thikim
Użytkownicy-
Liczba zawartości
5585 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
121
Zawartość dodana przez thikim
-
Nie znaleźli obcej zaawansowanej cywilizacji
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
"Wyniki naszych badań wskazują, że żadna spośród 100 000 galaktyk nie została całkowicie zdominowana przez cywilizację wykorzystującą większość energii jej gwiazd" Jak się szuka według skali Kardaszewa to wynik szukania może być tylko jeden Podobny efekt ale dużo taniej i pozytywny byłby jakby szukali obcych cywilizacji w filmach. Założe się jednak że i tam i tu można zrobić doktorat. Podstawowe pytanie: czy Chiny to jakaś super cywilizacja? Bo energii zużywają całkiem sporo jak na nasze warunki. A taki np. Izrael zużywa jej dużo mniej. Więc wnioski w tej metodologii można wysnuć tylko jedne. Wzór Sagana ma oczywiście pewien sens. Mniej spektakularne ale bardziej użyteczne byłoby dzielić energię jaką dysponuje cała populacja na liczbę jej osobników. No i zawsze jeszcze rolę odgrywają warunki pozyskiwania energii. Na jednych planetach jest łatwiej, na innych trudniej. Wyobraźmy sobie młodą planetę z masami radioaktywnego plutonu. Albo planetę oświetlaną z każdej strony przez gwiazdy itd. -
Wkrótce odkryjemy życie poza Ziemią
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Przecież komputery, broń i rakiety to najwyższa forma rozwoju umysłowego, emocjonalnego i duchowego Jak trzeba być rozwiniętym aby mając to nie skorzystać z tego. A ktoś kto tego nie ma? Nie musi być rozwiniety żeby nie korzystać. -
Wkrótce odkryjemy życie poza Ziemią
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Może unikajmy warp 9, bo to jałowa dyskusja się zrobi. Przy warp 9 statek każdy mógł być jednocześnie wszędzie we Wszechświecie. Tak wystarczyłaby 1 cywilizacja z warp 9 aby odwiedzić każdą cywilizację także naszą. I nie wystarczyłoby nawet bilion cywilizacji z warp 8 aby odwiedzić każdą albo chociażby naszą z dużym prawd. Tak - ostatnie 3 zdania o warp to bajka. Więc jak już skończymy z warp to co pozostaje? To co pisałem wcześniej. Prawdopodobieństwo bliskie zeru że cywilizacja zdolna do lotów między gwiezdnych znajduje się te kilka - kilkadziesiąt lat św. od nas i tylko wtedy może do nas dotrzeć. Więc jak przez zaprzeczenie rozpatrzymy wariant niemal pewny to otrzymamy: wysoko rozwinięte cywilizacje zdolne do lotów międzygwiezdnych (jeśli istnieją) nie są aż tak częste - prawd. dąży do 1. -
Wkrótce odkryjemy życie poza Ziemią
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Jeśli cywilizacje zdolne do tego byłyby nie tyle równomiernie co równomiernie i gęsto rozrzucone to tak. Tylko że to są dwa dodatkowe warunki i to bardzo mocne: 1. zdolne do tego 2. wystarczająco gęsto i równomiernie rozmieszczone. Te warunki uważam łącznie za nieprawdopodobne. O ile mogą być gdzieś takie cywilizacje (podkreślam słowo mogą być, nie muszą) - nie uważam aby było ich za dużo. -
Alibaba chce rozpoznawać twarz
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Bezpieczeństwo IT
1. Nie sądzę. 2. Nie sądzę. 3. Zgadza się. Używałem przez parę miesięcy. Doświadczenia mam takie. Nie wystarczy podejść, trzeba się jeszcze uśmiechnąć i być ogolonym i wiedzieć gdzie dokładnie patrzeć (oczywiście jeśli takim się było w czasie robienia wzorca). Oczywiście algorytmy algorytmom nie równe. Wszystko jest kwestią ustawionego współczynnika podobieństwa. Wolę linie papilarne. Działa prawie zawsze i szybciej. Szczerze mówiąc nie wróżę temu przyszłości, może jako element tak. -
Złożona chemia dysku protoplanetarnego
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Chciałbym zauważyć że podział na chemię organiczną i nieorganiczną ma charakter uniwersalny przy prawach fizyki jakie rządzą w poznanej nam części Wszechświata. Nikt nie dzieli chemii na krzemową i niekrzemową -
Wkrótce odkryjemy życie poza Ziemią
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
