Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

thikim

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5585
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    121

Zawartość dodana przez thikim

  1. Od jutra zaczynam badania czy chodzenie na dwóch nogach jest rozpowszechnione wśród ludzi. Ponieważ w ankiecie będzie jedno dość proste pytanie: czy chodzisz na dwóch nogach? to spodziewam się wysokiej responsywności A czy ktoś pomyślał o agresji w kontekście dostępu do zasobów dla danego gatunku? Czy z tym poczekamy do habilitacji? (i dotacji unijnej) Kusi mnie żeby napisać: 3 999 999 zgonów w czasie II wojny światowej i jeden prehistoryczny
  2. Można też założyć że poza horyzontami (wszystko jedno jakimi) kryje się kraina Elfów i smoków Tylko pytanie czy takie założenie nas dokądś tam prowadzi? (gdzie indziej niż na manowce?) I dlatego lepiej jest założyć że poza horyzontami nie ma antymasy ani nawet antymaterii w jakiś kosmicznych skalach co prowadzi nas do obecnego lub przyszłego stanu wiedzy.
  3. W jego czasach zapewne osób posiadających takową wiedzę było dokładnie zero. Muszę powiedzieć że najwyraźniej nie jestem na czasie w stosunku do tych najnowszych badań. To gdzie na drzewie YDNA są Słowianie? http://isogg.org/tree/index.html Generalnie polecam (jak myślę znaną) stronę ks. Pietrzaka który się pasjonuje gromadzeniem odkryć z tego zakresu: http://www.tropie.tarnow.opoka.org.pl/polacy.htm
  4. No cóż. Kopiowanie firmowych plików do celów prywatnych jak najbardziej powinno podlegać inwigilacji. Pliki związane z pracą jak najbardziej powinny być "nadzorowane". Jednocześnie nie mogę się oprzeć wrażeniu że to wszystko to jest tylko próba zakamuflowania pewnego zjawiska. Czyli bardzo słabego nadzoru ze strony kadry zarządzającej, czyli niskich jej kwalifikacji oraz zaniedbać w wykonywaniu obowiązków nadzorczych.
  5. No tak ale równie dobrze można zbudować i zwykłego wirusa czy bakterię który dokona pogromu albo jako napastnik albo jako efektowny zużywacz naszych zasobów. I zasadnicze pytanie. Czy rzeczywiście jakiś podstawowy organizm w rodzaju zwykłej zmodyfikowanej genetycznie (niechiralnej) bakterii nie będzie w stanie przetwarzać związków chiralnych? Wszak i chiralną cząsteczkę można jak przypuszczam rozbić przy pomocy np. nieorganicznych. Ewolucja nie przystosowała naszych bakterii do pochłaniania cząstek chiralnych bo by padły z głodu (tzn. jeśli były przystosowane to zdechły ) ale ogólnie wydaje mi się możliwy normalny organizm niskiego rzędu karmiący się i chiralnymi substancjami. No i pytanie co z życiem krzemowym (tam chyba nie występuje chiralność).
  6. Wiemy że "jest" masa i grawitacja. Wiemy że pod zasłoną Heisenberga dużo rzeczy jest możliwych - więc tam może sobie być antygrawitacja, antymasa. Ale tego i tak nigdy raczej bezpośrednio nie zaobserwujemy. Wiemy wreszcie że antymateria ma normalną masę spełniającą zasadę zachowania pędu. A jeszcze wiemy że masa to miara bezwładności materii Relacje między ładunkami a masą potrafimy mierzyć dość dobrze po kształcie torów cząstek w akceleratorach i komorach z detektorami i jak dotąd nigdy nie zaobserwowano antymasy. A doświadczenia robiono zarówno dla materii jak i antymaterii. Więcej razy niż wielokrotnie Gdyby tak antymateria była antymasą to by było łatwiej ją wykryć w kosmosie. Problem w tym że nie jest i ciężko jest stwierdzić czy jakiś fragment kosmosu nie jest z antymaterii. I jak na złość foton jest jednocześnie antyfotonem. Więc antymateria świeci tak samo To co przyprawia wielu ludzi o ból głowy to pytanie: dlaczego we Wszechświecie (niemal na pewno) nie ma dużych skupisk antymaterii. Dlaczego materii najprawdopodobniej było dużo więcej niż antymaterii. I tego dotyczy doświadczenie z początku tematu.
  7. Ja ośmielę się to ująć inaczej. Rozwój pewnych (zasadniczo nowych) dziedzin technologii przyspiesza. W opozycji do starszych dziedzin gdzie jest zastój. I coraz więcej jest tych starszych No tu jak pisałem dostrzegam problem. Chiralny człowiek bez chiralnych bakterii padnie bardzo szybko. Inaczej pisząc wytworzenie chiralnego człowieka to zadanie wytworzenia chiralnego środowiska, także z bakteriami. A jak wytworzymy bakterie to nagle chiralny człowiek zacznie chorować. Bo cokolwiek nie zrobimy mutacje będą musiały zachodzić. Nie mówiąc o poziomie skomplikowania wytworzenia chiralnego człowieka z kilogramami chiralnych bakterii wewnątrz. Być może łatwiej będzie zrobić chiralnego człowieka na zasadzie chiralnej ewolucji ale to podobno trochę trwa i oczywiście powstaną też patogeny To może prościej jednak wymienić wszystkie ludzkie elementy (poza mózgiem) na wymienną elektronikę
  8. Znaczy się nie powinna spełniać prawa zachowania pędu? Wprawdzie w wersji uogólnionej masa jest w kwadracie więc można sobie i minus podstawić Ale nie ma takiej potrzeby. Cząstki - także antymaterii spełniają zasadę zachowania pędu (co potwierdza ich zachowanie w akceleratorze) i to bez kwadratowania masy Tu muszę przyznać że szybko przeszedłem do masy nie zadając sobie trudu rozważania czy zwykła masa może mieć ujemną grawitację. Czy ktoś widzi potrzebę takich rozważań? Jak do tej pory znamy materię i antymaterię. Znamy grawitację. Nie znamy antygrawitacji. Nie znamy ujemnej masy chociaż możemy sobie rozważać przypadki np. cząstek wirtualnych także i o ujemnej masie. O ujemnej masie np. tu: https://pl.wikipedia.org/wiki/Materia_egzotyczna To nie jest antymateria.
  9. Doświadczalnie to ciężko stwierdzić (poprzez ważenie) bo nie mamy za dużo antymaterii do dyspozycji. Niemniej nie ma żadnego powodu jak do tej pory aby sądzić że pod względem grawitacyjnym czymś się różni antymateria od materii. W zasadzie antymateria i materia jest zbudowana z klocków o takiej samej masie tylko innym ładunku. Masa ta w normalny sposób reaguje na przyspieszanie
  10. Jak na razie jedyną korzyść jaką wyczaiłem jest cukier który słodzi a nie tuczy (nie wiem co to za korzyść ale piszą że korzyść ) Co do chorób - to raczej nie powiem że będzie odporny - to się okaże. Jeśli celem ma być ulepszony człowiek to raczej nie widzę tu drogi do tego prowadzącej. O wiele szybciej i prościej będzie człowieka zintegrować z jakimiś tam nanorobotami czy bakteriami czy wirusami które będą niszczyć komórki nowotworowe i wspomagać człowieka w walce z chorobami - czyli robić zasadniczo to co robi układ odpornościowy tylko być może sprawniej. Do tego modyfikacje genetyczne. To są o wiele prostsze sposoby na ulepszonego człowieka niż chiralny człowiek albo dark-man albo supersymetryczny człowiek Za to zabawa na poziomie chiralnych bakterii czy wirusów jak najbardziej wydaje się realna. Przypominam też że człowiek zwykły to nie tylko tzw. człowiek ale także cały ekosystem bakterii które są temu człowiekowi niezbędne do życia. Same chiralne geny plus jedzenie nie wystarczą do życia bez całego środowiska.
  11. Pisząc że niczym się człowiek nie różni od zwierzęcia (pod jakimś tam względem) - klasyfikujesz człowieka jako nie zwierzę Tego też osobiście nie rozumiem To jest ukryte wyjmowanie gatunku homo sapiens z królestwa animalia Wszelkie porównania w ten sposób formułowane mają sens dopiero przy założeniu że homo sapiens jest poza animalia. Ja pozostanę może trochę konserwatystą i powiem że homo sapiens należy do animalia. Porównując go z innymi zwierzętami istotne jest używanie słowa "inny". Wydaje mi się że jakakolwiek nauka jasno określiła miejsce człowieka na drzewie życia, ale może się mylę
  12. Roboty to już dawno wkroczyły w nasze życie (także codzienne), niezależnie od poglądów p. Funga P. Fung miał zapewne na myśli androidy. Albo nie było nigdy takiego poglądu, albo taki pogląd był, jest i będzie zawsze dopóki ludzie będą. Niezależnie którą interpretację wybrać nie masz racji co do Kopernika
  13. Albo czatując na łanię mógł spać lub się bawić itd. a nie musiał zajmować jakimiś pierdołami w rodzaju wniosków o 500 +, tak jakby państwo nie wiedziało że urodził się nowy obywatel mimo iż to samo państwo nadało mu PESEL
  14. Zachowuje daleko idący sceptycyzm: "Wkrótce praktycznie każdy szpital będzie w stanie w ciągu zaledwie minut zidentyfikować gatunki bakterii odpowiedzialne za infekcję rozwijającą się u pacjenta."
