-
Liczba zawartości
1747 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
26
Zawartość dodana przez TrzyGrosze
-
A ja traktuję organizm jak chemiczną fabrykę, która do wydajnej i bezusterkowej pracy potrzebuje właściwych surowców.Akurat Wasze podejście do "paliwa", świadczy o dużych możliwościach adaptacyjnych tej fabryki, no ale co by było gdyby jej dać tylko to co faktycznie potrzebuje, bez zakłócających jej pracę śmieci? Bastard jest jednym z tych, którzy to "paliwo" starają się zrobić jak najbardziej optymalnym ( bez aluzji do diety drKwaśniewskiego ).
-
Nie, nie. Po prostu z braku osobistego zaangażowania, ocena projektu może być chłodna i obiektywna. W innej sytuacji jest autor, dla którego jego pomysł, zawsze jest ukochanym dzieckiem. I nie ma na to siły ( znane z autopsji ). Taka prawda, poparta psychologią. ------------- A wyginanie się drzew wcale nie jest takie częste. Wiatraki wykorzystując siłę nośną powstałą na łopatach, generują prąd już przy wietrze 4m/s, ( słaby wiatr wg Beauforta), natomiast drzewo stawiając prostacki opór, wygina się dopiero przy wietrze ok.11m/s ( silny wiatr wg Beauforta). A w okresie bezlistnym ( nie dotyczy iglaków ), to już trzeba sztormu żeby je rozbujać. Powyższe, to jeszcze jeden element układanki potrzebny, aby za pomocą ołowka, karteczki i kalkulatora zweryfikować UŻYTECZNOŚĆ EKONOMICZNĄ tego oryginalnego pomysłu, ponieważ oryginalnych i opatentowanych ale niefunkcjonalnych pomysłów są miliony.
-
Matematyczne zagadki. na początek Mały Książe
TrzyGrosze odpowiedział Staruch na temat w dziale Luźne gatki
Thikim, prośba. Sprawdź i potwierdź czy te przebiegi czasowe turystów na moście są właściwe. P.S. to znana zagadka, ale algorytm rozwiązania tutaj nie działa. -
Wydaje mi się, że to zbyt relatywistyczna logika, bo przecież teoria kwantowa, która zakłada istnienie skończonej, maksymalnej do osiągnięcia prędkości równej prędkości światła dla ruchu cząstek, ale też i propagacji oddziaływania, czyli newtonowe składanie prędkości nie dotyczy także rozszerzającej się przestrzeni.Zaznaczam, tak mi się wydaje.
-
Tak uważasz? Bo na pewno nie Hubble.
-
Astroboy, nie trzymaj dłużej w napięciu, bo AB' robi się coraz dłuższe od AB.
-
Zamienić "zajmie mu to chyba mniej czasu" na "zajmie mu to więcej czasu" ( bo gumka cały czas się rozciąga, więc droga rośnie) i chyba ten paradoks współrzędnych wsółporuszających się zrozumiałem. Zakładam, że samochodzik (alias foton) jedzie w "moim" kierunku.
-
Nooo, skoro upowszechni się teza że ISS jest śmieciem (bo będzie) i zagraża ludzkości ( bo zagraża), to Nasa i spółka ucieszą się, że pozbędą się kłopotu za przysłowiowego dolara. Złe wizerunkowo byłoby, aby na nich spadły konsekwencje spadku stacji. @ Flaku,użytkownicy forum mogą być udzałowcami w tym biznesie. Edit, bo chcę Flaka wciągnąć interesu.
-
- i ten pogląd należy lansować i propagować aż przerodzi się w ogólnoświatową histerię.* Z grupą inwestorów mamy pomysł, aby te kilkanaście ton zasadniczo sprawnej i już umieszczonej na orbicie techniki, wykorzystać do ...pomysłow jest multum, ale na początek będzie się sprzedawało miejsca w kosmicznym domku kempingowym ( oczywiście z realizacją za 8 lat). . Fundusze zbierze się crowdfaundingowo. * - cena zakupu będzie niska.
-
Mądrość w języku zaklęta
TrzyGrosze odpowiedział MrVocabulary (WhizzKid) na temat w dziale Luźne gatki
Wynika z tego, że w czeskim języku, to jak w czeskim filmie...Węgiel brunatny jest cirka... 200mln lat młodszy od kamiennego, może więc trzeba to tłumaczyć: stary, ale nie do końca. A wiesz Jajcenty, że "teraźniejszy" węgiel brunatny nie ma szans stać się kamiennym? -
Bóg: wymarzona wydmuszka mózgu czy twór iście racjonalny?
TrzyGrosze odpowiedział Mike na temat w dziale Filozofia
Poczucie stereoskopii dają okulary 3D na nosie, a poczucie stereofonii przystawione też blisko mózgu słuchawki stereo. I tylko małpa z zoo w to uwierzy. -
Bunny hill. O fizyce, matematyce i opłotkach bez napięć.
TrzyGrosze odpowiedział Astroboy na temat w dziale Luźne gatki
Jajcenty! Może jakieś wytłumaczenie, po tej nieusprawiedliwionej nieobecności. Ludzie się martwili. Dobrze Cię widzieć. Ad meritum. Proszek do pieczenia zawiera wodorowęglan sodu, a ten w temp. powyżej 60st.C, rozkłada się z wydzielaniem CO2, który uwięziony w pyzach zmniejsza ich gęstość. -
Mądrość w języku zaklęta
TrzyGrosze odpowiedział MrVocabulary (WhizzKid) na temat w dziale Luźne gatki
Moje ulubione, dalekowschodnie: " Lepsza sława bohatera, niż bohater sam " . Zwraca uwagę na jednostronną, a nie całościową ocenę człowieka i zarazem sugeruje, że ten godny podziwu, nie jest kryształowy w każdym aspekcie życia. Aluzja o nieprawdziwej ocenie osoby po jej powierzchowności ( nasza wyobraźnia) też kłuje w oczy. Prosty ( o ile nie prostacki ) przykład: znany mi osobiście podwórkowy gnojek ( szeroki spektrum gnojowatości), odbywając służbę wojskową, sam wyciągnął z palącego się samolotu ranną załogę. Było odznaczenie. Po powrocie do cywila, zanim zapił się na śmierć, jeszcze wielu ludziom napsuł krwi. -
Bóg: wymarzona wydmuszka mózgu czy twór iście racjonalny?
TrzyGrosze odpowiedział Mike na temat w dziale Filozofia
Tzn twierdzą tak, tylko niektórzy przedstawiciele problematycznego działu nauki, zwanej filozofią. Więc z tym " jasno" to taki mały blef rozumiem? -
Bóg: wymarzona wydmuszka mózgu czy twór iście racjonalny?
TrzyGrosze odpowiedział Mike na temat w dziale Filozofia
Złote słowa ! Od siebie dodam (upraszczając), że religia jest analogią ( choć historycznie odwrotnie ) partii politycznej. I tak samo niestety, obarczona wypaczeniami charakterystycznymi dla tego rodzaju związków ( tu i tu wyznaniowych ). -
Bóg: wymarzona wydmuszka mózgu czy twór iście racjonalny?
TrzyGrosze odpowiedział Mike na temat w dziale Filozofia
Proszę, nie mieszaj "wiary" z "religią". Musisz wyczuć diametralną różnicę tych pojęć, ponieważ prowadzi to do tak bzdurnych wniosków: -
Bóg: wymarzona wydmuszka mózgu czy twór iście racjonalny?
TrzyGrosze odpowiedział Mike na temat w dziale Filozofia
Tak, jak słusznie zauważyłeś w przypadku Świadków Jehowy, racjonalizacja faktu wiary, każdy lotniejszy ( a niewierzący ) umysł doprowadza jedynie do irytacji. Wiara w Boga to "wrażenie", "odczucie" i takie tam stany ducha, których racjonalnie się nie ogarnie. Bo umysł ( intelekt) nie jest drogą do Boga. Kościół katolicki wybrnął z tego problemu, głosząc, że wiara jest łaską (odgórnie ją dostajesz). Nie martw się. Osobiście zakładam proces reinkarnacji, więc wg wiary TrzyGrosze, w tym wcieleniu Absolut uznał, że nie jest Ci to potrzebne. Widocznie w TYM życiu, masz się spełnić czysto intelektualnie. -
I tak są mniej wredne od komarów, ponieważ zadają ból w trakcie kłucia ( i wtedy przeważnie giną z rąk ludzkich), nie pozostawiając, w przeciwieństwie do komarów, swędzącej toksyny.
-
Zrzekam się funkcji moderatora
TrzyGrosze odpowiedział Tomek na temat w dziale Sprawy administracyjne i inne
Trafny wybór, więc gratulacje dla pogo i Mariusza. Taka moja osobista uwaga; dałbym pogo więcej forów. Odciążyłoby to wilka, który de facto, sam wszystko moderuje. PS TrzyGrosze na moderatora się nie nadaje. Nie dostał autorekomendacji. -
Zrzekam się funkcji moderatora
TrzyGrosze odpowiedział Tomek na temat w dziale Sprawy administracyjne i inne
dzięki, jednak dobrze znając ograniczenia tego użytkownika, nie polecam tego kandydata (serio). Natomiast moje subiektywne kandydatury, to: Pogo - takie oczywiste, że nie wymaga uzasadnienia. Astroboy - energia, eurydycja i wiedza, którą chętnie się dzieli ( a wcześniejsza emocjonalność już jakby stonowana ). Usher - jego " precyzja księgowego" dyscyplinowałaby poziom forum. -
No to prawdobodobnie, jest duża różnica w zdolnościach koognitywnych, pomiędzy cyberem, a Afordancją. Stworzyłeś mądrzejszego od siebie.
-
Ciekawe. Ale chyba algorytm ustawiony jest na zwycięstwo " za wszelką cenę", a nie na osiągnięcie równowagi Nasha. Cyber nie współpracuje tylko egoistycznie myśli o sobie.
-
Acha, taki kopalniany savoir-vivre. Pewnie nie zaszkodzi, chociaż wydaje mi się, że do Kopalni, ze względu na tematykę, trafia ta część ludzkości , która już co nieco w temacie ogłady kuma.
-
A potem przeczytają ( zaproponowany) elementarz i stwierdzą, że ten epitet był na wyrost. Naprawdę uważasz, że na forum jest problem z instrukcją obsługi?
-
Tzn po tej dyskusji z Wilkiem, czy aby tytuł tego manuala, w domyśle ma brzmieć: Przodek, czyli Kopalnia dla opornych Astroboyowi.
