Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

radar

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2150
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    58

Zawartość dodana przez radar

  1. No, to teraz przy 0,2c lecimy tam 200 lat. A po 199 kaboom w jakiś kosmiczny kłaczek "i w *** wylądował, i cały plan też..."
  2. ... nie dotyczy pierwszego pojazdu. Zakładając, że pierwszy nie popełnia błędów, auta są identyczne, to pierwszy na starcie to pierwszy na mecie (chyba, że jakaś pomyłka/wpływ przy dublowaniu). Jadąc jako pierwszy obierasz optymalny tor jazdy dla wszystkich powyższych parametrów. Ci za Tobą, bardziej zużywają hamulce i opony (bo muszą hamować również przed Tobą). Pytanie co się stanie w momencie próby wyprzedzania, ale jak wyżej, jeśli auta są identyczne...może być ciężko. Już teraz w F1 to widać, jeśli lider nie popełni błędu to wyścig jest dość "monotonny".
  3. Tak dla uściślenia, człowiek nie jest chronionym gatunkiem?
  4. Zakładając, że w ogóle trafią w ten układ słoneczny, a co dopiero w okolice planety Zresztą, ja tam bym wysyłał te sondy "na wschód", tam musi być jakaś cywilizacja
  5. Oboje macie rację. Z jednej strony faktycznie, jak ma kasę na takie projekty to może świadczyć, że ma się dobrze. Z drugiej jednak, może oznaczać, że nie widzi w tym momencie "tradycyjnej" drogi rozwoju, brak perspektyw na długofalowe zwiększenie wpływów. Aczkolwiek, imho, mają się dobrze:)
  6. Normalnie też bym tak powiedział, ale Hubble chyba kiepsko nadaje się do obserwacji Ziemi (szpiegostwo), więc powstaje pytanie po co w ogóle NRO miało 2,5 takiego teleskopu?
  7. Mnie bardziej interesuje, że NRO przekazało im 2 "zbędne" teleskopy, a cywili nie stać na jeden normalny (mniej więcej). Ciekawe ile jeszcze innych ciekawych, "mniej zbędnych" teleskopów mają?
  8. To mi brzydko pachnie "dobrowolnym przymusem" jak z OFE, a to oznacza, że ceny nie będą małe. Przykład OFE, każdy z nich brał maksymalną stawkę przewidzianą w ustawie (a przecież taaaaka konkurencja, to Ci sami ubezpieczyciele!!!) Niestety, ale to ubezpieczyciel ma/będzie miał dominującą pozycję na rynku. Ubezpieczyciel ma X szpitali, przeżyje, szpital niekoniecznie wynegocjuje dobre warunki z kimś innym, no i nie od razu, więc będzie strach przed przestojami, utratą płynności finansowej, no i w rezultacie pacjentów (nie będziesz potrafił wskazać winnego, czy to ubezpieczyciel czy szpital). No nie dobrowolność tylko "dobrowolny przymus" j/w. Po co nam ubezpieczyciel sensu stricte? Niech Państwo "płaci" kasę, a Ty rób co chcesz. Idziesz do lekarza/szpitala, który wg. Ciebie oferuje najlepszy stosunek jakości do ceny (wolny wybór), a nie do tego, który ma akurat umowę z twoim ubezpieczycielem (to nie wolny wybór, wiem, bo korzystam z prywatnych programów. To nie działa tak jak chcesz). W ogóle w przypadku zmiany obecnego systemu na choćby częściowo płatny przygotujcie się na "życiowe tragedie" jak z filmów z juesej. Na porządku dziennym będzie, że twój pakiet nie zawiera akurat tego zabiegu co chcesz i... sorki.
