sądzę, że przy otrzymywaniu nie robi się "selekcji" izotopowej, bo pewnie ceny kondensatorów skoczyłyby setki razy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...