Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

thikim

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5585
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    121

Zawartość dodana przez thikim

  1. Szczycimy się tym że postawili niektórzy z nas nogę na Księżycu
  2. Człowiek czy człowiek rozumny? A nawet jak człowiek rozumny to trochę więcej: http://archeowiesci.pl/2014/01/24/genetyczny-adam-jeszcze-starszy/ Chociaż niżej później kwestionują trochę datowanie, ale jednak, ile linii starszych mogło wygasnąć?
  3. Oczywiście że tak. Przypomina mi to zawsze niemieckie dowództwo piszące do swoich armii na wschodzie: "- 40? A co to jest? My czasem na dworze mamy prawie -20. Też zimno. I dajemy radę." Gdyby doświadczyli na własnej skórze już by tak nie myśleli. Doświadczenie jak widać jest ważne. Zakładam jednak że w przypadku braku prądu i następstw miasto nie stanie się odludne, swetry nie znikną z mieszkania, itd. Kluczowa wydaje mi się woda. Tam powinny być agregaty. Gdyby ludzie myli się rzadziej to zużycie wody mogłoby spaść wielokrotnie. Przetrwaliśmy miliony lat bez państwa troszczącego się o ludzi. To także by się dało przetrwać. Naturalnie PKB spadłby może ze 100 razy? Ale to naprawdę nie musi być koniec. Liczba ludności by spadła. Ceny nieruchomości także. Wzrosłyby ceny żywności, prądu i wszelkich dóbr konsumenckich. I tyle. Prawda jest taka że obecnie marnotrawimy w naszych okolicach wszystko co się da. Zmniejszyłby się poziom marnotrastwa. Banki pewnie by nie przetrwały.
  4. thikim

    Przedłużenie życia

    Ciekawa wypowiedź glaude. Mózgiem wolę się nie zajmować ponieważ na razie to zbyt skomplikowane. Ale sztuczne serce - już jest: http://nauka.newsweek.pl/choroby-serca-sztuczne-serce-kardiochirurgia-medycyna-zdrowie-newsweek-pl,artykuly,280817,1.html Można je usprawnić. Wiele innych narządów jak przypuszczam także. Oczywiście, taka wymiana to olbrzymi wysiłek dla organizmu być może skracający życie. Jednak po ulepszeniu organów gwarantuje to nam ich może nie niezniszczalność ale możliwość zastępowania co pewien czas. Pozostaje pytanie: umieramy bo prędzej czy póżniej nasze organy są zbyt mało wydajne czy np. nasz mózg ma większy problem w umieraniu niż sądzimy, steruje coraz gorzej. O ile jednak ciało degeneruje się u każdego to mózg u niektórych osób pozostaje sprawny na starość.
  5. thikim

    Przedłużenie życia

    Nie. Cyborg w sensie człowiek któremu wymieniono poszczególne organy na sztuczne. Np. serce któremu nie grozi zawał. Tlen do mózgu dostarczany w inny sposób itd.
  6. thikim

    Przedłużenie życia

    W kryminalistyce prowadzono badania nad oceną wieku poszukiwanego na podstawie pozostałości DNA. Podobno całkiem dokładnie im to wychodzi. Ale to nie ten temat. A co gdyby pójść w stronę cyborgów?
  7. thikim

    Przedłużenie życia

    Nie jesteś na bieżąco. Już usunęła.
  8. thikim

    Przedłużenie życia

    Hmm, co prawda to nie na temat. Ale raczej sprawę konsultowała ze znawcami, więc raczej ktoś jej tak doradził, inaczej by jej odradzano.
  9. thikim

    Przedłużenie życia

    A metody nie odżywieniowe tylko genetyczne? Wiadomo - powijaki ale chyba są najbardziej obiecujące.
  10. thikim

    Przedłużenie życia

    Jedno drugiemu nie musi przeczyć. Żona to stabilizacja odżywiania, trybu życia, potomstwo, mobilizacja. A jednocześnie dodatkowy stres. A co myślicie o sposobie nieco traumatycznym - transplantacji poszczególnych starych narządów. Ja zakładam że dość szybko nastąpi zrównanie narządu nowego z resztą na zasadzie wymiany materiału.
  11. thikim

    Przedłużenie życia

    Ok. Pewnie masz rację. Ale nie doceniasz dwóch rzeczy: placebo i tego że mam jeden prezent z głowy a brak tego prezentu skutecznie skróci moje życie. Mężczyźni żyją krócej od kobiet bo mają żony. Tak więc pewnie kupię bo: żonie pomoże na zasadzie placebo a mi pomoże na zasadzie że żona się lepiej i piękniej poczuje. W efekcie może parę miesięcy dłużej pożyjemy A co sądzisz o tym? Link wcześniej podałem.
  12. thikim

    Przedłużenie życia

    A to: http://kopalniawiedzy.pl/senolityk-starzenie-sie-choroba,22055 http://pl.wikipedia.org/wiki/Przed%C5%82u%C5%BCanie_%C5%BCycia komercyjnie: http://kobieta.wp.pl/kat,26369,title,Pastylka-mlodosci-opoznia-efekty-starzenia-o-48-procent,wid,15205136,wiadomosc.html?ticaid=114f30 I znalazłem o tym gościu co pisałem: http://nauka.newsweek.pl/zycie-wieczne-dla-kazdego,90236,1,1.html Z pewnością sposób odżywiania może przedłużyć życie jednak na chwilę obecną kiepsko w tym zakresie z badaniami, jeszcze gorzej z zastosowaniem. Obecnie prawie na wszystko można znaleźć badania za i przeciw. Nadzieję budzi coraz więcej "pigułek długowieczności" ale które z nich to oszustwa skąd to niby mamy wiedzieć. Firma działa dziś, zarabia dziś, ewentualne reklamacje ludzie mogą zacząć składać za kilkadziesiąt lat, a wtedy firmy już nie będzie Dużo reklamy, mało wiarygodności. Podzielam Twoje pragnienia Afordancja. Ostatnio pojawiła się jakaś dość droga czekolada oparta o przeciwutleniacze: http://vumag.pl/ludzie-styl-zycia/esthechoc-czekolada-na-piekna-i-mloda-skore/vttxzf na razie mało dostępna ale na ile skuteczna? Jak będzie dostępna przetestuje na żonie jako prezent
  13. thikim

    Przedłużenie życia

    Dobry plan. Ale lepszy to kukułka. A na serio? Jest taki gość co łyka pigułki i podobno wygląda na 20 lat młodziej. Jego cel może nie jest maksymalny bo zdaje się 120 lat. Jak mu się uda celowo to co innym udaje się przypadkiem to już będzie postęp.
  14. darekp, hmm, grup ze swoimi zainteresowaniami sam sobie poszukaj. Ja podam swoje: https://www.facebook.com/groups/704866722873359/?multi_permalinks=1099209903439037 https://www.facebook.com/polskiecmentarze?fref=ts https://www.facebook.com/profile.php?id=175271788032&fref=ts https://www.facebook.com/pages/Lubelskie-Towarzystwo-Genealogiczne/191721470877923?ref=ts&fref=ts https://www.facebook.com/GenealodzyPL?ref=ts&fref=ts Niektóre to grupy inne to strony. Ale i jedno i drugie umożliwia szybką dystrybucję informacji między zainteresowanych na zasadzie połączenie forów z RSS, i łatwiej zdjęcia dodawać A swoich jak już napisałem szukaj sam
  15. thikim

    Infekcja obniża IQ

    Hmm, ale to nie pasuje. Tu chodziło o obniżenie a nie o niską wielkość. A jednak masz rację. Mimo tytułu chodziło o niską wartość a nie o obniżenie. Czyli tu już całkowicie im się rozminęły wnioski z rzeczywistością.
  16. Przecież o tym pisałem Chociażby tu: Ale ekranowanie daje dużo. Trzeba tylko pomyśleć kiedy i w jakich sytuacjach. Bo: zwykłe anteny, przewody, kable reagują na fale o większych długościach - te mogą wywoływać przepięcia znaczne ale to się da odizolować. same elementy w układach scalonych reagują na fale o małych długościach, mikrofale - to można właśnie ekranować. Fala długa przebije się przez ekran ale nie uszkodzi mikroelementów bez zaindukowania na wiekszych elementach. Mikrofala nie przebije się przez ekran ale może przejść przez szczeliny na przewody itp. Chyba wszystko jasne. Specjalnie jednak pisałem o innych rodzajach promieniowania jonizującego. Nie dla każdego promieniowania ekran jest przeszkodą. Nie chce mi się jednak tego powtarzać. Kto może to zrozumie, kto nie może to nie może.
  17. thikim