  9. Oczywiście, być może za duży skrót myślowy. Chodziło mi tylko i wyłącznie o to, że skoro dostajemy w zamian to samo (opiekę w nagłych wypadkach) to i tyle samo powinniśmy płacić/dostawać (czy to składki czy inne podatki), a nie w zależności np. od dochodów. Oddzielną zupełnie kwestią jest czy i jak państwo będzie pomagać najbiedniejszym (bo powinno). Natomiast chciałem rozbić Twoje 3 na moje 4, ponieważ płacenie składem do prywatnych ubezpieczycieli też nie jest do końca OK. Za duża szansa na monopol (nawet przy kilku podmiotach). Ogólnopolskich firm będzie mało, a lokalne nie będą mogły konkurować jakością (np. atrakcyjnym koszykiem świadczeń). Dlatego wolałbym, aby "ubezpieczycielem" (a właściwie płatnikiem do mojej kieszeni) było Państwo, a ja mógłbym wydać te pieniądze jak chce, kiedy i u dowolnego lekarza. Tak, masz rację, że jest ryzyko, że Państwo będzie chciało płacić jak najmniej, ale to samo jest z firmami a bez nich wywalamy jedno ogniwo chętnego na zysk. Jak wyżej, sama prywatyzacja nie zapewni tu konkurencji (wystarczającej, pomijając zmowy, wykupywanie konkurencji, etc). Zresztą, koszyk świadczeń gwarantowanych już teraz co roku jest przedmiotem wojen, korupcji, oszczędności i machlojek. Co się zmieni nawet w pkt. 3? Może lepiej niech Państwo zapewni (ubezpieczyciel) minimalną kwotę każdemu (czyli raczej nie zabiera), a reszta jak sobie chcesz to dopłacaj?
  10. Na szczęście powyższe nie decyduje o tym czy ktoś spożywa w nadmiarze czy nie. Twoja wola. Tak samo jak nie należy Ci się odszkodowanie jeśli do "wypadku" doszło gdy byłeś pod wpływem alkoholu... no, ale możesz się zawsze zwrócić ze swoją ironią do ubezpieczycieli. Państwo to w tej chwili też ubezpieczyciel... ja przynajmniej nie odmawiam im pomocy (tylko nie zapewniam priorytetowo). Posiedzisz na SORze we Wrocku to zobaczysz
  11. 4 - całkowicie prywatna z rolą państwa jedynie w zakresie ratownictwa medycznego i (ewentualnie) jako poborcy składek (identyczny ryczałt dla wszystkich) 5 - całkowicie prywatna (bez udziału państwa). Optowałbym oczywiście za pkt. 4 potem rozwinę temat... EDIT: Ogólnie rzecz biorąc trzeba by tu dużo poprawić. Największy efekt, jeśli chodzi o SORy nawet bez reformy (a Wrocław pod tym kątem jest chyba najgorszy w kraju), przyniósłby jeden, prosty przepis: pacjentów pod wpływem alkoholu obsługujemy tylko i wyłącznie jeśli nie ma akurat pacjentów trzeźwych (bez względu na stan zdrowia!). A teraz 8h czekania, a pierwszeństwo mają karetki przywożące nawalonych żuli, bo się po pijaku wywrócił i rozciął łeb... ... co wiąże się też z drugą sprawą. Czekaj sobie Pan ile chcesz nawet jeśli co miesiąc państwo zabiera Ci na składkę zdrowotną dużo więcej niż kosztuje najdroższy pakiet medyczny dostępny w Polsce (sprawdzałem to kiedyś i można się nieźle w...) Co do opcji, moja opcja 4, w tym np. 50PLN od wszystkich ryczałtu na ratownictwo medyczne, a reszta jak sobie życzysz (ale zgadzamy się na to, że jak się nie ubezpieczamy to nie mamy nic. Odkładasz sobie sam na swoje "prywatne konto medyczne" (państwo może dopłacać np. emerytom czy innym najbiedniejszym), a Ty sam decydujesz gdzie idziesz i kiedy. Za każdym razem możesz iść do innego lekarza i płacić "kartą" z tego konta medycznego. Możesz sobie tam dopłacać jak chcesz, możesz otrzymywać bonusy etc etc. Całą historię medyczną też masz ze sobą więc wszystko jedno gdzie się wybierzesz. Lekarza za drogi czy nieuprzejmy? Idziesz gdzieś indziej i zostawiasz tam kasę. Powinno się jakoś uregulować
  12. radar

    Śmiać się czy płakać?

