Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

ex nihilo

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2119
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    104

Zawartość dodana przez ex nihilo

  1. Naukowa jak najbardziej jest/możebyć. A czy (wystarczająco) elokwentna? Hmm... to sprawa całkiem pozanaukowa. Podobnie zresztą jak opierniczanie kogoś, kto dał sensowną i naukowo poprawną odpowiedź, że jego odpowiedź "nie jest ani naukowa ani elokwentna". Zawsze przecież można poprosić o doprecyzowanie, uzupełnienie czy uzasadnienie... albo po prostu podjąć merytoryczną dyskusję. No nie? ------------------------------------------------ A tak ogólnie, dla porządku: - sprawa tego splątania "bez kontaktu" jest na razie czysto hipotetyczna, chociaż racjonalne podstawy ma; - splątania międzygalaktyczne i inne takie, to czysta teoria wynikająca z formalizmu, a nawet tylko baaardzo mocno przesadzony poglądowy obrazek, bo... - realne znaczenie takie splątania mogą mieć w skali mikro, chociaż... - "dziwne" trajektorie są potwierdzone doświadczalne (np. wsteczne).
  2. Nie jest to dokładnie to, o czym rozmawialiśmy, ale mocno powiązane, no i ciekawe: "Arrow of time and its reversal on the IBM quantum computer" https://www.nature.com/articles/s41598-019-40765-6 "The above consideration enables us to formulate important conjectures about the origin of the arrow of time: (i) For the time reversal one needs a supersystem manipulating the system in question. In the most of the cases, such a supersystem cannot spontaneously emerge in nature. (ii) Even if such a supersystem would emerge for some specific situation, the corresponding spontaneous time reversal typically requires times exceeding the universe lifetime."
  3. Krótki (1:59) wykład pierdołologii stosowanej - wykłada ks. Guz z KUL, czyli Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego:
  4. Nie. Możesz wbić szpilkę w maksimum pdp (problem, kiedy tych max. jest kilka!) ale nie oznacza to, że w chwili t(0+1) cząstka jest tą samą, którą przyszpiliłeś w chwili t0. Odpowiednie pole, w zależności od "gatunku".
  5. Fotony w ogóle nie lubią z sobą oddziaływać, chociaż w niektórych warunkach można to na nich wymusić. Splątane robi się przez podział albo w oddziaływaniach, w których produktem jest więcej niż jeden (np. anihilacja). W artykule, w maksymalnym uproszczeniu, chodzi o nielokalność cząstki, czyli że "ogonki" funkcji falowej lub jak kto woli trajektorie QED rozciągają się na całą przestrzeń (pole EM), czyli mogą się z sobą mieszać. Cząstki należące do jednego gatunku są fundamentalnie nieodróżnialne, czyli nie można przypisać danej trajektorii konkretnej cząstce, jeśli mamy ich więcej niż jedną. Rys. 1: https://www.nature.com/articles/s41598-019-55137-3.pdf No i to jest pocieszające, że tylko "bym"
  6. FAH -> 470 PetaFLOPS... SUMMIT -> 149 PFLOPS https://www.instalki.pl/aktualnosci/hardware/40745-udalo-sie-internauci-stworzyli-najwydajniejszy-superkomputer-na-swiecie.html
  7. Tak mi to jakoś takoś teleologią jakąś albo i Inteligentnym Projektem jakimś... no tego...
  8. To nie były wszystkie przesłanki - tylko te, które bezpośrednio nawiązują do znaczenia wynalazku. Ogólnie wirus w tym stadium na tyle silnie niszczy płuca, że praktycznie nie ma powrotu, co zresztą potwierdza "Lancet". W tej sytuacji respirator w zasadzie tylko przedłuża duszenie się i ew. trochę je łagodzi. Do tego wystarczyć może CPAP, który jest urządzeniem znacznie prostszym i nie wymaga warunków szpitalnych. A najlepsza w najtrudniejszych przypadkach chyba byłaby tylko sama śpiączka farmakologiczna i przeznaczenie środków na ratowanie tych, których uratować jeszcze można. Zresztą taka selekcja już jest we Włoszech.
