Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

kocurxtr

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    194
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez kocurxtr

  1. jest sporo dobrych rozwiązań na nowoczesne baterie (i nie tylko) - mnłe lekkie i o wiele bardziej wydajne niż te, których się używa; dlaczego więc nie trafiają na rynek? odpowiedź jest banalnie prosta - KASA, LOBBY firm! osoby ktróe NAPRAWDĘ decydują o wprowadzeniu na rynek nowych technologii, najpierw wszystko - procedury prawne, produkcję logistykę, własność patentów itd. - ustawiają tak , by to oni czerpali z tego korzyści... to wszystko. przedtem też się zwrócić wcześniejsze inwestycje... nie ma ŻADNYCH innych powodów, dla których wiele innowacyjnych rozwiązań nie pojawia się na rynku... smutne, ale prawdziwe.
  2. to wyjaśnia wszystko... czyli tak naprawdę, nic nie wiadomo na pewno, bo rosyjskie/radzieckie władze to ostatni któym zdrowy na umyśle człowiek by zaufał...
  3. eurourzędnicy = euroidioci na siłę uzasadniający swoje pasożytnictwo... i jeszcze któryś kretyn dostanie za to nagrodę...
  4. poza tym - najwazniejsze - zarobi kto ma zarobić... cała reszta w ogóle jest dla NICH nieważna...
  5. na technikę zawsze się znajdzie technika... a ludzie - jak pokazuje historia, nie lubią być zniewoleni, nawet "dla ich własnego dobra" ...
  6. przydałą by sie nowa architektura i nowe podejście, a nie... udosokonalanie sierpa...
  7. kocurxtr

    Z Visty na 7

    ja tu dostrzegam mamipulację - wyraźny podział na na "słabych" i "silnych" ogromne różnica w testach... wszystko to jest - wedłóg mnie - doskonałą psychologiczną manipulacją: wnioski jakie wyciąga przeciętny posiadacz 32 bitowego kompa z XP - świadomie i podświadomie - "należę do słabych, fajne te 64bit silne i szybkie... chciałbym takiego" nasila się chęć do zmiany, do ZAKUPU... rynek się kręci - tak wygląda nakręcanie koniunktory - odpowiednio podane wyniki testów, świetnie zbudowane, psychologicznie działające artykuły - nie zachęcają do zmiany wprost, lecz - będąc wyraźnie tendencyjne - sugerują to działając bardziej na podświadomość. druga rzecz - która potwierdza częściowo mój powyższy wywód - MS podał dane dotyczące szybkoście, wielkości, itd... nie mówił nic o ... skuteczności - czy wszystkie dane i ustawienia aplikacji uaktualniły się prawidłowo ? czy może następny tydzień będę konfigurował kompa, bo okazuje się, że ta szumna niezawodna aktualizacja ogranicza się do zachowania kont pocztowych, nazwy użytkownika i tapet... a przecież dla userów pracujących najważniejsze są ustawienia aplikacji (np. ustawienie Photoshopa i Corela pod siebie i tego jak pracuje z plikami, ustawienia przygotowania mnateriałów do druku, eksportu dla potrzeb www itd zajmuje do kilku godzin; ciekawe jak wygląda kwestia owej superudanej aktualizacji w tym świetle... ciekawe czy ktoś pomyślał "wykorzystam to", a może wystarcza mi mój komp" (np. mój 2GB szybkiej RAM, AMD64 4200+, macierz dyskow, dobrze skonfigurowany system - wymiata aż miło. na koniec jeszcze jedno - ja nie jestem wrogiem postępu, rozwoju i zmian i sam chętnie przejdę na W7 jeżeli okaże się dobry; drażnią mnie tylko takie artykuły które niczego istotnego z punktu widzenia pracy nie wnoszą; niech się aktualizuje 48 godzin - byle prawidłowo i zgodnie z oczekiwaniami...
  8. mógłbym oprócz amatorsko-pasjonackiego (charakteryzującego się najczęsciej chęcią poznania) jest jeszcze podejście biznesowe i tu nie ma czasu na zabawę i eksperymenty, nakłady finansowe powinny przynieść zysk; w przypadku nakładów poniesionych przy przechodzeniu z XP na Vistę tak nie jest, z punktu widzenia 90% pracownikw Vista nie wnosi niczego, co sprawiało by że dane stanowisko więcej na siebie zarabia. Stąd twierdzenie jak w artykule "użytkownicy masowo odchodą od XP..." jest dla mnie częścią kampani reklamowej MS ktróe próbuje wszelkimi sposobami - z ograniczeniem dostępu do zakupu XP i preintalacją Visty w kompach włącznie - wciskać kit że Vista jest cacy. Żeby mnie nźle nie zrozumiano, ja również zgadzam się z tym, że każdemu według jedo potrzeb, że szystko idzie do przodu, że pochodu rozwoju technologicznego nie da się zatrzymać - i bardzo dobrze ale... niech to będzie rozwój, a nie facelifting. i w tym kontekście moim zdaniem twierdzenie, że użytkownicy z pieśnią na ustach i iskierką radości w oku masowo porzucjaą XP jest... śmieszne przypomnijcie sobie, jakim skokiem jakościowym było przejście z W98 na XP, czy tak jest z XP i Vistą ?
  9. dołożyłbym jeszcze, że brakuje szerszego ekonomicznie spojrzenia... ot i wszystko pozdro
  10. może nadzieja w Win7... Vista - kompletna porażka z punktu widzenia normalnego użytkownika-pracownika - wymaga dużo bardziej wydajnego(droższego sprzętu i często zmianę softu) a wnosi niewiele więcej niż XP... warto popatrzeć na to zagadnienie od strony ekonomicznej; wdrożenie Visty i dostosowanie softu i sprzętu w firmie z 300 kompami to wydatek dzisiątków tys zł co najmniej.. a korzyści? co jest w Viście takiego, że uzasadniało by taki wydatek ? nic... dla jednostek - zawodoców, pasjonatów-amatorów itp owszem 64bit mają znaczenie ale dla przeciętnego pracownika ? pracowałem przez 7 lat w TV widziałem jak to wygląda w praktyce... z punktu widzenia mojego doświadczenia - 90% użytkownikom XP spokojnie wystarcza, ba mało kto wykorzystuje w pełni takiego kompa, word, excel, poczta, czasem specjalistyczna aplikacja... nie mylcie własnego - pasjonackiego podejścia z podejściem biznesowym... osobiście czekam na Win7 pozdro
  11. kompletna bzdura, od 8 lat zajmuję się między innymi serwisem kompów swoich klientów - WSZYSCY wolą XP od Visty, Windows 7 zaś wzbudza umiarkowane zainteresowanie... To są "sztuczne" artykuły produkowane na potrzeby Microsoftu by uzasadnić istnienie takiego gniota jak Vista...
  12. ee tam ja czekam na 32 TB SSD .. ) teraz niech się produceenci ścigają ))
  13. jak wszelkie tego typu pomysły ma TYLKO jeden właściwy cel - kasa dla producenta tych systemów i powiązanych z nim osób... naiwnością jest myślenie, że chodzi o cokolwiek innego; tak się robi potężną kasę mając władzę...
  14. to po kiego grzyba mam w ogóle ponosić koszty i przeprowadzać się na Windows 7 ? dal łądniejszego interfejsu lub kilku innych bajerków ? na razie XP zabezpiecza wszystkie moje potrzeby związane z używaniem kompa - a jest ich niemało...
  15. bonsai, lampka, kanapy, komputer - nie dali rady z kartonu ? co to za agencja...
  16. wg. mnie najlepszymi zostają ci, którzy mają sprecyzowane cele ... a nie studiują bo tak wypada/trzeba/mama kazałą/itd... najgorsi są ci dla których studia są celem samym w sobie... - a czy to uczelnia publiczna, czy prywatna mam mniejsze znaczenie... stopień zamożności adepta to już inna kwestia, jak wiadomo pieniądze szczęścia nie dają, ale ... życie ułatwiają... )
  17. ...Platon - mądry człek dość dobrze zgłębił tajniki natury ludzkiej; tacy już jesteśmy: twóczy i niszczycielscy, miarą cywilizacyjnego rozwoju - wg. mnie - jest umiejętność zapanowania nad negatywnymi emocjami...
  18. kocurxtr

    Buddysta Darwin

    to dopiero cios dla wszelkiej maści Giertychów i ich inkwizytorów )) nawet, jeśli to tylko spekulacje (sam fakt, że bliżej Darwinowi do Buddy niż do Jezusa ) )
×
×
  • Dodaj nową pozycję...