Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

TrzyGrosze

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1747
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Zawartość dodana przez TrzyGrosze

  1. Thikim, jeden post i 6 aforyzmów! Filozoficzna faza w życiu?
  2. Na starość powie: byłem młody i głupi. Całe życie kopałem, aż miasto odkopałem, za co dyplom dostałem, ale swojego domu nie wybudowałem.
  3. Wyprowadź się koleś ze swoimi chorymi poglądami gdzieś obok.
  4. To pozorny pleonazm, ale mogliście mnie poprawić: tutaj "już" to partykuła komunikująca, a nie uwydatniająca.
  5. Nie. To jest połączenie przysłówka z czasownikiem 3 osob.l.mn. i partykuły uwydatniającej:czynność trwa od jakiegoś czasu (przysłowek warunkuje, że to nie jest taka świeża sprawa ).
  6. To już oftopowy oftop oftopa, tylko dla zainteresowanych: 1) przez dzieła sztuki rozumie się: a) obrazy, kolaże i podobne tablice, malowidła oraz rysunki wykonane w całości przez artystę, inne niż plany oraz rysunki dla celów architektonicznych, inżynieryjnych, przemysłowych, handlowych, topograficznych i im podobnych, ręcznie zdobione artykuły wyprodukowane, scenografię teatralną, tkaniny do wystroju pracowni artystycznych lub im podobne wykonane z malowanego płótna (PCN 9701), (CN 9701), (PKWiU 92.31.10-00.1), b) oryginalne sztychy, druki i litografie sporządzone w ograniczonej liczbie egzemplarzy, czarno-białe lub kolorowe, złożone z jednego lub kilku arkuszy, w całości wykonane przez artystę, niezależnie od zastosowanego przez niego procesu lub materiału, z wyłączeniem wszelkich procesów mechanicznych lub fotomechanicznych (PCN 9702 00 00 0), (CN 9702 00 00), (PKWiU ex 92.31.10-00.90), c) oryginalne rzeźby oraz posągi z dowolnego materiału, pod warunkiem że zostały one wykonane w całości przez artystę; odlewy rzeźby, których liczba jest ograniczona do 8 egzemplarzy, a wykonanie było nadzorowane przez artystę lub jego spadkobierców (PCN 9703 00 00 0), (CN 9703 00 00), (PKWiU 92.31.10-00.2), d) gobeliny (PCN 5805 00 00 0), (CN 5805 00 00), (PKWiU 17.40.1630.00) oraz tkaniny ścienne (PCN 6304), (CN 6304), (PKWiU ex 17.40.16-59.00 i 17.40.16-53.00) wykonane ręcznie na podstawie oryginalnych wzorów dostarczonych przez artystę, pod warunkiem że ich liczba jest ograniczona do 8 egzemplarzy, e) fotografie wykonane przez artystę, opublikowane przez niego lub pod jego nadzorem, podpisane i ponumerowane, ograniczone do 30 egzemplarzy we wszystkich rozmiarach oraz oprawach; punkt 2 definiuje przedmioty kolekcjonerskie, a punkt 3 uznaje za antyki przedmioty nie wymienione w punktach 1 i 2 i mające więcej niż 100lat.
  7. Trochę inaczej: nie umieścili na liście. Treści książki ( nawet nagrodzonej Noblem) również nie wymieniają.
  8. Chyba nawet funkcja użytkowa nie jest tożsama z "przedmiotem codziennego użytku". Ponieważ z ogólnie aprobowanym zdefiniowaniem "dzieła sztuki" artyści zawsze mieli ( i mają )problem, wzięli się za to prawnicy . Porządek z uznaniem wytworu za dzieło sztuki zrobiła ...Ustawa o podatku od towarów i usług z dnia 11 marca 2004 roku! Rozdz.4, Art.120 jasno definiuje: książka, biżuteria, łyżeczka* , pod dzieło sztuki nie podchodzą. * łyżeczka, która owszem, może być dziełem sztuki, musi być...niefunkcjonalna.
  9. A Wiesz, tzn wiem, że nie Wiesz, że z definicji dzieło sztuki nie może być przedmiotem codziennego użytku? Niefajnie jest samozwańczo nazywać sztuką, wytwory na to nie zasługujące. Nie, to rzemieślnik ( patrz wykaz rzemiosł). Obrazy czy reprodukcje? Lepiej Waść skończmy tę dalszą część oftopa.
  10. Hmm: Nie znają tematu, zrobiłeś kalkę.Większość ludzi nie kupuje i nigdy nie kupi przedmiotu sztuki. Takiego czynu dokonuje ok.1% ludzi. W tej grupie większość dokonuje świadomego wyboru, przeważnie z osobistych preferencji estetycznych ( co by ładne na ścianie wisiało). Druga grupa w celach nobilitacji, ale oni wspierają się autorytetem ( co by faux pas na ścianie nie wisiało), a nie głosem Januszka Krzyweoko z fejsbóka. Inwestorzy to wyjadacze i mają zaufanych doradców. Są jeszcze kolekcjonerzy, ci to się dopiero znają. Rynek sztuki jest elitarny i tylko wydaje się większości , że działa jak rynek przedmiotów utylitarnych, a tylko laik napisze, że chłam można sztucznie wypromować.
  11. Chwilowe zainteresowanie w ograniczonym kręgu uda się, ale świata się nie podbije i do historii nie wejdzie. Przy oczywistym braku ostrych kryterów, znaczenie ma opinia uznanych krytyków sztuki, renomowanych marszandów, znamienitych galerii. Taki rynek. Czy SI będzie sama tworzyła i się lansowała? A po co jej zajmować się czymś tak niepraktycznym.
  12. Rachunek prawdopodobieństwa nie zaprzecza, że na miliony graczy znajdzie się kilkunastu, którzy bezmyślnie* lub kierując się irracjonalnymi przesłankami*, trafią ( podejmą właściwe decyzje ) kilkukrotnie, a kilku " geniuszom" uda się to kilkunastokrotnie. * nie dotyczy rynku ropy! W ocenie wartości dzieła sztuki niezwykle istotna jest aura samego twórcy ( kłania się ludzki nieobiektywizm). O ile przypadkiem kompowi uda się stworzyć "coś" interesującego, to o jej wartości ( takiej światowej ), decyduje ludzka elita. Analiza kliknięć czyli "co się podoba krzywej Gaussa" owocuje pop kulturą .
  13. Tia...można się tuczyć węglowodanami, tłuszczami, demokracją i nauką .
  14. Tutaj będę narzędziem, bo do ucha mi krzyczą: jest sztuka wybitna i rzemiosło. Rzemiosło to odtwórczość i schemat ( jak go i szachy) więc kompy dają radę. Dzieło to osobliwa perła awangardowego, łamiącego szablony twórcy. Jak coś niedefiniowalnego można zaprogramować?
  15. Nie bój, nie bój- opodatkują parafrazując Bareję. Tzn jak się proceder upowszechni, będzie podatek "na ludzi". O nie, nie.*Deepart ma ciekawe algorytmy przekształcające, może być nawet pomocny w stworzeniu dzieła , ale w rękach chałturnika wychodzą z niego tylko kiczowate gnioty. Dla artysty może być jednym z narzędzi, ponieważ dzieło jest kreowane przede wszystkim rozumem i talentem. * Konsultowane z moją lepszą połową, dyplomowaną artystką, która testowała Deeparta i jemu podobne.
  16. Mnożenie problemów, w celu wywołania dywagacji.W czym trudność utuczenia sąsiedniej grupy myszek dietą wysokowęglowodanową? Grono podejrzanych czynników się zmniejsza, no ale problemów do roztrząsania i sporów również.
  17. Ponieważ Nowy Rok to tylko jeden dzień:https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Nowy_Rok będę trochę więcej Wam Wszystkim życzliwszy i wszystkiego najlepszego życzę Wam w całym nadchodzącym 2017r. PS Hukonieodporny Misiek już w domu zabezpieczony, hukoodporne koty pod kominkiem, dzieciaki wybyły, więc idziemy witać ten Nowy, jak co roku lepszy.
  18. A czy to nie jest czasem quasi paradoks? Na pytanie: "Jaka jest szansa, że cięciwa będzie dłuższa niż bok trójkąta równobocznego wpisanego w ten okrąg?", Bertrand ustala 3 rodzaje sprzyjających zdarzeń elementarnych i dla każdego rodzaju liczy oddzielnieprawdopodobieństwo. Przecież na tak postawione pytanie, wszystkie te rodzaje zdarzeń są sprzyjające i powinny być traktowane razem!
  19. Głębszą treścią takiej frazy, to różnica pomiędzy jej historyczną intencją ( rzadka okazja najeść się do syta), a dobrobytem miejsca czasów obecnych: rozgrzeszenie akurat tego obżarstwa, które kultywuje się całorocznie.
  20. Dziękuję* serdecznie. Były radosne. * wszyscy życzą, a do dziękowania brak chętnych.
  21. Bracie!!!Wesołych Świąt, których obcym też życzę.
  22. @Astro. Fakt, pochopnie ich dołączyłem. Nie jestem krewnym Thikima, a mimo to nie jestem kosmitą ( ta sama logika).Thikim, jeszcze raz: "- Denisowanie byli spokrewnieni z neandertalczykami - twierdzi Svante Pääbo z niemieckiego Instytutu Maxa Plancka. Z tym, że neandertalczycy przekazali swoje DNA wszystkim ludziom współczesnym poza Afryką, a denisowianie tylko tym, którzy żyją w Australii, Papui Nowej Gwinei, na Fidżi i w innych rejonach Melanezji." Prof.Pääbo dokładnie tłumaczy z kim są spokrewnieni denisowianie. I nie mąć" pochodzeniem". Nie spokrewnisz mnie z denisowianami, choć Tobie nie zabraniam. Tak to traktując, to Thikim naszym przodkiem jest ta ryba co na ląd wyszła, więc jednak jestem z Tobą spokrewniony.
  23. Nie szukam zaczepki, tylko złośliwie poprawiłem literówki w podzięce za "odgłos wydawany przy zastanawianiu się", którym skwitowałeś " dołączyli". A poważnie, co tam jest nie tak?
  24. Pisz za siebie. "- Denisowanie byli spokrewnieni z neandertalczykami - twierdzi Svante Pääbo z niemieckiego Instytutu Maxa Plancka. Z tym, że neandertalczycy przekazali swoje DNA wszystkim ludziom współczesnym poza Afryką, a denisowianie tylko tym, którzy żyją w Australii, Papui Nowej Gwinei, na Fidżi i w innych rejonach Melanezji." Teraz Inuitów ( Eskimosów) dołączyli.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...