ex nihilo
Użytkownicy-
Liczba zawartości
2119 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
103
Zawartość dodana przez ex nihilo
-
NASA potwierdza: niemożliwe jest możliwe
ex nihilo odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Co do MHD. Nie o konkretny, istniejący napęd mi chodziło, a o samą zasadę (np. http://pl.wikipedia.org/wiki/Magnetohydrodynamika), która umożliwia też zbudowanie napędu "odwrotnego" do tego, który istnieje - w istniejącym napędzana jest woda (maże być też inny płyn, gaz, plazma) wewnątrz silnika, co daje ciąg, jak w silniku odrzutowym. Czyli jest to w rzeczywistości silnik odrzutowy z wykorzystaniem MHD. Możliwy jest też taki napęd MHD, w którym napędzany będzie płyn (itp.) na zewnątrz silnika, podobnie jak robi to pływak czy wioślarz. Jak wynika z linku do EnDrive w en.wiki, który podałeś, nie tylko ja takie skojarzenie miałem: "Harold G. "Sonny" White, who investigates field propulsion at Eagleworks, NASA's Advanced Propulsion Physics Laboratory, notes that such resonant cavities may operate by creating a virtual plasma toroid that would realize net thrust using magnetohydrodynamics upon quantum vacuum fluctuations.". Właśnie w taki mniej więcej sposób wyobrażam sobie działanie podobnych napędów - to, co dzieje się wewnątrz silnika, wpływa na rozkład fluktuacji próżni zewnętrznej, a to z kolei daje "ciąg", który powstaje na zewnątrz silnika, a nie w nim. W takim przypadku nie ma problemu z kudłami barona M., bo baron ma podparcie pod łokcie - podparcie trochę wirtualne, ale zgodne z prawami fizyki. -
NASA potwierdza: niemożliwe jest możliwe
ex nihilo odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Nie mam teraz łba do wszystkich Twoich zagadek... przed paroma godzinami Łapa, superpsiura, do nicości się przeniosła, no i... sporo mułu pod deklem mi się zebrało. Ale do rzeczy, czyli napędu i samej próżni. Jaki najbardziej jest to system otwarty. Cały ten napęd, to w 99,9niechcemisieliczyćile99% próżnia, z odrobiną "czegoś tam"*, co tworzy jądra i elektrony. Zamknięta między lustrami fala wydostać się nie może (no chyba, że bardzo się uprze), ale oddziaływać z próżnią zewnętrzną pewnie może, a chyba nawet powinna, np. polaryzując ją. Od spolaryzowanej próżni do ciągu droga już niedaleka. O tym napędzie, a raczej o tych napędach, wiem w sumie tyle, co z tekstów w KW, czyli prawie nic, ale idea nie wydaje mi się absurdalna. Trochę mi się to kojarzy z MHD. Całkiem możliwe, że takich "napędów" w labach może być dosyć sporo, ale nikomu do głowy nie przyszło, żeby sprawdzić, czy toto ustrojstwo daje jakiś ciąg. Podejrzewam, że w p. 3 kombinujesz o napędzie odrzutowym, z żaglem jako dyszą wektorującą ciąg zapachu piwa * - a co to za "coś tam" chciałbym się dowiedzieć, zanim sam do nicości trafię, przypuszczam jednak, że musiałbym się tu pętać dużo za długo Edycja: sorki za wycięcie z Twojego tekstu większości emotek, ale system się buntował. -
Transcendencja z uszkodzonego mózgu
ex nihilo odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Psychologia
Stalin, Mao, Kimów trójca... i wielu innych. Wmawiaj komuś coś tysiąc razy, to pewnie w to uwierzy Wiara jest prostsza niż myślenie, a często też bezpieczniejsza. Nie zmienia to faktu, że "zakład Pascala" (logicznie błędny zresztą) jest istotną motywacją, a często i podstawą wiary w takiego czy innego boga.- 35 odpowiedzi
-
- okolica ciemieniowa
- operacja
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Transcendencja z uszkodzonego mózgu
ex nihilo odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Psychologia
Pozornie to, co napisałeś jest oczywiste, ale... przynajmniej w przypadku gatunku Homo sapiens (chociaż co do tego "sapiens" mam zasadnicze wątpliwości) ewolucja jest w znacznym stopniu sterowana, m.in. kulturowo - w skrajnych przypadkach (nazizm itp.) pojawiają się jednoznacznie określone plany, dążenia i zakładane cele. Skutecznośc takiej ewolucji sterowanej może być wątpliwa, ale takie działania są, i to w różnych skalach, od indywidualnej do masowej. Natomiast odchodząc od H. s. doprecyzuję swoje pytanie: można podejrzewać, że te procesy mózgowe, o których rozmawiamy nie są "wynalazkiem" gatunku H. s., czyli że w zbliżony sposób działały mózgi naszych przodków, a pewnie i wielu gatynków współczesnych. Mamy w takim przypadku następujące możliwości: - takie działanie mózgu dawało jakieś korzyści, zatem było w danych warunkach utrwalane i wzmacniane ("ewolucyjny sens"); - jest nieszkodliwym odpadem jakichś procesów lub struktur; - w jest ewolucyjnym śmieciem, który nie zdążył trafić na ewolucyny śmietnik. Oczywiście jest też możliwość "recyklingu" itp. Patrzę na swoje psiury... i szkoda, że nie mogą mi powiedzieć, czy np. czują "boga", i to bez przyćpania zielska Wcale tego nie wykluczam. Być może podobne odczucia są u zwierząt, przynajmniej niektórych, nawet silniejsze niż u ludzi i do czegoś im przydatne. Tylko jak to sprawdzić?- 35 odpowiedzi