    Infekcja obniża IQ

    Też mam takie odczucie. Może to wynikać z tego że obliczenia korelacji robi znajomy, wynajęty matematyk. A przedstawiciel miększych części wiedzy widzi wynik i dopasowuje teorię, podczas gdy sam powinien rozumieć korelację i ją poprawnie policzyć. Te dwie dziedziny wiedzy coraz rzadziej jednak spotykają się w jednej osobie.
  18. Służyło, służyło - pewnie nie przeczytałeś w całości tego co było pod linkiem. Link już podałem zatem. Ekranowanie pomaga oczywiście. Ale nie jest 100 procentowo pewne. Znajdziesz w wiki. Połowa fali - na tyle promieniowanie wnika. Ale to w idealnych warunkach dla nas. Zazwyczaj urządzenia muszą mieć jakieś wyjścia, anteny. Np. sprzęt łączności nie może być idealnie ekranowany. A w militarnych zastosowaniach łączność jest najważniejsza. Jak to mawiał dziadek Piłsudski: bez łączności wojsko to kur... Ataki polegające na niszczeniu elektroniki traktowano jako raczej coś przyszłościowego możliwego teoretycznie. Bardziej obecnie ekranuje się sprzęt w celu ochrony przed podsłuchem. Oczywiście jak rozpowszechni się broń niszcząca elektronikę to i zmieni się podejście do ekranowania. Ekranowanie jest w zasadzie dla jakiegoś zakresu fal. A nie po prostu od wszystkiego. Do tego promieniowanie jonizujące, jakiekolwiek zresztą, to nie są tylko fale EM. W wybuchu jądrowym i inne rodzaje mogą zakłócić pracę urządzeń. Inna sprawa że na razie poza wybuchem jądrowym używamy w zasadzie tylko fal EM do tych celów. Jakoś nikt nie wymyślił jeszcze rakiety z promieniowaniem innym niż EM, bo trochę cięzko by było uzyskać liczący się efekt.
  19. Nie dbasz o dzieci FB to nie tylko zabawa głupich z głupimi. To także grupy wspólnych zainteresowań zajmujące się specjalistycznymi dziedzinami wiedzy z dużo większym sprzężeniem niż np. na forach.
  20. Kolejna Twoja wypowiedź sugerująca ze promieniowanie jonizujące to fotony o jak największej energii. Co jest nieprawdą. Nie tylko fotony Z zacytowanej przeze mnie tabelki wynika konkretnie ilościowe porównanie niektórych elementów półprzewodnikowych z lampami elektronowymi. Tabelka nic nie mówi o technologii półprzewodnikowej jaką zastosowano. A jest wiele i niektóre są porównywalne z lampami elektronowymi pod tym względem. Zresztą dobrze zaprojektowany układ półprzewodnikowy z zastosowaniem odpowiedniej technologii półprzewodnikowej jest odporniejszy. Np. już samo zastosowanie npn zamiast pnp zwiększa odporność jeśli dobrze pamiętam. Ale i arsenek galu jest bardziej odporny niż krzem. Itd.
  21. Wszystko pięknie tylko zarówno artykuł mówi i o jednym i o drugim i komentarze mówią i o jednym i o drugim. Ale pomijając to wyżej: wydaje mi się że nie doczytałeś skąd się bierze EMP a dokładniej NEMP. Otóż to że ma f rzędu 3-30 kHz nie zaprzecza temu że bierze się właśnie z promieniowania jonizującego a to że EM ma tam f>800 THz nic tu nie zmienia Prościej pisząc: Najpierw jest promieniowanie jonizujące, co wcale nie jest równoznaczne z fotonami o f>800 THz ale to mała dygresja. Skutkiem promieniowania jonizującego jest wybicie elektronu. A ruch tych elektronów wywołuje fale EM o f =3-30 kHz. A wracając do CHAMPA. Takie rzeczy robiono już od dawna. Ciężko mi powiedzieć jakie to częstotliwości ale raczej nie 3-30 kHz ani >800 THz. Dawniej robiono takie urządzenia do zakłócania łączności, wtedy to były MHz. Jeśli chcemy niszczyć to lepiej skupić się na dużo mniejszym zakresie. Spodziewam się jakiejś f rzędu paru GHz (wąskopasmowej). PS. Nie trafiłem, mowa o 95 GHz.
  22. Mniejszą jednak niż latarnie Problemem jest architektura także a nie tylko technologia. Żadna to ciekawostka. Z tego powodu Rosjanie długu przy lampach się upierali. Ale ekonomia jest nieubłagana i postęp. Zresztą niektóre technologie półprzewodnikowe są także mało wrażliwe. http://zeszyty.am.gdynia.pl/artykul/Wplyw%20promieniowania%20jonizujacego%20na%20elementy%20polprzewodnikowe%20i%20uklady%20scalone_167.pdf Orientacyjne odporności:
  23. No tak. W sumie to wyprzedził mnie tylko o jakieś 20 lat, i po Noblu, a było tak blisko to w czasie. Też bym na to wpadł. Ale chyba rozumiesz, zazdrość to normalne ludzkie uczucie w takiej sytuacji. I versa vice.
  24. Heh, ale zdania: - Ja mam lepiej... - Ja mam ładniej... już tak
×
×
  • Dodaj nową pozycję...