Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Astroboy

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2673
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    27

Zawartość dodana przez Astroboy

  1. Garść ciekawostek. Jakże podoba mi się pierwsze zdanie pierwszego artykułu: http://phys.org/news/2015-05-extrasolar-planets.html http://phys.org/news/2015-05-curious-family-giant-exoplanets.html http://phys.org/news/2015-05-discovery-solar-toddler.html
  2. Dostaliśmy zatem proste narzędzie, dzięki któremu można robić to, z czym walczyliśmy. Dzięki.
  3. W tej kwestii wątpię. Zostaje tylko PUBLICZNIE wezwać Wilka… Dziękuję, stajesz się człowiekiem.
  4. Piszesz całkiem jak Wilk. Może tylko mnie, ale przeszkadza! Widzisz, może to kwestia inteligencji i rozumienia, jak działa forum.
  5. http://phl.upr.edu/projects/eirenespheres
  6. Gdybyś nie zauważył, w górnej prawej części strony masz taką ikonkę koperty, nazywa się to komunikator. Jak napiszesz do Wilka, to możesz być pewien, że i odpowie, i z pewnością poradzi. No chyba, że masz wyższe uprawnienia niż On. Wszyscy zapewne już to zauważyli dawno temu. Też Cię kochamy. Pogadaj z Wilkiem.
  7. Bastard, "zwykły" użytkowniku forum. Pogadaj jednak z Wilkiem, bo głupio wygląda, gdy po Twojej ewidentnej edycji posta nie świeci Ci się wykrzyknik o edycji. Niektórzy mogą podjąć podejrzenia, że jesteś "nasłany". Twoja pierwotna wypowiedź wyglądała jedynie tak: i została napisana wcześniej niż to, co się obecnie "świeci".
  8. Astroboy

    Dieta by Bastard

    Tak się składa Bastard, że obserwacja jest ostateczną instancją, która falsyfikuje nawet najbardziej błyskotliwą teorię. Przypadkowo znalezione: http://vumag.pl/pielegnacja/nasiona-chia-superzywnosc-czy-supermarketing/e59scf?utm_source=redakcja&utm_medium=sg&utm_campaign=styl_zycia&utm_content=nasiona_chia Co o tym sądzicie?
  9. Oj tam. Nałożenie VATu (podejrzewam jednak, że byłaby to akcyza ) to działanie niemal całkowicie bezwysiłkowe wobec zimnej fuzji.
  10. Jakoś tak podejrzewam, że za 20-50 lat perspektywy będą dokładnie takie same jak dziś.
  11. Polecam dwie ciekawostki: http://phys.org/news/2015-05-left-handed-cosmic-magnetic-field-antimatter.html http://phys.org/news/2015-05-magnetar-supermassive-black-hole.html
  12. Astroboy

    Dieta by Bastard

    O seks nie zahaczę, ale czy mógłbyś Glaude rozjaśnić ignorantom przetwarzanie wzrokowe? Jakoś byłem przekonany, że odwzorowanie siatkówka –> mózg jako coś like logarytm zespolony, jest wspólne dla człowieka, szympansa, królika…
  13. Astroboy

    Dieta by Bastard

    Skoro tak twierdzisz…
  14. Astroboy

    Dieta by Bastard

    "Prawdziwy facet" napisałby jednak bardziej zdecydowanie: "nie dostrzegam zdecydowych cech fizycznych różniących nas od zwierząt".
  15. Astroboy

    Dieta by Bastard

    Jesteś pewien?
  16. Ponieważ offtop na KW ciągnie się jak lazania od wielu dni, czuję się zaszczycony "wyróżnieniem" mnie przez Wilka jako "sprawcy" całego zła. Zęby nie bolą Cię Wilku? A może ręka drżąca nie ciachnęła tam gdzie trzeba? Bez PW proponuję: "Sugestie Wilka dotyczące offtopu".
  17. Ponieważ offtop na KW ciągnie się jak lazania od wielu dni, czuję się zaszczycony "wyróżnieniem" mnie przez Wilka jako "sprawcy" całego zła. Zęby nie bolą Cię Wilku? A może ręka drżąca nie ciachnęła tam gdzie trzeba? Bez PW proponuję: "Sugestie Wilka dotyczące offtopu".
  18. Ja tam goopi jestem, ale pewnie chodzi o to, że treść pokarmowa nie ma wpływu na układ nerwowy?
  19. W znaczeniu jest sens. Woda chyba też "przelatuje".
  20. Węgiel powiadasz? A ja nieumny sądziłek, że przy takiej sraczce (ups, biegunce, czy jak tam) jakoś jest wykorzystywany.
  21. Astroboy

    Dieta by Bastard

    "Wino do woli" brzmi smakowicie, jednak ze względów samopoczuciowo-ideologiczno-religijnych odpada. Doskonale to wiem, a niektórzy twierdzą nawet, że psyche jakoś tam koreluje z tym, co jemy.
  22. Astroboy

    Dieta by Bastard

    Chłopaki, przepraszam, że się wtrącam, bo bardzo miło się Was czyta, ale może jakieś "praktyczne" wskazówki dla przeciętnego "zjadacza chleba" ()? Osobiście od dawna mam przekonanie, że cała "klasyczna" piramida żywieniowa jest postawiona delikatnie mówiąc na czubku (). Może uwagi dla otwartego jednak umysłowo człowieka, który z wózkiem wjeżdża do marketu? Może coś w stylu: 1. śniadanie - suflet ze szpikiem, rzeżuchą i słonecznikiem; 2. móżdżek zawijany na jajach i zapieczony z serem; 3. gomółka sera z cebulą.
  23. Astroboy

    Dieta by Bastard

    Spontan spontanem, ale spinać się Bastard nie musisz. Sądzę, że WHO mamy tam gdzie powinniśmy. Zakładam ten wątek za Ciebie, w Twoje ręce przekazuję, i czekam na dawkę konstruktywizmu. Na marginesie, tabelek nie stosuję, bo zwykłem nie dojadać (nie licząc głodówek), niż najadać się do syta.
  24. Powiem szczerze. Nigdy w życiu nie stosowałem tabelek, przeliczników, jak i innych podobnych bzdur. "Bochenek" chleba starcza mi na tydzień. Cukier tylko do porannej kawy, miodu nie używam (może przy Wigilii ), owoce owszem, ale nie nazbyt, warzywa zdecydowanie tak, strączkowe (zwłaszcza soja) lubię, ale nie nadużywam, ziemniaki to tylko raz na ruski rok w postaci frytek , mąka typu 1850 - 2000 owszem, ale niezbyt często (ot pizza wegetariańska jest równie dobra ), makarony rzadko, jeśli już, to tylko "brązowe". Powszechnie stosuję przy byle pierdnięciu oliwę, "ziarenka" (słonecznik, dynia, orzeszki, itp.) podjadam, różne otręby z mlekiem czasem wsuwam. Błonnika oczywiście mi nie brakuje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...