"Inteligencja to nie to samo, co cywilizacja" Oczywiście, źle ująłem ale cały tamtem wątek dotyczył stworzeń z inteligencją pozwalającą na stworzenie cywilizacji. Miałem nadzieję że się domyśli każdy. W sumie sam też się czepiam pierdół... "Jeśli by wybrali nasz, to prawdopodobnie nie tylko nasz." A ile? Wszystkie? Połowę? 1/20? 1/1000? 1/1000 000? Co to zmienia czy wybiorą 1 czy 1000? W skali kosmosu zmienia to prawdopodobieństwo że to będzie nasz z minimalnego na ... minimalne I to jest esencja problemu Nawet osiągając połowę prędkóści światła - podróże są i tak niepraktycznie długie. Można poznać tylko najbliższe otoczenie. "W odkryciu innej cywilizacji najbardziej by mnie ciekawiło" W odkryciu pozaziemskich cywilizacji jest wiele fascynujących rzeczy. "Większość zwierząt ma całkiem "solidną" inteligencję, potrzebną chociażby do przewidywania zagrożeń, rozpoznawania co się nadaje do zjedzenia, a co nie, albo podejmowania decyzji czy walczyć czy uciekać. " Jest wiele miejsc gdzie człowiek nie przetrwa mimo swojej inteligencji a zwierzęta tak. Czy to dowodzi że zwierzęta są bardziej inteligentne? Nie, są czasem bardziej przystosowane. Przetrwanie zależy od wielu czynników. -
Wkrótce odkryjemy życie poza Ziemią
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
"to raczej trzeba przyjąć, że którejś się zachce" Oczywiście że tak. Ale dlaczego niby z tych biliardów układów wybraliby za cel nasz? Szanse że dojdzie do spotkania bo jakieś cywilizacje zechcą jednak biuro podróży inna gwiazda założyć jest minimalne albo jeszcze mniejsze. "Dlaczego uważasz, że powstanie życia inteligentnego to dość rzadka sprawa? Nie zastanawiałem się nad tym, ale pierwsze wrażenie mam takie, że dla inteligencji zawsze znajdzie się jakaś nisza ekologiczna, bo inteligencja jest po prostu opłacalna ewolucyjnie." Najwyraźniej nie jest. Gdyby była, to ewolucja by na złamanie karku pędziła do życia inteligentnego. Tymczasem na Ziemii trwało to bardzo długo i wcale nie musiało do tego dojść. Życiu przez większość czasu wystarczały formy prymitywne. Potem wielkie. Gdyby życie inteligentne było ewolucyjnie uzasadnione to mielibyśy dziś cywilizację dinozaurów, krokodyli, rekinów, delfinów i 100 innych rodzajów zwierząt a może i roślin. Inteligencja dopiero w pewnych specyficznych warunkach jest ewolucyjnie zasadna. Jak mówi starożytne powiedzenie: "Jeden mądry w bramach miasta starcza za 10 silnych" - a poza bramami? "Światło jest "wolne" w stosunku do dystansu tylko dla nas. Dla światła każdy dystans jest natychmiastowy" Zgadza się. Ale jest to podróż w jedną stronę. No i ciężko sobie wyobrazić statek który by zniósł parę tysięcy lat podróży. Ten problem dotyczy nie tylko nas ale i innych cywilizacji w kosmosie. Generalnie podróże gwiezne fajna rzecz, pomarzyć sobie można -
Wkrótce odkryjemy życie poza Ziemią
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
No to wydaje nam się inaczej. Ja uważam że powstanie życia jest równie naturalne co topnienie śniegu w pewnych warunkach. Jeśli są odpowiednie pierwiastki (dość podstawowe i rozpowszechnione w kosmosie) i odpowiednia kombinacja warunków (zakres temperatur najważniejszy ale nie tylko) to życie po prostu musi powstać. Co innego życie inteligentne - do tego trzeba dużo większej kombinacji warunków i to w odpowienich kolejnościach i to może być dość rzadka sprawa, ale nie musi. Odwiedziny? Dla mnie to problem odległości a nie ilości cywilizacji. Może życie to nie serial s-fi gdzie podróżuje się z prędkościami warp. My mamy problem z podróżą na Marsa - bo długo, bo promieniowanie, bo drogo. A podróże paredziesiąt tysięcy razy dalsze mogą być problemem nawet dla dużo bardziej rozwiniętych cywilizacji. Przy okazji: pewne dziedziny wiedzy i techniki w ciągu ostatnich lat przeżyły prawdziwy rozkwit. Ekslodowały, eksplozja się już kończy. Eksplodują inne. A co z podróżami kosmicznymi? Czy sporo łatwiej jest nam dziś wybrać się na Księżyc niż prawie pół wieku temu? Dokładniej 46 lat temu. Co to za postęp? Lecimy taniej? Szybciej? Bezpieczniej? Częściej? Zamiast skali Kardaszewa ja bym zaproponował coś innego: 1. umieją się porozumiewać. 2. umieją pisać 3. umieją wytwarzać maszyny napędzane siłą inną niż własna 4. opanowali podstawy elektryczności 5. budują latające maszyny 6. posługują się komputerami 7. ujarzmili energię jądrową 8. podróże poza własną planetę 9. ujarzmili energię termojądrową 10. komputery kwantowe 11. połączenie organizmu biologicznego z elektroniką 12. pełne opanowanie nanotechnologii 13. możliwość "naprawy" własnych ciał na poziomie cząsteczkowym (teoretycznie nieśmiertelność) 14. podróże do najbliższych gwiazd Jak widać nie ma tu nic o podróżach do innych gwiazd. Można parę dopisać pomiędzy. A co dalej? Jakieś pomysły? Ale rozsądne. BTW. Ciekawa sprawa że jeśli przyjąć skalę Kardaszewa i wzory Sagana to ludzkość rozwija się coraz wolniej i niedługo zatrzyma się całkowicie (prawie). -