  15. Trochę to wszystko dziwnie brzmi. Nigdy żaden tranzystor nie działał inaczej jak właśnie w taki sposób. Zmiana temperatury dowolnego półprzewodnika wywoływała zmianę jego parametrów. I to dużo czulszą niż tylko przy 1 stopniu C. Aczkolwiek jest tu stałe mieszanie cyfrówki z układami analogowymi i tranzystora z układem logicznym. Już od dawna było BTW. Chyba że: należy rozumieć jako: popłynął prąd. No i tu mam zagwozdkę czy chodzi im o sterowanie prądem przy pomocy temperatury czy o generowanie prądu pod wpływem różnicy temperatur Ogólnie trochę sterowania, trochę cyfrówki, trochę tranzystora, trochę procesora, trochę termoelektryczności i nie wiadomo o co chodzi
  16. Nie za bardzo wiem co to znaczy "wolny czas" w odniesieniu do zwierząt Może warto zacząć od definicji w odniesieniu do ludzi - która wcale nie jest taka oczywista. Cała masa ludzi jest "wiecznie zajęta" a inni zawsze mają czas Jeśli chcecie wyjść od zdobywania pożywienia to 8 godzin w pracy temu też służy. A nie tylko 1 godzina w spożywczym i 5 w odzieżowym
  17. Poczekam na wypowiedź Flaka. Zanim zaczniesz się i w moim imieniu wypowiadać.
  18. Jak już drążymy ten temat to znana mi osoba po zejściu psa pod samochodem trzy miesiące temu - wyprowadziła się z domu, przestała odzywać do rodziny,na wigilię ostentacyjnie wyjechała żeby nie być z nikim z rodziny. Co do psa - jego zejście nie ma najmniejszego związku z rodziną poza tym że rodzina przypomina jej o psie. Żałoba trwa już 3 miesiąc. O płeć osoby nie pytajcie A co do babci - to tak normalnie. Związek jak to związek Reakcja standardowa. Wywołujesz we mnie dylemat w rodzaju: komentować bo coś o mnie czy nie komentować bo jak zwykle głupoty. Małe szanse masz aby mieć jakąkolwiek możliwość płakania po mnie. Ja mam dużo większe szanse żeby zapłakać po Tobie. EOT w temacie Twojego płaczu.
  19. O to właśnie pytam Dlatego pisałem o testerze. To że zachowuje te właściwości w jakimś tam zakresie jest oczywiste i zrezygnowałem wcześniej z napisania tego w związku z oczywistością
  20. Ma ktoś pomysł jak przydatna? Jako tester czy jak?
  21. Nie negujesz altruizmu tylko inaczej go przyporządkowujesz I nie da się raczej wyjaśnić całego altruizmu na zasadzie: czuję się lepiej. Owszem to poważny składnik ale nie jedyny. Zasadniczo to altruizm musimy posiadać po zwierzętach jako mechanizm pozwalający łatwiej przetrwać. Ale on nie był pro-eko tylko był homo-nego Sens jego wypowiedzi tkwi nie w podniesieniu zwierząt do rangi ludzi tylko w obniżeniu ludzi do rangi zwierząt
  22. Nie wiem skąd to utożsamienie państwa ze społeczeństwem? Albo z Panią czy Panem Ergo Dziś też potencjał ludzkości nie może uchronić nas przed wszystkimi możliwymi zagrożeniami. Nigdy nie mógł. I nigdy nie będzie mógł. A te które się nie rozwinęły tak jak my zostały unicestwione przez: wulkany, mrozy, inne cywilizacje itd. Zawsze jest dobry moment na unicestwienie Tak. Wygrana kasyna była już OT dlatego napisałem że jeśli chcesz tak pisać to ...
  23. Pisałem o pokerze. Ale jeśli tak chcesz to muszę napisać że wygranym jest państwo które ma zawsze podatki, zarówno krótko jak i długodystansowo - nie inwestując nawet złamanego grosza A kasyno może zbankrutować.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...