  9. Coś o (nie)skuteczności respiratorów w przypadku COVID: ? "Respirator czy CPAP?": https://www.cpapblog.pl/2020/03/cpap-wentylacja-covid-koronawirus-ards.html https://pl.wikipedia.org/wiki/CPAP
  10. Przeciwnik też ma pewność, tym większą, że to jego warunki były No to scyzor w garść i miłego rzeźbienia
  11. W tym przypadku problem jest tylko (no prawie tylko) z tym "tylko". "Chemia" szarańczy jest raczej dobrze poznana. Nie ma atraktorów, które mogłyby być użyte w fazie migracyjnej. Poza tym przy takich zagęszczeniach receptory są maksymalnie obciążone własnymi sygnałami stada i nic z zewnątrz się nie przebije. Tutaj fajny artykuł o szarańczy (2 części): https://nauka.uj.edu.pl/aktualnosci/-/journal_content/56_INSTANCE_Sz8leL0jYQen/74541952/144787300 https://nauka.uj.edu.pl/aktualnosci/-/journal_content/56_INSTANCE_Sz8leL0jYQen/74541952/144753067 Niekoniecznie. Własne warunki dają pewność, często nadmierną
  12. Eee nie... jeden świat - przecież sonda wróci na Ziemię, jak Bóg pozwoli A co do tego biegania - jeśli sam biega, to niech mu tam, gorzej, kiedy ogon za sobą ciągnie:
  13. No i arcybiszkopt (Lenga, 70 s, warto!): https://streamable.com/5dhvf
  14. Ten "postęp" wygląda tak: https://echodnia.eu/podkarpackie/koronawirus-w-tarnobrzegu-z-zakazona-kobieta-w-tarnobrzeskim-szpitalu-mialo-kontakt-nawet-okolo-50-osob/ar/c1-14870987 "Służby sanitarne uznały, że w oparciu o wywiad medyczny nie ma przesłanek do przeprowadzenia badań pod kątem zakażenia wirusem SARS-COV-2. Kobieta została umieszczona na oddziale wewnętrznym, w sali wieloosobowej. Kiedy jej stan zdrowia dwa dni później uległ pogorszeniu, trafiła na Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii i wykonano badania na obecność koronowirusa w jej organizmie. Wynik wyszedł pozytywny, dlatego natychmiast uruchomiono procedury."
  15. A tu stare: https://torun.wyborcza.pl/torun/7,48723,25806167,koronawirus-rydzyk-grozi-nam-zamkniecie-radia-maryja-i-telewizji.html#s=BoxWyboImg3
  16. No fajnie, tylko źe: http://laboratoria.net/technologie/20863.html "Naukowcy ostrzegają: nanosrebro może być szkodliwe" Dotyczy to zresztą też różnych innych nanopierdół, które wprowadza się do użytku bez pojęcia o możliwych skutkach.
  17. https://news.yahoo.com/massive-bangladesh-coronavirus-prayer-gathering-sparks-outcry-193538973.html?guce_referrer=aHR0cHM6Ly90LmNvL1dDYWsyUnR5RmM&guce_referrer_sig=AQAAAIcpyk-qZMirDh_re9iMzt_zC3Tea0GkBlAftP0kaf-sl-2QU6RNSWtRCF8IcXB5nN10J&guccounter=1
  18. To że ktoś się modli, mi nie przeszkadza, ale mocno nie podoba mi się - w kontekście modlitw - to: /www.whitehouse.gov/presidential-actions/
  19. Teraz DTP, a nawet obróbka fotek, to - technicznie - zabawa dla dzieciaków z przeciętnymi smarkfonami. Gdzieś do okolic 2000 trzeba było mieć mocny sprzęt i równie mocne nerwy. A w czasach 386, kiedy te zabawy zaczynałem, był to hardkor, tylko dla psychopatycznych twardzieli.
  20. Jedno jest pewne - moc zasilaczy przeciętnych domowych piecyków rośnie wolniej niż wydajność Ale parametry takie jak MFLOPS/Watt i im podobne to nie wszystko. zacytuję z Wiki: "Performance per watt also typically does not include full life-cycle costs. Since computer manufacturing is energy intensive, and computers often have a relatively short lifespan, energy and materials involved in production, distribution, disposal and recycling often make up significant portions of their cost, energy use, and environmental impact. Energy required for climate control of the computer's surroundings is often not counted in the wattage calculation, but it can be significant." https://en.wikipedia.org/wiki/Performance_per_watt Do tego trzeba by dodać jeszcze "enviromental impact" wynikający z zarabiania na nowy sprzęt. Czyli? Pewnie jeśli ktoś żyłuje sprzęt do oporu, lepiej kiedy staroć wywali... Ja ją kupię Od kilkunastu lat, od kiedy przestałem zawodowo zajmować się grafiką komputerową, DTP i podobnymi sprawamin nie muszę mieć gratów w okolicach topu, W miarę przyzwoity sprzęt sprzed ok. 10 lat całkowicie mi wystarcza, i to z nadmiarem (nie gram). Od tego czasu nowe kupuję tylko myszy i inne takie, a bardziej starocie zmieniam na mniej starocie co jakieś 5 lat, kiedy bardziej stara staroć mi padnie albo nie wyrabia się z tymi wszystkimi zamulaczami, które są wpieprzane na internetowe strony.
