Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

kocurxtr

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    194
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez kocurxtr

  1. można ? można ! ależ ładniusi , aż miło popatrzeć przypomnijcie sobie niedawno lansowaną hybrydę bojże Hondy czy Toyoty, aż zęby bolały jak się na to brzydacwo spojrzało... @Górnik problemy owszem są, ale to jest przyszłość, po prostu nie ma innej drogi no chyba, że zaczniemy jako bazę stosować alkohole i wyniki zabaw z biopaliwami... ale ja sądzę, że problem głodu przybywającej ilości ludzi nie pozwoli na takie pożytkowanie płodów rolnych; (mówię oczywiście o przyszłości tej za ileśtam lat, nie jutro ) chiba jedna prund wygra
  2. wyglada na to, że za kilkanaście lat będą już tylko hybrydy i elektryki ... ropka się kończy, rzepaku nie wystraczy, cała nadzieja w reaktorach plazmowych itp ... heh, zawsze twierdizłem, że wartoby żyć wiecznie (lub baaaaardzo dłuuugo), już chociażby po to, by obserwować sobie jak się wszystko rozwija... i dokąd zmierza... i kiedy pieprznie... i czy się podniesie...
  3. w tym akurat przypadku tworzenie teorii w oparciu o analizę magnetyzmu prehistorycznych skał jest - moim zdaniem - baaaardzo nietrafione (delikatnie mówiąc, by nie rzec - głupie) zastosowanie ma raczej MECHANIKA a szczególnie MECHANIKA PŁYNóW - w oparciu o jak najbardziej aktualne dane dotycząca rozłożenia mas magmy, płyt kontynentalnych, jądra Ziemi, wszystkich możliwych sił działających na te masy, prędkości i przyspieszeń - w zasadzie wszelkich możliwych do zdefiniowania - obracającej się Ziemi, Ziemi orbitującej wokół słońca... odddziaływania grawitacji... itd byłby to chyba jedyny słuszny model, ale czy jest on w ogóle możliwy do zdefiniowania ? przy tak wielu zmiennych i ... braku napływu bierzących, kluczowych danych dot. tego co dzieje się pod skorupą ? to co zrobił ten "uczony" to wróżenie poprzez analogię - w mechanice płynów niestety się nie sprawdza... fakt, że wczoraj mleczko wlane do kawy ułożyło się w pewien wzór, nie gwarantuje, że dziś ułoży się identycznie tak samo... w zasadzie, jest to niemożliwe. chyba po prostu chciał zaistnieć...
  4. "natury pan nie oszukasz..." a to dlatego, że organizmy zdolne są do mutacji... wszystko, by przetrwać. Ciekawe który organizm wygra w ostatecznym rozliczeniu - za ileś-tam czasu...
  5. wiem, że o gustach się nie dyskutuje - wypowiadam się we własnym imieniu: brzydactwo bez polotu, straszliwe, że aż w oczy kłuje... dobrze, że obniżają ceny hybryd, to z resztą musiało nastąpić; ciekawi mnie jednak coś innego: jakie są koszta eksploatacji i serwisu; w spalinowym wiadomo: filtry, płyny eksploatacyjne itd... jak to wygląda w hybrydach ? wie ktoś jakie są koszta serwisu i co się serwisuje w "części elektrycznej " ? bo to że mniej pali, to jeszcze nie wszystko...
  6. no i gdzie są wszelkie organizacje walczące o prawa człowieka itd.. wszelkie Amnesty i inne badziewiarskie krzykadła ? potrafią tylko protestować w sprawie mordeców itp.. temu facetowi obywatele Stanów (i nie tylko) powinni stawiać pomniki - się ludzie dowiedzieli jak było na prawdę i jak bardzi zakłamana jest "władza"... "pomoc wrogowi" .. czyli co ? wrogiem są wszyscy ludzie chcący znać prawdę ?!
  7. ciekawostka, usłyszeć głos znanego z przed 100 lat ciekawe jak brzmiały głosy Cezarów, Jagiełłów, Jezusów, Koperników i innych znanych z historii szkoda, że jako alternatywnego nie podano do odsłuchania przefiltrowanego nagrania, z szumem tego typu poradziłby sobie nawet zaawansowany amator, a to podobno przygotowywali profesjonały...
  8. no właśnie "marne" ale nie żadne ! moim zdaniem postąpili jak skończeni idioci odbierając jakąkolwiek szansę, tym bardziej, że nie musieli zaprzątać sobie głowy kosztami i logistyką... szlag mnie trafia, gdy czytam takie rzeczy, myślę, że zwyczajnie bali się odpowiedzialności... lepiej dać umrzeć i mieć spokój... i wyszeptać kretyńskie "X" tak chciał... x- dowolne bóstwo zależne od wyznawanej wiary...
  9. żeby zostać wiruozem instrumentu, lub kompozytorem, również trzeba ćwiczyć od dziecka - i to dużo i o wiele nudniejsze, powtarzalne rzeczy ... jeśli była utelentowana, sprawiało jej to frajde to wczym problem ? miała szanse na ciekawe i dostatnie życie - pamiętaj że to Pakistan ! nie dość żę bida, to jeszcze była kobietą... w przyszłości może przyczyniła by się do rozwoju IT jako doświadczony i utalentowany naukowiec, itd... tak czy inaczej duża strata, dla nauki i ... Rodziny... [*] sam mam malutką córeczkę, smutno jakoś się mi zrobiło...
  10. ciekawe, czy rolnikowi coś skapnęło... jak to właściwie jest w prawie polskim ze znaliziskiem np. garnczka z monetami - dajmy na to rzymskimi sprzed 2tys. lat - na własnym polu ? wie ktoś ? należy do mnie, do państwa czy jak to tam z tym jest ?
  11. tiaaa, a studenci wiedzą, że niewielka ilość LSD podczas zakuwania do sesji poprawia percepcję, wytrzymałość i pamięć (co oczywiście ma swoja cenę); tylko czy to jest odpowiednia droga ? chociaż... podobno wszystko może być lekarstwem lub trucizną - zależy tylko od dawki...
  12. pamiętaj dla kogo Apple robi swoje gadżety: dla ludzi którym się nie chce główkować, to stąd ogromne powodzenie urządzeń tej marki - przypominam: (dawniej)jeden przycisk, żadnych wysiłków związanych z konfiguracją czegokolwiek, teraz hasła... a ponieważ poziom niestety spada (pracuję z kilkoma wykładowcami akademickimi -stąd jestem na bierząco z opiniami) - więc zapewne klientów im przybywa
  13. a co z istniejącym już rozwiązaniem: klucz USB ? to też urządzenie peryferyjne apple przesadza, podziwiam ich skuteczność i design, ale generalnie te urządzenia to wyłącznie gadżety do lansu (no, ew. do obróbki grafiki i druku), do poważnej pracy np. inżynierskiej się nie nadają ze względu na liczne ograniczenia (testowałem, sprawdzałem)... takie tam ładne pitu pitu
  14. a ja bym ich wszystkich zastrzelił bez sądu. na miejscu. osobiście.
  15. a ja się zastanawiam, czy trafi to na rynek czy do jakiejś korporacyjnej szuflady... najważniejsze jest, że w świat poszła przypadkowo odktyta metoda wskazująca kierunek badań; teraz wiele lab. się tym zajmie i może w końcu się uda ...
  16. @ Jajcenty "owiedz w jaki sposób Twój robot poprawi mój poziom życia. Zamiast wydawać kupę kasy na jakieś roboty należy opodatkować chipsy, sól i tłuszcz - nie będzie potrzebny. Zaoszczędzoną kasę należy przeznaczyć na dzielnicowego żebym mógł spacerować po zmierzchu" no cóż, widząc taką rgumentację ręce opadają...dopóki nie trafisz pod nóż chirurga - nie zrozumiesz... (czego Ci oczywiście nie życzę...) pytanie uważam za kretyńskie,dlaczego ? bo ludzie tacy ja Ty 100 lat temu zadawali takie pytania ludziom pracującym nad rozwojem cywilizacyjnym (techniką technologią itd itp). na szczęście ci drudzy nie słuchali i dzisiaj my m.inn. możemy posprzeczać się na forum... BTW - w jaki sposób istnienie pocisku podniesie poziom mojego życia tu i teraz ? na pytanie co wnosi operacja przy użyciu robota napisano już sporo, polecam lekturę atrykułów w necie... różnica pmiędzy wojskiem a instytucją jak ta, w której pracuję jest zasadnicza wyniki naszych badań w odróżnieniu od wojska niemal od razu i w całości słóżą ludziom , np. obecnie w Polsce kilkanaście osób jest podpiętych do sztucznego serca - również naszej konstrukcji - czekając na przeszczep. z wojska niemal nic co istotne nie przesiąka do "świata cywilnego".. ot ochłapy i to z wieeeeeloletnim opóźnieniem.. - pozdro zdrowia życzę...
  17. @mikroos - o toto właśnie pracuję w dziale R&D - prowadzimy prace nad skonstruowaniem robota kardiochirurgicznego, gdybysmy mieli proml z kasy którą dostają rzeźnicy z wojska - to już byśmy dawno operowali... najwyraźniej bardziej opłaca się zabijać ludzi niż ich ratować....
  18. a jeśli pokoje były identyczne w każdym sczególe ? wtedy Twoja teora też w p... szkoda, że o tym nie napisali... prawda - jak zwykle - leży gdzieś po środku... pozdro
  19. ... kryzysik rośnie a wojskowe dzieci wydają niewyobrażalne sumy na swoje (nkomu nie potrzebne) zabawki.... co tam,bida, umierające dzieciaki i niedofinansowane szpitale i szkoły, ważne by jeden niedorozwój w mundurze z drugim dobrze se bawili....
  20. może sę sprawdzić jako czujnik odkształcenia w różnych urządzeniach, ale smartfon ? bez sensu...
  21. umiejętnie posługując się statystyką można wykazać co się tylko chce... taka wada... i zaleta... zależy kto, i po co wykazuje.
  22. no właśnie : Amryka ! potrafią byle pierdołę odpowiednio opakować, zrobić dużo marketingowego szumu i drogo sprzedać.... jak dla mnie, nic tylko się od nich uczyć, bo póki co, mamy sporo naprawdę dobrych i ciekawych rozwiązań ale... nie sprzedajmeny ich... Polska !
×
×
  • Dodaj nową pozycję...