
Jarek Duda
Użytkownicy-
Liczba zawartości
1668 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
87
Zawartość dodana przez Jarek Duda
-
Oszacowali liczbę ofiar Fukushimy
Jarek Duda odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Zdrowie i uroda
Mamy w Polsce złoża uranu, kwestia zacząć je wydobywać - czyli po prostu ruszyć naszą energetykę jądrową: http://www.wprost.pl...91/Polski-uran/ Pisze że na dwie elektrownie, ale w sensie aktualnych - wykorzystujących rzędu 1% zgromadzonej energii - reaktory 4 generacji będą mogły np. używać ich odpady, dostając ponad 95% ze zgromadzonej energii: 95 razy więcej - czyli nasze złoża wystarczą nam na tysiąclecia. http://ziemianarozdr...or-iv-generacji Poza tym jak najbardziej jestem za dywersyfikacją - polecam dobry wykład na ten temat: http://www.ted.com/t...renewables.html Tylko jakimi alternatywami? - krzyczysz geotermalne, że trzeba granty na badania ... ale pod tym względem nasz kraj jest już dobrze przebadany, dalej to jest naprawdę dojrzała technologia, o którą niektóre kraje mogą się oprzeć nawet do 30% na Islandii, Filipinach, El Salwadorze ... ale nie wszyscy mają tak dobre warunki (i wulkany) - u nas jak kiedyś uda się dojść do 1% to będzie wielki sukces. Co dalej? Słoneczna na dachach fajna ciekawostka, ale masowo daje rzędu 5W/m^2, czyli 60000ha na te 3GW - skąd te powierzchnie? skąd gigantyczne pieniądze w naszych realiach? Żeby zutylizować i wymienić za 20-30 lat? Niemcy, najbogatszy kraj w Europie olbrzymim kosztem był w stanie pozwolić sobie na 3% (tylko Francja się cieszy) ... Co dalej? Podpowiem - cała resztę będzie uzupełniał węgiel ... -
Oszacowali liczbę ofiar Fukushimy
Jarek Duda odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Zdrowie i uroda
Zwykle używam poważnych argumentów, ale gdy interlokutor nie ma poważnych kontrargumentów, to w dalszej fazie dyskusji uważam za naturalne wytykanie ich niedorzeczności ... szczególnie że za paranoję powodowaną tego typu kontrargumentami osobiście płacę po prostu oddychając ... A co do hipotetycznych zagrożeń reaktora w Polsce, to to jest jak najbardziej poważne pytanie i bardzo chętnie o tym podyskutuję. I owszem, ataki bombowe to nie był żart tylko początek tego typu dyskusji - jedno z zagrożeń które bardzo poważnie się rozważa przy tego typu inwestycjach. Co do badań geologicznych - elektrownie geotermalne ponoć może się opłacać w pobliżu płyt tektonicznych. Nie znam się na tym, ale wierzę że tego typu rzeczy są jednak dobrze znane i geologowie już wiedzą gdzie w Polsce najbardziej warto by było wiercić ... pytanie czy miałoby to jakikolwiek sens ekonomiczny? Jako zwolennik, chyba Ty powinieneś starać się tu konkretnie odpowiadać na takie pytania zamiast strzelać ogólnikami? Update: W Polsce są i się buduje w miarę możliwości: http://pl.wikipedia....rmalna_w_Polsce Poniżej 100MW w sumie przy aktywnych poszukiwaniach, subsydiach i inwestycjach - jakoś nie wygląda to na możliwe podstawowe czy nawet istotne źródło (narzekałeś na "tylko" 3GW z jednej jądrowej) ... Wracając do elektrowni jądrowej ... mamy od prawie 4 dekad sprawnie działający 30MW reaktor naszej produkcji: http://pl.wikipedia....i/Reaktor_Maria Mieliśmy świetne przygotowanie pod reaktor w Żarnowcu - gdyby nie paranoja, już dawno stawialibyśmy własne reaktory za ułamek tej kwoty. Te 13% to tylko start żeby ruszyć w końcu niebarbarzyńską energetykę w Polsce i może kiedyś przestać wypalać papierosy po prostu oddychając. -
Oszacowali liczbę ofiar Fukushimy
Jarek Duda odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Zdrowie i uroda