    Osobiście jestem zdania, że to rodzice kształtują światopogląd dziecka i jak oni są "zdrowi" to "chory" nauczyciel temu nie zaszkodzi (obojętnie co zdefiniujemy jako zdrowy/chory) A co, podałem linka do rzeczpospolitej w wpolityce? Przecież linki są do wyborczej, tvn24 etc. Jak w necie przeglądam kopalnie, gazete.pl (ewentualnie tez gazete wroclawska), wp.pl i bankier.pl (na resztę nie ma czasu). Chcesz mi powiedzieć, że któryś z tych portali jest propisowski? W tv (ale bardzo mało ogólnie) discovery science i tvn24/tvn. W aucie rmf classic. "Normalnie przesiąknąłem propagandą", hehehe Może moim "przekleństwem" jest to, że znam te sztuczki medialno-socjotechniczne (nawet miałem na studiach) i po prostu je zauważam? Np. To jest jedna z nich. Podpowiedź, to też ludzie, którzy mają swoje poglądy i sympatie. Nie zawsze to że podają się/podaje się ich za "bezstronne autorytety" to prawda. Nie masz własnego rozumu, żeby ocenić sytuację? Masz, ale pewnie Ci się nie chce/"nie masz czasu". Takie właśnie nawyki ludzi wykorzystują manipulanci, podają Ci na tacy "rozwiązanie", szkoda, że często wg. ich myśli, a nie faktów:/ Czyś Ty z byka spadł!?! Wierzysz jakiemukolwiek politykowi? Ja po prostu sprawdzam kto co mówi vs. to co napisali, że powiedział i czy to prawda. Tak wracając np. do tej Szwecji, jak go jechali za to, a pytam Cię jeszcze raz, co, może to była nieprawda?
  13. No nie centralnie. Nie bawiliście się/graliście w taką zabawę jako dzieci, że ktoś pisze ołówkiem na kartce, a my tylko na podstawie ruchu ołówka (nie widząc treści) mamy zgadnąć co jest napisane? To samo z palcem. Wątpliwość może budzić tylko punkt startu (~4 możliwości), a potem wzór już widać po ruchu (góra czy dół, skos itd itd)
  14. Potwierdzam. Mnie zastanawia co innego: Mi bez "odpowiedniego oprogramowania" udało się to zrobić za pierwszym razem niezależnie od złożoności układu po prostu na podstawie filmu (?)
  15. radar

    Śmiać się czy płakać?

    Siema wszystkim:) Przepraszam, nie było mnie ze 3 dni, ale miałem mnóstwo roboty. Niestety, uczciwy człowiek musi popracować trochę dłużej żeby starczyło też na aferałów i złodziei Co do prezentów. Dziękujemy! Cieszę się, że tak się przejęliście i wyszukujecie, dobrze, ale myślę, że ta dyskusja nie będzie mieć sensu, bo widzę, że to jest bardziej kwestia wiary niż argumentów. O tym poniżej. Co do telefonu, to trochę żenada, coś jak "niemcy mnie biją". Nic tam nie widać oprócz tego, że pcha się w stronę kaczora tak na prawdę. Równie dobrze mogła przepychać się z ochroniarzami i któryś ją trącił, albo i sama upuściła telefon. Może, może. Robienie z tego afery i to "kaczyński mi zrobił" to żenua. Co innego niż to (tak na szybko): http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/przepychanki-w-sejmie-poslowie-pis-opuscili-sejm,700475.html Najlepsze są komentarze, że Suski sam się przepychał i sam jest sobie winny, a w 19 sekundzie widać jak go gość ciągnie za rękaw i wywraca, a w 32 się jeszcze tym chwali "ja go za łapę i ... na ziemię" Ale tak to jest jak się "wierzy" w to co się chce zobaczyć Co do p radnej, cóż nie bronię jej absolutnie, ale co tam pani radna jak mówimy o politykach głównego nurtu chyba? Tu ciekawy artykuł: http://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/1,35636,20696820,anna-kolakowska-sprawdza-kandydatow-do-odznaczen.html?disableRedirects=true Jak widać nie liczy się również z Błaszczakiem Co do tej kompilacji z Jarkiem, i co jest w tym nowego? I właściwie po co to tu zamieszczacie skoro nikt go w tym zakresie w tym wątku nie bronił chyba? Znowu Wasza "wiara" wzięła górę, bo nie mowa chyba o "obrażaniu", a o wzywaniu do przemocy (często fizycznej). Ciekawe jest z tą wypowiedzią o internautach. Bardzo ciekawy przypadek manipulacji słowem (albo interpretacji czyichś słów tak "żeby pasowało"), możemy o tym pogadać Podobnie jak z tym sortem, ale to też inna historia. Dlaczego uważacie, że on mówi o Was? Co do ostatnich linków, gali i wierszyka. Ktoś się napracował i po co? To ma być jakiś argument? Nie, to tylko satyra na... przeciwnika, nic szczególnego, powstawały takie i na PO i Tuska. A do tego, że oni tak mówią, może rzeczywiście tak uważają? Ja nie wiem, nie wiem też czy on tak w ogóle zasługuje, ALE... popatrzcie choćby na ten artykuł o radnej: To jak to było, wcześniej niby lepiej i "wolność poglądów i wypowiedzi"? To tylko pis taki zły? Skoro on tam mówi: To oczywiście dla Was znaczenia nie ma. A jak mówił o "no-go zones" w Szwecji to śmieli się z niego, że homofob, eurosceptyk, fantasta etc. i co, oczywiście wg. Was racji nie miał? W kółko muszę Wam powtarzać, ja tam go nie bronię za poglądy i wypowiedzi, tylko za manipulację jego/ich słowem. Zastanówcie się czy Wy przypadkiem nie wierzycie w to, że on jest zły (na wskroś, przecież nie mówię, że jest dobry) Fakty... i skala! Cytat na dziś: Najtrudniej nauczyć się tego, że nawet głupcy czasami mają rację. - Winston Churchill. Kończę ten wątek Panowie, na wiarę nie ma rady Inne artykuły czekają pozdr Ehh, nadrabiałem zaległości na demotach i tak się trafiło, to już ostatni, na prawdę http://demotywatory.pl/4735537/Typy-wzrostu-Polakow-na-podstawie-przypadkowo-wybranych-osob-
  16. Dość powiedzieć, że Niemcy to już od dawna rozumieją i to dlatego u nich bardziej niż ograniczenia prędkości (na autostradzie) pilnuje się bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu. I słusznie. Stety/niestety zasada "dostosowania prędkości do warunków" obowiązuje tylko w dół, a dlaczego też nie w górę?
  17. radar

    Śmiać się czy płakać?

    To akurat może być ciekawe zagadnienie, bo w rejestrze jest, ale nie ma członków założycieli czy innych osób, które mają "prawo" do tej zarejestrowanej partii. Na jakiej podstawie sąd mógłby wprowadzać zmiany w KRS a propos niej? Kto miałby prawo wstępować czy przyjmować do tej partii? Czy osoby deklarujące przynależność będą miały legitymacje prawną do tego by faktycznie być jej członkami? itd. itp. Może się okazać, że właśnie reaktywować się nie da, bo już taka istnieje (o ile prawo w ogóle zabrania zakładania partii o nazwie partii już istniejącej, nie chce mi się teraz sprawdzać). Cóż, gratuluję!
  18. radar

    Śmiać się czy płakać?

    hehe Dobry dowcip Oczywiście. "Nawet jak Cię złapią za rękę mów, że to nie twoja ręka" - typowa logika... A co, kazał ich zamordować? Albo chociaż wsadzić do więzienia? HAHAHA. Wyborcza.pl. Myślałem, że głosowania są tajne. A znasz łacińską nazwę chwytu manipulacyjnego gdy stronniczy "ekspert" podaje się za obiektywnego obserwatora? Względnie, gdy sugeruje się, nawet dyskretny sposób, chorobę psychiczną oponenta? I to ja z thikimem mieliśmy otrzymywać propozycję do "tuby propagandowej" jak tu jest taki "mistrz" "W każdej dyskusji musi paść porównanie do Hitlera" (no, tu już prawie się udało). Najlepiej oczywiście porównywać kogoś kogo się nie lubi (niezależnie od dowodów/argumentów) Już pisałem wcześniej o obrażaniu się vs. odczuwaniu zagrożenia. Teza o tym, że to wina pisu, a nie jadu lanego przez po/media to absurd. No, ale wiadomo, jak nie po "naszej" myśli, to mechanizm wyparcia działa:/
  19. radar

    Śmiać się czy płakać?

    Ojej, powiem Ci, że masz talent Umiesz dyskredytować ludzi (no, próbować ). Ośmieszanie przeciwnika to też propaganda, a skoro widziałeś bardziej hardcorowe to OK, dawaj. Film propagandowy, ale cytaty prawdziwe.. Szkoda, że żaden z Was nie umie odpowiedzieć na moje pytania. To też manipulacja TrzyGrosze/ex nihilo, nie odpowiadamy tylko zmieniamy temat, np. Podajcie cytaty polityków pis wzywające do przemocy/zabijania przeciwników Pobożne życzenia http://wiadomosci.wp.pl/kat,140716,title,Glosowanie-w-wyborach-parlamentarnych-wg-wieku-infografika,wid,17932180,wiadomosc.html?ticaid=1187c7&_ticrsn=5 Proponuję poszukać w sieci (<1 min) o "tolerancyjności" wyborców platformy/nowoczesnej. Można też poszukać w tym wątku A propos pierwszego posta, tak mi się przypomniało: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,20231001,tvn-zmienia-sie-w-tvp-ktora-manipuluje-ostre-reakcje-po.html
  20. radar

    Śmiać się czy płakać?

    Tak, masz rację, brzydki podział, ale: Nie porównujmy mówienia, że "X nie jest prawdziwym Polakiem" (no można się obrazić, ale czy czuć zagrożonym/poniżonym?) do "bydła", "sekty" (patrz choćby parę postów wcześniej ) czy w końcu "dożynania", "zabijania", etc. Wystarczy obejrzeć filmiki powyżej. Mieć powód żeby się obrazić, a mieć powód żeby czuć zagrożenie z powodu nawoływania do nienawiści/przemocy/morderstwa to dwie różne sprawy! Kompletnie nieporównywalne. Macie dowody na takie wypowiedzi polityków z drugiej strony to proszę dać. XXI wiek, internet, można znaleźć nie ruszając się z kanapy ze smartfonem w ręku (o ile są, nie twierdzę, że nie, tylko, że jak nie widziałem). Obejrzyjcie proszę na spokojnie jak ochłoniecie co było linkowane wcześniej.
  21. radar

    Śmiać się czy płakać?

    W tym się prawdopodobnie nie zgodzimy, bo kolejny raz: 1. to, że ktoś chce tak atakoać, nie oznacza, że można na to pozwalać czy tolerować ( a już na pewno nie nazywać normalnością!) 2. od tego się bierze to o czym pisał TrzyGrosze, propaganda, dzielenie, granie na niskich instynktach i "doprowadzanie" do... Pytałem, no dajcie przykłady kiedy to pis wzywał do zabijania, niszczenia. Do rozliczania tak, wsadzania do więzienia etc, ale do zabijania, poniżania etc? PRZYKŁADY a nie "bo tak". Ponawiam pytanie: kto, kogo i jak prowokuje i obraża? Skala! Bardzo proszę, znajdźcie mi taki w drugą stronę: No właśnie. Skąd w Tobie/Was przekonanie, że on podzielił Polaków na tych pis i nie-pis? (Takie pytanie poboczne, niech tam, załóżmy, że chciał podzielić wszystkich: czy gorszy sort Polaków to bydło, które należy dorżnąć? to tak a propos skali, kto, kogo i kto zasługuje na miano goebbelsa ) ...bo mam taką teorię, że to dlatego, że w ogóle nie słuchaliście co mówi, a przeczytaliście to w mediach (podobnie jak to było z "kaczyński powiedział, że internauci to tylko piją piwo i oglądają pornosy"). Tak, to jest propaganda, powtarzać, przeinaczać, trochę błota się zawsze przyklei.
  22. radar

    Śmiać się czy płakać?

    O! Gwiazdowski. Na niego bym zagłosował
  23. radar

    Śmiać się czy płakać?

    I znowu:) TO jest właśnie propagadna goebbelsowska, zero argumentów, insynuowanie komuś emocji, zarzucanie braku argumentów, gdy: 1. argumenty i przykłady na propagandę były po drugiej stronie 2. samemu konkretnie nic. I to dlatego muszę ich bronić, ciągle jest taki fałsz. Na tym właśnie polega propaganda. Powtarzanie w kółko, że "oni" niszczą, skłócają, dzielą, psują, etc etc gdy to właśnie samemu się tak robi. 1. To można atakować ich kłamstwa, nadużycia, ale nie ad personam (patrz goebbels) 2. Z tym, że oni byli atakowani już dużo wcześniej, smoleńsk imho to tylko kolejna wymówka do następnych ataków i prowokacji. Nic mnie tak nie wkurza jak manipulacje mediów. Kiedy oglądam i facet mówi A, a potem oglądam newsy w mediach, a tam, że powiedział B. Np. dzisiaj, w rmfie rano był koleś z Nowoczesnej, jak ja ich nie za bardzo trawię tak kolesia będę bronił, bo co się nie odezwał to prowadzący się podśmiewywał, przerywał i wtrącał maderę, petru albo insynuował, że są niepoważni itd: http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/poranna-rozmowa/news-pawel-rabiej-petru-jest-twarza-nowoczesnej-ufamy-mu,nId,2339915
  24. radar

    Śmiać się czy płakać?

    To daj odpowiedź Ty. To jest albo głupie albo po prostu życzeniowe myślenie, że "oni są głupi" i nie wiedzą jak kraść, manipulować, rządzić...to jak wygrali? Oni nie są głupi, może też nie są dobrzy, ale na pewno nie głupi. Tak się ich przedstawia, ale to jest właśnie efekt tej goebbelsowskiej propagandy skierowanej przeciwko nim. HAHAHA. Znaj proporcjum mocium panie. A co powiesz o pieczonej kaczce? Jak wyżej. Można się śmiać z teorii, mgły, zamachu, miesięcznic, marszy etc. etc... ale dlaczego są atakowani ad personam? TO jest właśnie "propaganda goebbelsowska". Nie fakty, nie argumenty, a oczernianie, ośmieszanie, prowokowanie. Na tym polega różnica, więc tej tezy nie obronicie. Akurat na propagandzie, niestety, to się znam, dlatego tak bardzo męczą mnie manipulacje mediów. OK. Daj przykłady. Mamy XXI wiek, google, youtube. Wal! Jak wyżej, wszyscy, jak kogoś o coś oskarżacie to dawajcie konkretne przykłady, np.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...