Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

nantaniel

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    551
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    24

Zawartość dodana przez nantaniel

  1. Proszę bardzo: http://sci-hub.tw/https://pubs.acs.org/doi/full/10.1021/acs.est.9b02540
  2. No to rozwielitki w żołądkach ludzi pijących herbatę z plastikowych torebek mają przerąbane Mogli sobie darować męczenie tych biednych zwierząt, bo nic z tego nie wynikło - a) człowiek to nie rozwielitka i b) nikt nie będzie parzył herbaty w morzu. To, że mikroplastik jest szkodliwy dla rozwielitek wiadomo chyba było i bez tej symulacji z torebkami od herbaty (o, na przykład tu o tym pisali w 2016 roku: http://www.iop.krakow.pl/files/66/chronmy_1_2016_fleituch.pdf ).
  3. Na szczęście łyżeczka do herbaty jest lekka, więc przynajmniej metali ciężkich od mieszania nie przybywa
  4. Nie no, co to za pudelkowy tytuł? "Pijąc herbatę z torebki, spożywamy mikroplastik" - powinien brzmieć: "Pijąc herbatę z PLASTIKOWEJ torebki, spożywamy mikroplastik". Swoją drogą to rzeczywiście straszny szok - torebka wykonana z plastikowych włókien uwalnia mikroplastik. No kto by się spodziewał.
  5. Dawno nie było porządnej epidemii, która zrobiłaby porządek z popytem na wołowinę (i wszystko inne).
  6. No jasne. Słodki smak zwiększa ryzyko zgonów, bo jest niezdrowy :E
  7. Ale spożywanie słodkich napojów towarzyszyć może innym, nieuwzględnionym w badaniu czynnikom, które mają bezpośredni wpływ na ryzyko zgonu. Gdyby badanie objęło również populacje innych kontynentów i wykazało, że korelacja ta występuje też poza dostatnią Europą, to możne byłoby bliższe związku przyczynowo-skutkowego.
  8. Wszystko fajnie, tylko oni w tym badaniu nie zajmowali się metabolizmem cukrów - zauważyli tylko korelację między spożyciem słodkich napojów (słodzonych cukrem i słodzikami - czyli słodkimi związkami chemicznymi, które cukrami nie są) a ryzykiem zgonu. Korelację, która może być równie dobrze związana z europejskim stylem życia.
  9. Może, ale nie musi. Mieszkańcy Danii, Francji, Niemiec, Grecji, Włoch, Holandii, Norwegii, Hiszpanii, Szwecji i Wielkiej Brytanii to kiepskie przybliżenie miliardów Azjatów.
  10. To badanie wskazało tylko na pewną korelację - może być tak, że osoby, które lubią "słodkie", robią coś zupełnie niezwiązanego z napojami i to "coś" właśnie wpływa na ryzyko zgonu.
  11. Nie trzeba daleko szukać - tzw. ustawa dezubekizacyjna na przykład Albo nakaz opieki nad rodzicami - nawet jeśli rodzic przez lata znęcał się nad dziećmi, a później zniknął z ich życia, by pojawić się po 40 latach z uciążliwymi rachunkami do opłacenia.
  12. Ale zabrania zalegalizować związek (a przez to pozbawia wielu praw).
  13. Czasy coming outów mamy za sobą? Bo pojawił się Biedroń i jakiś aktor publicznie powiedział, że jest gejem (a i tak wszyscy o tym wiedzieli)? Te czasy będziemy mieli za sobą, gdy homoseksualizm spowszednieje - nie będzie czymś chowanym w czterech ścianach. Do tego to nam jeszcze baaaardzo daleko. Też nie podobają mi się głupawe parady z gołymi tyłkami, bo to nie moja estetyka (zwykłe pochody z tęczowymi flagami są OK), ale one mają ważną funkcję - jeszcze do niedawna gej to był pedofil, co go trzeba zglanować. A teraz nagle konserwatyści mają "normalnych homoseksualistów" i "tych paskudnych gejów". Progres, panie dzieju, progres. I tak jak tu ktoś wspomniał - skoro po ulicach w całej Polsce chodzą kościelne procesje, a do niedawna co miesiąc odbywały się jakieś polityczne modły, to "paskudni geje" też mogą "grasować".
  14. Ale wiesz, że to przegięcie w drugą stronę, to jest reakcja na to, co się działo do tej pory? Ta gadka w stylu "niech sobie siedzą z tym w czterech ścianach" to jest jednak patologia - bo to siedzenie to jeszcze do niedawna było po prostu ukrywanie się. Oczywiście jak zapytasz Polaka na ulicy, to on jest tolerancyjny oczywiście ALE niech się nie obnoszą. Tyle że nie chodzi o obnoszenie się, tylko o zwykłe życie - nie musisz mieć dilda na czole, żeby cię jakieś prawicowe karki pobiły do nieprzytomności.
  15. I znowu się zaczyna. Pedofilia, zoofilia - jeszcze nekrofilię dorzućcie do miksu, a co. Dwie dorosłe osoby uprawiające ze sobą seks, bo tego chcą, to nie jest gwałcenie dzieci i zwierząt (i zwłok).
  16. Ja się zawsze przy takich dyskusjach zastanawiam, w czym osoby homoseksualne tak mocno przeszkadzają aktywnie zwalczającym je ludziom. Serio, to się kupy nie trzyma. Załóżmy, że dwie kobiety chcą ze sobą być - czy to ma jakiś wpływ na moje życie? Nie. Czy powinno mnie to interesować? Nie (chyba, że to są jakieś moje znajome - wtedy wypadałoby pogratulować).
  17. Jak nie ma wojny, to nawet wojska obrony terytorialnej nas bronią I ławeczki niepodległości
  18. Wszystko jest zawodne. Dlatego możliwość szybkiej wymiany szwankującego robota na sprawnego białkowego pilota jest jednak tańsza niż wymiana oprogramowania/elektroniki, która wiąże się z koniecznością uziemienia całego samolotu (a nawet całej floty, jeśli błąd występuje we wszystkich maszynach danego typu). Oczywiście uważam, że ten robot to szczyt głupoty
  19. Bo taniej szybko zastąpić zepsutą kupę złomu pilotem niż wymieniać cały autonomiczny system sterowania, gdy się zbiesi (szczególnie w samolocie, w którym w miejscu tradycyjnego kokpitu jest luksusowa leżanka dla VIP-ów)
  20. To jest "imponujące osiągnięcie w dziedzinie robotyki" - to nie musi mieć sensu.
  21. Wiecie, z tą Amazonią to jest trochę tak, że cały świat chciałby z niej korzystać, ale "płacić" mają obywatele państw, na których terytorium znajduje się ten las deszczowy. Płacić w sensie ograniczać swoją działalność.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...