Wkrótce odkryjemy życie poza Ziemią
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Wątpisz w istnienie życia w Układzie Słonecznym poza Ziemią? czy w to że je można tak szybko odkryć? -
Wkrótce odkryjemy życie poza Ziemią
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Taka możliwość istnieje. A jak się nie uda? To się uda w kolejnej dziesięciolatce. Czekam aż ktoś zgłosi do UE projekt uprawy pomidorów na Europie -
Hmm, w sumie przyznam rację - najlepiej zrobić doskonały akumulator na 0,1 V i połączyć np. 100 Same zalety no i te możliwości dostosowania takiej baterii do konkretnego zastosowania: potrzebujesz napięcia 10 V łączysz 100, potrzebujesz 5,5 łączysz 55. Ideał. Tylko ci głupi konstruktorzy na to nie wpadli i próbują usilnie zrobić akumulatory o jak największym napięciu pojedycznego ogniwa. Tak w takim samochodowym masz np. 6 połączonych szeregowo. A wiesz czemu? Nie dla przyjemności łączenia szeregowego bo to jest zło mniejsze - konieczność. Łączone są szeregowo bo potrzeba większego napięcia. Im wyższe napięcie tym większa wygoda stosowania - o czym zresztą pisałem.
-
Oj, nie potrafią. Wystarczy zmnienić definicję medyczną: osoba otyła - w myśl ustawy jest to osoba ważąca >500 kg. osoba żyjąca w ubóstwie - w myśl ustawy osoba nie mająca majątku o wartości większej niż złamany grosz. Urzędnicy wolno myślą więc nie wykluczone że wpadną kiedyś na te rozwiązania.
-
Stanley: 1. "Owszem elektrody muszą się dublować ale być może w nowym rodzaju akumulatora elektrody mogą być znacznie cieńsze, materiały lżejsze...co dalej niech Ci podpowie wybujała wyobraźnia" A to ma być argument za tym co napisałem czy przeciwko? Jakbyś nie kombinował - połączenie szeregowe dwóch akumulatorów nawet jeśli chcesz to zrobić w jednej obudowie - generuje stratę na objętości. I choćbyś nie wiem jakie nowe cieńsze, lżejsze materiały Ci podpowiadała Twoja wyobraźnia to lepiej z nią skończ i dyskutuj o rzeczywistych materiałach. 2. No ale może odniesiesz się do meritum. Masz dwa akumulatory - są identyczne? Nie. Przetwornice? Hmm, to chyba już o 3 Ci chodziło. Bo w 2 to za wiele nie napisałeś. Więc przechodzę do 3. 3. Nie wiem czy rozumiesz sens słowa wygoda. Wygodnie bo o wiele łatwiej projektować coś na napięcie wprost z akumulatora niż dodawać przetwornicę - która wprowadzi zakłócenia, więc trzeba pomyśleć o filtracji itd. To właśnie wygoda dla projektanta. Zresztą później powstaje urządzenie gdzie układ zasilający psuje się najcześciej, bo zawiera wiele elementów które przy dobrym dobraniu akumulatora do potrzeb nie są potrzebne. Jedynie z napięciem akumulatorów przyznam że masz rację. A skąd u mnie taki defetyzm? Po pierwsze gdzie to wyczytałeś? W swojej bujnej wyobraźni? Jedno zdanie mojego defetyzmu z poprzednich postów poproszę
-
1. Miniaturyzacja. Można zrobić oczywiście dwie dwukrotnie cieńsze baterie i je połączyć szeregowo ale przy grubościach takich jak np. w telefonie komórkowym, dwie obudowy dwóch baterii zwiększyłyby grubość o te kilka mm. Duży minus gdy telefon ma mieć zgodnie z planem 8 mm a miałby 11 mm. 2. Mniejsza wydajność. Przy jakimkolwiek połączeniu dwóch lub więcej baterii okazuje się że nie ma dwóch identycznych. Baterie rozładowują się nierównomiernie a to oznacza że układ przestanie pracować gdy gorsza przestanie pracować - czyli szybciej. 3. Wygoda. Akumulatot Li Ion daje 3,6 V co znakomicie pasuje układom opartym na krzemie. I wiele układów zbudowano specjalnie pod takie napięcie. Teraz jak dasz 2 x 2 V to masz nadmiar - musisz zastosować dodatkowy stabilizator marnujący energię. Jak dasz 2 V to masz niedomiar i albo układ nie zadziała albo zadziała nie optymalnie.
-
Nic. Ale coś za coś. Traci się kilka rzeczy na tym
-
Potężne jaskinie pod powierzchnią Księżyca?
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
"Jakoś tak nieśmiało zauważę, że gdyby pozbyć się samograwitacji, to pewnie i ciśnienie by spadło." Hipotetycznie nie zawsze. Mogą istnieć gwiazdy kwarkowe gdzie istnienie grawitacji przestaje mieć znaczenie dla stanu gwiazdy. -
Potężne jaskinie pod powierzchnią Księżyca?
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Jaskinie mogą oczywiście być, z wielu różnych powodów nie tylko dawnych wulkanów. Ale tworzyć teorię na temat sieci jaskiń które mają wyjaśnić wymyślone dzwięczenie to już jest przegięcie. Dzwięk lepiej rozchodzi się w ciele jednolicie spreżystym a nie porowatym. To już jest odlot (na Wenus). -
Nowy algorytm poradzi sobie z komputerami kwantowymi?
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Bezpieczeństwo IT
Wystarczy że uodpornią algorytm na metody jakie da się opracować dla komputerów kwantowych. Zatem owszem, na niektóre. Nie wszystkie zadania komputery kwantowe będą w stanie rozwiązać ze swoją bajeczną prędkością. Nad niektórymi problemami zwolnią i to solidnie. -
Zgoda. Wszyscy na tym samym poziomie
-
Potężne jaskinie pod powierzchnią Księżyca?
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Nie przegapiłem tego co napisałeś, że "mocno naciągane". Za to jednak zauważyłem: "Gdyby ktoś brał pod uwagę sieć jaskiń na księżycu, może efekt "dźwięczenia"" Słyszaleś kiedyś o dzwonie z dziurawego sera? -
"Gdyby to wszystko razem wziąć pod uwagę, to mielibyśmy możliwości napędu statków w przestrzeni kosmicznej na naprawdę spor liczbę sposobów. Aż dziw, że jeszcze ludzkość nie ma baz na Marsie." Chętnie zwiększę jeszcze tę liczbę i dodam: - stare dobre wiosła Obawiam się jednak że tak samo jak i mnogość wielu innych pomysłów nie zwiększy to liczby naszych baz na Marsie Bazy to kwestia pieniędzy, dużych pieniędzy, resztę problemów dałoby się już rozwiązać. "Bo też i niełatwo uwierzyć, że może istnieć silnik działający bez paliwa." Bardzo łatwo, to tylko kwestia wiary. Ludzie wierzyli i wierzą w wiele rzeczy. Np. cygance gdy mówi proszę położyć 10 tys. zł na mojej chuście ... albo pierwszy raz widzianej na oczy koleżance wnuczki gdy mówi że chce 20 tys. dla wnuczka . Tak więc uwierzyć łatwo. Trudno za to przyjąć to za prawdę posługując się sprawnym rozumem.
-
Potężne jaskinie pod powierzchnią Księżyca?
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Wymiękam. NASA donosi na uczonych z Ziemi. Jakieś doniesienia o jakiś reakcjach jakiś uczonych że Księżyc dźwięczy jak dzwon (jakiś). -
80% komputerów narażonych na atak
thikim odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Bezpieczeństwo IT
Z kilku fizycznych plików to nie wiem. Nie robiłem tego nigdy, zapewne nie umie. Sharepoint cóż rzeczywiście też mam do niego uwagi. "A Wy, Windowsowcy, dalej musicie restartować system po zmianie koloru tła ?" Tak, ale to bardzo rzadka sytuacja obecnie. Bardzo. Jeśli złośliwie masz na myśli ten kolor tła o którym myślę. -
O i to jest najrozsądniejsza wypowiedź jaką w tym temacie przeczytałem.