  21. Trudno się dziwić, że zabrakło, jak wbiłeś z sześcioma rdzeniami i pewnie z graficznej też coś dołożyłeś A już bardziej serio - do mnie się dobijali cały wieczór, ale bezskutecznie. Pewnie dlatego, że próbowałem zmusić do współpracy kompa, którego na szybko kupiłem coby mieć w rezerwie, gdyby mój grat padakę jakąś zaliczył (moi komputerowcy zamykają od jutra budę na co najmniej dwa tygodnie, a to zadupie), no i dysk latał ciągle w te i nazad między jednym pudłem a drugim. Komp używaniec, ale fajny, mocniejszy od mojego, tyle że - jak się okazało - nie chce gnojek z linuchem współpracować, nie udało mi się zgwałcić tego durnego UEFI, które tylko z windziorem pokracznym... Czyli gdyby mojego coś trafiło, będę musiał z tą windą się mordować (aućććććć!) - dziesiątką (legalną), co gorsze (że dziesiątka, a nie że legalna), która wywala się na co drugiej aktualizacji - aż budę komputerową otworzą. Teraz zajrzałem do logów i widzę, że chyba mają pakiet, ale wrzuciłem pauzę, bo to nie ma sensu, jeśli mają nadmiar maszyn, i to mocniejszych od mojego grata. No i tyle wieści najnowszych. Na pewno żre trochę więcej, ale licz też monitor. U mnie np. wygląda to tak, że w zimie komp chodzi 12-16/24/7, z tego >>90% na ćwiartce wydajności i mniej, a monitor duży dosyć. Kiedy 1/2 mocy dałem na te obliczenia, temperatura procka trochę się zwiększyła (mam stały podgląd), ale nie na tyle nawet, żeby zmusić wentylator do szybszych obrotów. Czyli zusammen do kupki, licząc to w całości, jest to w praktyce zaniedbywalne, tym bardziej, że tej tej energii nie tracę, bo grzeje mi chałupę Może i tak, ale popatrz na ten wykres https://pl.wikipedia.org/wiki/Folding@home: Porównanie mocy obliczeniowej projektu Folding@home i największych superkomputerów świata. Między czerwcem 2007 a czerwcem 2011, Folding@home (niebieska i czerwona linia) przewyższał mocą obliczeniową lidera rankingu TOP500 (zielona linia). Został prześcignięty przez K computer w czerwcu 2011. Zobacz ile czasu by to superkompom zajęło i ile prądu zeżarło. A superkompy to nie tylko duży koszt i kolejka, ale też mała elastyczność. Przy obliczeniach rozproszonych można wszystko zmieniać praktycznie w czasie rzeczywistym, jak np. teraz, z tym wirusem. Do superkompów pakujesz wsad i czekasz na wynik, i tyle. A do zabawy w to nikt nikogo nie zmusza. Tutaj podobny projekt, są tam podane szczegóły obliczeń (co, jak i po co): https://pl.wikipedia.org/wiki/Rosetta@home PS - [Uniw. Waszyngt.] – Z przyjemnością informujemy [Uniw. Waszyngt.], że pakiet modelowania molekularnego Rosetta został niedawno użyty do dokładnego przewidywania struktury w skali atomowej ważnego białka koronawirusa na kilka tygodni przed pomiarem w laboratorium. Wiedza zdobyta podczas badania tego białka wirusowego jest obecnie wykorzystywana do kierowania projektowaniem nowych szczepionek i leków przeciwwirusowych – napisał na stronie internetowej Instytute for Protein Design, należący do tej uczelni. Echch, nie wykasowałem tego [Uniw. Waszyngt.], a po doklejeniu nie da się edytować.
  22. Przed paroma minutami u mnie skończyło. Na ile udało mi się zrozumieć logi, połknęli moje wyniki jako ok, ale w tym momencie nie mają następnej paczki. Być może wirus spowodował zwiększony ruch, na który nie byli przygotowani.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...