Jajcenty, cieszę się że masz bogatą wyobraźnię, ale jednak znowu pytanie jest o realistyczne rozwiązania na Polską sytuację np. ekonomiczną. radar, co do nowotworów płuc chodziło mi o to że pojedyncza śmierć to tragedia, miliony to statystyka ... nieprawda: te 120/TWh to śmierci bardzo konkretnych osób, prawdziwe tragedie dla ich rodzin. Co do tsunami na Bałtyku ... historycznie coś się pewnie zdarzało, ale do porządnego tsunami potrzebujesz obsunięcie ze sporej wysokości, a Bałtyk jest dość płytki oraz raczej świetnie zbadany - myślę że zagrażające miejsca są monitorowane. Ale dużo porządniejsze niż możliwe u nas tsunami już zalewało jakieś kilkadziesiąt elektrowni jądrowych i zwykle nic się nie dzieje - w Fukushimie był jeden z najstarszych funkcjonujących reaktorów i niedoszacowali wysokości wałów - w związku z powstałą paranoją, teraz wały będą znacznie przeszacowywane. Poza tym nowe reaktory możesz zalać i nic się nie dzieje - zabezpieczanie jest pasywne: wyłączasz prąd i sam się zabezpiecza używając grawitacji ... ok, teraz powinieneś mi podać artykuł o pracy nad antygrawitacją, że terroryści mogliby grawitację wyłączyć ;D Ok, jakie jeszcze są zagrożenia dla reaktora w Polsce? Ataki bombowe? - wiele dużo starszych reaktorów je przeszło i nawet mało kto o tym usłyszał: http://en.wikipedia.org/wiki/Nuclear_safety#Vulnerability_of_nuclear_plants_to_attack Terrorysta wleci lotnią w elektrownię? Może nawet samolotem pasażerskim - zewnętrzna osłona jest skonstruowana żeby przetrwać i taki atak. Przy energii z elektrowni jądrowej płaci się głównie za mega paranoję z jaką budowane są współczesne. Zamiast inwestować w elektrownie jądrową przeznaczyć granty na badania geotermalne??? Brzmi jak pomysł górników żeby zachować status quo ... i co chcesz badać? Technologia jest powszechnie używana i dość dobrze zbadana (szczególne wiercenia). Gdzie w Polsce warto myślę że też wiadomo ... tylko stawiać - nie mam nic przeciwko - byle bym mniej wypalał po prostu oddychając ... dzięki temu że komuś jeszcze kosmicznym nakładem pieniędzy uda się ogrzać kilka budynków, bo na 2351m woda ma ponad 60 stopni Celsjusza: http://torun.gazeta.pl/torun/1,69973,5891870,O__Rydzyk_dowiercil_sie_do_wod_geotermalnych.html -
Oszacowali liczbę ofiar Fukushimy
Jarek Duda odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Zdrowie i uroda
To proszę przejdź się do szpitala onkologicznego, do niepalących z nowotworem płuc i zapytaj się czy też te 120 trupów/TWh uważają za czystą demagogię? Natomiast chyba za "niedemagogię" uważasz straszenie elektrownią jądrową, bo przecież istnieje niezerowe prawdopodobieństwo awarii współczesnego reaktora przy Polskich kataklizmach (chyba że kometa go uderzy? tsunami z Bałtyku? a może będzie inwazja kosmitów?), w wyniku której być może mogłoby zginąć nawet kilkadziesiąt osób ... bez tej elektrowni ten prąd będzie pochodził z węgla i nie gdybając, tylko statystyka potrafi konkretnie oszacować ile tysięcy osób dzięki temu naprawdę zginie! -
Oszacowali liczbę ofiar Fukushimy
Jarek Duda odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Zdrowie i uroda
Chcesz powiedzieć że te 120 trupów/TWh to pomijalna drobnostka, bo przecież mogli zginąć inaczej jak np. paląc papierosy?? Ciekawe czy mówiłbyś tak gdyby ktoś niepalący bliski Tobie dostał nowotworu płuc ... nienawidzę papierosów, a m.in. dzięki przeciwnikom energetyki jądrowej jestem praktycznie biernym palaczem po prostu oddychając. Owszem, wśród tych 120 trupów/TWh są też osoby dookoła które wybrały niepalenie, unikanie soli i co tam jeszcze napisałeś ... No tak, teraz powinieneś mi poradzić że przecież mogę importować powietrze skądś gdzie nie palą paliw kopalnych i chodzić z butlą ... -
Oszacowali liczbę ofiar Fukushimy
Jarek Duda odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Zdrowie i uroda
Albo poczekać aż kosmici przylecą i nam pomogą ... widzę że nie zauważyłeś słowa "realia" w mojej wypowiedzi - rzeczywistość jest dużo prostsza - po prostu wszystko czego nie wyprodukujemy inaczej, będzie z węgla. A pierwiastki radioaktywne uwolnione do atmosfery podczas spalania, też lądują w naszych płucach, m.in. przyczyniając się do nowotworów. -
Oszacowali liczbę ofiar Fukushimy
Jarek Duda odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Zdrowie i uroda
Sory ale skądś tą energię brać trzeba - na dzisiejsze realia będąc przeciw jądrowej, niestety ale chcąc nie chcąc z automatu jesteś ze węglem ... -
Oszacowali liczbę ofiar Fukushimy
Jarek Duda odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Zdrowie i uroda
Jajcenty, więcej radiacji masz z radioaktywnych pierwiastków w gigantycznych ilościach spalanego węgla ... i to nie zakopywanej, tylko w dużej mierze uwalnianej do atmosfery: http://en.wikipedia.org/wiki/Environmental_impact_of_the_coal_industry#Radiation_exposure Jakie skutki? Pesymistyczne oszacowania skutków Fukushimy (pierwszego poważnego wypadku od prawie 3 dekad) dają tyle co kilka godzin palenia węgla ... jeśli się uda zbudować reaktor w Polsce - zmniejszając odrobinę trucie węglem, to po pierwsze będzie nieporównywalnie bardziej bezpiecznej konstrukcji, a po drugie w nieporównywalnie bezpieczniejszym środowisku. -
Oszacowali liczbę ofiar Fukushimy
Jarek Duda odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Zdrowie i uroda
Porównania kosztów energii: http://en.wikipedia.org/wiki/Cost_of_electricity_by_source w sumie to tylko słoneczna jakoś bardziej odstaje. Przemek, energia geotermalna (czyli głównie jądrowa: z rozpadu izotopów radioaktywnych we wnętrzu ziemi) wygląda sensownie i obiecująco, ale wymaga odpowiednich warunków (bliskości płyt tektonicznych) - chyba nie nadaje się na podstawowe źródło energii na nasze realia? ... a wszystko czego nie wyprodukujemy inaczej, w naszych realiach niestety będzie głównie z węgla, czyli absolutnie najgorsza możliwość dla środowiska i zdrowia: http://en.wikipedia.org/wiki/Environmental_impact_of_the_coal_industry cały mendelejew, łącznie z radioaktywnymi w dużej mierze do atmosfery, największe źródło CO2, olbrzymie ilości siarki i azotanów, pylice, nowotwory płuc, wypadki w kopalniach i elektrowniach, zanieczyszczanie wód gruntowych itp itd ... Dalkar, oczywiście nie ma co się ograniczać do standardowego rozszczepienia jądrowego - obiecujące są torowe, szybkie reaktory powielające czy spalacyjne na obecne odpady, travelling wave - "fala" przez kilka dekad przechodzi przez materiał ... dalej może coś z fuzją w końcu ruszy - ale pewnie szybciej niż tokamaki czy NIF jakieś mniej mainstreomowe: Dense Fusion Plasma, Polywell czy może nawet ta zimna fuzja - idealna dla zasilania pojazdów ... Wielkim plusem wszelkiej energetyki jądrowej to że zamiast mocno ingerować w środowisko, po prostu wyciągamy część z kosmicznej ilości energii już zgromadzonej w jądrach atomów dookoła ... dzięki tej gęstości koszt paliwa stanowi rzędu kilku procent ceny energii - jest prawie pomijalny. A co do Fukushimy, problem był z zalaniem pomp - nowsze konstrukcje są zabezpieczane używając tylko grawitacji ... współczesne reaktory są budowane z prawdziwą paranoją. -
Oszacowali liczbę ofiar Fukushimy
Jarek Duda odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Zdrowie i uroda
Dzięki - to dla porównania przepiszę tabelkę z artykułu jak powyżej: średnia ilość ofiar na 1TWh: słoneczna: 0.2 geotermalna: 1.7 wiatrowa: 1.9 - rozbieżność wodna: 2.7 jądrowa: 7.3 - tu jest spora rozbieżność gaz naturalny: 72 - spora rozbieżność ropa: 94 węgiel: 120 Są pewne rozbieżności ale ogólna konkluzja to że za wszelką cenę należy zastąpić spalanie paliw kopalnych czym mniej trującym - w tym momencie chyba jedyną realną alternatywą jest energetyka jądrowa. Straszy się Czarnobylem i Fukushimą - dwa wypadki reaktorów z początków energetyki jądrowej (oba z lat 60), z których na pierwszym ostro eksperymentowali, a drugi przeszedł mega tsunami ... ale ich skutki w porównaniu z normalną eksploatacją, szczególnie innych źródeł, stają się wręcz pomijalne. Reaktory nowszych generacji są już po prostu bezpieczne, a rozdmuchany problem odpadów zniknie w kolejnej generacji: szybkich reaktorów powielających, dla których te odpady będą paliwem. Czy są inne realne alternatywy podstawowego źródła energii? Polecam artykuł z setką linków o "ekologiczności" wiatraków: http://www.aweo.org/problemwithwind.html - w skrócie: to kompletne nieporozumienie. Praktycznie pozostaje bardzo modna energetyka słoneczna ... tylko należy pamiętać że daje ona rzędu 5W/m^2, czyli 20000ha/GW - trzeba olbrzymi areał odebrać przyrodzie i pokryć te byłe łąki/lasy krzemową pustynią ... a te olbrzymie powierzchnie krzemu i rzadkich pierwiastków trzeba wyprodukować w gigantycznych fabrykach chemicznych, a po 20-30 latach zutylizować ... rozumiem na Saharze, ale jak dla mnie wiara w tą energetykę jako podstawowe źródło to też nieporozumienie. Myślę że przyszłością są małe bezobsługowe reaktory jądrowe ( http://www.world-nuclear.org/info/inf33.html ) - kilkadziesiąt megawat wielkości kilku metrów sześciennych zakopane na obrzeżach każdego miasta - jedyna obsługa to raz na kilkadziesiąt lat wymienić rdzeń - bez ofiar i zupełnie neutralne dla środowiska. -
Oszacowali liczbę ofiar Fukushimy
Jarek Duda odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Zdrowie i uroda
Warto porównać te liczby z oczekiwaną liczbą ofiar z innych źródeł energii, np. jakieś milion ofiar rocznie z energetyki węglowej - takie 180 ofiar odpowiada rzędu półtorej godziny spalania węgla: http://en.wikipedia.org/wiki/Environmental_impact_of_the_coal_industry#Annual_excess_deaths Tu jest ciekawa tabelka szacowanej liczby ofiar na wyprodukowanie 1TWh: http://nextbigfuture.com/2011/03/deaths-per-twh-by-energy-source.html "Coal (elect, heat,cook –world avg) 100 (26% of world energy, 50% of electricity) Coal electricity – world avg 60 (26% of world energy, 50% of electricity) Coal (elect,heat,cook)– China 170 Coal electricity- China 90 Coal – USA 15 Oil 36 (36% of world energy) Natural Gas 4 (21% of world energy) Biofuel/Biomass 12 Peat 12 Solar (rooftop) 0.44 (0.2% of world energy for all solar) Wind 0.15 (1.6% of world energy) Hydro 0.10 (europe death rate, 2.2% of world energy) Hydro - world including Banqiao) 1.4 (about 2500 TWh/yr and 171,000 Banqiao dead) Nuclear 0.04 (5.9% of world energy)" Nie uwzględnia Fukushimy - z energii jądrowej wyprodukowaliśmy w sumie rzędu 100 000TWh, czyli przy 180 ofiarach może wzrosnąć do ok. 0.042 -
Sfotografowali pojedynczy atom
Jarek Duda odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Są też zdjęcia atomu o dużej większej rozdzielczości: chmury elektronowej - w którym miejscu znajdował się elektron przy odrywaniu: http://www.newscientist.com/gallery/dn15018-pick-of-the-pictures/126 -
Prędkość światła przekroczona
Jarek Duda odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Co do śpieszenia się zegarków to polecam wczorajszy wykład z CERNu: http://cdsweb.cern.ch/record/1384486 wszystko wygląda bardzo porządnie zrobione... A co wyhamowywania, to naturalne tutaj wydawałoby się promieniowanie Czernkowa o którym wspomniałem - jeśli w strukturze neutrina jest coś związanego z polem EM (np. jakieś wyższe momenty elektryczne, magnetyczne), powinien być wyhamowywany do prędkości światła. Właśnie sprawdziłem że z SN1987A (168 tys. lat świetlnych) też neutrina (24 w 13s) pojawiły się przed fotonami(3 godziny): http://en.wikipedia.org/wiki/Supernova_Early_Warning_System ale to opóźnienie wydaje się wynikać z charakteru procesu: netrina pochodzą z zapadnięcia jądra, a fotony muszą dopiero przebić się przez otoczkę. -
Prędkość światła przekroczona
Jarek Duda odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Bardzo ciekawy artykuł o dyskusji na temat możliwych źródeł błędów: http://arstechnica.com/science/news/2011/09/neutrino-results-depend-on-exquisite-measurements-of-time-space.ars Dobrym argumentem że neutrina poruszają się z prędkością światła jest to że ich strumień z wybuchu supernowej jest obserwowany równocześnie z fotonami ... jednak pozostaje np. ewentualność że można je rozpędzić do większej prędkości, ale pole elektromagnetyczne je dość szybko wyhamowuje do c (poprzez jakieś promieniowanie Czerenkowa?) -
Prędkość światła przekroczona
Jarek Duda odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
thikim, po pierwsze w szczególnej teorii względności istotne jet założenie inercjalności układu, czyli braku przyśpieszeń. Jednak tego typu poprawki raczej nie miałyby szans wytłumaczyć tych 60ns. Co do tego że oddziaływanie słabe nie słynie z dużego zasięgu ... Jest ono związane zwykle z większymi energiami niż EM - stopnie swobody pola odpowiadające za oddziaływanie słabe trudniej wychylić ze stanu równowagi. Dzięki tej większej 'stałej sprężystości'(węższych studni potencjału), deformacja tych stopni swobody mogłaby teoretycznie propagować szybciej ... tyle że energia z tych 'twardych sprężyn' zwykle szybko ucieka(dysypuje) do innych stopni swobody, czyli oddziaływanie słabe ma bezpośrednio niewielki zasiąg. Sytuacja się zmienia w przypadku cząstek - tutaj deformacja stopni swobody związanych z oddziaływaniem słabym jest integralną częścią cząstki - porusza się razem z nią. Myślę że teoretycznie oddziaływanie słabe mogłoby się poruszać jeszcze szybciej, ale trochę spowalnia cząstkę w pobliże c to że występują tam też zjawiska EM. A co do konieczności jakichś dodatkowych 'efektów kwantowych', to jeśli tylko nie trzymamy się ortodoksyjnie jej mistycyzmu, to można ją po prostu zrozumieć ( http://www.racjonalista.pl/forum.php/s,404014 ) - to wszystko jest bardzo sensowne i nie ma tam miejsca na jakieś dodatkowe magiczne efekty. -
Prędkość światła przekroczona
Jarek Duda odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Jajcenty, przepraszam - przez STW miałem cały czas na myśli lorenzowsko niezmiennicze teorie pola. W bardzo upraszczającym rozumieniu STW o którym mówisz, rzeczywiście pojawia się istotny problem. Zrozumienie kryształu dwójłomnego o dwóch różnych prędkościach światła nie wymaga łamania STW, tak samo STW nie wyklucza że próżnia pozwala na różne prędkości propagacji różnych rodzajów drgań. Szukano różnic w prędkości fotonów o różnej energii z błysków gamma dla wytłumaczenia egzotycznych teorii, bodajże z silnie negatywnym rezultatem. Tutaj natomiast mamy coś bardzo innego - jedne drgania to pola elektromagnetycznego, drugie (neutrin) głównie pola oddziaływań słabych - "ortogonalnych w bardzo fundamentalnym sensie". Tego drugiego oddziaływania to tak naprawę dobrze nie rozumiemy i przeprowadzenie bezpośrednich eksperymentów jest praktycznie niemożliwe. -
Prędkość światła przekroczona
Jarek Duda odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Piotrze, E=mc2 tylko wiąże ze sobą dwa rodzaje mas (z jakichś bodajże czterech: inercjalna, grawitacyjna, energia którą można by uzyskać podczas anihilacji i dająca częstotliwość de Broglie/Zitterbewegung). W teorii pola jest ukrytych dużo więcej stałych i naleciałości historycznych (o bardzo wysokiej inercji), tak że z automatu przyjmuje się że prędkość propagacji wszystkich pól jest stała i basta ... co tak naprawdę nie jest zupełnie potwierdzone eksperymentalnie, pozostawiając dużo miejsca na takie niedokładności jak rzędu 1/40000. Foton to konstrukcja pola elektromagnetycznego, natomiast neutrino raczej głównie pola oddziaływań słabych. -
Prędkość światła przekroczona
Jarek Duda odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Tu jest artykuł: http://arxiv.org/ftp/arxiv/papers/1109/1109.4897.pdf 730km to 2.4ms, z czego 60ns to 1/40600 czyli jakieś 18m - różnica niby niewielka, ale jednak spora z perspektywy pomiaru prędkości światła. Pewnie jeszcze pozostało dużo niewyeliminowanych możliwych źródeł błędów, jak np. to że wcale nie żyjemy w układzie inercjalnym (jest dużo przyspieszeń związanych z ruchem obrotowym Ziemi, dookoła słońca etc.)... Natomiast jeśli to rzeczywiście jest prawda, to różnica prędkości jest zdecydowanie za mała żeby rezygnować ze szczególnej teorii względności. Oznaczałoby to tylko i wyłącznie że jednak nam się tylko wydawało że to foton osiąga największą możliwą prędkość ośrodka które nas otacza (m.in. pola elektromagnetycznego) - że jednak możliwe są też bardziej "aerodynamicze" (polodynamiczne ) konstrukcje pola, które przemierzają je ciut szybciej. Wiemy że czyste pole elektromagnetyczne może propagować co najwyżej z prędkością światła, ale czy na pewno wiemy że np. pole odpowiedzialne za oddziaływanie słabe także? Neutrino jest konstrukcją na pograniczu tych dwóch pól. Bezpośrednie eksperymentalne zweryfikowanie takiej hipotezy jest dla mnie wręcz niewyobrażalne (ma ktoś pomysł? Albo np. jak się zastanowić, to tak naprawdę wiemy tylko jak grawitacja działa na nukleony - jak praktycznie zweryfikować że tak samo działa na same elektrony? Sterna-Gerlacha dla elektronów dalej nie udało się przeprowadzić...) ehhh ... już widzę na Phsorgu wytłumaczenie że to przecież idą na skróty przez dodatkowe wymiary ;/ w takim razie dlaczego fotony nie mogą? Ale podstawowy problem z dodatkowymi wymiarami to to, że jeśli jest jakakolwiek interakcja z nimi (chociażby poprzez neutrina), to bardzo wyraźnie by to było widać na poziomie termodynamiki - np. energia by odpływała do tamtych wymiarów ... -
"Magnetyczna pianka" na krawędziach Układu Słonecznego
Jarek Duda odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Artykuł z filmikiem o tym z NASA: http://www.nasa.gov/mission_pages/voyager/heliosphere-surprise.html Magnetohydrodynamika słońca to niezwykle ciekawa i trudna sprawa - na przykład mimo dekad prac chyba dalej nie jest satysfakcjonująco rozwiązany problem ogrzewania korony (coronal heating problem) - to że mimo że powierzchnia ma 'tylko' tysiące kelwinów, korona ma miliony - wydaje się to wbrew drugiej zasadzie termodynamiki. Mechanizmy wymiany materii dostarczają tylko drobny procent wymaganej energii i jako główni kandydaci są fale magnetoakustyczne oraz właśnie rekoneksje pola magnetycznego jak z tego doniesienia - mimo że naładowane cząstki takiej plazmy powinny się odpychać, jednak obserwują wyraźne jaśniejsze linie w koronie słońca: tzw. magnetic flux ropes, które gdy się spotykają/przełączają, wyzwalają sporą ilość energii ... i jak widać budują one też skomplikowane struktury na brzegu heliosfery ... Tu jest dyskusja o takich praktycznie jednowymiarowych strukturach magnetycznych: http://www.talk-polywell.org/bb/viewtopic.php?t=3107- 5 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- magnetyczna pianka
- bąble magnetyczne
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nowa klasa niezwykle jasnych supernowych
Jarek Duda odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Rozważa się 'parowanie' czarnej dziury co łamie zachowanie liczby barionowej, rozpad protonów jest konieczny we współczesnych modelach cząstek jak supersymetryczne ... jedyne oddziaływania daleko od cząstek to elektromagnetyzm i grawitacja, które dzięki np. prawu Gaussa pilnują zachowania ładunku, spinu i masy - chyba nie ma fundamentalnego powodu żeby też np. liczba barionowa była zachowana (?) Szuka się rozpadu protonu w olbrzymich basenach z wodą - zakładając że gigantyczna energia potrzebna do wybicia z ewentualnego minimum energii (jakim byłby proton) może być spontanicznie wygenerowana w zbiorniku wody w temperaturze pokojowej ... Skąd mamy pewność że rozkład Boltzmanna dalej zachowuje się dobrze tak daleko? Może lepiej hipotetycznego rozpadu protonu (a więc i neutronu) szukać w ekstremalnych warunkach jak centrum gwiazdy neutronowej ... skoro ponoć czarna dziura może 'parować' niszcząc bariony, to przecież podczas zapadania do czarnej dziury, materia przechodzi przez wszystkie możliwe granice, a więc i próg ewentualnego zapłonu barionów, co produkowałoby olbrzymie ilości energii (GeV na barion) dla gamma-ray burstów czy niektórych supernowych - byłby to taki bezpiecznik natury przed osiągnięciem nieskończonej gęstości materii czarnej dziury ...- 1 odpowiedź
-
- Robert Quimby
- SCP 06F6
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zasada nieoznaczoności Heisenberga mniej restrykcyjna
Jarek Duda odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Eksperyment pokazuje średnią z 31000 fotonów - w żadnym razie jego rozdzielczość nie dochodzi do hipotetycznej dyskretyzacji przestrzeni, która zresztą jest sprzeczna ze szczególną teorią względności (zmiana obserwatora zmieniałaby taką siatkę). A co do 'generowania rzeczywistości świadomością' to chcesz powiedzieć że fizyka nie wiedziała co robić gdy jeszcze nie było istot świadomych? (np. zanim wyskoczyliśmy z Etny ;D) Niestety ale takie fantazjowanie o 'równoprawnych interpretacjach/teoriach' (w stylu kreacjonizmu) są efektem traktowaniem zbyt poważnie ortodoksyjnej interpretacji mechaniki kwantowej - że skoro ona potrafi przewidzieć tylko prawdopodobieństwa rezultatu pomiaru (jak termodynamika), to musi oznaczać że sama fizyka też nie jest w stanie w pełni przewidywać ... fizyki, więc na pytania na które nie jest ona w stanie odpowiadać, potrzebuje pomocy jakiejś świadomości/istoty nadprzyrodzonej albo muszą wtedy rozgałęziać się wszechświaty ... ;/ (szczególnie że dobrze się takie uduchowione książki sprzedaje). Podczas gdy nawet QFT jest mechaniką Lagrangianowską - czyli ewolucja systemu (którego nie jesteśmy w stanie w pełni zmierzyć) jest dana rwaniem Eulera-Lagrangea, w którym po prostu nie ma miejsca na jakiś niedeterminizmy - czyli fizyka wie co robi (a nasza mechanika kwantowa nie jest teorią fundamentalną tylko efektywną). Dzięki współczesnej nauce nie mamy wątpliwości że świadomość jest po prostu emergentnym zjawiskiem interakcji miliardów neuronów rządzonych fizyką (polecam np. dostępne świetne wykłady prof. Ducha z Torunia). A determinizm fizyki w żadnym razie nie oznacza że nie mamy wolnej woli - nasza świadomość jest czymś innym od 'świadomości deterministycznej, wszystkowiedzącej fizyki' - z perspektywy naszej ograniczonej wiedzy to my podejmujemy decyzje. Czyli jeśli przyszłość jest zdeterminowana, to właśnie na podstawie decyzji które my podejmiemy.- 3 odpowiedzi
-
- zasada nieoznaczoności Heisenberga
- foton
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zasada nieoznaczoności Heisenberga mniej restrykcyjna
Jarek Duda odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Może troszkę sprecyzuję - korzystają z tego że przejście przez kalcyt powoduje że polaryzacja pozioma i pionowa uzyskują trochę inne przesunięcie fazowe. Ten efekt zależy od drogi którą foton przebył w kalcycie, czyli od kątu pod jakim wchodził do tej cienkiej płytki - fotony o różnym pędzie pionowym uzyskują trochę różne przesunięcie tych dwóch polaryzacji. Na końcu umieszczony jest kolejny kryształ dwójłomny, tym razem żeby polaryzacja pozioma i pionowa trafiały na CCD przesunięte trochę w poziomie. Czyli po ekspozycji (15s, 31000 pojedynczych fotonów) otrzymują dwa pionowe obrazy interferencyjne (linie) przesunięte o 2mm w poziomie - jeden dla polaryzacji poziomej, drugi dla pionowej. Na postawie różnicy intensywności na danej wysokości dostają średni pęd fotonu na odpowiadającej wysokości podczas przejścia przez kalcyt. Tutaj jest szersze wytłumaczenie i zrekonstruowane średnie trajektorie fotonu (nie mylić z prawdziwymi - dla każdej pozycji dostają średni pęd i łączą strzałki): http://scienceblogs.com/principles/2011/06/watching_photons_interfere_obs.php A co do tego że dualizm korpuskularno-falowy nie oznacza jak w ortodoksyjnym spojrzeniu że cząstka ciągle musi się zastanawiać jaka natura najbardziej odpowiada do danej sytuacji, tylko ma równocześnie obie jak w tym doświadczeniu - świetną intuicję dają niedawne eksperymenty w których taki dualizm i odpowiadające 'kwantowe' efekty (interferencję, tunelowanie, kwantowanie orbit) obserwuje się już dla makroskopowych kropelek podskakujących na powierzchni cieczy - sprzężonych z falami które same ciągle wytwarzają jak w interpretacji Bohma czy de Broglie'a. Tu jest opis i materiały: http://www.racjonalista.pl/forum.php/s,404014- 3 odpowiedzi
-
- zasada nieoznaczoności Heisenberga
- foton
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Elektron - sfera niemal idealna
Jarek Duda odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Niestety ale jest nawet dużo gorzej - nie tylko nie znamy, ale przyjęte jest że z definicji jest to ponad nasze zdolności poznawcze, więc samo szukanie jest już wręcz nie do pomyślenia ... jesteśmy kreacjonistami ??? możemy tylko medytować nad cudownością kwantowego transcendentalizmu elektronu 8)- 17 odpowiedzi
-
- antymateria
- materia
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Elektron - sfera niemal idealna
Jarek Duda odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Webby, w takim razie jakie jest pole elektryczne w samym środku elektronu? Współczesna fizyka nawet nie próbuje odpowiadać na takie pytania - zasłana się np. zasadą nieoznaczoności ... ale ta zasada tylko ogranicza możliwości bezpośredniego pomiaru, nic natomiast nie mówi o obiektywnej fizyce. Modele solitonowe to właśnie np. poszukiwanie fizycznego przedłużenia tego pola do środka - np. wiemy że czyste pole elektromagnetyczne nie jest w stanie poradzić sobie z osobliwością typu ładunku, więc potrzebne jest pewne rozszerzenie tego pola: - które w próżni efektywnie zachowuje się jak elektromagnetyzm(+grawitacja), - jest w stanie sensownie sklejać osobliwości typu ładunku/spinu (np. deformując EM w oddziaływanie słabe/silne), - najlepiej żeby pole samo w sobie tłumaczyło skwantowanie tych liczb (np. jako ładunek topologiczny), - wtedy nie potrzebne by były dodatkowe (a jednak oddziaływające z polami) abstrakty dla cząstek - pole samo w sobie pozwalałoby na pewną menażerię stabilnych konfiguracji - cząstki zdefiniowane ich liczbami kwantowymi (jak wiązy topologiczne), - ta wymuszona deformacja daje im energię spoczynkową, która dzięki lorenzowskiej niezmienniczości staje się też masą inercjalną ... Nazwiesz takie modele mechaniczne, ja powiem że jeśli chciałoby się je w praktyce używać to dalej nie znasz w pełni parametrów zdarzeń - po prostu trzeba założyć pewien Feynmanowski/Boltzmannowski zespół po możliwych scenariuszach - diagramach Feynmana. Z drugiej strony perturbacyjne QFT operuje tylko na takich abstrakcyjnych scenariuszach, na efektywnych parametrach opisujących możliwe np. rozpady cząstek - modele solitonowe to właśnie poszukiwanie konkretnych konfiguracji pola odpowiadających takim rozpadom, zderzeniom - co tak naprawdę się dzieje za tym abstrakcyjnym opisem. Proszę nie porównuj tego z bajkami o strunach w kilkunastu wymiarach...- 17 odpowiedzi
-
- antymateria
- materia
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Elektron - sfera niemal idealna
Jarek Duda odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Webby, tłumaczy się to na 'topological constrain', albo raczej 'topological charge' osobliwości topologicznej - chodzi o to że mając np. pole wektorowe, jak weźmiemy pętlę(/sferę) to wzdłuż niej pole musi wykonać całkowitą ilość obrotów (nawinięć na sferę) - tzw. indeks Conleya, staje się on wiązem topologicznym konfiguracji pola dookoła punktu i daje kwantyzację (całkowite wielokrotności) spinu(2D)/ładunku(3D): http://demonstrations.wolfram.com/SeparationOfTopologicalSingularities/ Jest to charakterystyczne dla modeli solitonowych cząstek - np. skyrmionowych: mezonów, barionów, ale zdarzają się też dla np. elektronów, jak prof. Fabera: http://arxiv.org/PS_cache/hep-th/pdf/9910/9910221v4.pdf W którym w każdym punkcie przestrzeni mamy wektor jednostkowy (ze sfery 2D), ale ta sfera w modelu jest równikiem sfery 3D, tylko że wyjście z równika kosztuje energię (potencjalną pola) - daje cząstkom masę. Teraz jeśli mamy najprostszą konfigurację typu ładunku - 'jeż': wszystkie wektory kierują się na zewnątrz punktu, topologia zmusza pole do wyjścia z równika i 'sklejenia się' w jednym z 2 biegunów sfery 3D, wybierając znak +/- spinu oraz dając cząstce energię spoczynkową, która dzięki niezmienniczości lorentzowskiej staje się masą inercjalną tego solitonu. Dalej pokazane jest że dynamika pola kierunków daje efektywnie oddziaływanie elektromagnetyczne takich elektronów. To 'wyjście z równika' kosztem energii potencjalnej (typu Higgsa) odpowiada temu że nie da się skleić pola elektrycznego ładunku do jego centrum - potrzebna jest jakaś deformacja oddziaływania EM. W tym modelu spin nie ma fizycznego kierunku, nie ma miejsce na wewnętrzny zegar cząstki konieczny dla falowej natury z mechaniki kwantowej ( http://www.racjonalista.pl/forum.php/s,404014 ), dostajemy tylko solitony typu elektronu ... Można to naprawić np. przechodzą na pole elipsoid - dorzucając oprócz tej głównej osi, dodatkowe osie prostopadłe do niej, dostając jeden dodatkowy stopień swobody, którego obrót odpowiada kwantowej fazie, pozwalając na falową naturę cząstek. W takim polu konfiguracja próżni pilnuje już zarówno kwantowania ładunku(wewnątrz sfery) jak i spinu(wewnątrz pętli). Tym razem rodzina solitonów dość dobrze oddaje całą menażerię cząstek (nie więcej) - dostajemy 3 struktury o spinie 1/2, które budują odpowiednio neutrina, leptony, mezony, bariony, jądra z oczekiwanymi własnościami elektromagnetycznymi, gradacją mas i rozpadami. Do elektromagnetyzmu jako dynamika próżni dochodzi mechanika kwantowa (oraz grawitacja dla 4D elipsoid). Tu są obrazki: http://www.scienceforums.net/topic/54811-ellipsoid-field-solitons-particle-menagerie-correspondence/page__view__findpost__p__590130- 17 odpowiedzi
-
- antymateria
- materia
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami: