Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

dexx

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    385
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Zawartość dodana przez dexx

  1. Dywersyfikację wg mnie priorytet powinien być nastepujacy: atom, slońce wiatr, woda, baterie dla 3 wczesniejszych, długo, długo nic, gaz, długo, długo nic, węgiel.
  2. Falcon 9 może na LEO wynieść 22,8 ton, a satelity konstelacji starlink mają ważyć od 100 do 500 kg. Czyli możliwe że będą to loty z ponad setką satelitą na pokładzie. Bardziej prawdopodobne jest jednak wg mnie użycie Falcon Heavy. Rakieta ta jest obecnie potrafi dostarczyć najwięcej ładunku na niską orbitę ( w "wyższych" lotach jest słabsza ze względu na drugi stopień identyczny jak w F9). Jeśli przyjąć, że kubaturowo wszystko się zmieści a jedna satelita ważyć będzie 200kg to FH może dostarczyć nawet 300 sztuk na raz, co daje "tylko" 40 lotów.
  3. Licząc że metan jest 28-krotnie silniejszym gazem cieplarnianym niż CO2 mnożymy 41 ton metanu który się wydobywa z tego wulkanu razy 28 to daje ekwiwalent 1 148 CO2 na dobę Elektrownia Opole moc (tylko nowch "czystych" bloków) 950 MW , emisja CO2 = 691 kg/MWh ( patrz tabela poniżej) co przy maksymalnej mocy daje 656,45 tony na godzinę lub 15754,8 ton na dobę. Wniosek: 13 takich nieaktywnych wulkanów nie starczyły by ukryć "moc" gazów cieplarnianych jednej elektrowni w Polsce.
  4. Nie musisz mi tłumaczyć jak niesprawiedliwa jest metoda D’Hondta bo jestem zwolennikiem Jednomandatowych Okręgów Wyborczych. Przekonała mnie o dziwo do nich książka popularno naukowa profesora Jerzego Przystawy " Odkryj smak fizyki" gdzie bodajże we wstępie autor przedstawiał swoje argumenty za JOW. W tym kontekście, chociaż nigdy na Kukiz'15 nie głosowałem bo w innych sprawach nie jest mi z nimi po drodze, wydaje mi się niesprawiedliwe wymienianie tego stowarzyszenia na równi z PiS i PO ( na tą druga zdarzyło mi się głosować). Po pierwsze to stowarzyszanie nie jest partią po drugie od początku forsowali JOWy.
  5. Standard jak w niemczech gdzie znam taki przypadek od drugiej strony. Ojciec z matką chleją biją dzieci ale jak jugendamt je "zabiera" to afera na pół Polski bo Polakom dzieci zabierają. Biedni pokrzywdzeni nie mają już kindergeld + innych dodatków socjalnych za które można było siedzieć w domu w miarę normalnie żyć i mieć jeszcze na wódę. Przepraszam za post pod postem, ale niestety nie mogę poprzedniego już edytować. Nie rokuję to ja raczej na polonistę lub humanistę, a mój udział w życiu obywatelskim jest taki, że pomimo propozycji pracy za na tym samym stanowisku ( inżynierskim ) za granicą w centrali mojej firmy zostałem w Polsce i tutaj płacę podatki. Zdarza mi się natomiast wysłuchiwać od moich kolegów głownie z DE i UK wywody kto i dlaczego powinien rządzić w Polsce, a gdy zadaję im moje standardowe pytanie " czy jeśli ich wybrańcy wygrają wybory to wrócą do Polski" odpowiadają zazwyczaj że za taką kasę co im oferują w kraju to się nie opłaca. Warto jeszcze dodać, że parę dni temu jeden z tych moich kolegów poleciał z UK do Warszawy pokazać za pomocą racy i flagi jak wielkim jest patriotą. Taki to własnie przejawił udział w życiu obywatelskim.
  6. Też pozdrawiam wszystkich myślących w Norge. Masz szczeście BOXIN, że mieszkasz w rozwiniętym i myślącym społeczeństwie gdzie wg. waszego instytutu zdrowia publicznego 96% ludzi zostało zaszczepione na odrę ( przyjmuje się że 95% = bezpieczne społeczeństwo (https://www.fhi.no/en/news/2017/record-high-vaccination/)) . Pozdrów matkę i powiedz, że choć lekarzy nam ubywa w Polsce to ona jeśli faktycznie nie zostałeś zaszczepiony niech lepiej z zostanie sobie w Norwegii i tam głosi swoje antyszpionkowe poglądy. Tobie polecam wakacje wybierz sobie z mapy poniżej ( im ciemniejszy kolor tym kraj bardziej dla Ciebie) jest szansa, że znajdziesz tam lekarstwo na twoje poglądy. I jeszcze Taka mała antydemokratyczna prośba. Osoby nie mieszkające w polsce albo nie planujące powrotu/przeprwoadzki naszego kraju nie powinny mieć prawa głosu w wyborach, ani nie powinny się wypowiadać w takich tematach.
  7. To ewidentnie błąd algorytmów. I nie chodzi tu o to, że człowiek mógłby zareagować szybciej, bo by nie mógł ale po autonomicznym samochodzie spodziewałem się dużo szybszej reakcji niż po człowieku. To co widzimy na filmie z wypadku to prawie na pewno nagranie z kamery która była wykorzystana tylko do nagrywania obrazu, dlatego taka niska czułość. Jeśli chodzi o widzenie w ciemności to na filmiku poniżej jest nagranie z kamery na dronie do nocnego latania. Latałem z tą kamerka i trzymając quadrocopter w reku tam gdzie gołym okiem widziałem tylko zarys linii drzew w goglach widok z kamerki pozwalał mi zobaczyć co się dzieje w lesie. Kamery te widza gorzej w miejscach jak na filmiku gdzie są latarnie ale to kwestia celowo tak dobranej czułości i podejrzewam że 2 kamery o różnych czułościach rozwiązały by problem.
  8. Pojawił się film z tego wypadku: https://twitter.com/TempePolice/status/976585098542833664 i szczerze nie wygląda to na nagłe wtargniecie tylko po prostu słaby zasięg sensorów. Osoba z rowerem przeszła już jeden cały pas.
  9. Stanley ty żyjesz chyba w jakiejś alternatywnej rzeczywistości.
  10. @Jacenty po prostu brakuje im dobrego managera technicznego który potrafi określić jak bardzo są w du... i ile pieniążków jeszcze trzeba na dokończenie projektu. Przecież taką kasę ciężko jest wydać na coś sensownego zachowując przy tym powiązanie z projektem.
  11. Z kolejnymi opóźnieniami do czasu aż ten teleskop będzie gotowy do wystrzelenia, jest szansa, że pojawią się rakiety o średnicach przekraczających 9m. JWST ma ok 6.5 - 7m średnicy wiec można by go by wystrzelić bez składania co pozwoliło by pewnie zaoszczędzić 70% kosztów, a ryzyko niepowodzenie zmniejszyły by o 90%.
  12. Ale największym zagrożeniem jest w sumie chyba sam wiatr słoneczny czy tam gwiazdowy, który mógłby pozbawić te planety atmosfery i oceanów. Samo promieniowanie z rozbłysków gwiazdowych nie powinno być duży zagrożeniem w oceanach. Nie wiadomo też czy, a jeśli tak to jak silne magnetosfery posiadają te planety, a to chyba ma największy wpływ na ich odporność.
  13. Ale jaki sens robic w tej chwili stację koszmiczną ze sztuczną grawitacją ( oprócz udowodnienia sobie że potrafimy). Ona istnieje po to żeby przeprowadzać eksperymenty w mikrograwitacji i badać jej wpływ na żywe organizmy.
  14. Wytłumacz mi proszę w takim razie jaki trzeba mieć iloraz inteligencji, żeby przestać się bać, bo zastanawiam się ile mi brakuje. Praca, która obecnie wykonuje zlicza się do grupy silnie powiązanymi z przedmiotami ścisłymi, i chyba własnie to pozwala mi wyczuwać zagrożenie również dla mnie. I mogę z tego wywnioskować coś zupełnie przeciwnego do Ciebie, jeśli ktoś nie czuje strachu przed utratą pracy i źródła finansowania mając na utrzymaniu rodzinę to chyba własnie jemu brakuje inteligencji. Chyba że po prostu Ty już wiesz w jakim kierunku trzeba się rozwijać, żeby automatyzacja Cię nie dopadła. Jak wiesz to powiedz proszę, tylko od razu uprzedzam, że nie za bardzo interesuje mnie malowanie obrazów lub wynoszenie śmieci ( chociaż to ostatnie też można szybko zautomatyzować ). Mimo powyższego jestem zwolennikiem automatyzacji, bo mam nadzieję że nie będzie postępować na tyle gwałtownie, żeby zagrozić naszym możliwością adaptacji. Dodam jeszcze tylko, że nawet w wyidealizowanym przypadku że SI na wyprzedzi i będzie w stanie robić wszystko szybciej i lepiej, ale zapewni ludzkości utopijną możliwość nic nie robienia i godnego życia też mnie przeraża ( dlatego trochę boję się pójść do nieba )
  15. @mankomaniak Do swojej (ograniczonej) definicji inteligencji musisz dodać sobie jeszcze szeroko pojętą wyobraźnię. Z Twoich wypowiedzi wynika, że sam siebie uważasz za inteligenta osobę a wyobraźni Ci jednak brakuje. Wypowiadałem się wielokrotnie na tym forum na temat automatyzacji i jestem jej gorącym zwolennikiem ale to wyobraźnia mimo mojej ograniczonej inteligencji pozwala mi zauważać zagrożenia jakie z automatyzacji wynikają. Według mnie ma ona pozytywny wpływ na ludzkość, jednak na jednostki szczególnie w okresie przejściowym przy dużych skokach technologicznych będzie miała ona negatywny wpływ. Widać to już obecnie, gdzie "zagraża" ona specjalistom z dziedzin które do tej pory wydawały się bezpieczne. Jeśli tego nie zauważasz to z tej Twojej samo-ocenionej inteligencji odejmij sobie punkty karne za brak wyobraźni i się może okazać, że wg. swojej teorii powinieneś zmienić poglądy na konserwatywno-prawicowe.
  16. Już to pisałem przy okazji wątku z koparkami. Radar podaj mi proszę nazwę kraju w którym wdrożono automatyzację procesów produkcyjnych i społeczeństwo na tym straciło. Jednostki na pewno chwilowo będą miały z tym problemy ale ogólnie społeczeństwo na tym zyskuje. To że w tej chwili pracuje się średnio 40 godzin w tygodniu nie było normą jeszcze 100 lat temu a w Bangladeszu podejrzewam, że nawet dziś nie jest. A obawy że wszystko będzie produkowało się same i ludzie nie będą mieli jak zarobić na życie są co najmniej dziwne. Dla kogo te maszyny miały by w takim razie produkować dobra, skoro ludzie nie będą mieli pieniędzy żeby je kupować ?
  17. No tak ale to na tym polega żeby linkować do źródeł.
  18. Rahl wydaje mi się że nauka polega na tym że takie tezy należy punktować a nie sortować nauka, pseudo-nauka.
  19. Często problemy z terminowością są uzasadnione. 5 lat opóźnienie Falcon heavy można dobrze usprawiedliwić chciaż Space X sam tego w ten sposób nie tłumaczy: Co do Saturna V to w chwili obecnej rynek komercyjny dla takiej rakiety chyba w ogóle nie istnieje, gdyby jej rozwój nie został zatrzymany na rzecz promu kosmicznego pewnie rynek sam by się do naszych czasów wytworzył. Z drugiej strony prom trzeba było zbudować żeby udowodnić ze nie do końca ma to sens. Największą zaletą Saturna V mogła być maksymalna średnica ładunku jaki można dostarczyć na orbitę, pewnie gdyby ta rakieta była teraz w służbie to JWST byłby wysłany na orbitę bez tak wyrafinowanych systemów rozkładania luster.
  20. Wydaje mi się że problemem nie jest ograniczenie w postaci prędkości światła a bardziej długość i "intensywność" naszego życia. Gdyby człowiek żył przeciętnie 1000 lat to podróż z prędkością podświetlą do innych gwiazd i systemów planetarnych nie stanowiła by psychologicznej granicy. Statki wielopokoleniowe są problematyczne, bo dokonujemy wyboru za siebie i za nasze dzieci, a jeśli istniała by szansa w ciągu cyklu życia jednego człowieka wrócić na ziemię to problem by był jak kiedyś z podróżami zamorskimi czy obecnie planowanymi wyprawami na marsa. Co do "intensywności", to rozumem pod tym sposób odczuwania czasu - jak szybko wszystko w okół nas się dzieje. Gdyby przeskalować całe życie w górę czyli dla uproszczenia obecnie człowiek żyje 100 lat a w przyszłości będzie żył 1000 ale wszystko by się działo 10 razy wolnej. Jakie wg. was niesie to implikacje ?
  21. Sam projekt ma oczywiście drugie dno, jak się będzie dało naprawić to będzie też można sabotować i pewnie dlatego DARPA dostała ten projekt. Dzięki takiej technologi będzie można, naprawić, sabotować, albo lepiej się przyjrzeć cudzej technologii. Kierunek w którym to zmierza bardzo mi się podoba, postęp w elektronice jest tak duży, że obecnie wystrzeliwane satelity prawie zawsze w momencie startu są przestarzałe technologicznie np. zastosowane procesory maja dużo niższą moc obliczeniową w porównaniu do tego co jest standardem na rynku. Wynika to przynajmniej z dwóch czynników: po zbudowaniu satelita przechodzi długie testy które muszą wykluczyć jak najwięcej możliwych błędów po drugie najnowszej technologii nie ładuje się do satelity bo nie jest ona sprawdzona wiec ryzyko duże. Idąc dalej tym tropem, optyka zastosowana w wielu teleskopach jest sprawna a wymiana elektroniki i dodatkowe tankowanie mogła by znacząco przedłużyć żywotność tych urządzeń jak i przydatność. Można by zrezygnować z redundancji, która jak widać na przykładzie teleskopu Keplera i jego kół reakcyjnych nie zawsze się sprawdza ( tym bardziej jeśli są wykonane w tej samej technologii). Dzięki rezygnacji z redundancji satelity mogły by być lżejsze a co za tym idzie mogły by mieć mniej paliwa, jedna rakieta mogła by ich wynieść więcej. Jeśli "pojazd" serwisujący będzie wielokrotnego użytku i dodatkowo będzie współpracował z jakąś stacją orbitalną, to moimi zdaniem będzie to przełomowa technologia. @tempik Gdyby ta technologia już była w użyciu to Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba nie kosztował by 10mld usd tylko 1mld usd i pewnie powstały by JWST1 JWST2 i JWST3 mieszcząc się dalej w budżecie za resztę można by było spokojnie dopracować pojazdy serwisujące.
  22. Bo katolicyzm dla wielu ludzi jest bardziej czymś co określa ich kulturowo a nie religijnie. Osobiście przechodziłem przez różne fazy religijności i obecnie jestem na etapie która bym określił własnie jako niewierzący katolik. Chodzę czasami do kościoła bo tak zostałem nauczony, nie widzę w tym nic złego dlatego moje dzieci też chodzą do kościoła. Za to bardzo nie lubię jak ktoś potępia na każdym kroku KK lub na siłę stara się go wybielić. Niezależnie czy się jest wierzącym czy nie moim zdaniem należy mieć zawsze z tylu głowy, że jest to instytucja prowadzona przez ludzi a ludzie są omylni. Moim zdaniem religia jest potrzebna, bo wielu ludzi musi mieć z góry określone co mogą robić a co nie. Zostawianie im tego do samodzielnej decyzji źle by się kończyło dla społeczeństwa. Nie jest też przypadkiem, że np. imigranci ciągną do krajów które mają korzenie chrześcijańskie. Nowy Testament jest bardzo dobrą poprawką dla Starego Testamentu, szczególnie w punktach gdzie jawnie narusza prawo Mojżeszowe jak na przykład w opisie próby kamieniowania Marii Magdaleny. Dało to nam chrześcijanom a szczególnie ludziom którzy literalnie patrzyli na Pismo Święte wytrych do nie stosowania się do tego co było napisane wcześniej. Według mojej skromnej wiedzy na temat tej religii Islam czegoś takiego nie ma i to moim zdaniem daje pole do popisu fundamentaliom i odbiera argumenty normalnym Muzułmanom. Pytanie jakie sobie tylko cały czas zadaje, bo mogę nie będąc wierzącym, to czy duża tolerancja Katolików i innych Chrześcijan nie doprowadzi do islamizacji europy. Będąc osobą wierząca nie miałem do tego prawa, bo znaczyło by to, że wątpię w wszechmoc Boga. Proszę też nie zrozumieć mnie źle, nie jestem osobą która wpisuje się w trend straszenia uchodźcami, imigrantami itd. szczególnie tymi z regionów objętych wojną. Uważam, że narodowi polskiemu została udzielona tyle razy pomoc również ze strony krajów muzułmańskich, że wypadało by się tak zachować wobec innych narowów ja zachowywano się wobec nas.
  23. W sensie dosłownym słowa dogmat to się zgadza ateiści tego nie mają, ale patrząc z potocznego znaczenia tego słowa to całkowite odrzucanie możliwości że Bóg istnieje jest dogmatem ateistów. Problemu tego nie mają Agnostycy.
  24. Polecam ten film jako podsumowanie wielu artykułów które pojawiają się w temacie baterii tesli.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...