-
- okolica ciemieniowa
- operacja
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Transcendencja z uszkodzonego mózgu
ex nihilo odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Psychologia
Ciekawe czy ma to jakiś sens biologiczny/ewolucyjny, czy jest tylko "produktem ubocznym" innych działań mózgu. Podejrzewam raczej to drugie.- 35 odpowiedzi
-
- okolica ciemieniowa
- operacja
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Transcendencja z uszkodzonego mózgu
ex nihilo odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Psychologia
Ze spokojem czekam na nicość. Prawdopodobieństwo innego rozwiązania tej "rozterki" oceniam na nieskończenie bliskie zera. pozdrawiam marek PS - jeśli Cię uraziłem w jakiś sposób, to wybacz jeśli możesz, chodziło mi tylko o poznanie argumentów.- 35 odpowiedzi
-
- okolica ciemieniowa
- operacja
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Transcendencja z uszkodzonego mózgu
ex nihilo odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Psychologia
:) Czyli w sumie: wierz i nie marudź... albo piekło (takie czy inne) zaliczysz?- 35 odpowiedzi
-
- okolica ciemieniowa
- operacja
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Transcendencja z uszkodzonego mózgu
ex nihilo odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Psychologia
No właśnie - dlaczego bóg (dowolny), zakładając jego istnienie jako bytu realnego, obiektywnego, "wymusza" wiarę, zamiast dać pewność, chociażby tylko taką jak E=mc^2?- 35 odpowiedzi
-
- okolica ciemieniowa
- operacja
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Kolejna firma inwestuje w loty w kosmos
ex nihilo odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
:) Sorki, ta "fachowca silnikowa" nie miała związku z Twoim tekstem - chwilę wcześniej czytałem artykuł o "archeolożce", no i powygłupiać z modnym ostatnio równouprawnieniem nazewniczym mi się zachciało... bo przecież jak może być archeolożka, to dlaczego by nie mogła być "fachowca silnikowa", rakietowa w dodatku -
Kolejna firma inwestuje w loty w kosmos
ex nihilo odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Fachowca silnikowa nie jestem, ale chodzi pewnie o to, że dysze silników projektowane są do optymalnego działania na danej wysokości. Tylko na takiej wysokości (gęstość atm.) wytwarzają optymalny kształt strumienia gazów, dający maksymalny ciąg. Aerospike dostosowuje się do dowolnej wysokości, z tym że na wysokości optymalnej dla tradycyjnej dyszy osiąga 90% jej wydajności. -
Wydzielone z "Niezwykłe soczewkowanie"
ex nihilo odpowiedział ex nihilo na temat w dziale Luźne gatki
Deprecha. Aktywna ciemność. Ciekawe by to było. Zastanawiam się nad warunkami (ujemna energia, ale co dalej), ale mam teraz 38 z hakiem i trochę mi się pod deklem gotuje -
Wydzielone z "Niezwykłe soczewkowanie"
ex nihilo odpowiedział ex nihilo na temat w dziale Luźne gatki
Ano -
Wydzielone z "Niezwykłe soczewkowanie"
ex nihilo odpowiedział ex nihilo na temat w dziale Luźne gatki
Kotu to powiedz -
Wzmocnione promieniowanie ciemności jasność da, jeśli w zbiorze rozmytym "ciemności->jasności" wśród obiektów jaśniejszych niż ciemniejsze owa ciemność się znajdzie
-
Gwiazda zimna jak lód
ex nihilo odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Co jest powierzchnią kota? -
Nie zawsze można ufać encyklopediom
ex nihilo odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Ciekawe, czy dr Hughes spróbował kiedyś zrobić proste doświadczenie: na moment wyjąć zasysający koniec rurki ze zbiornika i w ten sposób przerwać swój "łańcuch"? Zassany zostanie bąbelek powietrza, ale lewar nadal bedzie działał, chociaż siła przyciągania molekularnego cząsteczek powietrza jest zbliżona do zera. Zresztą wody i większości płynów też o wiele za mała, żeby 'lańcuch" był wystarczająco mocny. Czyli działa tu grawitacja + ciśnienie jak 'raweck' to opisał:- 13 odpowiedzi
-
- QUT
- Stephen Hughes
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami: